Sprawa Isakowcza-Zaleskiego - upadek autorytetów

[rutino78]

a rydzyk na to: dziennikarze są jak szwadrony śmierci
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 30553.html
ojczulek w niezłym rozkroku, musi być lojalny wobec swojej firmy.
i styl jego jedyny w swoim rodzaju:)

[bzyq]

a słuchajcie. tego.
tak się zastanawiałem ( wcale tak nie twierdzę ) co by było, gdyby Wielgus był podwójnym agentem?
Wszyscy wiedzą, że co jak co, ale wywiad Watykański działa ( i ma się naprawdę świetnie z tego co słychać - wcale nie żartuje teraz ).
Nasunęła mi się taka teza - Watykan milczy na temat tego, że wiedział o abiskupie i jego powiązaniach z SB, a przez to sam nie chce się odsłonić, że Wielgus podpiepszał im info z tych spotkań z eSbekami.
Teraz nie chce się przyznać, bo wedle jego rozumowania jest wporządku - szpiegował SB jako szpieg SB w dobrej sprawie ;]
Dziwnie to brzmi, ale jakby się tak zastanowić głębiej...
Co o tym myślicie??

[rutino78]

ja mam pytanie do żółtodzioba, czy jest dumny ze swego poparcia dla PIS.
ponad rok rządzą, boją się tknąć jakiejkolwiek dziedziny finansów publicznych, zero reform, jedziemy sobie bezmyślnie na koniunkturze, której nie zawdzięczamy PISowi (bo niby jakie działania podjął?), mamy minister spraw zagranicznych która myli traktaty, nic sama nie może, nie mamy ambasadora przy UE, prezydent reaguje sraczką na krytykę olewając tym bardzo ważne dla nas sprawy, teraz w imię walki z układem mianuje swojego kolesia szefem NBP, marcinkiewicz ma synekurę, szefem rolnictwa jest oprych. ziobro ściga się z giertychem o ilość konferencji prasowych bo do tego ich działąnia sie sprowadzają.
jeszcze nikt w Polsce nie miał tyle władzy w jednych rękach, a blizniakom tylko o to chodzi. obłudnie mówią że walczą z układem, a sami go tworzą

[Hultay WRC]

No to się Wielgus "pokajał", szkoda tylko że dopiero po objęciu obowiązków. Gdyby zrobił to kilka dni wcześniej to Ok ale teraz... Poza tym nie usłyszeliśmy od niego "przepraszam". Papież będzie musiał pokazać że ma charakter, trząchnąć tym wszystkim, nie może tego tak zostawić. Wszyscy bedą oczywiście teraz gadać o przebaczeniu, o miłości itd a tak na prawde to oni teraz sie tymi wartościami zasłaniają. Można powiedzieć że Wielgus się publicznie wyspowiadał(czy szczerze?), ale pokuty brak... Wypowiedzi niektórych duchownych z wyższych stanowisk przypominają teraz gadanie polityków

[edit: napisałem wcześniej że jest po ingresie co było oczywiscie moim przeoczeniem, on dopiero pełni obowiązki metropolity warszawskiego]

ja mam pytanie do żółtodzioba, czy jest dumny ze swego poparcia dla PIS.

Oj rutino nie zaczynaj... Czy sądzisz że aby popierać daną partię, trzeba się z nią identyfikować, być z niej dumnym? Ja np. popieram PO ale wcale nie uważam ich za krystalicznie czystych ludzi. Widzę że w partii są spięcia, że Tusk(którego do niedawna lubiłem, teraz niebardzo) nie słucha żadnych sugestii ze strony kolegów, że też nie mają zbyt wielu pomysłów. Mimo to popieram ich z pewnych powodów, jako(w moim pojęciu) mniejsze zło.

[rutino78]

podsumowanie roku 2006 by matka kurka
http://wyjatkowy-rok.matka-kurka.net/

[bzyq]

co by nie mówić, wiele z prawdą się nie minęli....

[żółtodziób]

Rutino - weż ty się walnij dobrze w łeb- od dawna ci to radzę a jakiś nie chcesz spróbować tej metody - na pewno nie pogorszy się już bardziej twój stan więc co ci szkodzi, może klepki wpadną na miejsce. W odróżnieniu od ciebie ja nie czytuję politycznie nacechowanych felietonów, ja tylko słucham wiadomości a i to co usłyszę dzielę przez dwa bo media podają całą masę bzdur, ostatnią taką bzdurą okazały się informacje o gwałcie na 14sto latce - teraz okazuje się że na filmie widać tylko jak szarpią ją za ciuchy, żaden świadek nie potwierdza wczesniejszej wersji.

Dumny nie jestem ani z kaczorów ani z nikogo innego i nigdy nie byłem dumny.Wiem ze tobie jako miłosnikowi Szyszkowskiej i Ikonowicza trudno to pojąć ale tak własnie jest - ja po prostu tę partię uważam za najmniej beznadziejną. Na gospodarkę żadna partia nie ma żadnego mądrego pomysłu. SLD KLD i UW rządziły przez 18 lat, a wcześniej SLD pod innym szyldem panoszyła się przez 50 lat. Przypominam że to właśnie przez tych orłów jesteśmy tu gdzie jesteśmy, a główna siła opozycyjna czyli PO sama otwarcie przyznaje się do braku sensownego programu - czymże innym jest zapowiedź nowej ofensywy programowej? Stary program był zły czy może był tylko sciemą? Przestań więc pieprzyć na około ze kaczory jadą na koniunkturze - być moze tylko UPR ma tyle jaj żeby zrobić coś sensowniejszego, poza tym 20 lat wszyscy jadą na koniunkturze i tylko w pysku są mocni.

[Glitol]

W odróżnieniu od ciebie ja nie czytuję politycznie nacechowanych felietonów, ja tylko słucham wiadomości a i to co usłyszę dzielę przez dwa bo media podają całą masę bzdur, ostatnią taką bzdurą okazały się informacje o gwałcie na 14sto latce - teraz okazuje się że na filmie widać tylko jak szarpią ją za ciuchy, żaden świadek nie potwierdza wczesniejszej wersji.

Który z prowadzących sprawę prokuratorów podał, że na filmie nie widać symulacji gwałtu Z tego co ja słyuszłaem i czytałem to taką wersję podają zainteresowani, czyli obrońcy bezmózgich gnojków i ich rodzice.

A co do gospodarki, to w ostatnim czasie obniżkę podatków dla firm wprowadziło sld (tak przez Ciebie opluwane). pis i reszta bandy, na nasze szczęście, gospodarki nie ruszają.

[żółtodziób]

Taką "łaskawośc" jaką się wykazało lsd to ja mam w d... Tak naprawdę to są dla osobyu prowadzacej działalność prawie nie istotne rzeczy, ale co ty możesz o tym wiedzieć. Ch... mi po obniżeniu podatku dochodowego skoro każdy średnio inteligentny księgowy wyprowadzi wszystko na zero albo na niewielki plus kwalifikujacy się i tak do najniższego progu - nawet gdyby to było 15 % jak proponuje PO to i tak jest to ten sam rząd wielkości. Ze nie wspomnę już o najzdolniejszych papierzystach co udokumentują bez problemu stratę. Ponadto największe firmy i tak są pozwalniane z podatków więc ta cała awantura z obniżaniem podatków dla firm to mydlenie oczu.

Ciągle olbrzymie są koszty zatrudnienia - w szczególnosci składki ZUS - to jest największa przeszkoda w rozwoju małych firm, atotaj jakoś żadna inteligentna partia nie wysunęła żadnych sensownych propozycji, ba, SLD zrobiło że finansowanie opieki zdrowotnej jest jeszcze bardziej niewydolne niż przed reformami AWSu i pojawia się nowe zapotrzebowanie na kasę którą trzeba będzie jakos poprzez ZUS wyciągnąć lub zafundować kolejną bolesną reformę - ze wskazaniem na prywatyzację.

Kolejna sprawa to sądy i komornicy - wyrolowany przedsiębiorca nie ma praktycznie zadnych szans na odzyskanie kasy jeśli oszust nie chce oddać. w ten sposób plajtuje cała masa firm, to daje także pole do popisu nieuczciwym przedsiębiorcom którzy na poczet zabezpieczen biorą zaliczki a później nie wywiązują się z umów. Państwo przez 18 lat nie wypracowało żadnych środków zaradczych i żadna z oświeconych partii nawet nie wspomina o tym w bełkocie który nazywa programem.

Jedyne co by miało sens to obnizenie podatku dochodowego dla osób fizycznych - to by mogło ożywić popyt. PO rzeczywiscie coś takiego proponowało, ale bez żadnego sensowanego planu wdrożenia, teraz zresztą i tak piszą sobie nowy program na nową ofensywę... Zabawni oni są... Poza tym wszyscy tylko pieprzą o dupie maryni...


co do filmu i gwałtu - prokurator tego nie podał, ale też nie zaprzeczył temu co mówili adwokaci. Ja wole przyjąć za dobra monetę relację tych, którzy WIDZIELI film a nie tych którzy całą sprawę znają z opowiadań. Oczywiscie trzeba brać pod uwagę, że adwokaci na pewno naginają prawdę do własnych potrzeb, na pewno gówniarze nie są bez winy jak to się próbuje udowodnić, ale wygląda na to że całe zajście nie było tak drastyczne jak to przedstawiły media - bo nikomu tak naprawdę nie zalezało na dojsciu do prawdy tylko na sensacji.

[rutino78]

szkoda że od prawie półtora roku w ww. ważnych sprawach kompletnie nic się nie dzieje i nikogo one nie interesują

[bzyq]

hm. wszystko to jest polityka. Ja tobie, Ty mi.
Wkurwia mnie teraz PiS, bo zamiast zająć się rzeczowo sprawą, to uczepili się tego złożenia oświadczeń, i będą chcieli wypiepszyć Waltz ze stołka, i najlepiej obsadzić swoim człowiekiem.
Póki co, to obecny rząd zajmuje się w moim przekonaniu nachapaniem się, i "może" w późniejszym czasie zajmie się robotą zgodnie z kompetencjami.
nie jestem może niewiadomo jak stary, ale z tego co pamiętam, to jeszcze takiej kadencji z takimi przewałami nie było. każdy pod sobą dołki kopie, zamiast się zjednoczyć i zrobić coś w końcu dla tego kraju. w końcu zostali wybrani przez ludzi, i ich reprezentują, a póki co to wygląda tak, że reprezentują chyba tylko własne portfele.
P.S nie kibicuję ani PiS'owi, ani PO, ani Samoobronie, ani - o zgrozo - LPRowi.

[Shiro]

http://www.maxior.pl/?p=index&id=45749&0

Zadziwiajace, jak niektore rzeczy od wiekow pozostaja niezmienne

[Glitol]

Kolejna sprawa to sądy i komornicy - wyrolowany przedsiębiorca nie ma praktycznie zadnych szans na odzyskanie kasy jeśli oszust nie chce oddać. w ten sposób plajtuje cała masa firm, to daje także pole do popisu nieuczciwym przedsiębiorcom którzy na poczet zabezpieczen biorą zaliczki a później nie wywiązują się z umów. Państwo przez 18 lat nie wypracowało żadnych środków zaradczych i żadna z oświeconych partii nawet nie wspomina o tym w bełkocie który nazywa programem.

Pisuarki idąc do wyborów darli dzioby, że mają gotową reformę sądownictwa. Oczywiście nic nie mieli, a jedyne usprawnienia ministra Zero to przedłużenie godzin pracy i uproszczenie (w małym zakresie) procedur. Wiadomo, dobre i to ale to wciąż za mało.
Zresztą w sprawie sądownictwa w parlamencie istanieje porozumienie ponad podziałami, w każdej partii jest sporo prawników, którzy nie pozwolą zrobić "krzywdy" kolegom. A uwolnienie kilku zawodów (np. radców prawnych, wspomnianych przez Ciebie komorników) byłoby dla nas z korzyścią.
Koszty pracy - chciała Zyta obniżyć ale nic z tego, ponieważ trzeba było znaleźć kaskę do rozdania przez "rząd koalicyjny".
A taka sytuacja jaka jest teraz w gospodarce i na rynku pracy jest wymarzona do reform, bezrobocie spada bo ponad 2 mln ludzi wyjechało z kraju, gospodarka się ładnie rozwija, firmy inwestują. Tylko, że to nie bedzie trwało wiecznie.

A sprawa gówniarzy, którzy zaszczuli koleżankę (bo chyba nie wierzyłeś od początku, że ją zgwałcili) jest prosta - albo gnojków do poprawczaka albo starzy płacą za zachowanie małych idiotów.

[żółtodziób]

Pisuarki idąc do wyborów darli dzioby, że mają gotową reformę sądownictwa. Oczywiście nic nie mieli, a jedyne usprawnienia ministra Zero to przedłużenie godzin pracy i uproszczenie (w małym zakresie) procedur. Wiadomo, dobre i to ale to wciąż za mało.

no własnie, ja wolę to "mało" niż nic. Zwłaszcza że proponowane słabo przemyślane propozycje PO mnie osobiście nie przekonywały - paradoksalnie to postulaty PO były znacznie bardziej oszoomskie i rewolucyjne niż kaczek. Absolutnie nie oznacza to ze spodziewałem się wielkich rzeczy po rządach kaczek i LePpeRów, może dlatego teraz wcale nie przeżywam wielkiego zawodu...

Zresztą w sprawie sądownictwa w parlamencie istanieje porozumienie ponad podziałami, w każdej partii jest sporo prawników, którzy nie pozwolą zrobić "krzywdy" kolegom. A uwolnienie kilku zawodów (np. radców prawnych, wspomnianych przez Ciebie komorników) byłoby dla nas z korzyścią.

Otóż to. Dlatego średnio mnie wzruszają wszelkie zapowiedzi rewolucji w gospodarce - niech już lepiej to wszystko idzie małymi kroczkami w kierunku normalności. Takie same układy jak wsród prawników są wszędzie, nawet wśród kafelkarzy i wyrastają wprost z poprzedniej epoki - tego się nie da zmienić paroma ustawami w trakcie jednej kadencji sejmu.

Koszty pracy - chciała Zyta obniżyć ale nic z tego, ponieważ trzeba było znaleźć kaskę do rozdania przez "rząd koalicyjny".

To była dosyć ogólna propozycja i w sumie nie wiadomo o ile tak naprawdę chciała obniżyć. Nie dopatrywałbym się także tutaj wielkiego wpływu rządu koalicyjnego - tak naprawdę żadna z partii oprócz może UPRu nie ma tyle jaj żeby przeciwstawić się związkom zawodowym tak jak Tatcher albo Reagan. KLD vel PO przecież już raz miało okazję zeby się wykazać albo bardziej było zainteresowane lustracjami i nocnymi zmianami - w sumie historia zatoczyła koło tylko rolę się troszke odwróciły.

A taka sytuacja jaka jest teraz w gospodarce i na rynku pracy jest wymarzona do reform, bezrobocie spada bo ponad 2 mln ludzi wyjechało z kraju, gospodarka się ładnie rozwija, firmy inwestują. Tylko, że to nie bedzie trwało wiecznie.

to jest własnie medialna demagogia - oczywiscie nie będzie trwało wiecznie, ale ani pozom inwestycji ani spadek realnego bezrobocia nie jest wcale taki zajebisty. I znów powiem że wolę brak reform niż takie reformy jak były do tej pory - pozmieniali województwa, szkoły, NFZty a i tak nic z tego konkretnego nie wynikło oprócz przejściowego bajzlu. zresztą jedyna idąca w dobrym kierunku reforma - kasy chorych - została wycofana przez kolejną bandę w wyniku nacisku nieudacznych lekarzy którzy nie byli w stanie się utrzymać na choćby częściowo wolnorynkowych zasadach. Niech więc to wsystko lepiej idzie pomału, niech na początek drobnym przestępcom zakładają obroże, niech na początek z 3 progów zrobią 2, mniejszy syf przy tym wszystkim się zrobi i mniejszy syf będzie jak kolejnym głąbom strzeli do łba żeby to wszystko odkręcić.

A sprawa gówniarzy, którzy zaszczuli koleżankę (bo chyba nie wierzyłeś od początku, że ją zgwałcili) jest prosta - albo gnojków do poprawczaka albo starzy płacą za zachowanie małych idiotów.

Nie o to chodzi czy ktoś w to wierzył czy nie, chodzi o obiektywizm mediów - najważniejsze żeby zrobić sensację. Zresztą to nie pierwsze takie zachowanie "niezależnych" mediów - kiedyś szef Autoklubu pisał jak to się wybiórcza zainteresowała rajdem Barbórka jak poszła plota że kogoś przejechali. jna miejscu okazało się że i owszem, ale była to jakis kura czy inny drób - wybiórczaki szybko zwinęli manatki i ani słowa nie napisali że był rajd. takie samo ich trąbienie o wiadukcie Markiewicza i o karastrofalnym wpływie jeżdzenia po nim rajdówek raz na rok - podczas gdy na codzien jeźdżą tam ciężarówki, dostawczaki itd itp. Szuka się sensacji odwracając uwagę od istoty sprawy - tak samo było z tymi góniwarzami. Nikt jakoś nie robił dramatu z tego że ich starzy nie widzieli w tym nic złego, jak ma szkoła czegokolwiek nauczyć jak rodzice przyzwalają na coś takiego i jeszcze ich bronią? Ale o tym się nie mówi, tego się nie piętnuję, za to szuka się sensacji. Dlatego dla mnie tvn, Wybiórcza i Radio maryja są siebie warci i jednakowo obiektywni.