Sprzęt Audio i Video

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez nick555 » sobota, 11 mar 2006, 23:37

fachowcy a co sądzicie o głośnikach firmy KEF ? i co polecacie do pomieszczenia mniej więcej 50 m?
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin


Postprzez żółtodziób » niedziela, 12 mar 2006, 11:12

do 50 m2 to musi być duuuże... Kef by sie nadał, choć za 3 drożniaki to się wybulisz, a z 2 drożniakami to nie ma co startować w takie pomieszczenie. Jesteś z Lublina, tak się składa że stoi tam do posłuchania para moich i mojego wspólnika wypocin http://img96.imageshack.us/my.php?image ... oku2we.jpg gdybyś szukał czegoś nie koniecznie podpisanego KEF, B&W, ProAc or sth ale za to w sensownej cenie to zachęcem do testu.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez PLayer » niedziela, 12 mar 2006, 16:55

Żółtodziób -> z kompozytami spoko pomysł przy zachowaniu odpowiedniej sztywności... czym to tłumicie? Próbowaliście się bawić w obudowy labiryntowe (tunelowe) ? Moglibyście zagadać np. z Polibudą Wrocławską (ją skończyłem) na temat "współpracy". Dostarczylibyście im głośniki, a raczej kolumny do badań, np. zrobić porównanie obudów klasycznych z kompozytowymi. jestem pewien, że gdybyście im dali zestawy do badania, oni by chętnie taką pracę dyplomową inzynierską lub magisterską dali studentom. Wy za to byście zyskali opinię i ew. jakieś rekomendacje od nich a jakby nie było oddział akustyki we Wrocku jest bardzo dobry, a jest na wydziale elektroniki, który przez sporo lat był na I miejscu w Polsce (niestety wtedy gdy ja tam byłem i się musiałem tak męczyć :) )
Avatar użytkownika
PLayer
N3
 
Posty: 441
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 17:41
Lokalizacja: Będzin (obecnie Lincoln UK)

Postprzez nick555 » niedziela, 12 mar 2006, 17:29

nawet sympatyczne te głośniki a posluchać gdzie można? Aha i powiedzcie mi specjaliści jak ogólna kubatura zmniejsza się przez opadający dach to ma duży wpływ? Te pomieszczenia się dopiero buduja i nie wiadomo do końca czy będzie tak duże ale... I co byście polecali z głośników?
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez PLayer » niedziela, 12 mar 2006, 22:23

Kubatura będzie jaka będzie. Bez problemu to obliczysz czy to będzie prosty sufit, czy opadający czy wogóle jakiś falisty. Największy wpływ na parametry akustyczne będzie miało to co się znajdzie na ścianach, podłodze i suficie (chodzi o tzw. chłonność materiałów). To że sufit jest nachylony będzie miało znaczenie gdy będziesz ustawiał zestawy głośnikowe (ciekawostka = tak się fachowo mówi na to co z reguły jest nazywane kolumnami głośnikowymi, o kolumnach głośnikowych mówimy gdy wszystkie zamontowane w nich urządzenia głośnikowe (głośniki) są takie same). O tym ustawieniu chodzi o zasadę tzw. pierwszego odbicia fali, ze zwykłej zależności kąt padania równa się kątowi odbicia, ale szczerze powiedziawszy mało kto w pokoju się przejmuje takimi rzeczami. Po prostu ustaw to tak, żeby dobrze grało. Staraj się nie stawiać zestawów głośnikowych tak aby emitowały dźwięk na wprost ścian (pod kątem prostym) i nie do rogów pomieszczenia (chodzi o powstawanie tzw. fali stojącej, generalnie rezonansów). Mniej więcej tak to wyglądało....
Avatar użytkownika
PLayer
N3
 
Posty: 441
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 17:41
Lokalizacja: Będzin (obecnie Lincoln UK)

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 13 mar 2006, 11:33

Żółtodziób -> z kompozytami spoko pomysł przy zachowaniu odpowiedniej sztywności... czym to tłumicie?


Sztywność jest taka, że zaden MDF ani sklejka nie osiąganawet połowy tego :) słusznie zauważasz że przy duzych sztywnościach trzeba mocno tłumić, tutaj akurat nic oryginalnego, gumowe maty i włóknina.

Próbowaliście się bawić w obudowy labiryntowe (tunelowe) ?


Próbowaliśmy... Ale do tego trzeba mieć głośniki o bardzo zbliżonych parametrach żeby zapewnić powtarzalnośc procesu, od czasu jak się Focal zwinąl z rynku przetworników w zasadzie tylko Scan Speaki z serii Revelator mają tolerancję mniejsza niż 15%. Poza tym bardziej lubimy klimaty typu zamknięta czy dipol, w zasadzie każdy bas pochodzący z jakiegokolwiek rezonatora to już nie jest to. Rezonans zawsze ma jakiś tam czas wygaszania, jedyna opcja to na tyle niskie zestrojenie, ze ucho tego nie rozróżni, ale to by musiało być naprawde nisko, poniżej 30 Hz.

Dostarczylibyście im głośniki, a raczej kolumny do badań, np. zrobić porównanie obudów klasycznych z kompozytowymi. jestem pewien, że gdybyście im dali zestawy do badania, oni by chętnie taką pracę dyplomową inzynierską lub magisterską dali studentom.


Wiem wiem, tyle że to jeszcze nie ten etap rozwoju żebyśmy mogli robić tego raodzaju akcje, w chwili obecnej niestety, ale każdy egzemplarz pracuje na siebie. Udostępnienie jednego do prób to jest dla nas zamrożona kasa na jakiś czas niestety, a na razie nie jesteśmy jeszcze tak mocni żeby sobie na to pozwolić, zwłaszcza że głosniki które stosujemy są raczje drogie:http://www.akustyk.com.pl/cenniki-scanspeak.html ... Ale może kiedyś... jesteśmy w każdym razie otwarci na takie rzeczy, musi jeszcze być kasa na takie szalenstwa.

W chwili obecnej jedyne porównanie MDFu z kompozytem jakie miało miejsce było raczej audiofilskie niż naukowe, opisane było w zeszłym roku w lutym na łamach miesiecznika Audio, zainteresowanym mogę przesłać skan tego artykułu.

Naukowe (pomiary) robiliśmy we wlasnym zakresie i na tym forum (licząc ze nie rozniesie sie dalej) mogę przyznać, ze nasz materiał niema jakichś niezwykłych właściwości, zachowuje się jak każdy inny sztywniak, np kamien, szkło albo ceramika, praw fizyki oszukać się nie da, wszystko ma swoją częstotliwość rezonansową, w przypadku miękkich materiałów (MDF) jest ona niska, i mało dokuczliwa, bo w miarę nieźle rozproszona, jednak ze względu na dużą amplitudę moduluje całe pasmo, w przypadku sztywnych jest ona wysoka i latwoją zniwelować poprzez wytlumienie. Przewaga naszego materiału nad kamieniem czy szkłem polega na łatwości kształtowania (frezy pod głośniki, ścięcia zaokrąlglenia, gdyby to robić w kamieniu to by kosztowało kilka tysiecy za parę obudów na monitory).

nawet sympatyczne te głośniki a posluchać gdzie można? Aha i powiedzcie mi specjaliści jak ogólna kubatura zmniejsza się przez opadający dach to ma duży wpływ? Te pomieszczenia się dopiero buduja i nie wiadomo do końca czy będzie tak duże ale... I co byście polecali z głośnikó


Te ze zdjęcia to stoją u jednego z klientów w Lublinie własnie. Jak byś mial
ochotę to mogę dogadać z nim jaką\ś sesję odsłuchową. Bardziej zaawansowane modele to tylko u nas, próbowaliśmy budować sieć dystrybucji, ale nie wiedzieć czemu sklepy sąsrednio zainteresowane polskimi wyrobami.

co do polecania glośników to do niedawna moim nr.1 były Focale, ale firma calkowicie wycofała się ze sprzedaży glosników, montują je tylko w swoich kolumnach (JMLab), utrzymują też ofertę głośników do car-audio. W tej chwili najlepsze z dostępnych są Scan Speaki, Etony oraz Seasy z serii Excel. Etony charakterystyką i budowa przypominają trochę polykevlar Focala, tyle ze tam zamist kulek mędzy warstwami membrany jest profil w kształcie plastra miodu. Ostatnio jednak jakieś 2 lata temu wzieło mnie bardziej na węglówki Scan Speaka (wcale nie na najnowszą serię Revelator) i tego się póki co trzymam. To jest jednak kwestia indywidualnych preferencji.

co do koluimnto oczywiscie swoje polecam :) ale gdybym miał polecic coś innego to np. JMLab, B&W z serii 800, stare Audio Physic Virgo i jeszcze parę inuych, ale nie będę sobie sam robił pod górkę :)

Co do pochylonego sufitu - sprzyja rozpraszaniu fal stojących. niestety, mało kto tak jak mówi PLayer przejmuje się pomieszczeniem, jednak pozwolę się nie zgodzić z tezą, żae zawsze daje się ustawić tak, żebny grało dobrze. Zwłaszcza przy duzej ilości gołych ścian. Punktem wyjścia są proporcje pomieszczenia, jeśli jeden z wymiarów jest taki sam jak inny, albo stanowi jego wielokrotność to niedobrze i nawet najlepsze kolumny nie pomogą, znam przypadki że ludzie przesuwali scianki działowe, żeby zmienić proporcje. Również gołe ściany stanowią dokonałe odbicie dla fal, w efekcie oprócz dźwięku kolumn slychać także echo, które w oczywisty sposób znieksztalca przekaz.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez nick555 » czwartek, 30 mar 2006, 23:02

żółtodziub macie jakis sprzet dobry i niedrogi? tak za dwie kolumienki mniej więcej 500 600 zł to da sie coś klasowego u was wyprodukować? zaznaczam że to do małego pokoju (ok20m) a podłączenie do Denona i audiofilem nie jestem więc zbytnio sie nie znam i pewnie nie wychwyce niuansów...


http://www.allegro.pl/item92722280_jamo ... l_wwa.html

takie cos znalazłem...
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez żółtodziób » niedziela, 2 kwi 2006, 15:24

z tak tanimi rzeczami to raczej słabo, do tej pory nie wchodziliśmy w te rejony, zastanowię się jednak co ożna za tyle zmajstrować i dam znać na priva.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Hultay WRC » wtorek, 18 kwi 2006, 19:45

Ja już dałem sobie spokój z badziewnymi wieżami. Postanowiłem zdobyć coś lepszego. :) Gdy byłem w sklepie gość odpalił zestaw kina domowego za 2500zł, Yamaha bodajże. Brzmiało świetnie. Już starszy się zainteresował, dopuszczał możliwość kupna czegoś takiego dla mnie na 18. urodziny, no ale cena...starsza stanęła na drodze :P :wink:
Więc pójdę na kompromis: amplituner(1150zł) i odtwarzacz DVD(300zł chyba, firmy KODA)może uda się skombinować a kolumny dokupię sobie sam.
No i tutaj mam 2óch kandydatów
http://aukcje.o2.pl/show_item.php?item=97497376
http://aukcje.o2.pl/show_item.php?item=97497379

Co o tym sądzicie? Z wyglądu się podobają, mozliwości chyba też OK, no ale ja mogę się nie znać. Czy warto jescze dopłacać, czy też można bez obawy kupić cś jeszcze odrobinę tańszego? Sprzęt będzie mi sluzył także w dużym stopniu do sluchnia muzyki, a nawet przede wszystkim :) .
I czy warto dokupować subwoofer?
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez JoannaXP » wtorek, 18 kwi 2006, 22:09

http://aukcje.o2.pl/show_item.php?item=97497376 zdaje mi sie ze takie same widzialam u kolezanki podlaczone do dvd :) Naprawde super efekt byl w wieczor sylwestrowy...ajjj :) Takiego zakupu to na pewno zalowac nie bedziesz :D

a moze warto sie szarpnac... http://aukcje.o2.pl/show_item.php?item=97202207 ;) jak szaleć to szaleć.. :roll:
"Janusz żyje wśród nas ,my kibice nigdy o Nim nie zapomnimy" [']
Avatar użytkownika
JoannaXP
N4
 
Posty: 2430
Dołączył(a): niedziela, 22 lut 2004, 00:45

Postprzez żółtodziób » środa, 19 kwi 2006, 00:12

Hultay - żadne kino domowe, jeśli to twoim zdaniem brzmi świetnie to jedyne co mogę doradzić to przejsc się po na prawde dobrych salonach i poszukać dobrego stereo, zwłaszcza w cenie do 2500. Nie da się za 2500 PLN zrobić systemu pięciokanałowego bez poważnych oszczędności po drodze. A co do efektówe przestrzennych - stereo też to potrafi jeśli jest dobre.

Ponadto radzę omijać następujące rzeczy

KODA
AURUM CANTUS
PARADIGM
MANTA
Prism Audio.

Z tanich rzeczy polecłbym kolumny Gale 3030 albo Tannoy M2 spięty z jakimś Marantzem. Kompromisów i oszczędności najlepiej jednak szukać w second handzie, tak jak w przypadku samochodów. Lepiej kupić używaną, kilkuletnią Toyotę niż nowego Logana, albo jakis inny taki wynalazek oszczędnosciowy. Ze sprzętem audio jest tak samo.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez nick555 » poniedziałek, 31 lip 2006, 23:15

troszke odświeże bo mam zagwozdke... wtyki typu PJ to jakaś forma Jacka? i czy istnieje takie przejście żeby takie wtyki zrobić na małego jacka i na dodatek z dwóch na jeden? (mikrofon i słuchawki)
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 31 lip 2006, 23:34

Wszystko mozna dorobić, tylko co to jest ten PJ? Zasadniczo w poważnym home audio nie używa się poza połączeniami słuchawek gniazd ani wtyków jack, RCA, XLR, BNC, rzadziej światłowód...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez nick555 » wtorek, 1 sie 2006, 08:49

no właśnie to są słuchawki... ale do samolotu :) wtyki są do interkomu a mi sie trzeba dowiedzieć czy wchodzi w gre podłączenie ich do innego urządzenia przez małego jacka...
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez żółtodziób » wtorek, 1 sie 2006, 10:56

no ładnie, suchawki do samolotu, nie pytam skąd je masz :wink: A tak na poważnie to najprościej jest uciąć starą wtyczkę i podlutować typowy jack. Nigdy nie widziałem jak wyglądają słuchawki do samolotu, podobnie jak Kramer nie uważam to za normalne żeby kupa żelastwa fruwała w powietrzu (również nie uważam za normalne żeby coś co wazy więcej niż mój blok pływało po wodzie) i nie korzystam z takich środków transportu mimo że statystycznie jest to niby bezpieczniejsze. Tyle że jak już dojdzie do awarii to spotkanie ziemią raczej nie da szans na przeżycie...

No, ale nie ważne. Jak już odetniesz końcówkę kabla od suchawek powinieneś w środku mieć dwa kable i tzw ekran (siatka druciana oplatająca je) ewentualnie dwa ekrany dla każdej żyły osobno. Zyły lutujesz do odtatnich dwóch pierścieni, ekran lub ekrany razem do pierwszego pierścienia. Ostatni pierścień to ten który kończy załą wtyczkę, ma on zawsze "schodek" pozawalający na zatrzaśnięcie sie we wtyczce.

Najlepiej jak byś jednak podeslał zdjecie wtyku PJ, moze jedak jest to coś łatwo dostępnego tylko ja nie kumam zupełnie co to jest...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości