Nie wiem gdzie wkleić,ale opis tego auta to dobry kawał opis :
Pisząc te słowa nie mogę powstrzymać łez... Niestety los przyparł mnie do ściany i muszę sprzedać moje ukochane DAEWOO TICO o budzącej dreszczyk emocji pojemności 796 cm3.
Ten samochód tak przyciąga kobiety, że po prostu nie daję już rady. Wydaje się, że to zaleta, dla mnie jednak stało się potwornym utrapieniem. Jadę sobie moim krążownikiem przez miasto i ciągle jakieś mnie zaczepiają - wręcz rzucają się przed maskę żeby tylko zwrócić moją uwagę! To bardzo uciążliwe! Próbowałem różnych sposobów - nie myłem go, nie puszczałem muzyki, jeździłem tylko po zmroku ale one nie odpuszczają - magnetyzm tego auta jest zbyt silny… Pozostała więc ostateczność, muszę go sprzedać
Jestem pierwszym właścicielem tego wehikułu. Wyjechał z fabryki żeby służyć mej rodzinie i służył dzielnie. Do tej pory bohatersko spisywał się na każdym z przejechanych 72 000 km, nie raz nie dwa nie dziesięć pozytywnie zaskakując. Przez większość czasu dumnie i dostojnie przemieszczał się po ulicach Warszawy wzbudzając zdumienie, oklaski i zazdrość posiadaczy wszelkiej maści Mercedelesów czy innych Passatów. Gdy zajeżdżałem pod ekskluzywne, stołeczne kluby ochroniarze zabijali się o prestiż możliwości goszczenia mojego TICO na swoim parkingu. Zatrzymując się na każdych światłach byłem zawsze obdarzany zalotnymi i wieloznacznymi spojrzeniami pięknych, młodych niewiast. Ale dość tego! Chce się ustatkować i nie mam w życiu miejsca na tyle dziewcząt. Pomożecie?
Ten wspaniały samochód jest w stanie pomieścić 5 osób z czego jedna ma zadanie (TFU! miałem na myśli: niewysłowioną przyjemność) bycia kierowcą. Wygrzebałem z szuflad wszystkie papiery związane z tym autem i mogę poświadczyć, że:
• ten wznoszący się ponad przeciętność pojazd nie był testowany przez prezenterów TopGear
• nie był też składany z pięciu Tikaczy
• nigdy nie brał udziału w wypadku, czy większej kraksie (na lewym, przednim boku auta widać niebieską farbę... to pamiątka po przygodzie w której udział wziął tylny zderzak Volvo XC90 prowadzone przez Pana Kebaba. Zbita lampa i lekko wygięta blacha, nic więcej. Blacha została wyprostowana, a niebieski kolor farby doskonale komponuje się z niebieskimi zegarami na desce rozdzielczej)
• rdza?? hnm, jak to sie mówi w branży "Tico nie rdzewieje, ono nabiera charakteru"
Wyposażenie:
• dach (doskonale chroni przed deszczem, posiada również pełną śniegoodporność)
• pedał hamulca (doskonale wiem, że niełatwo rozpędzić tego diabła do jakiejkolwiek prędkości większej niż 15 km/h ale jak już się komuś powiedzie to dobrze mieć możliwość wytracenia tej prędkości. Z tego względu hamulec to zdecydowanie plus)
• kierownica (jak się nią kręci podczas jazdy to pojazd zmienia kierunek, w którym jedzie)
• koła ( pozwalają na przemieszczanie się pojazdu)
• fotele (służą do siedzenia lub też do różnych innych takich, jeśli wiecie co mam na myśli
• niebieskie zegary (nadają sportowego charakteru tej bestii)
• wentylator (dmucha jak szalony!)
• zapalniczka (można nią coś zapalić... albo naładować)
• światła – 3 w 1 – pozycyjne, mijania i długie (wszystkie sprawne)
• gaśnica (przeterminowana- może służyć do samoobrony w razie napadu lub do odparcia tłumu pięknych kobiet szturmujących drzwi tej jeżdżącej fortecy)
• wycieraczki
dodatkowe zalety:
• jeździ
• możliwość otwarcia szyb z przodu i z tylu z prawej i z lewej bez jednoczesnego otwierania drzwi
• nie pali benzyny – zadowala się jej wąchaniem
• części kosztują śmieszne pieniądze
• przyciaga spojrzenia i wywołuje uśmiech na buzi każdej mijanej atrakcyjnej młodej damy. Żeby nie być gołosłownym odnośnie wrażenia jakie samochód ten robi na kobietach, możecie obejrzeć zdjęcia a na nich piękną Sarenkę, którą upolowałem tym autem
Nie chciała dać spokoju póki nie zrobiłem jej zdjęć z Tico. Rażona gromem uwielbienia do tej maszyny postanowiła nawet wyremontować silnik - piłą i szlifierką... Zgrywuska!
Niniejszym można uznać, że oferowany wehikuł jest po generalnym remoncie jednostki napędowej! (haha, tak naprawde to nie jest, nie było żadnego remontu, bo Tico się nie psuje
.
Obostrzenia dotyczące aukcji:
• nie wysyłam za pobraniem
• dziewczyna ze zdjęć nie jest na sprzedaż
• garaż, opony, płyty CD, głośniki, bezcenne napisy BLAUPUNKT itp. również nie są na sprzedaż
• w skład aukcji wchodzi: samochód i jego dokumentacja. W gratisie dorzucam felgę (sztuk jedna) oraz resztkę oleju w baniaku
Zapraszam do licytacji, zwycięzca dodatkowo dostanie fotografię Sarenki z autografem!