Platforma i odpowiedzialność

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » środa, 29 sie 2007, 22:02

Jesli chodzi o niedorzeczności to prawie żadna partia nie jest święta. Pitera pitoli o 3/5 głosów a Pis pitolił o 3 000 000 mieszkań-w obydwu przypadkach to brednie, z tym że przeciętnego obywatela(sądząc po frekfencji na wyborach) niewiele obchodzi to czy w sejmie PO czy PIS będzie miało 3/5 3/4 czy 11/25 głosów, natomiast mieszkania to coś co dotyczy wszystkich obywateli...Ani PiS nie wierzyło że dzięki nim będzie 3mln mieszkań ani PO nie wierzy że będzie miało tak dużą większość. Pogadać głupoty każdy lubi, a mi akurat wydaje się że to właśnie PIS w zabawnych wypowiedziach i działaniach przoduje. heh przynajmniej jest zabawnie...

A tak, oczywiście, partie polityczne są wszystkie równie dobre w sprzedawaniu kitu, tyle że tyle się trąbi ze PIS jest taki wyjątkowo beznadziejny i że PO wniesie nową jakość - no i właśnie w tym rzecz, że nic nie wniesie, poziom niedorzecznosci jest dokładnie taki sam, przy czym w PISie widać troszkę wiecej pragmatyzmu, dlatego tę frakcję nadal uważam za troszkę mniej kiepską, ale zapisać to bym się nie zapisał, choćby mi za to zapłacili. 3 mln mieszkań to była oczywista brednia, podobneż jak kilka innych, ale tutaj chodzi o coś bardziej fundamentalnego - o stabilny rząd, bez którego (jakikolwiek by nie był) zrobi się burdel totalny, czego próbkę mamy właśnie teraz, wszyscy na siebie szczekają a Giertych ma swoje 5 minut. Przerazające jest to, ze PO oficjalnie mówi że nie ma żadnej koncepcji na stabilny rząd, jeśli nie będą skłonni do konsensusu z PISem albo z LiDem to będziemy mieli dokładnie to samo co teraz, tylko się pozamieniają role. Potrzebna jest współpraca, a PO na dzień dzisiejszy przekreśla jakąkolwiek współpracę, w dodatku coraz bardziej atakując zarówno PIS jak i LiD funduje sobie sytuację identyczną jak 2 lata temu, kiedy to w wyniku wzajemnych ataków w trakcie kampanii wyborczej nie doszło do koalicji POPIS. I to jest sprawa fundamentalna, przy której w zasadzie nieistotne są wszelkie obietnice przedwyborcze, bo z tego państwa zrobi sie komplenta piaskownica, gdzie każdy gówniarz będzie skłócony ze wszystkimi innymi.

żółtodziób napisał:
pozytywy:
2. sądy 24 godzinne, w efekcie kilkudziseięcioprocentwy spadek liczby pijanych kierowców


Gdzie kolego, w jakim województwie?? Ja niedawno oglądałem program, że ilu jeździło po pijaku to tylu nadal jeździ.


Tak podali w TVN 24... sam na to nie wpadłem...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Hultay WRC » piątek, 31 sie 2007, 08:43

żółtodziób napisał(a):Potrzebna jest współpraca, a PO na dzień dzisiejszy przekreśla jakąkolwiek współpracę, w dodatku coraz bardziej atakując zarówno PIS jak i LiD funduje sobie sytuację identyczną jak 2 lata temu, kiedy to w wyniku wzajemnych ataków w trakcie kampanii wyborczej nie doszło do koalicji POPIS. I to jest sprawa fundamentalna, przy której w zasadzie nieistotne są wszelkie obietnice przedwyborcze, bo z tego państwa zrobi sie komplenta piaskownica, gdzie każdy gówniarz będzie skłócony ze wszystkimi innymi.

PO jest w takiej głupiej sytuacji że ich elektorat podzielony jest mniej więcej poł na pół-jedna połowa chce koalicji z PIS(bo nie chcą z postkomunistami) a druga połowa z SLD(bo nie chcą "kaczyzmu" itd). Jeżeli opowiedzą sie zdecydowanie po którejś stronie, lub beda robić jakieś ukłony w czyimś kierunku to automatycznie może się to wiązać z odpływem którejś z tych grup. Więc co mają robić-otóż by wygrać, trzeba pokonać najsilniejszego a przynajmniej silnego przeciwnika a takim jest PIS, walka z SLD może nie przynieść takich korzyści bo wyborców postkomuniści mają mniej. Trudno o inne opcje, bo chyba nie bedą zabiegać o elektorat oszołomów z LPR lub rolników z SO(niewiele pomogą wyjazdy na wieś, ta partia nie jest zakorzeniona w świadomości prostego człowieka). Niestety trzeba się bić, Pis będzie anty SLD z oczywistych powodów, a walczyć bedzie z PO bezpośrednio koło w koło bo tam są ich potencjalni wyborcy. PO będzie się bić z PIS koło w koło z podobnych przyczyn, chwalić i głaskać SLD też nie będą bo chyna wiedzą że to też plaga, a SLD będzie miało na ustach "Żadnych POPISów". Ja tu nie widzę miejsca na wole współpracy podczas kampanii. Wola współpracy była tuż po wyborach, Kaczor z Tuskiem w TV mówili z usmiechem jak to się "pieknie różnią"(myślałem nawet o stabilizacji pol.) i wyszło z tego co wyszło(nie będę tutaj rozkminiał czyja to wina, jak się dwie strony nie dogadują to najczęściej wina jest wspólna). Więc niestety nawet jeśli np. PO uspokoi ton to dostanie z innej mańki, walka jest nieunikniona a jedynie po wyborach trzeba mieć nadzieję że coś się wyklei... Wola współpracy pokazana teraz niewiele da a może być poczytana jako dowód słabości i może zaboleć, tak mi się wydaje.

Ciekaw jestem opinni nt. podyżek w budżetówce, podwyższenia płac minimalnych, przedłużenia lepszych warunków przechodzenia na emerytury itp. To ostanie jest nam potrzebne jak kula u nogi, podwyżki w budżetówce się przydadzą (ale wiadomo-kiełbaska wyborcza mapachnieć), a podniesienie płacy minimalnej? Ciekawe czy dostanę pdwyżkę, czy moje miejsce pracy zostanie zlikwidowane ze wzgledu na jeszcze mneijsza opłacalność...(oj mieszne uczucia).

(aha, ten pierwszy akapit w poście Żółtodzioba to cytat z mojej wypowiedzi :wink: )
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez żółtodziób » piątek, 31 sie 2007, 11:33

Arni, ja rozumiem że kiełbaska wyborcza musi być i że PO może stracić na jednoznacznych deklaracjach w którą stronę chce skręcić, ale wyborcy to nie są debile i widzą co się dzieje i brak takiej jednoznacznej deklaracji może spowodować ich odpływ do partii, które są już zdeklarowane. A więc tak ogólnie to PO sama siebie krzywdzi, pytanie tylko w jakim celu - czy po to zeby utrzymać jednosć wewnętrzną, czy po to, żeby omamić wyborców. W pierwszym wypadku ma to sens, w drugim jest całkowicie od czapy i moze mieć opłakane skutki. Ja wiem, ze przed poprzednimi wyborami były gadki - szmatki o tym jak pięknie się różnią, a koniec końców wyszlo z tego wielkie prącie, ale zauważ że pokłócić jest się o wiele łatwiej niż pogodić po dluższym okresie wojowania i raczej baaaardzo trudne będzie pójście po wyborach w przeciwnym kierunku kiedy kampania wyborcza polega na ciągłym dolewaniu oliwy do ognia.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Hultay WRC » piątek, 31 sie 2007, 11:54

żółtodziób napisał(a):A więc tak ogólnie to PO sama siebie krzywdzi, pytanie tylko w jakim celu - czy po to zeby utrzymać jednosć wewnętrzną, czy po to, żeby omamić wyborców. W pierwszym wypadku ma to sens, w drugim jest całkowicie od czapy i moze mieć opłakane skutki.

A może i jedno i drugie naraz? Może chce przytrzymac wyborców niezdecydowanych, nieokreślonych a tych PO ma chyba dosyć dużo co było widać przy wyborach-niektórym z nich po prostu nie chciało się iść na wybory. To po prostu partia która stara sie nie robić ostrych, kontrowersyjnych ruchów,(jak kierowca który ma niewielkąilośc fanatycznych kibiców ale i mało zdecydowanych przeciwników). Tylko pytanie brzmi-jaką inną strategię powinni obrać? Ale to już ich problem i ich ewentualna przegrana...

Najzabawniejsze jest to że frekfencja znowu będzie do d. a rząd wybierze 20 proc społeczeństwa, a pozostałe 80proc(która albo głosowałana innych albo nie głosowała wcale) będzie mu przeciwna. Pradoks demokracji :lol: . Gdybym nie obracał tego wszystkiego w śmiech to bym chyba juz teraz bał się włączyć TV, gazetę otworzyć, co dopiero mówić gdy bede miał 40 lat. Ciekawe jak długo będzie mi dopisywać dobry humor w tych sprawach :roll: Oby jak najdłużej.
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez WRX_STI » piątek, 31 sie 2007, 19:59

Całą sytuację w polskim rządzie doskonale oddeje obrazek ;)

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
WRX_STI
A5
 
Posty: 643
Dołączył(a): poniedziałek, 21 cze 2004, 23:14
Lokalizacja: Tychy

Postprzez rutino78 » niedziela, 2 wrz 2007, 00:49

jakoś PIS nie zdradza z kim będzie w koalicji tylko niezłomnie "walczy z korupcjom"
jednocześnie dają rydzykowi 15mln euro bo głos jego owieczek decyduje o tym kto rządzi. smutne, że ten facet bezkarnie jezdzi po naszym prezydencie, pomiata nami jak kiedyś towarzysze radzieccy.
zabawny cyrk teraz mamy, ziobro objawia jakich to mafiosów i łapówkarzy mielismy w rządzie. a przeciek wyszedł najpierw od ziobry lub od kaczynskiego, kaczmarek nie miał prawa znać szczegółów akcji CBA.
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez żółtodziób » niedziela, 2 wrz 2007, 14:19

rutino, ty to już nie zmądrzejesz. Po pierwsze to nie kaczki dały Rydzowi 15 baniek tylko UE. Po drugie, akurat za największą głupotę Kaczek uważam że się kumają z Rydzem i jego elektoratem na poziomie błedu statystycznego (zrezztą i tak w większości sympatyzującego z LPR), a największą głupotę oponentów kaczorów to, ze uważają ze z tego kumoterstwa Kaczory mają jakąkolwiek korzyśc. Zyskują na tym niewielu wyborców, ale tracą pewnie znacznie więcej, bo Rydzyka prawie nikt nie lubi.

Po trzecie Ziobro wyjaśnił dlaczego Kaczmarek wiedział o akcji, no, ale jak się chce wierzyć w coś to zadne wyjaśnienia nie przekonają. To by była jazda gdyby ABW i BOR zaczęli do siebie strzelać, wtedy dopiero opozycja nie pozostawiłaby suchej nitki na Ziobrze. Nie wnikając ile jest w tym prawdy to całość jak najbardziej trzyma się kupy i ma sens, kaczmarek również nie zaprzecza.

Hultay - no własnie ja ich obecne ruchy odczytuję jako bardzo kontrowersyjne, bo obliczone na ten najbardziej ciemny elektorat, każdy kto czasem uzywa szarych komórek to widzi, że PO nie będzie miała wyjścia i będzie musiała skręcić w którąś stronę, brak deklaracji która to będzie strona może zniechęcić częsć wyborców, którzy przerzucą swoje głosy na PIS i LID - żeby miec wpływ na to , w którą stronę skręci PO. No, ale jak słusznie zauwazyłeś to ich problem. Tyle że boję się jescze jednego - że powtórzy się motyw sprzed dwóch lat. Wtedy też wydawało się że skaczą sobie do gardeł tylko dlatego że będą wybory, a po wyborach to się dogadają, bo nie mają innej opcji, rzeczywistość pokazała że plujac na siebie wzajemnie zamknęli sobie drogę do zawarcia koalicji. Ba, nie przestali dolewać oliwy do ognia, PO nie odusciło i forsowało Komorowskiego na marszałka, PIS nie odpuścił i nie dał MSW Rokicie. Teraz historia się powtarza, jak na razie PO zaczyna odcinać się od jednych i drugich, jeśli sprawy pójdą za daleko to straci całkowicie zdolność koalicyjną.

Mała frekwencja dowodzi tego co ja mówię od zawsze - wszyscy politycy są po jednakowych pieniądzach i tak to ludzie widzą. Zawsze powtarzam, że Kaczory są po prostu troszkę mniej kiepskie niż PO, a na bandytów z SLD to nie pójdę głosować, chocby nawet był wybór miedzy nimi a burakami z SO. W zadnym wypadku nie uważam, że Kaczki są zajefajne, Większości ludzi jest to jednak obojętne czy będą rządzić Kaczki, czy Donaldy, czy czerwona banda, dlatego nie idą na wybory. Mi to jest PRAWIE obojętne, w zasadzie nie zmartwię się jak wygra PO, ale jak już jest dżumo-choleryczny wybór to wolałbym PIS. Po tych przynajmniej wiadomo co się spodziewać.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez rutino78 » niedziela, 2 wrz 2007, 21:35

na razie UE nic mu nie dała i pewnie nic nie da. to strona polska wybiera które projekty dostaną kasę, a które nie. Unia to tylko zatwierdza, na razie do tego jeszcze nie doszło. i najpewniej nie dojdzie. ale liczy się sam fakt takiej propozycji.
elektorat na poziomie błedu statystycznego? to jest nawet milion ludzi (z bliskimi krewnymi), którzy sa nader zdyscyplinowanym elektoratem i zagłosują nawet na nsdap jak im radyjo nakaże. przy naszej żałosnej frekwencji to bardzo dużo. dlatego cała "prawica" tak im daje ciała. to jest być albo nie byc dla oszołomów. jak rydzyk przeniesie swoje poparcie na LPR czy marka jurka to kaczynscy są w dupie.

kaczmarek nie miał prawa wiedzieć o szczegółach akcji i tego nie zmienisz. na szczęście komisje śledcze to wszystko kiedyś wyjaśnią, z blidą również. mi to wygląda na próbę wyjscia ziobry na głównego rozgrywającego, kosztem kaczek
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez rutino78 » poniedziałek, 3 wrz 2007, 00:33

rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez żółtodziób » wtorek, 4 wrz 2007, 13:22

Wybiórcza, bardzo wiarygodne źródło, zupełnie jak Fakt i Super Express... A nawet jeśli tym razem mają rację to i tak nie jest to ta skala, co mafie węglowe, paliwowe, pożyczki moskiewskie itp itd, nie wspominajac już ilu ta banda pod szyldem PZPR pomordowała ludzi.

Hultay - po ostatnim sondażu chyba można powiedzieć że strategia Tuska okazała się chybiona. Sytuacja bez precedensu - ekipa rządząca przewodzi w sonadażach. I znów tutaj przez myśl mi nie przejdzie, że to Kaczuszki sa takie genialne - to PO jest po prostu cienka, nie potrafi wykorzystać oczywistych atutów. A przed chwilą jeszcze w TVN24 usłyszałem że PIS nawołuje do zaniechania agresywnej kampanii i do dyskusji programowej. LOL! Znowu PIS wykiwał PO i zdobył kolejny punkt w budowaniu wizerunku partii dążacej do zgody. Oczywiście całkowicie abstrahując od tego jaka jest prawda (moim zdaniem leży ona pośrodku, zadna z liderujących partii nie ma spójnego programu i żadna nie jest skłonna do zgody, może poza tym że PIS zdaje sobie troszkę lepiej sprawę z konieczności zgodzenia się z PO) takie akcje powodują utratę zaufania ważnej części elektoratu PO - ludzi których trzeci bliźniak Ludwik nazwał wykształciuchami. Ten elektorrat oczekuje jakiegoś konsensusu, a PIS pozornie wyciągając rękę do zgody pokazuje, że to PO jest kłótliwa. Wpuszczaja ich na minę, zupełnie jak przed poprzednimi wyborami. Jeśli Tusk drugi raz na to da się złapać to będzie śmiech na sali.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Glitol » wtorek, 4 wrz 2007, 14:01

Tak oczywiście, elektorat PO zapomni o tym, że Kaczyńscy to ludziki ogarnięte maniami, obsesjami i czym tam jeszcze psychiatria zna. Wydaje mi się, że do samych wyborów nie będzie wiadomo jak będzie wyglądał przyszły parlament. Jakoś żadnym sondażom nie wierzę (bez względu na to kto aktualnie w nich przewodzi).
Ozdoba polskich dróg - pijany chłop w rowie przykryty rowerem
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Hultay WRC » wtorek, 4 wrz 2007, 21:28

Glitol, ale nie powiedziane że automatycznie cześć elektoratu pobiegnie do PIS...poprostu nie pójdzie na wybory albo zagłosuje na lewicę. Może się okazać że dla części lepszym anty-pisem będą(w ocenie wyborców) właśnie postkomuniści...
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez rutino78 » czwartek, 6 wrz 2007, 07:55

mafie węglowe są ponad podziałami. jakoś nic z nimi ziobro nie zrobił. zresztą ziobro z niczym nic nie zrobił. on tylko konferencje prowadzi. nie oglądając się na skutki.
z mafią paliwową jest o tyle zabawnie, że zaczęło się to od ministra Glapińskiego z Porozumienia Centrum (poprzednia marka naszego niewysokiego miliardera co to nie ma konta)
facet wprowadził nagle koncesje na paliwo, dał je mafii, a nie dał CIECHowi
http://tinyurl.com/29haw4
świństwa PISu już tak znieczuliły społeczenstwo, że afera z "pedofilem" Tymochowiczem przeszła bez echa. okazało się, że nie było żadnych informacji w jego sprawie z interpolu. ziobro chciał tylko jego komputer, żeby zobaczyć jakie plany wyborcze ma samoobrona. chyba nawet SB nie robiło z ludzi pedofili
a jak już wspominasz o bandzie pod znakiem PZPR to pamiętaj że świetną dla nich przechowalnią jest PIS. nie zauważyłeś że deubekizacja to mit? esbeckie emerytury nic się nie zmieniły? gospodarką rządzi partyjny aparatczyk jasiński.
tu masz listę:
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,33044 ... forum.html
albo taki Targalski z PZPR w polskim radiu robi lustracje.
denerwuje mnie robienie ze mnie lewaka tylko dlatego ze potępiam bolszewizm PISu
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 29 paź 2007, 12:53

rutino - z takimi bzdurami to już nie chce mi się polemizować. Dobra, jak cię denerwuje ze zrobiłem z ciebie lewaka to powiem ci że OK, nie jesteś lewak, jesteś po prostu ślepy.

Oto co mnie zainspirowało do odświeżenia wątku:

http://biznes.onet.pl/0,1631878,wiadomosci.html

Chór dziennikarzy spod znaku GW i TVN itp itd zaraz powie że to wszystko dlatego że PIS nie zrobil nic w sprawach gospodarczych przez ostatnie 2 lata. Częściowa zgoda, PIS zrobił niewiele (choć mocno obniżyli składkę rentową na przykład, tak odczuwalnej ulgi nie było do tej pory), ale przypomnijcie sobie który guru wymyślił że trzeba wzmacniac złotówkę i jaki był szum, kiedy do RPP wybrali Skrzypka i istniało ryzyko, że zarzuci on twardy kierunek wzmacniania złotówki. No i k...a patrzcie do czego to doprowadziło, a jak pisałem 2 lata temu że Balerowicz to jełop wyedukowany na koministycznej uczelni to parę osób sytwierdziło że jstem burak, bo przypadkiem mam takie samo zdanie jak Lepper, a Balcer to przeca profesor uznany na całym świecie. Hmmm... jak by powiedzmy niemiecki szef RPP (tak, wiem że wprowadzili Euro, pozbawiając się możliwości prowadzenia własnej polityki pieniężnej, ale podaję przykład niemiec jako że mamy z nimi największa wymianę handlową) zaczął wzmacniane swojej waluty to też bym się ucieszyl jak cholera, bo jednocześnie drożałyby produkty niemieckie w PL i taniały polskie w goebbelsowie i też bym nie dal na niego złego słowa powiedzieć. Tyle, że zadaniem niemieckiego urzędasa jest dbanie o niemiecki interes, a polskiego o polski, tak więc wali mnie to ilu zachodnim kumplom Balcer zrobił dobrze, istotne jest to, ze my teraz za to bekniemy. A PO nawet coś przebąkiwało że Balcer ma zostać ministrem finansów - wtedy to ja wypieprzam do Irlandii, bo taki cud gospodarczy jaki jest w stanie zrobić Balcerowicz to będzie raczej druga Argentyna. Przypomnijcie sobie jaka była dziura budżetowa z czasów Buzka i kto był wtedy głównym finansowym. Powiecie że Bauc, ale Bauc tak naprawdę wtedy tylko sprzątał i poinformował że brakuje kilku dziesięciu miliardów, było nawet ryzyko wstrzymania wypłacania emerytur.


Poza tym pytanie do wszystkih wyborców PO - słyszeliście co już po wygranych wyborach powiedział Zdrojewski nt. 3x15? A ja już 2 lata temu mówiłem że to lipa i że ten numer nie przejdzie ot-tak z marszu.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez rutino78 » czwartek, 15 lis 2007, 00:56

jeszcze raz, mówi ci to coś?
http://www.srebrna.pl/
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości