FRANCJA. WAKACJE…
_____________________________________________________________________________________________________________________________________
Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni – ale leje, więc puchy. Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół $100 i idzie go obejrzeć. Hotelarz chwyta banknot – i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot – i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te $100 – i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał na kredyt. Ta łapie pieniądz – i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt….. i w tym momencie Rosjanin schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu się nie podoba – więc bierze swoje $100 i wyjeżdża. Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość.
*****
_____________________________________________________________________________________________________________________________________
AUTOSPORT. http://sandrarecho.pinger.pl/m/8256460