Polska piłka nożna siegnela dna :(

[ciapulek]

Chciałbym, żeby udało się oszczędzić Warszawie tej imprezy. W innych miastach, proszę bardzo. A "Gronkowiec" niech nie daje kasy na stadion X-lecia

[Gucio]

No, ale nie wiem skąd poszła fama na kraków, bo to maja być: Warszawa, Gdańsk, Poznań, Wrocław.
Gdańsk i Chorzów to miasta "awaryjne", w razie gdyby w mistrzostwach miało grać 24, a nie jak jest dotychczas 16 drużyn.

[misiek_wrc]

Ty wiesz ile lat trzeba żeby nasze państwo wybudowało tyle Km autostrady?
Zaledwie 6 KM ile lat było robione i oddawane

Ale pomarzyć zawsze warto

[żółtodziób]

Już się zaczyna kombinowanie jak koń pod górkę. Chorzów - miasto awaryjne - chyba na wypadek gdyby się nie udało wybudować innych stadionów - bo to jedyny stadion który jest w stanie pomieścić sensowną ilość kiboli. Ja jakoś nie widzę tego że u nas w ciągu 5 lat wybuduje się 5 stadionów, 40 lat buduje się jedną linię metra i nie może się jej skończyć, w Bydzi to operę budowali 35 lat, nie wspominając już w jak zajebistym tempie powstają autostrady ze sztandarowym przykładem Kraków-Katowice - gdzie płaci się za przejazd jak za zboże a odkąd pamiętam co kawałek napotyka się na roboty drogowe. Ktoś za to nieźle napycha sobie kieszenie opłatami.

Co do budowy a raczej odbudowy stadionu X-lecia - Gronkiewiczowej chyba życie nie miłe i chyba zapomniała jak ie chece były jak ptróbowano przegonić handlarzy spod Pajaca. A to byli przecież polacy , naród cywilizacyjnie o niebo bardziej rozwinięci ludzie niż Ormianie i inna wschodnia dzicz ze stadionu. Tacy to nie będą się patyczkować, wezmą kalasze i będzie po zawodach. Nie wspominając już że pół Warszawy i okolicy zaopatruje się na stadionie, ba, kiedyś nawet jeden leszcz z mojego bloku w Bydzi prosił mnie żebym mu buty Nike przywiózł bo przeczytał w gazecie że za 1/3 ceny można tam nabyć kradziony lub przemycany towar. Jakoś żadne plany nie przewidują wygospodarowania nowego miejsca pod ten cały burdel który tam funkcjonuje, ani te setki handlarzy którzy tam dzień w dzień trzepią kapuchę ani te tysiące zubożałych obywateli RP które stracą możliwość taniego zaopatrywania się w ciuchy i różne inne potrzebne duperele nie odpuszczą sobie tematu (bo dla niektórych to być albo nie być) i będą poważne problemy żeby w ogóle ruszyć z pracami bo się poprzykuwają do barierek i rozpoczną strajk głodowy. Poza tym nie widzę dla tego całego cyrku innego miejsca, to ostatnie miejsce w centralnej części miasta, która nie jest do tej pory inaczej zagospodarowana i trzeba szybko coś sensownego wykumać bo inaczej to oni sami przeniosą się na Pola Mokotowskie albo do Parku Łazienkowskiego i go zadepczą.

[ciapulek]

Właśnie przeniesienia targowiska obawiam się najbardziej.

"Gronkowiec" wymyśliła sobie, że targowisko wyląduje na Szmulkach (część Warszawy znajdująca się jakieś cztery kilometry od stadionu X-lecia). Ponieważ 75% warszawian robi w spodnie na myśl, że miałaby się tam pokazać, to obroty spadłyby, przynajmniej w pierwszych kilku latach, pewnie znacząco. Kolejny spadek obrotów byłby pewnie związany z faktem, że trzeba byłoby zapłacić za strzeżony parking, bo wielu ludzi nie odważyłoby się zostawić auta na ulicach Szmulek.

Mogę mieć nadzieję, że "ping-pongi", Afrykanerzy, Rosjanie, itp. zaczną się wynosić z tego miasta, jeśli uznają, że bazarowy handel im się już nie opłaca, ale to chyba dość naiwne. Pewnie zostaną i wezmą się za inną działalność. Tylko za jaką Właśnie to mnie martwi, że nie wiem, jaką mieliby alternatywę zarobkową.

Rok temu przyszła mi do głowy zabawna myśl. Jest rok 2012, ME w kopanej na stadionie X-lecia. Wkładam klucz w zamek w drzwiach swojego mieszkania. Okazuje się, że otwarty. Otwieram drzwi. Czuję zapach chińszczyzny. Wchodzę do pokoju i widzę, jak kilku "ping-pongów" ogląda mecz w moim telewizorze.

[stachniak14]

No, ale nie wiem skąd poszła fama na kraków, bo to maja być: Warszawa, Gdańsk, Poznań, Wrocław.
Gdańsk i Chorzów to miasta "awaryjne", w razie gdyby w mistrzostwach miało grać 24, a nie jak jest dotychczas 16 drużyn.

Pewne miasta to Warszawa, Gdańsk, Wrocław

o czwarte miejsce rywalizują Poznań , Kraków i CHorzów ze wskazaniem na te pierwsze . Jeżeli liczba drużyn zwiększy się do 24 to wszystkie 6 miast bedą organizować spotkania . UEFA może też zażyczyć sobie zmiane miasta po kontroli.

[MSG Racing]

hehe będę się śmiał jak żadne z nich nie spasuje a kolejnego nie będzie w zapasie. Nie wiem mnie jakoś nie cieszy to ze mamy to ME2012

[martin.h]

Mnie najbardziej denerwuje, że Chorzów nie jest pewniakiem tylko rezerwowym, a wszystko przez Warszawe, która tak bardzo "lubi" Śląsk.
Jedyny stadion spełniający wymogi FIFA, pojemny (ma być ok 60 tyś.) i na dzień dzisiejszy najlepsza infrastruktura - A4, za kilka lat A1, DTŚ'ka, Pyrzowice. Cóż wystarczy tylko liczyć, że komuś się nie uda i nie wiem dlaczego, ale najbardziej bym chciał żeby to była Warszawa.

[majkos]

Na Onecie jest wypowiedź Kaczora, że Unia nie da ani grosza na Euro 2012 i trzeba bedzie wygospodarować środki z dotychczas przyrzeczonych. Zastanawiam się więc komu albo z jakich zamierzeń zabiorą?? I co bardziej Polsce jest potrzebne?? Kilka stadionów czy np parę obwodnic w miejscowościach nie będących na szlaku Mistrzostw. A mialo być tak pięknie..... A może UEFA coś zafunduje??
Pozdrawiam

[chodek]

http://biznes.onet.pl/0,1522060,wiadomosci.html
Kilka słów w ramach ostudzenia hurra optymizmu

[żółtodziób]

Ciapułek - Szmulki? w zasadzie sumując wszystkie dni mojego mieszkania w Warszawie wychodzi jakieś 5 lat a za cholerę nie wiem gdzie to jest, możesz mnie oświecić? W każdym razie sam fakt że po tak długim okresie bytności w Warszawie nie znam dzielnicy już napawa mnie przerażeniem.

Dokładnie tak samo widzę ten temat - ludkowie ze wschodu prędzej poszukają sobie nowego zajęcia niż się przeniosą na jakieś zadupie gdzie obroty im spadną o połowę. Jakiego to już łatwo się domyślić, w Puszkowie i Wołominie powstało ostatnio kilka wakatów.

Tak ogólnie to jestem za tym żeby ten bajzel jednak zamknąć, bo to nie przystoi żeby takie coś fukcjonowało prawie że w samym centrum stolicy kraju, ale trzeba tym ludziom dać jakąś sensowną alternatywęa nie po prostu kazać spadać na drzewo

chodek - w interesach ZAWSZE jest tak, że trzeba coś położyć żeby później coś odzyskać i nie wiem skąd przekonanie że te stadiony i drogi to się same wybudują dlatego że UEFA "namaściła" nasz "prawie" raj na ziemii. Teraz się zacznie albo zaciskanie pasa, albo gigantyczne powiększenie deficytu, biorąc jednak pod uwagę ze Kaczorki nie bardzo chcą się pożegnać z władzą a Giertych i Lepper ze swoich roszczeń nie zrezygnują sxcenariusz ze zwiększeniem dziury budzetowej wydaje się znacznie bardziej prawdopodobny. W najgorszym razie może być tak jak pisałem od razu - tych stadionów i dróg nie będzie na czas, i jeszcze nam zabiorą te mistrzostwa. U nas nic nie powstaje szybko.

Nie widzę także wielkiej nadziei w nowej koalicji - PO-SLD. Próbkę tego jak może to wszystko wyglądać mamy na przykładzie Warszawy i tego jak Waltzowa zabiera się za temat - może i rzeczywiście zawoła policję która rozpędzi ten cały śmietnik, ale problemy wrócą później ze zdwojoną siła bo w przyrodzie nic nie ginie.

[Buncol]

Ciapułek - Szmulki? w zasadzie sumując wszystkie dni mojego mieszkania w Warszawie wychodzi jakieś 5 lat a za cholerę nie wiem gdzie to jest, możesz mnie oświecić? W każdym razie sam fakt że po tak długim okresie bytności w Warszawie nie znam dzielnicy już napawa mnie przerażeniem.

to są chyba rejony dworca wschodniego. generalnie nikt się tam nie zapuszcza, bo każdy chce żyć

[ciapulek]

Jeśli wpisze się w http://maps.google.com/ słowo Warszawa, otrzymuje się fragment mapy, na którym Szmulki są. Na tym fragmencie mapy dokładna lokalizacja wytypowana przez władze Warszawy, to ten obszar zielony nad literą t wyrazu Telkom.

[żółtodziób]

W mnie google maps pokazało pół warszawy, ale znalazłem tą dzielnicę - to "najzacniejsza" część Pragi Północ, tak jak mówi Buncol okolice dworca wschodniego - strach się bać...

[mototom]

Byłoby miło jakby handlarzy ze stadionu pognali. W środku miasta siedlisko wszelkiego syfu? Juz starczy. Jak nie mają co z nimi zrobić niech w Nadarzynie dobudują ze 3 budynki do "Maximusa" i po problemie. Bezpłatne autobusy z kiku miejsc w Wawie tam jezdzą. Napewno z Centrum, Ursynowa i Ursusa, pewnie jeszcze gdzies też.Tylko, że wtedy przemycanego spirytusu, fajek i pirackich dvd nie będzie mozna kupić. Ale jak dla mnie to zadna strata.