KAWAŁ

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez THIM » niedziela, 6 sty 2008, 13:32

Na przesłuchaniu policjant mówi:
- No to niech pan opowie jak to bylo
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali.


Kumpel do kumpeli: - Słuchaj, czy nie zostawiłem przypadkiem u Ciebie komórki na ostatniej imprezie?
- Tak, zostawiłeś. Odbiór za 9 miesięcy!


Notatka z sex- shopu: Prosimy oglądać magazyny trzymając je DWOMA rękami!


- Mamo, a sex to wyraz obcy?
- Tak córeczko, dla twojego ojca bardzo obcy.


Jasio przybiega do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił coś z pokojówką.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ją całował, a potem dotykał. Potem poszli do gabinetu, rozebrał ją i wsadził...
- Dobrze, synku, w niedzielę podczas kolacji opowiesz to, żeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi, żeby zaczął mowić.
- No więc tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ją do gabinetu, rozebrał i wsadził..., wsadził... Mamo jak się nazywa to, co ssiesz szoferowi?


Do baru wchodzi kaczka. Wskakuje na krzesło i mówi do barmana:
- Setę i śledzia!
Barman zaskoczony podaje kaczce gorzałę i śledzia, kaczka wypija, wciąga śledzika i mówi do barmana:
- Słuchaj stary, jestem majstrem-murarzem na budowie opodal tego baru i przez jakiś czas będę tutaj wpadał około 15:00 na wódeczke i śledzika. Pomyśl nad jakimś małym rabacikiem. Tego samego dnia barman zadzwonił do zaprzyjaźnionego dyrektora cyrku:
- Janek! Nie dasz wiary! Przychodzi do mojego baru kaczka, która mówi ludzkim głosem, pije gorzałkę i wciąga śledzie. Dyrektor chcąc zobaczyć to na własne oczy, przyszedł przed 15:00 do baru, siadł przy stoliku i czeka. 0 15:00 w drzwiach pojawia się kaczka. Wskauje na krzesło i mówi do barmana:
- Jak zawsze, wódeczkę i śledzika proszę. Jak tam? Przemyślałeś sprawę zniżki?
Do kaczki podchodzi w tym momencie dyrektor cyrku i mówi:
- Chcę pana zatrudnić!
Jestem dyrektorem cyrku.
- Zaraz, zaraz cyrku powiadasz?
- Tak panie kaczko cyrku.
- Cyrk... hmm... cyrk... to taki wielki namiot?
- Dokładnie.
- Z takimi drewnianymi ławeczkami?
- Właśnie.
- Z taką okrągłą arenką z piachem i trocinami?
- Oczywiście!
- W takim razie na ch.. wam murarz?


Początek roku akademickiego. Student postanawia, że tym razem solennie będzie przygotowywał się do zajęć, uczył systematycznie itd. Ale intuicja podpowiada mu:
- Stary, daj spokój. Wystarczy jak zaczniesz w okolicy świąt, spokojnie do sesji wszystkiego się nauczysz.
Student tak też zrobił. Nadeszły święta. Student po wigilijnej kolacji postanowił trochę się pouczyć, a intuicja podpowiada mu:
- Przestań, przecież są święta. Jak zajrzysz do książek dwa tygodnie przed sesją, to spoko, na pewno zakujesz.
Już trzy dni przed sesją, gorączka egzaminacyjna w pełni, student sięga po podręczniki, a intuicja na to:
- Co ty? Niczego się nie nauczysz przez dwa dni. Wejdziesz na egzamin i na pewno zdasz, jak ci podejdą pytania.
Dzień egzaminu. Student przepuszcza kolejne osoby, jak mu każe intuicja. W końcu intuicja podpowiada mu:
- Wejdź teraz!
Student wszedł, wyciąga rękę po pytania, intuicja mówi:
- Nie te, weź następne.
Student wziął, otworzył i mówi:
- O, kurcze...
A intuicja na to:
- O, ja pierniczę...


Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?


W sklepie:
- Proszę pani, ale ta stówa jest fałszywa.
- O Boże! Zgwałcili mnie!


- To stół, przy którym będzie pani pracować.
- Dobrze.
- To telefon, który będzie pani obierać i mnie łączyć.
- Dobrze.
- To fax, z którego będzie pani odbierać wiadomości do mnie .
- Dobrze.
- To expres do kawy, którym będzie pani mi ją parzyć .
- Dobrze.
- Ja przepraszam, czy zna pani jakieś inne słowa oprócz słowa "dobrze"?
- Sex, mineta.
- Dobrze.


Nauczycielka przyniosła do klasy 2 szklanki, w obu były robaki. Do jednej ze szklanek włożyła papierosa, a do drugiej wlała wódkę. Po chwili robaki zdechły.
Pani pyta:
Jaki z tego morał??
Jasio wyrywa się do odpowiedzi i mówi:
Kto pije i pali ten nie ma robali:)


Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, ze córka nieustanni cierpi na mdłości.
Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, ze jest ona mniej więcej
w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną ! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął się intensywnie
wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak?- pyta po pięciu minutach
zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic nie chcę tego przegapić.


Pukanie do drzwi. Otwiera pani domu, za rogiem żebrak.
- A czego wam trzeba, dobry człowieku?!
- Kawałek chleba, szanowna pani, gdyby się znalazł, byłbym nad wyraz zobowiązany...
- Ach, dobry człowieku, macie szczęście! Mieliśmy dzisiaj mała uroczystość i sporo tortu zostało!
- Ależ! Szanowna pani zbyt łaskawa!
Tylko chleba kawałek!
- Ach dobry człowieku! To żaden kłopot!
Pani domu przynosi spory kawał tortu i z dumą wręcza go żebrakowi. Chcąc nie chcąc, przyjmuje i pod nosem szepcze:
- Cholera! Jak teraz denaturat przez to dziadostwo przesączyć?


Podczas pewnego szczytu gospodarczego rozmawiają król saudyjski i Bill Gates.
- Zarobiłem w ostatnich latach takie olbrzymie pieniądze na sprzedaży ropy, że mógłbym w zasadzie kupić cały świat... - chwali się Saudyjczyk.
Odpowiedź Gatesa:
- Przykro mi, ale nie mam zamiaru sprzedawać.


Pewnego dnia idzie sobie tygrys przez dżungle i słyszy krzyk:
-"Ratunku, pomocy, niech mi ktoś pomoże"
Szybko pobiegł sprawdzić co się stało, a tam w wielkim dole siedzi słoń.
i mówi:
-"Tygrysie pomóż mi wyjść z tej jebanej dziury"
Tygrys wyciągnął łape ale nie mial wystarczajaco duzo sily, pomyslal wiec i powiedzial:
-"Poczekaj chwile ja skocze po kumpla Jaguara razem damy rade"
Po chwili przybiegli we dwoch i wspolnymi silami wyciagneli słonia.
Minął jakiś czas...
Przez dżungle idzie sobie słoń, a tu krzyk wołajacy o pomoc.
Szybko pobiegl oblukac sytuacje, a tam w wielkim dole siedzi Tygrys.
-"Słoniu pomóż mi bo sie wjebalem przez przypadek"
Słoń niewiele myśląć wyciagną fujare, opuścił do Tygrysa i mówi "łap sie", szybkim ruchem wyciągnął Tygrysa i tym samym zrewanżował sie mu.

Jaki z tego morał??
Otóż jak sie ma duzego fiuta nie potrzeby Ci Jaguar


Młody kleryk przychodzi do seminarium i starszy przełożony oprowadza go po budynku.
- ty jest jadalnia- mówi przełożony- tu mozesz jeść posiłki codziennie oprócz wtorku.
-tu jest sala bilardowa - tu możesz grać w bilard, codziennie oprócz wtorku

- idą dalej , odwiedzają łaźnie, sypialnnie, wszystko to może wykorzystać kleryk oprócz wtroku.
w końcu dochodzą do pokoju , gdzie na środku stoi szafa a z szafu przez dziurę wystaje goła dupa- tu możesz przyjść i poruchać sobie kiedy chcesz oprócz wtorku
- no dobbra mówi kleryk- ale co jest takie w ten wtorek??

- we wtorek to masz dyżur w szafie


Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd.
Sędzia: Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie kilka osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- Udało mi się 7 ludzi odciągnąć od narkotyków.
- O, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No... narysowałem im dwa kolka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- 75 osób.
- Ile?! A w jaki sposób?!
- No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka - "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła...


Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet, strasznie głodny. Patrzy i widzi, że tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna mu jeść zupę. Je i je i je, aż na dnie widzi grzebień. Tak mu ten grzebień obrzydził, że zwymiotował do miski. W tym momencie tamten, co czytał gazetę mówi:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez Miedziu » niedziela, 6 sty 2008, 20:04

Komentarz o głównej nagrodzie dla Zwycięzcy TCS(Janne Ahonen)- Najnowszej Subaru Imprezie:

Turniej IV skoczni schodzi na psy !!!
Lanos za wygranie turnieju to chyba przesada:D

~mietek
Avatar użytkownika
Miedziu
A6
 
Posty: 1061
Dołączył(a): czwartek, 19 sty 2006, 19:08
Lokalizacja: Ostroszowice

Postprzez Andrzej » poniedziałek, 7 sty 2008, 17:58

Switne kawaly THIM.Trafiaja idealnie w moje poczucie humoru :D
www.msg-rally.pl
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez Gucio » poniedziałek, 7 sty 2008, 21:36

Ostanie badania naukowe ujawniły, ze piwo zawiera żeńskie hormony. Eksperyment przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 100 mężczyzn. Aby sprawdzić czy rzeczywiście piwo zawiera żeńskie hormony, każdy z nich dostał 11 litrowych butelek celem wprowadzenia ich zawartości do organizmu. Czas badania wynosił około 3 godzin.

Oto wyniki eksperymentu:
- u 75% stwierdzono zaburzenia myślenia i mowy,
- 100% nie potrafiło prowadzić samochodu,
- u 90% zauważono tendencje do tycia,
- 80% wpadło w melancholie i wybuchało płaczem o byle głupstwo,
- 80% chciało wydać pieniądze na byle co,
- 75% trudno było zrozumieć,
- 95% musiało usiąść żeby sie wysikać,

I jak tu wierzyć, ze w piwie nie ma żeńskich hormonów.
:mrgreen:
EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mati_WRC » środa, 9 sty 2008, 22:01

http://www.cherubicstudio.pl CherubicStudio

..::Uzależniony od zapachu rajdowego paliwa::..
GG: 5422949
Avatar użytkownika
mati_WRC
A5
 
Posty: 560
Dołączył(a): środa, 8 sty 2003, 22:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beret » środa, 9 sty 2008, 23:45

Składniki:
- 1 kostka masła,
- 2 szklanka cukru,
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców,
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4s szklanki dobrej whisky

Sposób przygotowania:

Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra ... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe. Powtórz operację. Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba. Wszuś do mniski dwa jajki, objes zlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakoź wiski żepy pootem gośie nie mufili sze jest trojnoca. Wszuś do miszki szyśką sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie
ma snaszenia so fszuśisz Fypij skok sytrynnmowy. Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudź monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij źwiszki. Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś.
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez Marmetal » czwartek, 10 sty 2008, 19:26

^ Hehe, dobre i prawdziwe :lol:.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Gucio » piątek, 11 sty 2008, 12:20

Obrazek
:mrgreen:
EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Anonymous » piątek, 11 sty 2008, 12:48

hahaha, świetne :D ale tylko można na pierwsze pytanie odpowiedzieć że są wszyscy śpiący :mrgreen:
Anonymous
 

Postprzez Świder » piątek, 11 sty 2008, 16:44

hahaha :lol: :lol: :lol: dobre, dobre!!!
Avatar użytkownika
Świder
N3
 
Posty: 359
Dołączył(a): sobota, 30 cze 2007, 12:38

Postprzez Beret » piątek, 11 sty 2008, 17:05

prawy gorny rog to chyba blizniaki... ale3 jkaiej plci? :|
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez THIM » piątek, 11 sty 2008, 18:41

Też sądzę, że z tyłu z prawej są bliźniaczki. A dziewczyn jest chyba 7, ale kto wie :D A nauczyciel to chyba ten z przodu na środku, ale strzelam (jak we wszystkich zresztą) :)
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Marmetal » piątek, 11 sty 2008, 19:16

Zdjęcie rewelacja :mrgreen:.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Zajcev » sobota, 12 sty 2008, 21:45

- Mamo, ja nie wyjdę za mąż za Władka! Ja nie chcę czerwonego!
- Elwira, nie pierd*l, to dobry człowiek!
- Mamunia, ja nie chcę czerwonego!
- Wyjdziesz za mąż za Władysława!
- Ale ja nie chcę czerwonego.
- Córuś, Władysław to dobry człowiek i, uwierz mi, tak naprawdę nie jest ważny kolor jego ferrari.

Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A ch*j ich wie, skąd oni się biorą.


<maro> chyba kupie sobie szkła :D
<JJ> jakie szkła?
<maro> no wiesz, lepiej będę widzieć, świat wyda się piękniejszy!
<JJ> a no znam takie, tylko stale trzeba je napełniać


<seweryn> niech ktos mi powie, ze profesorzy nie sa wyluzowani
<seweryn> dzisiaj gosciu wyszedl sobie w polowie wykladu, przy okazji trzasnal sobie drzwiami
<seweryn> a profesor "w styczniu to ja bede sprite"


<a> Jaki znacie sposób na podbite oko ?
<PanHarnas> Podbij sobie drugie i udawaj pande...


„Jak już będziemy małżeństwem” – mówi dziewczyna do narzeczonego - „ będziemy mieli trzy śliczne dzieciaczki. Słodką blondyneczkę z dołkiem w brodzie i dwóch zabawnie sepleniących urwisów”
„Skąd ty to tak dokładnie wiesz!?” – dziwi się narzeczony. „Kobieca intuicja?”
Dziewczyna uśmiecha się tajemniczo i dodaje: „Na razie są u moich rodziców...”


Spacerował sobie koleś ulicą, ale była to godzina szczytu, więc postanowił usiąść sobie w kawiarni. Jak pomyślał tak zrobił. Siedzi w tej kawiarni, podchodzi do niego tajemnicza stara kobieta i mówi:
- Za $10 mogę przeczytać Twoją linię miłości i powiedzieć jaką będziesz miał romantyczną przyszłość.
Koleś pomyślał, że może się dowie jaka kobieta na niego czeka i się zgodził. Kobieta ogląda jego dłoń i mówi:
- Widzę że nie masz obecnie dziewczyny.
- Tak to prawda.
- O mój Boże, Ty jesteś naprawdę samotny, prawda?
- Tak, to prawda, skąd to wiesz? Czy to wszystko można wyczytać z linii miłości?
- Z linii miłości? Nie, z odcisków...
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez rallyspeed » niedziela, 13 sty 2008, 15:01

Gucio napisał(a):http://www.mfoto.pl/uploads/1647/pekin_9670c.jpg
:mrgreen:

a mówią że ufoludki nie istnieją :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
rallyspeed
A5
 
Posty: 981
Dołączył(a): piątek, 22 lip 2005, 08:41
Lokalizacja: lubelskie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron