Platforma i odpowiedzialność

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Platforma i odpowiedzialność

Postprzez żółtodziób » środa, 26 paź 2005, 18:28

"No i wylądował w pizdu... i cały misterny plan też w pizdu" tak by skwitowwał Siara Siarzewski to co się dzisiaj stało w sejmie.

Najbardziej jestem zawiedziony postwawą Platformy. Rozważałem w pewnym momencie oddanie głosu na PO, ostatecznie przeważył pogląd że w Polsce powinna być równowaga, a ponieważ PIS miał mniej w sondażac to na PIS wrzuciłem kartkę, nie znaczy to jedsnak że nie wiązałem nadziei z Platformą. Teraz nie żałuję, że zagłosowałem tak a nie inaczej, i że wygral PIS a nie banda obrażonych panienek. Pamiętam przed wyborami parlamentarnymi debatę Rokity i Dorna zdaje się. Rokia od początku grzmiał ze będzie realizował bezkompromisowy program liberalny, Dorn wtedy powiedział coś bardzo mądrego, że w zalezności od wyniku wyborów zmodyfikujemy swoje stanowisko. Wydawało mi się że Rokita też tak myśli, tylko gada, zeby pokazać pzed wybormi jaki on twardy.

Okazuje się że rzeczywiście jest twardy, rzekłbym nawet twardogłowy. Przegrał wybory i zamiast odpuścić to wyskoczył z jakąś wagą i z tekstem że w związku z tym że PIS ma swojego prezydenta Platforma powinna dostać więcej stanowisk.... buahahahaa... Dostała połowę stanowisk w rządzie i stanowisko marszałka sejmu co mimo przegranej w wyborach postawiło obie partie w równej pozycji, ale to się okazało za mało. Dziś rano sprawa rozbiłasię o pół stanowiska tak na prawdę, ale nie, nie można było ustąpić. To chyba Platforma chciała sama rządzić...

Wiązałem nadzieję z tą koalicją, ale Platforma wolała się obrazić na cały kraj że nie wygrała wyborów. Cieszę się ze na nich nie głoswałem, bo co by to było jak by takie oszołomuy teraz zaczęły rządzić. Dla mnie oczywiste jestże dyktuje warunki ten kto wygrał wybory, bez względu na to czy różnica wynosiła 10, 3 czy 0,03 procenta. Podział rządu który zaproponował PIS był IMO sprawiedliwy, platforma nie jest "narodem wybtanym" że należy jej się więcej niż wynika to z "rozdania".

Platforma oszukała przede wszystkim swoich wyborców, okazuje się, że równie dobrze mozna było wrzucić głos na UPR (z całym szacunkiem do Korwina, bo to jest liberał z prawdziwego zdarzenia a nie jaksaś przechrzta jak Rokita czy Niesiołowski) który nie miał szans w wyborach, nie po to się głosuje na jedną z największych partii, żeby później się obraziła na cały świat i nie wzięła na siebie odpowiedzialności związanej ze zdobyciem dużego poparcia w wyborach. Dziecinada, bo Rokita nie dostał MSWiA lecz jedynie Admninistrację... Dziecko nie dostało wymarzonej zabawki... Nawet SLD i PSL nie wykazały się takim brakiem odpowiedzialności.

A najrozsądniejsze zdanie dnia wypoewiedział Lepper "nie kłóćciesię o stanowiska tylko stwórzcie ten rząd, bo kraj tego potrzebuje". Dlatego jeśli w przyszłości przyjdzie mi wybierać miedzy Rokitą a Lepperem (oby nie, ale w tym kraju już nic nie jest mnie w stanie zdziwić) to wybiorę Leppera, bo wolę prostaka, któremu słoma z butów wystaje, ale który ma świadomość co jest ważne a co nie, niż platformersów, którzy przez lata pompowania książkowej wiedzy do swoich makówek w celu pokazania jakim to jest się mądrym w efekcie wypaczyli sobie mózgi, stali się przeintelektualizowanymi dziwakami żyjącymi w oderwaniu od rzeczywistości.

Żeby nie być takim jednostronnym to PiS też się zagalopował, nie wiem czemu tak się uczepili tego Komorowskiego. Też za dziadem nie przepadam, ale nie stałaby się zadna tragedia gdyby przeszedł. Ale PIS miał się prawo wkurwić, bo to w końcu PIS wygrał wybory i jak pokazało głosowanie tak na prawdę ma alternatywy, może dogadać się z dowolną inną partią oprócz SLD. Platforma została zmiażdżona w głosowaniu, ale i tak okazała się za głupia żeby wyciągać z tego wnioski, zamiast przejrzeć na oczy i dostrzec swoje miejsce w szeregu jeszcze bardziej się obraziła. nadęte ćwoki.

Efekt jest taki, że nie będzie reform, będą kolejne cztery lata rządzenia z dnia na dzień, bez koalicji nie jest to możliwe, okazauje się że Platforma jest jednakowo nieprzewidywalna jak LPR i Samoobrona. No, chyba że PIS będzie w stanie wciągnąć w projekty opozycję, ale będzie to trudne. Z drugiej strony może nie tak trudne jak nieprzejednany "beton" platformy...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Kimi » środa, 26 paź 2005, 18:45

tak pozatym to Korwin nie jest w UPR tylko w PJKM (Platforma Janusza Korwina-Mikke)
a co do PO to poprostu nie da rządzić PiS i tyle
Kimi
N3
 
Posty: 489
Dołączył(a): niedziela, 25 wrz 2005, 10:01

Re: Platforma i odpowiedzialność

Postprzez Sergiey » środa, 26 paź 2005, 18:48

żółtodziób napisał(a):"
Platforma oszukała przede wszystkim swoich wyborców, okazuje się, że równie dobrze mozna było wrzucić głos na UPR (z całym szacunkiem do Korwina, bo to jest liberał z prawdziwego zdarzenia a nie jaksaś przechrzta jak Rokita czy Niesiołowski) który nie miał szans w wyborach, nie po to się głosuje na jedną z największych partii, żeby później się obraziła na cały świat i nie wzięła na siebie odpowiedzialności związanej ze zdobyciem dużego poparcia w wyborach. Dziecinada, bo Rokita nie dostał MSWiA lecz jedynie Admninistrację... Dziecko nie dostało wymarzonej zabawki... Nawet SLD i PSL nie wykazały się takim brakiem odpowiedzialności.


Równie dobrze i z całym szacunkiem :) oddałem głos na PJKM i nie mogę się nie zgodzić z Zółtodziobem.

W myśl zasady - zabieram zabawki i ide do innej piaskownicy. Już przewiduje powtórkę z ostatnich 8 lat (najpierw kolacja AWSowska a potem ta żenada SLD)

Może za wcześnie mówić o zawiedzeniu zaufania wyborców (pamiętaj o 100 dniach mojego ulubienca Lesia M.), niemniej jednak źle to wróży na przyszłość.

A koalicja PiS, SamoO i LigaMistrzów to mam nadzieje że nie da rady. Na rząd mniejszościowy też nie ma co liczyć. Ech źle sie dzieje w państwie polskim...
gg://1569993 Gadu-Gadu
---
Auto racing, bull fighting, and mountain climbing are the only real sports ... all others are games.
Ernest Hemingway
Avatar użytkownika
Sergiey
A5
 
Posty: 594
Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2003, 08:43
Lokalizacja: Kraków-Żory

Postprzez żółtodziób » środa, 26 paź 2005, 19:43

Koalicji nie będzie, z LPR PSL i Samoobroną to raczej nie chcą, a z PO to już nie mogą... Będzie inaczej niż przez ostatnie 8 lat, teraz będą polityzne przetargi, szukanie poparcia dla swoich projektów w zamian za jakieś ustępstwa. Krótko mówiąc na chwilowe potrzeby PIS będzie zmuszony dogadać się z tym, kto będzie chciał otrzymać jak najmniej w zamian. Ponieważ poglądy LPR i Samołobrony są bliższe PIS to raczej tam właśnie będzie szukane poparcie, nie ma co liczyć w tym momencie na przytemperowanie socjalnych zapędów PISu. Osamotniona PO będzie na to za słaba, oni chcąc mieć cokolwiek do gadania po prostu nie mieli innego wyjscia niż koalicja. Dobowolnie jednak zrezygnowali z jakiegokolwiek wpływu na politykę rządu, zamiast ratować co się da, zwyczajnie stchórzyli, dlatego ja już ich nie szanuję.

Roczczulił mnie za to Donaldzik, który stwierdził ze wycofali się z koalicji nie dlatego ze stanowiska im nie pasowały tylko dlatego że były zbyt duże różnice programowe, że Pis nie chiał się zgodzić na 3x 16 (dziwie się że już nie 3*15 bo tak chyba dotychczas było, poza tym nie wiem gdzie tutaj można kompromis wynegocjować, że niby przez pół roku będzie obowiązywało 3*15 a pozostałe pół roku będą progi?)... buahahahahaaaa... tyle że jeszcze wczoraj mówili co innego, że program jest w wielu wypadkach spójny i że chcą mieć MSWiA... Żal dupę ściska, ledwo się kadencja zaczęła, a oni już robią sobie cholewki z ryjów, odwracają kota ogonem i łapczywie paatrzą na stołki, jak ktoś im nie da stołków to się obrażą...


Sergiey: Rozważałem głosowanie na PJKM, nie jestem zwolennikiem liberalizmu, uważam że gospodarka potrzebuje delikatnych interwencji. Sa produkkty, których konsumpcja lub produkcja ma sezonowy charakter, dotyczy to zwłaszcza płodów rolnych, gdyby uwolnić ten rynek to mielibyśmy olbrzymie wahania cen, to nie jest dobre. Szanuję jednak Korwina bo nie jest polityczną szmatą, która jak potrzeba robi się chadekiem, a jak potrzeba liberałem. Poza tym wiele w tym racji co mówi. Nie głosowałem jednak dlatego, że i tak by nie przeszedł, uznałem że lepiej będzie przyhamować głupi liberalizm PO. Celowo piszę głupi liberalizm, bo w wydaniu PO jest on głupi, w programie PO są tylko niektóre i to najmniej przystające do obecnej sytuacji w polsce elementy. jak choćby ich słynne 3* 15... progi muszą zostać, bo w PL wiele osób ma pensje na poziomie minimum krajowego, powinni być lżej traktowani niż pozostali. Poza tym jak najbardziej słuszne jest promowanie ich w postaci ulg związanych z konsumpcją, żeby skłonić ich do zwiąkszania wydatków. 3* 15 skończy się tym czym się skończył pierwszy plan Balcerowicza, cele gospodarcze zostaną osiągnięte, to i owszem, ale kosztem dużych niepokojów społecznych, skutkujących rozwiązaniem parlamentu, przepychankami w rządzie, przejęciem władzy przez czerwonych w efekcie zastojem na kolejne 4 lata, albo nawet pojawieniem się kogoś takiego jak Lepper , ale jeszcze 5 razy gorszego... Bardzo mądrze, to się nazywa umiejętność wyciągania wniosków z przeszłości. Docelowo oczywiście podatek liniowy powinien u nas obowiązywać, jednak jego nagłe wprowadzenie skutkujące pokrzywdzeniem najuboższytch moze mieć opłakane skutki, na razie trzeba po prostu obniżyć podatki, bo nie sposób ich naliczania ale ich wymiar jest przeszkodą w rozwoju gospodarki.
Ostatnio edytowano środa, 26 paź 2005, 19:52 przez żółtodziób, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez piter306 » środa, 26 paź 2005, 19:48

W sumie to ten syf był do przewidzenia. W Polsce jako taki porządek był przez 5 lat. Tylko, że to nie my wtedy rządziliśmy. No może jeszcze Dziadek trzymał to wszystko za ryj. Chyba dołącza do tych 50 procent co wybory mają w dupie, lepiej obalić jako halba.
Czas leci a człowiek jakby coraz głupszy.
Avatar użytkownika
piter306
A5
 
Posty: 697
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 20:38
Lokalizacja: Mysłowice

Postprzez enka » środa, 26 paź 2005, 20:26

I bardzo dobrze robi Platforam. Niech nie wchodzi w koalicje z PiS. PiS sobie w kulki leci. Obiecywal stanowisko marszlaka po wygraniu wyborow, obiecywal MSWiA a teraz sie wypina. Tacy madrzy sa bo prezydenta maja. Niech porzadzam sobie sami przez rok a po roku tak jak Urban pisze utopia sie we wlasnym bagnie i beda wybory wczesniejsze. To co te Kaczki wyprawiaja w glowie sie nie miesc.

Byl taki tytul na Onecie: "Polska po raz kojelny odwrocila sie od reform". Glosujac na PiS polozyliscie sprawe, wiec teraz nie gadajcie, ze nic nie zrobia bo to bylo wiadome od dawna.

Jak macie jakies watpilwosci to zobaczcie sobie, w ktoryms ze starych wydan Newsweeka byl program naprawy polskiej gospodarki przygotowany przez niezlaeznych expertow. Tylko PO mialo w swoim programie wszystkie te reformy. Inni wola wyplacac zasilki i napelniac kieszenie przez nastepne 4 lata.

Jedno dobre, ciesze sie, ze Kaczor nie jest juz prezydentem Warszawy.
enka
A5
 
Posty: 588
Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwi 2004, 18:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez żółtodziób » środa, 26 paź 2005, 21:46

bardzo dobrze robi Platforam. Niech nie wchodzi w koalicje z PiS. PiS sobie w kulki leci. Obiecywal stanowisko marszlaka po wygraniu wyborow, obiecywal MSWiA a teraz sie wypina. Tacy madrzy sa bo prezydenta maja.



Dostali połowę resortów i marszałka i to im było mało mimo że PRZEGRALI WYBORY... Marszałka nie dostali bo nie chcieli dalej rozmawiać o rozdziale stanowisk, to co zrobił PIS było bardzo słuszne, jeśli PO poważnie podchodzi do sprawy to marszałka zawsze można zmienić, w razie gdyby nie można się było z nimi dogadać to przynajmniej nie zostanie na tym stanowisku przeszkoda w postaci Komorowskiego który może przytrzymywać w szufladzie co ważniejsze projekty ustaw. Na co miał czekać PIS? na to aż PO zażąda wszystkich resortów? To platforma powinna przystopować bo to PO przegrała te wybory, PIS zaproponował bardzo sprawiedliwy podział stanowisk, kwestia MSWiA była do omówienia, były gesty dobrej woli które PO zignorowała. Komuś tutaj sufit się na głowe zwalił... A co do Urbana to wyglada na to że Rzeczpospolita Donalda Tuska faktycznie miałaby twarz Urbana, realizuje najbardziej wygodny temu obleśnemu fajfusowi scenariusz...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez rutino78 » środa, 26 paź 2005, 23:10

przed wyborami: premierem zostaje lider zwycięskiej partii: po wyborach premierem ma byc jakis marcinkiewicz, nie kaczynski (bo brat nie wygrałby prezydenckich)
przed wyborami wg kaczynskiego lepper to kryminalista, nie powinien w sejmie zasiadać. teraz głosami pisu lepper został wicemarszałkiem.
czekam na jedno z 3milionów mieszkan:)
nie jestem zwolennikiem PO ale aż takich pierdół nie opowiadali
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez mati_WRC » środa, 26 paź 2005, 23:29

rutino78 napisał(a):przed wyborami: premierem zostaje lider zwycięskiej partii: po wyborach premierem ma byc jakis marcinkiewicz, nie kaczynski (bo brat nie wygrałby prezydenckich)
przed wyborami wg kaczynskiego lepper to kryminalista, nie powinien w sejmie zasiadać. teraz głosami pisu lepper został wicemarszałkiem.
czekam na jedno z 3milionów mieszkan:)
nie jestem zwolennikiem PO ale aż takich pierdół nie opowiadali


Od razu widać kto jest podatny na to no co mówią w mediach, nie patrzy się na sprawy istotne lecz powtarza się slepo to co się gdzieś zasłyszało.

Łapanie za słówka to wg mnie oznaka braku sensownych argumentów.

Ps. Jedyna osoba która podaje jakieś sensowne argumenty to Żółtodziób, nie mówie tak dlatego bo jestem po jego stronie, tylko dlatego ponieważ nie odwołuje się do prostackich haseł i argumentów, które tak naprawde nie mają żadnego wpływu na przyszłość Polski.
http://www.cherubicstudio.pl CherubicStudio

..::Uzależniony od zapachu rajdowego paliwa::..
GG: 5422949
Avatar użytkownika
mati_WRC
A5
 
Posty: 560
Dołączył(a): środa, 8 sty 2003, 22:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez stein911 » środa, 26 paź 2005, 23:50

Dostali połowę resortów i marszałka i to im było mało mimo że PRZEGRALI WYBORY... Marszałka nie dostali bo nie chcieli dalej rozmawiać o rozdziale stanowisk, to co


No własnie dostali tego marszałka, tak PIS pokazał jak się dotrzymuje umów. Ciezko by było współrządzić z kimś kto mówi jedno a robi drugie. Zwłaszcza że platforma miała kandydata na stanowisko marszałka. Argumenty że nie lubił PIS to jest żenada. Polityka to nie gra emocji tylko racjonalne myślenie. To samo z podziałem stanowisk. Prawda jest taka, że to PIS nie chce iść na żadne kompromisy, nie dopuszcza myśli o jakimkolwiek ustępstwie (resory siłowe). Wygląda to mniej więcej tak, że PIS po wygranej prezydenturze chce przejąć mozliwie duzo waznych stanowisk, zas PO che złapać za mordę, pokazać gdzie ich miejsce pokazując im z góry wyznaczone stołki bez jakiejkolwiek dyskusji. Dodatkowo wskazuje kto im się w PO nie podoba. W taki sposób nie można zbudować koalicji. Jeżeli dwie partie mają porównywalne poparcie muszą ze sobą rozmawiać i dochodzić do kompromisu, a nie stawiać na swoim za wszelka cenę jak robi to PIS.

Potwierdza się strara prawda o Kaczyńskich i o prawicy w Polsce że prędzej niszczy niż buduje. Kaczyńscy mając taką siłę nadal chcą wiecej. Nie chcą partnera tylko czarnucha do potakiwania i od czarnej robotyn (ministerstwo zdrowia, finansów). Przy braku koalicji z PO PIS nic nie zrealizuje, skompromituje się mezaliansem z Samoobrona i LPR. Lewica szybko odzyska siły. I to ta postkomunistyczna. Będzie bardzo ciekawie :x

Jak mówią: Tusk nie dla idiotów.

Pozdrawiam!
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » czwartek, 27 paź 2005, 01:22

Co do marszałka to nie wiem jak ślepym trzeba być żeby nie dostrzec istoty sytuacji. PIS wyraźnie zapowiedZiał żre będzie chciał marszałka z drugiego ugrupowania koalicyjnego, w momencie kiedy nie ma skrystalizowanej koalicji z PO to kto ma zostać marszałkiem? Względem kogo PIS ma dotrzymywać obietnic skoro po wysunięciu propozycji objęcia resortu administracji Rokita nie raczył udzielić odpowiedzi? Tak zachowuje się poważny partner? W trakcie wybierania prezydium sejmu było już wiadomo że PO nie chce się dogadać, PIS jedyne co mógł zrobić to przegłosować swojego kandydata, zabezpieczyć tyły na wypadek konieczności tworzenia rządu mniejszościowego. Jednocześnie PIS dało do zrozumienia, że jeśli PO będzie zainteresowana kontynuowaniem rozmów w grę wchodzi ponowny wybór prezydium sejmu. Cała sytuacvja wygląda tak, że to PO chiało fotel marzałka za darmo.

Po następne nie powtarzaj bredni o resortach siłowych, nad którymi płacze PO. Mieli dostać MON, co to jest to nie jest ressort siłowy? Poza tym mieli wziąć praktycznie całą gospodarkę, mało?

Powtarzającym banialuki jakoby PIs obrósł w piórka po wyborze Kaczora na prezia przypomnę tylko jak Rokita udawał wczoraj wagę szalkową i pieprzył coś o tym, że skoro PIS ma prezia to platforma powinna mieć więcej ministrów. Po pierwsze jest to absolutne kuriozum , bo co ma piernik do wiatrakasejm to sejm, obie partie dostały podobną ilość głosów, należało więc ministerstwa rozdziaelić po równo zachowując premiera z PISu, a jeśli chodzi o prezia no to cóż, trzeba było sobie wygrać wybory a nie teraz pluć się o ... wie co. Po drugie kto tutaj jest zachłanny? PIS zgarnął stanowiska premiera i prezia, ale taka była wola wyborców do cholery, jak PO nie była w stanie pozyskać elektoratu to już jej problem, to PO teraz usiłuje ugrać dla siebie jak najwięcej, ale zagalopowała się za daleko i PIS przytarł im nosa z marszałkiem.

Co do Komorowskiego to PO mogło ustąpić. Tak jak PIS ustąpił z premierem. Miał nim zostać Dorn, ale z góry wiadomo bylo że nie spodoba sie PO więc wystawili Marcinkiewicza. Gdyby PO widziało cokolwiek więcej niż koniec własnego nosa to też by nie zgłaszało najbardziej nielubianego przez PIs kolesia ze swojej partii. Sytuacja była więc taka sama, tylko PO nie musiało się prosić o zmianę. PIs także bez zbędnych ceregieli przełknął Waltzową, pytanie jest takie ile jeszcze razy PO zamierzało prowokować przyszłego partnera?


Co do Tuska który jest niby nie dla idiotów to chyba jednak też g.. prawda. Rokita jest narwanym kretynem, dzisiaj w TVN 24 był wywiad z Marcinkiewiczem i Rokitą. Trzeba było widzieć, Jan Maryja mało nie wyszedł z siebie i nie stanął obok siebie, a redaktora mało nie pożarł ze złości. Sorry, ale więcej opanowania Lepper wykazuje. Coraz mniej żałuję że ta koalicja się rozpadła, walę takie obrażalskie panienki.


PIS też źle rozegrał sprawę, bo powinien zacząć w ogóle temat od rozdzielenia resortów. Podział ten wydawał się od początku naturalny, PO - gospdarka, PIs - sprawiedliwość i sprawy wewnętrzne, tak by wynikało z priorytetów obydwu partii, należało od tego zacząć, rozdzielić resorty i do sprawy nie wracać. Zaczęli jednak jedni i drudzy grać na czas, licząc, że wybory prezydenckie rozstrzygną się na ich korzyść. PO przegrała wszystko i z tego powodu domaga się specjalnego traktowania, to już nawet śmieszne nie jest, to uwłaczające, piaskownica... Zresztą zachowuje się tak już od dawna, jeszcze przed wyborami zapowiadali że koalicja powstanie tylko i wyłącznie jeśli będą realizowane założenia PO... To najdobitniej dowodzi, że liczyli na wygraną w parlamencie, na swojego prezia i na rząd mniejszościowy, ewentualnie z PISem jako popychadłem. Stało się na odwrót, a oni dalej domagają się kluczowych resortów dla siebie, całe szczescie żwe przegrali te wybory, bo dopiero by zaczęli się szarogęsić...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez stein911 » czwartek, 27 paź 2005, 08:31

A czy pomaga negocjacjom rzadowym zapowiedz udzieleniua popracia Zychowi przez PIS? Czy pomaga wybranie Jurka jako przewodniczącego? Nie. Jedynym powodem dla którego PIS nie poparł kandydata PO jest osoba Komorowskiego. PIS dawał jasno do zrozumienia: dajcie Tuska na na przewodniczacwego albo wyjazd.

Po następne nie powtarzaj bredni o resortach siłowych, nad którymi płacze PO. Mieli dostać MON, co to jest to nie jest ressort siłowy? Poza tym mieli wziąć praktycznie całą gospodarkę, mało?


Tylko że jak wiesz według planów rządu WSI mają być zlikwidowane, zaś wszystkie pozostałe specsłuzby mają być pod bezpośrednia kontrolą premiera. Nie sądzisz że jest to trochę niebezpieczne? Tak samo jak za rzadów Millera. a wiesz czym to się skończyło.

Kolejna sprawa to gospodarka; tak naprawdę PIS i PO się nie dogadały. Co więcej odnosze wrazenie że PIS nie chciał tego. Jak niby PO miało rzadzić gospodarką skoro PIS wyśmiał ich program i nie godził się na ich propozycję? Zresztą kompetencję układania budżetu i tak ma dostać premier. Co my mogła robić PO w takie sytuacji? :arrow: firmować program PIS-u. Co więcej PIS doskonale wie jaki minister jest najbardziej nielubiany w rzadzie. Tak więc minister finansów musiałby dostawać baty za dług którego nie zrobił i budzet którego nie zaprojektował. To samo tyczy się zdrowia.

Co odpowiedzialności, to jaka jest odpowiedzialność PIS względem swoich wyborców? Obiecywali zmiany a teraz bedzie umizgiwanie sie do samoobrony. Obiecywali państwo prawa tymczasem wicemarszałkiem jest wielokrotny recydywista a marszałkiem parobek radia maryja. Miało być tak pięknie, a będzie jak zwykle. Jak to można było zjebać??

Wiesz jak wygląda wileka koalicja w niemczech? Wiesz ile ministerstw ma partia która przegrała? Wiesz jakie to ministerstwa? Dowiedz się, bo tak wyglada powazna polityka.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez rutino78 » czwartek, 27 paź 2005, 08:47

jak powtarzam co pis obiecywał to nazywa się to łapanie za słówka????
to nie łapanie za słówka, przed wyborami pis mówił że premierem będzie kaczynski. to nie są słówka, to fundamentalne sprawy.
tak jak kupowanie poparcia leppera. przed wyborami sie nim brzydzili będzie rząd mniejszosciowy i dziwilbym sie jakby PO zdecydowało się na udział w tym przedstawieniu z ludzmi z radia maryja
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez mati_WRC » czwartek, 27 paź 2005, 09:39

rutino78 napisał(a):jak powtarzam co pis obiecywał to nazywa się to łapanie za słówka????
to nie łapanie za słówka, przed wyborami pis mówił że premierem będzie kaczynski. to nie są słówka, to fundamentalne sprawy.
tak jak kupowanie poparcia leppera. przed wyborami sie nim brzydzili będzie rząd mniejszosciowy i dziwilbym sie jakby PO zdecydowało się na udział w tym przedstawieniu z ludzmi z radia maryja



Pier... synu aż głowa boli. Fundamentalną sprawą jest program wyborczy parti oraz kandydata na prezydenta. Liczy się CO bedą realizowac a nie KTO to będzie robił. Poprostu musisz się do czegoś przypie...lić, że akurat nie Kaczyński został premierem tylko Marcinkiewicz. Jeśli ktoś się tym wybierając swoich kandydatów to jest to kolejny powód aby stwoerdzić iż niektórych świadomośc polityczna jest poprostu żałosna!!
http://www.cherubicstudio.pl CherubicStudio

..::Uzależniony od zapachu rajdowego paliwa::..
GG: 5422949
Avatar użytkownika
mati_WRC
A5
 
Posty: 560
Dołączył(a): środa, 8 sty 2003, 22:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez rutino78 » czwartek, 27 paź 2005, 09:54

spróbuje ci odpowiedzieć nie zniżając się do twojego poziomu:
jesli ktos tak chętnie używa słów prawo i sprawiedliwosc to powinien dotrzymywać słowa. amen
z programem pisu akurat masz racje, jest zbieżny z poglądami leppera i lpru więc na pewno sobie razem poradzą.
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Następna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron