Ciekawostki...

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez Buncol » wtorek, 31 sty 2006, 18:40

Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez !ADI! » wtorek, 31 sty 2006, 19:14

Hm jak dla mnei to nic nowego. Patrz Leszek vs bale od ogrodzenia.

Przychylam się do tego, że się ulica najarała i postawiła pionowo :)





I jeszcze to http://i.gamedesire.com/upload/user_pho ... 4987.jpg?1
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez JoannaXP » sobota, 4 lut 2006, 02:33

Było to określone jako humorystyczne,ale uważam że nie w całości wypadalo wrzucić to do topicu z humorem
Powody do dumy Polaków :


1. W 1998 r. we Wrocławiu wykryto wytwórnię fałszywych studolarówek. Amerykańscy specjaliści z Secret Service ocenili, że są to najlepiej podrobione pieniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów fałszywe zielone wykonane zostały staranniej niż autentyczne banknoty

2. Ściąganie to plaga polskich szkół. W zachodniej Europie proceder ów prawie nie istnieje, bo nie jest akceptowany społecznie. Polacy są uważani za najlepszych złodziei dobrych stopni na świecie.

3. Biolodzy z Centrum Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej w Warszawie jako pierwsi na świecie wyhodowali komórki mózgowe człowieka z komórek macierzystych.

4. Żaneta Cz., 22-letnia mieszkanka Szczecina, w ciągu miesiąca ukradła 17 samochodów, łupem kobiety padło 13 maluchów i 4 volkswageny golfy.

5. Anonimowy profesor UJ w Krakowie wymyślił przed wojną reklamę prezerwatywy, która jest wykorzystywana do dziś na całym świecie. Hasło brzmi: "Prędzej ci serce pęknie".

6. Janusz Ch. podbił piłkę głową 30 tysięcy razy. Ustanowienie rekordu świata zajęło mu 2 godziny i 22 minuty.

7. Katarzyna D. z Chojnowa ustanowiła nowy rekord Polski w szybkim czytaniu - 6960 słów na minutę.

8. Jako pierwsza nacja na świecie, opracowaliśmy sposób na picie denaturatu, płynu borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej.

9. Grabarz z Krakowa miał we krwi 9,5 promila alkoholu i przeżył.

10. W zachodniej Europie pojawiają się alkohole z ostrzegawczym napisem: "Dawka śmiertelna 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków".

11. Zbigniew Z. z Kowar 44 razy zdawał na prawo jazdy. Pierwszy egzamin miał w 1980 r. Ostatni oblał w sierpniu 2000 r.

12. Ósmy Finał Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka przyniósł rekordowy dochód: 20.403.569 złotych!

13. Pewien mieszkaniec Warszawy w izbie wytrzeźwień przebywał 335 razy, za każdym razem przynajmniej 8 godzin. Jak wyliczył, jego przymusowy areszt trwał minimum 2680 godzin (prawie 112 dni).

14. Polska kupuje piasek oraz żwir w Republice Południowej Afryki.

15. Andrzej Filipowski (Andrew Filip) to najbogatszy na świecie człowiek polskiego pochodzenia. W branży komputerowej dorobił się 1 mld dolarów.

16. Jeden z dróżników stacji Kraków Bieżanów jest największym szczęściarzem w Polsce - znalazł w rowie przy torach paczkę zawierającą 100 tysięcy dolarów. Pieniądze wyrzucono z przejeżdżającego pociągu.

17. Koszykarka Małgorzata Dydek, rocznik 1975, karmiona przez rodziców produktami kupowanymi na kartki, osiągnęła 213 centymetrów wzrostu.

18. Poseł Gabriel Janowski, w Sejmie, przed telewizyjnymi kamerami i fotograficznymi obiektywami, oddał 10 skoków w miejscu i całował mężczyzn po rękach. Poseł nadal jest posłem Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej.

19. Doktor filozofii Tomasz Jacek Filek, naukowiec z Uniwersytetu Jagiellońskiego, wymyślił szachy dla trzech osób. W 1992 r. krakowianin zgłosił swoje odkrycie do Urzędu Patentowego.

20. Władysław Reymont, autor Chłopów, nie pojechał w 1924 r. do Sztokholmu po odbiór Nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć. Pisarz zmarł rok później z powodu alkoholizmu.

21. Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób palenia papierosów przez rurkę w tchawicy.

22. Stanisław P. z pod rzeszowskiej wsi odkrył technologię pozyskiwania z kory brzozowej betuliny. Substancja ta jest przydatna w leczeniu AIDS.

23. Polski himalaista Ryszard Pawłowski jest jedynym Europejczykiem, który 3 razy stanął na Mount Everest (8848 m n.p.m.).

24. Obywatele III Rzeczpospolitej wymyślili najdłuższy weekend nowoczesnej Europy. Co roku świętujemy go na przełomie kwietnia i maja.

25. W marcu 2000 r. na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza.

26. Najmniejszy telefon świata ma wymiary: długość - 3,97 cm, szerokość - 3,30 cm, grubość -1,50 cm.. Aby zadzwonić, numer należy wykręcić szpilką. Słuchawka na kabelku umieszczona jest bezpośrednio w uchu. Mówić należy w stronę miniaturowego mikrofonu umieszczonego w obudowie. Telefon skonstruował Zbigniew Różanek z Pleszewa.

27. Art-B to kryptonim największej afery finansowej w Polsce. Bogusław Bagsik i Andrzej Gąsiorowski z Izraela na grunt polski przenieśli pomysł na oscylator. Wykorzystując podwójne oprocentowanie, wydrenowali z polskiego systemu bankowego 4,2 biliony starych złotych.

28. Arkadiusz Pawetek był drugim człowiekiem na świecie, który przepłynął Atlantyk na pontonie. Samotny rejs trwał 40 dni i liczył 5,5 tyś. kilometrów.

29. W 1985 r. Krzysztof i Adam (11 i 16 lat) Zielińscy dokonali najsłynniejszej ucieczki z kraju. Chłopcy ukryci pod nadwoziem TIR-a uciekli do Szwecji.

30. Edward S. ważył 196 kg. Teraz waży 92 kg. W ciągu roku zrzucił 104 kg i jest polskim Królem Odchudzania.

31. Zimowe wejścia himalaistów na ośmiotysięczniki to polska specjalność. Z 14 szczytów ośmiotysięcznych dotychczas 7 zostało zdobytych zimą, wszystkie pierwsze zimowe wejścia zostały dokonane przez Polaków.

32. Polscy kieszonkowcy uważani są za najlepszych specjalistów na świecie, polskiemu złodziejowi na ukradzenie Renaulta potrzeba 8 sekund, Mazdy 6 sekund, a Toyoty 5 sekund.

33. Jerzy Kalibabka, słynny polski Casanova, jest ojcem 28 dzieci.

34. Tylko Polacy zrywają azbest z dachów w Nowym Jorku. Zajęcie to jest uważane za pracę najbardziej niebezpieczną dla zdrowia.

35. Andrzej K. z Warszawy jest rekordzistą świata w szybkości picia piwa. Pół litra piwa wypija w 3 sekundy.
"Janusz żyje wśród nas ,my kibice nigdy o Nim nie zapomnimy" [']
Avatar użytkownika
JoannaXP
N4
 
Posty: 2430
Dołączył(a): niedziela, 22 lut 2004, 00:45

Postprzez PLayer » niedziela, 5 lut 2006, 00:24

Krótki artykuł:
http://www.gwiazdy.com.pl/33_98/2.htm

http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=265

To polecam przeczytać, coś w tym jest...

KRYSZTAŁOWE CZASZKI
Według indiańskich podań istnieje trzynaście starożytnych kryształowych czaszek naturalnej wielkości z ruchomą żuchwą. Wszystkie ponoć "mówią" lub "śpiewają". Są one jakoby nośnikami ważnych informacji o pochodzeniu, celach i przeznaczeniu rodzaju ludzkiego, odkrywają też niektóre największe tajemnice życia i wszechświata. Informacje te mają istotne znaczenie dla przyszłości planety jak również dla przetrwania rodzaju ludzkiego. Według owych starodawnych legend pewnego dnia wszystkie czaszki zostaną odkryte i zgromadzone w jednym miejscu, dzięki czemu uzyskamy dostęp do ich zbiorowej mądrości. Jednak aby to nastąpiło ludzkość musi osiągnąć określony poziom moralnego i duchownego rozwoju, w przeciwnym bowiem razie ta wiedza ulegnie rozproszeniu.

W latach dwudziestych taka czaszka została odnaleziona w zagubionych w belizejskiej dżungli ruinach starożytnego miasta Lubaantun, co w języku Majów oznacza " Miasto Spadających Kamieni ". Jej pochodzenie nie jest znane. Odnaleziono ją w jednej z piramid. Zalicza się do odkryć, które wywracają do góry nogami nasze pojmowanie historii, gdyż święcie wierzymy, iż nasza cywilizacja jest nieporównywalnie bardziej rozwinięta niż kultury naszych prymitywnych przodków. Przez tysiąclecia cywilizacja podlegała ewolucji, a my stoimy na szczycie tego rozwoju. Istnienie kryształowej czaszki przeczy temu poglądowi, gdyż czy możliwe jest aby prymitywny lud wykonał tak doskonałe dzieło? Miasto, w którym została znaleziona uważane jest za starsze niż kultura Majów, co wynika z odmiennego stylu budowli niż inne znane nam miasta wzniesione przez tą cywilizację. Historycy zwracają uwagę, iż styl budowy jest zbliżony do techniki budowlanej starszej cywilizacji Inków, której budowle można podziwiać w Peru. Widać olbrzymie podobieństwo Lubaantun do Machu Pichcu położonego tysiące kilometrów dalej w Andach. Mogło tak być, iż zarówno Majowie jak Inkowie przejęli ten styl po innych, starszych od nich cywilizacjach. Powstaje więc pytanie, czy czaszki zostały również wykonane przez te tajemnicze, nie znane nam cywilizacje?

Kryształowa czaszka przyciągnęła uwagę nie tylko archeologów. Korzystając ze zgody jej właścicielki na poddanie czaszki badaniom naukowym postanowiono skorzystać z okazji. Na początku sprawdzono, czy czaszka jest wykonana na pewno z górskiego kryształu, gdyż istnieje dużo substancji podobnych do niego, lecz nie mających z nim nic wspólnego. Podczas pierwszej próby zanurzono ją w alkoholu benzylowym o dokładnie takiej samej gęstości i współczynniku załamania jak czysty kwarc. Po zanurzeniu czaszka stała się niewidoczna co oznaczało, że została wykonana z niezwykle czystego rodzaju kwarcu, natomiast po skierowaniu na nią spolaryzowanego światła dało się dostrzec ledwo dostrzegalne cienie - welony świadczące o tym, iż kryształ górski jest naturalny. Obecność tych welonów świadczyła również o tym, iż do zrobienia czaszki musiano znaleźć bryłę kryształu o niespotykanej wielkości, co prawda powstało założenie, że zrobiono ją z kilku kryształów i połączono ze sobą, lecz badanie światłem wykluczyło tę możliwość, mało tego - wykazało, że ruchoma żuchwa jest wykonana dokładnie z tego samego kawałka skały. Wszystko to wprawiło badaczy w zdumienie, ponieważ kryształ kwarcowy jest jedną z najtwardszych substancji mineralnych, ustępując jedynie diamentowi. Z tego też powodu jest niezwykle trudnym do obróbki tym bardziej, że jest łamliwy i w czasie obróbki się kruszy. Uczeni stwierdzili, że przy użyciu dzisiejszych narzędzi praca nad wykonaniem takiej czaszki trwałaby rok. Odkryto inną niewiarygodną rzecz - doszli do wniosku, że przy użyciu diamentowych elektrycznych wierteł wyrzeźbienie tak skomplikowanego szlifu byłoby prawie niepodobieństwem, gdyż drgania, wysoka temperatura i tarcia wytwarzane przez te narzędzia spowodowałyby, że czaszka uległaby skruszeniu. Jeden z badaczy powiedział wprost : " Ta czaszka nie miała prawa powstać! " Dalsze testy dowiodły, że na powierzchni czaszki w nawet największym powiększeniu nie dostrzeżono śladów polerowania co potwierdza to, co uczeni zakładali wcześniej - czaszkę wykonano ręcznie! Ten kto ją zrobił musiał mieć do dyspozycji bryłę kryształu, trzykrotnie większą od czaszki. Piasek użyty do jej wytworzenia trzeba było dokładnie sortować, używając grubszego do nadania kształtu i bardzo drobnego, miałkiego jak puder do jej szlifowania. Gdyby końcowym etapie szlifowania dostało się zbyt grube ziarnko piasku całą pracę trzeba by było rozpoczynać od nowa. Uczeni nie są w stanie określić wieku czaszki, gdyż kryształ górski nie koroduje, nie ulega erozji i nie zmienia się w miarę upływu czasu, więc nie można przeprowadzić żadnych testów pozwalających na określenie jego wieku. Zdaniem uczonych czaszka może być stara jak sama Ziemia, jej wiek może sięgać początku czasu. Odkryto jeszcze jedną tajemnicę czaszki: kwarc z którego ją wykonano jest szczególną, pizoelektryczną odmianą dwutlenku krzemu, stosowaną w dzisiejszej elektronice. Właściwości tego kwarcu zostały odkryte dopiero w końcu XIX wieku, natomiast ten fakt oznacza, iż czaszka ma biegun dodatni i ujemny. Oznacza to również, że poddana ciśnieniu może wytworzyć energię elektryczną natomiast przyłożenie do niej ładunku elektrycznego powoduje zmianę jej kształtu nie zmieniając przy tym masy i gęstości. Czaszka jest spolaryzowana pionowo, czyli przyłożony prąd na jej szczycie popłynie prosto do znajdującej się pod nią ziemi. Światło znajdujące się pod czaszką skupia się w oczodołach co oznacza ukierunkowanie osi optycznej czaszki, jako że krystaliczny kwarc ma zarówno oś elektryczną jak i optyczną, czyli światło przepływa przez nią w jednym kierunku szybciej niż w innym. I na tym właściwie kończą się odkrycia współczesnej nauki dotyczące czaszki.

Obecnie odnaleziono kilka podobnych czaszek, jednakże wiadomo, że w czasie wykopalisk pojawiły się czaszki fałszywe, robione współcześnie, więc nikt chyba nie potrafi określić, ile ich jest i które są autentyczne, może z wyjątkiem kilku co do których pochodzenia nie ma raczej wątpliwości, to znaczy wiadomo, iż nie są robione współcześnie. Ludzie szczególnie zainteresowani tym tematem szukali prawdy o czaszkach u wielu źródeł, zdobywając różne informacje które jednakże były pod wieloma względami do siebie podobne. Jest to o tyle zagadkowe, iż dla potomków Majów czaszki są bardzo ważne, i choć wiadomo, iż plemiona te posiadają na pewno takie czaszki to nikt nie wie ani ile ich jest ani też gdzie się znajdują. Majowie uchodzący za twórców czaszek sami się za nich nie uważają, twierdzą, iż dostali je od swoich przodków. Ciekawy jest fakt, iż również Indianie północnoamerykańscy znają historię czaszek i są one dla nich tak samo ważne jak dla Majów, którzy przecież zamieszkiwali półwysep Jukatan, dla wszystkich potomków dawnych cywilizacji mezoamerykańskich czaszki owe mają takie samo, mistyczne niemalże znaczenie. Zatem prześledźmy to wszystko, co badaczom udało się dowiedzieć. Niejednokrotnie są to niewiarygodne opowieści, lecz nie oznacza to, że są pozbawione sensu.

Kryształ górski czyli kwarc w przeciwieństwie do innych substancji kontroluje energię elektryczną i drga ze stałą, ściśle ustaloną częstotliwością. Oznacza to, iż przynajmniej w teorii czaszka może przechowywać energię elektryczną, która może stanowić potencjalną informację a także wysyłać impulsy elektryczne, czyli drgające fale informacji. Jeszcze jedną właściwością tego typu kwarcu jest zdolność do oscylowania, dzięki czemu jest niezbędny do zastosowania w urządzeniach, gdzie konieczna jest ścisła kontrola częstotliwości, chociażby w zegarkach elektronicznych. Kwarc jest stosowany we wszystkich dziedzinach nowoczesnej technologii, użyto go w zegarach atomowych do badania teorii Einsteina. Kwarc znajdujemy również w informatyce. Kryształ więc jest motorem napędowym największej rewolucji technologicznej w dziejach świata. Nikt nie zaprzeczy, że jesteśmy uzależnieni od urządzeń w których on dominuje, bez niego cywilizacja w obecnej formie nie mogłaby istnieć. Zatem pojawia się pytanie: dlaczego czaszka została wykonana właśnie z takiego osobliwego materiału, którego możliwości niedawno dopiero poznaliśmy i potrafimy wykorzystać? Jak wytłumaczyć fakt, że nasi "prymitywni" i "nieuczeni" przodkowie wiedzieli, iż czaszkę należy wyrzeźbić z tego materiału? Czy to przypadek, czy też znali co oni coś, o czy myśmy nie wiedzieli? Czy czaszka rzeczywiście jest swego rodzaju magazynem informacji jak głosi legenda, której my nie umiemy odczytać? Niemożliwe? Naukowcy nie wykluczają takiej możliwości, gdyż skoro malutki kwarc w komputerze zawiera ogromną porcję informacji to czyż duży kwarc z którego zrobiono czaszkę nie może ich zawierać? Teoretycznie może, choć nikt obecnie nie znalazł sposobu zapisywania i odzyskiwania danych z kawałka naturalnego kwarcu co jednak nie oznacza, iż jest to niemożliwe. Krystalografowie uważają, iż można wydobyć informacje z czystego kwarcu drogą bezpośredniej łączności z ludzkim umysłem. Przeprowadzono eksperymenty które jednoznacznie dowiodły, że ludzie sparaliżowani potrafią kontaktować się bezpośrednio z komputerami dzięki elektronicznym połączeniom z ich mózgiem, nie używając klawiatury. Każdy kto zaczynał pracę z komputerem miał na początku problemy z dotarciem do właściwego pliku z interesującymi go informacjami, co nie oznaczało, że plik ten nie istnieje, oznaczało natomiast, iż jego wiedza jest zbyt mała aby go odnaleźć. Czy zatem nasza wiedza jest zbyt mała, aby odkryć tajemnicę czaszek? Współczesna informacja nie jest materialna, nie ma trwałej statycznej formy, choć jest przechowywana w komputerze to nie da się jej dotknąć ani zobaczyć. Nasuwa się swoista analogia z człowiekiem z epoki kamiennej który znalazł komputer i dowiedział się, że zawiera on cenne informacje. Nie znając zasady jego działania i nie mogąc ich odczytać nie uwierzy, że mała skrzynka może cokolwiek zawierać. Być może więc czaszki zawierają informacje dla nas niezrozumiałe, gdyż nie znamy systemu zapisu informacji więc nie możemy go odczytać. Jeden z badaczy - Frank Dorland - który poświęcił czaszce ponad sześć lat badań twierdzi, że nie znamy jeszcze wszystkich właściwości kwarcu i kiedy je poznamy będziemy mogli odkryć tajemnicę czaszek. Jego zdaniem czysty kwarc może wpływać na nasz stan świadomości, gdyż zarówno kwarc jak ciało ludzkie wysyłają sygnały elektromagnetyczne o częstotliwości niższej do fali głosowej. Zwraca uwagę, iż człowiek wykrywa mniej niż 2 % całego promieniowania, zatem większość fal energii elektromagnetycznej nie jest dostępna naszym zmysłom. Słońce wytwarza całą gamę energii promienistej z której my znamy tylko dwa zakresy: promieniowanie podczerwone i światło widoczne dla oczu. Dorland uważa, że ciało i umysł mogą odbierać szeroki zakres przekazów elektromagnetycznych z kawałka kwarcu, choć nie uświadamiamy sobie tego podobnie jak nie zdajemy sobie sprawy z przepływu promieniowania mikrofalowego. Sugeruje, iż choć mechanizm programowania kwarcu wiadomościami nie jest nam jeszcze znany, to właśnie tak uczynili starożytni z czaszkami, które mogą stanowić klucz do rozległej starożytnej wiedzy.

Oddajmy zatem na chwilę głos Indianom.
"Według filozofii Indian czas i przestrzeń nie są odrębnymi jednostkami. Jawią się nam w ten sposób, ponieważ postrzegamy je przez obiektyw świata materii. Kryształowe czaszki są w jakimś sensie odmiennym rodzajem obiektywu. Wszystko jest ze sobą wzajemnie powiązane, jeśli nie na poziomie materialnym to przynajmniej na poziomie niefizycznym, na którym wszystko łączy się ze sobą i z całością. Dlatego w światopoglądzie Indian obiekty nie istnieją w konkretnym miejscu i czasie. Nie istnieją wyłącznie w naszym fizycznym wymiarze. Są inne poziomy rzeczywistości, inne wymiary, w których rzeczy i zdarzenia wywierają subtelny, acz wyraźny wpływ na inne obiekty, niejednokrotnie odległe w czasie i przestrzeni. Wszelako rzeczy istniejące w innych wymiarach oraz wpływ, jaki mogą wywierać na nasz fizyczny świat niekoniecznie podlegają prawom materialnego wymiaru. Nie można ich zatem tłumaczyć prawami dwudziestowiecznej fizyki. W tym sensie w świecie i wszechświecie zachodzi znacznie więcej zjawisk i znajduje się znacznie więcej obiektów, niż zdolne są dojrzeć nasze oczy. Dlatego też my, jako istoty fizyczne i zwykli śmiertelnicy nie potrafimy dostrzec, nie mówiąc już o zrozumieniu tego, co się dzieje w owych innych światach lub wymiarach ducha. Każdy aspekt stworzenia, choćby z pozoru najmniej znaczący, wywiera niezatarty wpływ na inne aspekty stworzenia. Wszyscy i wszystko wiąże się ze sobą, po części za pośrednictwem wymiarów, trudnych dla nas do pojęcia. A więc każda część wszechświata jest powiązana z resztą w ten czy inny sposób. Na pewnym poziomie każda rzecz ma świadomość i pamięć. A poprzez wszechobejmującą świadomość i pamięć stworzenia każda jego część mieści w sobie także całość. Kryształowe czaszki pomagają nam lepiej to zrozumieć." Bez sensu? Uważamy, że jedynie nasz punkt widzenia na rzeczywistość jest jedynie słuszny. Być może z tego powodu ludzie z Zachodu tak gorliwie starali się zdepresjonować kulturę rdzennych mieszkańców obu Ameryk, zagrażała ona bowiem naszym tradycyjnym poglądom na rzeczywistość. Wiele odkryć szczególnie w dziedzinie fizyki kwantowej stawia przed nauką pytanie, jak naprawdę funkcjonuje wszechświat. Do niedawna uczeni zajmowali się tłumaczeniem świata na płaszczyźnie szerszej niż atom i jądro. Fizyka kwantowa poświęciła się badaniom na poziomie wnętrza atomu, tradycyjna nauka nie umie wytłumaczyć zachodzących tam zjawisk. Pierwsze rysy na zachodnim światopoglądzie pojawiły się w trakcie eksperymentów z techniką holograficzną. Hologram to trójwymiarowy obraz, niejako "zaszyfrowany" w specjalnym gatunku szkła. Jego niezwykłość polega na tym, że choć jest wytrawiony na dwuwymiarowej powierzchni, to pod odpowiednim kątem i w promieniu lasera jawi się ludzkiemu oku jako obraz trójwymiarowy. Światło lasera w przeciwieństwie do zwykłego jest jednokierunkowe, czyli w promieniu lasera fotony poruszają się zawsze w tym samym kierunku i nie ulegają rozproszeniu na wszystkie strony. Obiekt holografowany jest umieszczany w ciemności i podświetlany laserem. Promień lasera ulega rozszczepieniu i jego część odbija się od obiektu a druga od lustra. Fotony wracają w połowie odbite od konturów obiektu a w połowie od gładkiej powierzchni lustra i padają na światłoczułą płytę holograficzną. Cząsteczki szkła zmieniają barwę lub odcień, a powstały w ten sposób obraz po oświetleniu całym promieniem lasera ma trójwymiarową postać. Zdarzył się wypadek, i jeden z takich hologramów rozleciał się na kawałki. Uczeni doznali wstrząsu gdy zobaczyli, co się stało z potłuczoną płytą holograficzną. Sądzono, że będzie można ją złożyć w całość jak puzzle, tymczasem okazało się, że każdy nawet najmniejszy odprysk szkła zawiera w sobie obraz całości! Z punktu widzenia tradycyjnej fizyki jest to niemożliwe, gdyż cząsteczki w każdym kawałku szkła zmieniły z nieznanych powodów swoją strukturę. Wynikałoby stąd, iż w pewnym niefizycznym poziomie proste cząsteczki szkła znają swoją rolę, mają swoistą "świadomość" dzięki której wiedzą, jakie jest ich miejsce w całości, zupełnie jak gdyby istniała jakaś zbiorowa pamięć i potrafią się ze sobą porozumiewać. Skąd inaczej każda z nich wiedziałaby jak ma się przegrupować? W przyrodzie istnieje wiele przykładów świadczących o tym, że najmniejsze cząstki zawierają wiedzę o całości, a najlepszym przykładem są komórki organizmu ludzkiego, które w cząsteczkach DNA zawierają wzorzec całości organizmu dzięki czemu "wiedzą", jak mają się rozwijać i jaka część organizmu ma z danej komórki powstać. Problemem są komórki nowotworowe, które rozwijają się tak, jak gdyby zapomniały o swym przeznaczeniu i nie wiedziały, czym mają się stać. Wprawdzie zawierają genetyczną instrukcję, ale nie potrafią się nią posługiwać. Same w sobie są nieszkodliwe, ale ponieważ nie funkcjonują jako całość przeszkadzają w rozwoju innych elementów. Może więc to co mówią Indianie nie jest tak zupełnie bez sensu w świetle powyższych odkryć naukowych ? Oddajmy znów głos Indianom.
"Podobnie jak DNA kryształowe czaszki są zestawem instrukcji, planem lub wzorcem ludzkości we wszechświecie. Są nie tylko wzorcem ciał fizycznych, ale osobowości. Kryształowe czaszki są "lustrem naszej duszy", niosą ze sobą informację jaki powinien być prawdziwy człowiek. Podobnie jak komórki na poziomie fizycznym mogą stać się wszystkim czym zechcą tak my na poziomie mniej fizycznym możemy stać się tym, czym zechcemy. Ale tak jak fizyczne komórki ludzkiego organizmu my także musimy posiadać i rozumieć informację o całości, bo dopiero wtedy możemy rozwinąć się w zdrową jej część. Kryształowe czaszki pozwalają nam ujrzeć obraz całości, wszystkie nasze możliwości ale i ograniczenia. Uczonym nie udało się wyjaśnić na jakiej zasadzie funkcjonujemy w całej zbiorowości stworzenia. Przedstawiają nam model wszechświata jako zbioru nieożywionych, odrębnych i czysto materialnych rzeczy, które łączą związki mechaniczne i funkcjonalne. Zachowania owych rzeczy zdeterminowane są wyłącznie odkrytymi dotychczas prawami fizyki i chemii, a dodatkowo ograniczają je pojęcia czasu i przestrzeni. Ale w głębi duszy każdy z nas czuje, że chodzi tu o coś więcej".
Warto nadmienić, iż niektórzy fizycy kwantowi kwestionują koncepcję wszechświata jako zbiorowiska mniejszych, odrębnych obiektów pozbawionych wrodzonej pamięci, świadomości i celowości.

Dawniej uważano, że wszystko składa się z malutkich elementów zwanych cząstkami, których wzajemne odniesienia mają charakter czystko materialny, czyli mechaniczny. Ale chociażby fal radiowych nie sposób wytłumaczyć w ten sposób. Przekazanie informacji wysłanej drogą radiową nie odbywa się za pośrednictwem ruchu cząsteczek które pokonują wybraną drogę lecz poprzez falę energii która niesie ze sobą daną informację. Dzieje się tak dlatego, iż pobudzone cząstki wibrują z określoną częstotliwością a ich ruch udziela się cząstkom znajdującym się w pobliżu. Zjawisko to zatacza coraz szersze kręgi, aż dotrze do miejsca przeznaczenia i jest podobne do kręgów na wodzie po wrzuceniu kamyka. Fizyka od niedawna zna dwa fundamentalne pojęcia: cząstek materii z jednej strony i fal energii z drugiej. Sadzono, że efekty działania obu są zjawisk są przewidywalne, jednak wiadomo, że chociażby światło nie mieści się w naukowych metodach badań czasami nie potrafiąc przenikać przez stojące na jego drodze przedmioty, w niektórych zarazem sytuacjach zachowuje się jak fala energii i przenika przez obiekty stałe, jeśli są przezroczyste. W pewnym sensie materia jest energią, energia zaś materią, zdaniem profesora Deutscha z Oxford University będącego światowym ekspertem w dziedzinie mechaniki kwantowej pojedyncze cząstki zachowują się tak jak gdyby były częścią fali energii lub informacji dlatego, że istnieją "równoległe wszechświaty". Fundamentalnym prawem mechaniki kwantowej jest zasada "nieoznaczoności". Wszystko na świecie tworzą nieokreślone cząstki o nieoznaczonej lokalizacji. Ujmuje się to tak, że "pojedyncza cząstka może w każdym momencie z dużą dozą prawdopodobieństwa znajdować się zarówno w tym, jak i w każdym innym miejscu". Profesor wyjaśnia, że "mechanika kwantowa to w gruncie rzeczy teoria wielu równoległych wszechświatów. Niektóre są podobne do naszego, inne są zupełnie odmienne. Najbliższy wszechświat może się różnić od naszego tylko jednym fotonem, inne, bardziej odległe mogą być zupełnie różne. W pewnym sensie każda cząstka istnieje w swoim własnym, odrębnym wszechświecie, ale te wszystkie wszechświaty nakładają się na siebie tworząc wszechświat, który my fizycznie widzimy lub postrzegamy. Rzeczywistość nie składa się z jednego wszechświata". I w ten oto sposób za pośrednictwem uznanego autorytetu naszej nauki zbliżyliśmy się do światopoglądu Indian jak również do przekazów, uzyskanych z czaszek przez osoby mające zdolności medialne za pośrednictwem telepatii. Rdzenni mieszkańcy Ameryk od dawna wierzą, że obiekty mogą istnieć w jednej fizycznej przestrzeni jako cząstki a równocześnie w innym miejscu oddziaływać jak fala. Zgodnie z tą koncepcją obecność czaszek daje się odczuć jednocześnie wszędzie, a one same pomagają nam w łączności z innymi poziomami rzeczywistości, które współcześni fizycy zaczynają dopiero odkrywać. Zataczając koło od indiańskich legend do współczesnej nauki doszliśmy do wniosku, iż Indianie wyprzedzają nowoczesną naukę w pojmowaniu wszechświata. Indianie wierzą, że na pewnym poziomie człowiek może nawiązywać kontakt z przedmiotami nieożywionymi, na przykład z kryształowymi czaszkami, uważają, że w ten sposób otwierają się przed nami światy zamieszkane przez duchy czyli owe "równoległe wymiary" współczesnych fizyków, dzięki czemu możemy przekroczyć granice czasu i przestrzeni. Skonfrontujmy to ze współczesną nauką. Otóż prowadzone współcześnie eksperymenty w dziedzinie cząstek elementarnych potwierdzają tę hipotezę. Jeden z nich dowodzi, że umysł ludzki jest w stanie nawiązać taki kontakt na poziomie tych właśnie cząstek. Profesor Wolf aby pomóc nam zrozumienie tego eksperymentu posłużył się analogią do naczynia z wodą którą chcemy zagotować, chodzi o powszechnie znany fakt, że jeśli wpatrujemy się w wodę ona nie chce się gotować. Uczeni obserwowali tysiące atomów berylu uwięzionych w polu magnetycznym i poddanym działaniu fal radiowych. Im częściej uczeni obserwowali atomy, tym więcej czasu było potrzeba aby doprowadzić atomy berylu do "wrzenia". Zdaniem doktora Wolfa było to spowodowane "efektem obserwatora", który polega na tym, że "im dłużej obserwuje się system mechaniki kwantowej w danym stanie, tym bardziej prawdopodobne jest, iż system ten pozostanie w niezmienionym stanie". Zasada ta jest obecnie dobrze znana w fizyce kwantowej. Według doktora najważniejsze są zamiary obserwatora, gdyż jeśli chce się aby dany obiekt pozostał w stanie początkowym obserwator musi chcieć go w tym stanie widzieć. Należy jednakże rozróżnić między "zamiarem" a "intencją", gdyż ważne jest właściwe działanie. Eksperymentalnie zatem udowodniono, że oddziaływanie umysłu człowieka może mieć bezpośredni wpływ na zachowanie cząstek elementarnych, czyli możliwy jest pewien rodzaj łączności z obiektami nieożywionymi, nasze myśli mogą wpływać na otaczające nas przedmioty w sposób niewytłumaczalny w kategoriach zwykłych praw fizyki. Wygląda na to, jak gdyby atomy wiedziały, że są obserwowane i w zależności od tego zmieniały swoje zachowanie lub swój stan. Jeśli uznamy, że czaszki są systemem kwantowym to czy w świetle powyższych naukowych badań hipoteza o ich oddziaływaniu lub komunikowaniu się w pewien sposób z ludzkim umysłem jest w dalszym ciągu absurdalna ? Jednak obecni właściciele czaszek i Indianie uważają, że chodzi tu o coś więcej.

Zanim wrócimy do oficjalnej nauki oddajmy głos samym czaszkom. W czasie ich badań poddawano je nie tylko naukowym doświadczeniom, choć te akurat bezpośrednio niewiele wniosły o czym pisałem na początku całej historii, natomiast spróbowano nawiązać z nimi łączność poprzez medium będące w stanie transu hipnotycznego. Hipnoza i telepatia są dość ciekawymi zjawiskami, oczywiście badanymi i uznanymi przez współczesną naukę. Seanse takie przeprowadzano kilkakrotnie, z różnymi osobami mającymi zdolności medialne, które nawzajem nie znały wyników swoich seansów. A więc teraz przedstawię fragment jednego z takich doświadczeń, dzięki któremu uzyskano łączność telepatyczną z czaszką. Niektóre fragmenty tego przekazu są bardzo zbliżone do tego, co mówią Indianie. Jest oczywiście możliwe, że ludzie łączący się telepatycznie z czaszkami tak naprawdę mówią to, czego się wcześniej nauczyli czytając wypowiedzi Indian, jednak znając strukturę hipnozy i telepatii można poddać taką ewentualność w wątpliwość.
"Naczyniu nadano tę formę, aby zachęcić umysły do jedności i zmniejszyć dążenie do rozszczepieniaWasze umysły pragną odrębnościPragnęliśmy przekazać wam pojęcie jedności, lecz wasze umysły chcą tylko odrębności i dlatego proces rozszczepienia już się rozpoczął. Już zaczęliście się oddzielać, ale to dopiero początek. Pragniecie odrębności, ale ona przywiedzie was do zguby Odrębność powoduje unicestwienie i śmierć. Odczuwamy już wpływ rozszczepienia jako przemocNa waszej planecie jest coraz więcej przemocy. Przemocy przeciwko człowiekowi, przeciwko naturze.przemocy skierowanej przeciwko Ziemi. Jest to początek zniszczenia. Idea rozdziału umocniła się na dobre, zaszły poważne zdarzenia. Wasi uczeni zaczęli bawić się wysyłaniem fal dźwięku i światła i tego, co nazywacie cząstkami do atmosfery. Powinniście zwrócić uwagę, że waszą atmosferę bombarduje teraz wiele niszczących fal. Jeszcze więcej szkód przyniesie wtrącanie się do atmosfery, zaburzenia pór roku i gwałtowne zmiany klimatu. Wasi uczeni i rządy bawią się zabawkami których nie rozumieją, bawią się światłem i tym co nazywacie "promieniowaniem" i " cząstkami" a to prowadzi do katastrofy. Jak już powiedziałam, aktualny umysł dąży do rozdarcia. Pragniecie go aż do samozagłady. To ten sam umysł, który spowodował Wielki Potop, a w jego wyniku zginęło wiele lądów. Ale ten sam proces zagłady rozpoczął się na nowo, a my w naszym świecie odczuwamy jego skutki. Jednak wy nie zdajecie sobie sprawy z rozszczepienia, bo sami jesteście jego przyczyną. Ale my wam mówimy, że Ziemię czekają ogromne przemiany. Będzie to katastrofa o fatalnych skutkach. Życie na planecie zacznie umierać. Stwierdzicie, że to co rośnie w ziemi spowoduje wiele zmian, a to, co się pasie na ziemi umrze. Stwierdzicie wiele zniszczeń w wyniku tego, co nazywacie "promieniowaniem". Zaczną się zmiany w pogodzie, rozdarcie atmosfery. Będą wiały wiatry, a bydło będzie padało w wielkich ilościach. Zmieni się polaryzacja magnetyczna, już zaczęła się zmieniać. Atmosfera wchodzi w stan zanieczyszczenia, to z powodu waszej negatywnej energii na Ziemi. Oto dlaczego zostawiliśmy te naczynia dla was, według waszego czasu "dawno temu". Wiedzieliśmy, że z powodu katastrofy znajdą się tacy, którzy przywołają wspomnienia z poprzednich wcieleń. Będą uzdrawiać, doradzać i kochać oszalały świat, świat pozbawiony sensu i nadziei, rządzony pożogą zniszczenia. W tym naczyniu które wam zostawiliśmy i w innych znajdziecie wszystko, co potrzebne".
To oczywiście tylko duży skrót z tych seansów, natomiast i tak jest dość wyrazisty. Jest to zapis sesji która odbyła się w latach osiemdziesiątych ubiegłego już stulecia. Kilka miesięcy po tej sesji w jednym z numerów "New Scientist" podano, że istotnie zmiany w polaryzacji magnetycznej Ziemi są faktem, naukowcy przepowiadają, że oś magnetyczna Ziemi może ulec odwróceniu. I tutaj trafiamy do przepowiedni Majów i roku 2012. W tym miejscu należy oddać głos potomkom Majów, aby wyjaśnili skąd pochodzą czaszki. Oto jak przedstawia to jeden z kapłanów Majów.
" Moi przodkowie, Itza, Majowie Itza przynieśli czaszki ze sobą. Zbudowali wiele świętych miejsc, jak w Chichen Itza i w Tulum. A my poznawaliśmy czaszki dzięki naukom ludu Itza, który był znany jako wielcy Majowie Itza, i to oni wyjaśnili nam znaczenie kryształowych czaszek. Moi przodkowie, lud Itza pochodzą z Atlantydy i to od nich wiemy, jak rozumieć kryształowe czaszki. Oni powiedzieli nam i Itzamnie i o tajemnicach wszechświata. Wy mówicie Atlantyda, ale w języku Majów to jest Atlantiha. Lud Itza powiedział nam, skąd pochodzi i wyjaśnił, że to miejsce jest w wodzie. Powiedzieli nam też, jak posiedli wiedzę o kamieniach i kryształach, a tę wiedzę przynieśli razem z kryształowymi czaszkami. Dostęp do tej wiedzy i tych miejsc można uzyskać poprzez kryształowe czaszki. Dlatego wierzymy, że istnieje jeszcze wiele innych czaszek w miejscu, które nazywacie Atlantydą. Jak już wam wyjaśniłem, kryształowe czaszki będą potrzebne w każdym świętym miejscu, ponieważ są ich najważniejszą częścią, częścią piramid. Oczy współczesnej cywilizacji widzą tylko krótki przedział czasu. Dla umysłu człowieka Zachodu pięćset lat to dużo czasu. Ale dla Majów pięćset lat to nic. W czasie i pamięci Indian zapisane jest, że nasze Słońce znowu wzejdzie. Moi przodkowie, lud Itza prorokowali, że Majowie znowu powrócą. Powiedziane jest, że wiedza Majów znowu zatriumfuje, a teraz widać, że ona powraca. Kultura przyniesiona przez Europejczyków nie służy ludzkości. Jest w niej wiele zła. Nie szanujemy tego co nas otacza - wiatru, chmur, rzek. Nie szanujmy ludzkości. Bo w tej kulturze nie ma nic dobrego, oni nie wiedzą, nie chcą niczego szanować. Dlatego znowu się jednoczymy i zaczynamy mówić, bo Majowie otrzymali i zrozumieli kosmiczną kulturę, a w niej szanuje się wszystko co istnieje".

Indianie uważają, że czas ma cykliczny charakter i nie przebiega w linii prostej od przeszłości do przyszłości, przedstawiają czas w postaci koła i dlatego wierzą, że komunikacja w czasie jest możliwa zarówno do przodu jak i do tyłu. Ujmują to tak: " Ludzie Zachodu jeszcze pięćset lat temu uważali, że Ziemia jest płaska, dopóki nie odkryli Ameryki. Wtedy dopiero przekonali się, że jest okrągła. To doprawdy wstyd, że waszym uczonym kolejne pięćset lat zabrało uświadomienie sobie, że czas także nie jest płaski. On też ma cykliczny przebieg". Po raz kolejny wygląda więc na to, że współczesna nauka dopiero zaczyna odkrywać wiedzę, którą starożytni Indianie posiedli przed tysiącami lat. Powstaje pytanie o rolę czaszek w tym przekazywaniu przez czas i przestrzeń. Indianie wspominają o istnieniu jakiejś formy krystalicznego kwarcu głęboko w jądrze Ziemi. Okazuje się, że ta koncepcja również nie jest obca współczesnemu środowisku naukowemu. Nasze obecne możliwości techniczne pozwalają poznać skorupę Ziemi do głębokości nie większej niż 12 kilometrów. Być może wiesz, iż pod warstwą skał i płyt tektonicznych znajduje się płynna materia, którą mamy możliwość oglądać podczas wybuchu wulkanów. Dotychczas sądzono, że sięga ona aż do środka naszej planety, a im bliżej jądra tym jest gorętsza i bardziej płynna. Ta teoria upadła w 1996 roku. Francuscy geolodzy przeprowadzili doświadczenie, stwarzając warunki panujące wewnątrz Ziemi - wysoką temperaturę i ciśnienie. Umieścili w diamentowym imadle niewielką ilość lawy i podgrzali ją do temperatury wewnątrz Ziemi czyli około 5 tyś stopni C. Okazało się, że oba czynniki zwalczają się wzajemnie, gdyż zewnętrzna skorupa lawy podobnie jak skorupa ziemska uległa zestaleniu, natomiast wewnętrzna warstwa uległa upłynnieniu niczym lawa wewnątrz Ziemi. Jednak środek taj płynnej masy zestalił się tworząc strukturę krystaliczną. Wygląda więc na to, że lawa wypełniająca wnętrze Ziemi jest mieszaniną żelaza i krzemu. W wypadku żelaza temperatura pokonuje ciśnienie i roztopiona masy wypływa na powierzchnię natomiast w przypadku krzemu to ciśnienie pokonuje temperaturę tworząc w samym jądrze bryłę kryształu. Do podobnych wniosków doszli inni uczeni badający trzęsienia Ziemi. Otóż stwierdzili oni, że w ostatnich latach odbicia trzęsień Ziemi mają charakter anizotropowy, czyli taki jak krystaliczny kwarc. Opublikowali teorię, iż jądro Ziemi to ogromny kryształ o średnicy 1200 km. Czy zatem czaszki stanowią część naturalnej siatki oplatającej planetę i łączącej wszystko ze wszystkim, tak jak uważają Indianie?

Niezależnie od tego, czy uznamy czaszki za autentyczne czy nie, czy uznamy za prawdziwe przepowiednie Majów, że ostatni Wielki Cykl zakończy się 21 grudnia 2012 roku nie ma wątpliwości, że samo istnienie czaszek każe się nam zastanowić nad tym, jak świat tworzymy dla następnych pokoleń. Kryształowe czaszki niejako każą nam się przebudzić, uświadamiając nam miejsce, jakie zajmujemy w naszym wszechświecie wśród drzew, roślin a nawet wśród skał i kamieni. Pokazują nam, że w całym naszym zwariowanym życiu ucieka nam świadomość naturalnego związku z przyrodą. Powszechnie wiadomo, że w minionym stuleciu wyginęło więcej gatunków zwierząt i ptaków niż przez ostatnie 10 tyś lat. Sięgamy po różne rzeczy, pogrążamy się w pracy, w robieniu pieniędzy, ponieważ pozwala to nam zapełnić próżnię w nas samych. Ale nawet wówczas, gdy wydaje nam się, że osiągnęliśmy już wszystko za czym tęskniliśmy - samochód, pracę czy związek to i tak mamy wrażenie, że czegoś nam brak.. Kiedyś stary Indianin powiedział znamienne słowa : "Dopiero wówczas, kiedy ostatnie drzewo zostanie ścięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, uświadomimy sobie, że nie można jeść pieniędzy".

Na koniec tej historii o kryształowych czaszkach oddajmy głos Indianom, w końcu to do nich należą czaszki i oni są strażnikami czasu. "Nam się tylko wydaje, że jesteśmy oddzieleni od reszty świata. Podobnie jak Majowie plemiona Cherokee i Seneca także wierzą, że nasz świat jest Czwartym Światem, my jednak nazywamy go Czwartym Światem Rozdzielenia. Ten okres historii uczy nas, jak wiele form rozdzielenie może przyjmować. Żyjemy w tym cyklu historii od 65 tyś lat. To w tym okresie ludzie chcą rządzić innymi. Odbywa się to drogą podbojów, na mocy praw i przepisów, poprzez system klasowy. W tym okresie pojawiły się wszystkie rodzaje rozdzielenia. Prorocy mojego ludu przepowiadali, że w tym okresie historii ludzie będą postrzegać siebie samych jako odrębne jednostki, oderwane od Ziemi. Mówili, że w ludziach narastać będzie dążenie do rządzenia innymi i do panowania nad światem. Albowiem obecnie myślimy w kategoriach "ja" i "inni", "my" i "oni". Postrzegamy ludzi i inne istoty jakby były czymś odrębnym od nas samych. Dlatego traktujemy je zazwyczaj gorzej niż siebie. Nie wolno nam zrezygnować z własnej indywidualności i wyjątkowości. Nie powinniśmy odgradzać się od innych i traktować ich, jak coś gorszego. A taki sposób myślenia obecnie przeważa, my zaś nazywamy go dążeniem do odrębności. Dotychczas stało się to przyczyną wszelkiego rodzaju ucisku. Poczucie odrębności sprawia, że nie chcemy widzieć więzów łączących ludzi, nie chcemy uznać, że wszyscy jesteśmy jednością. Dążenie do odrębności spowodowało wiele zła, leżało u podłoża hiszpańskiej inkwizycji, nazistowskiego holocaustu i niemal całkowitej eksterminacji rdzennej ludności Ameryki. Jedną z konsekwencji tego dążenia jest postrzeganie otaczającego nas świata jako czegoś odrębnego od nas samych. Ludzie stracili kontakt z Ziemią zapominając, że jest ona żywą istotą i że tylko dlatego żyjemy, bo ona dała nam życie. Ten kamień ma swoją duszę. Ożywia go świadomość Stwórcy. Jest żywy. Duch znajduje się wszędzie, w każdym ptaku który śpiewa, każdym stworzeniu chodzącym po Ziemi i w każdym śmiejącym się dziecku. Wielka Tajemnica jest także w nas. Nie ma rozdziału, stanowimy jedność z wszelkim stworzeniem, jesteśmy jednością z Bogiem. To jedna z nauk, jakie niosą ze sobą kryształowe czaszki. Zachodni światopogląd sprawił, że ludzie oderwali się od natury. Uważają, że jest nieożywiona, nie posiada duszy. Z oderwania od natury, gwiazd, zwierząt i roślin rodzi się poczucie osamotnienia. Pozbawiamy się przez to radości płynącej z obcowania ze światem natury. Kryształowe czaszki dopiero wówczas się spotkają, kiedy ludzkość się zjednoczy, kiedy nie będzie między nami wrogości i braku zaufania, a nasze serca będą bić jednym rytmem. Pamiętajcie, że najważniejszym przesłaniem kryształowych czaszek jest to, że jesteśmy duchowymi istotami w fizycznym ciele. Ukazują nam, że świat materialny nie jest oddzielony od duchowego. Niektórzy nazywają okres w który obecnie wchodzimy Czasem Przyśpieszenia, co także oznacza okres przejściowy. Ludzkość może wybrać kierunek rozwoju. Teraz znajdujemy się na rozdrożu. Możemy kontynuować dotychczasowy kierunek albo go zmienić. Nowa droga oznacza całkowitą zmianę w pojmowaniu naszej roli na Ziemi. Jeśli nie zaczniemy myśleć po nowemu, może się to bardzo źle skończyć. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że mamy czas tylko do 2012 roku. W kosmicznym porządku wszystko ma swój czas. Nadejdzie też czas ponownego połączenia się czaszek, a znają go Majowie - strażnicy czasu. Jednak to, czy mądrość zawarta w czaszkach zostanie wykorzystana dla dobra ludzkości czy dla jej zguby zależy do tego, jak przygotujemy się na jej przyjęcie. Jeśli ludzkość się zmieni i zacznie traktować Matkę Ziemię tak jak ona na to zasługuje, wówczas wiedza i mądrość czaszek zostanie wykorzystana dla naszego dobra. Nadchodzi czas udostępnienia tej wiedzy całemu światu. Proroctwo mówi, że zbliża się Czas Trzynastu Niebios. Prorocy Majów przepowiedzieli Czas Dziewięciu Piekieł. Przewidzieli wielki czas ciemności i prawie 500 lat żyliśmy w Dolinie Łez. Kiedy przybyli Hiszpanie i inni ludzie z Zachodu w poszukiwaniu złota zaczął się czas zabijania. A teraz przybyli w poszukiwaniu "czarnego złota" , nafty, gazu i minerałów naszej Matki Ziemi. I znowu się zabija. Tym razem zabija się wszelkie żywe istoty, zatruwa środowisko, rzeki i strumienie. Zabijają wszelkie żywe istoty na Ziemi, zwierzęta, owady, ptaki i drzewa. Lecz prorocy powiedzieli, że Dziewięć Piekieł skończy się między 1863022 a 1863023 Długiej Rachuby kin, czyli według waszego kalendarza 16 i 17 sierpnia 1987 roku, i że czas ostrzeżenia minie. Teraz jest pora na przygotowanie do Trzynastu Niebios. Trzynaście Niebios rozpocznie się po zachodzie słońca 21 grudnia 2012 roku. Następny dzień jest zapisany w naszej Długiej Rachubie jako 13.0.0.0.0.Liczba ta symbolizuję początek nowego świata. Legenda powiada, że czaszki powracają w Czas Ostrzeżenia. Kiedy przybyli Hiszpanie my uciekliśmy w góry. Było to w epoce cierpienia, którą my nazywamy Dziewięcioma Piekłami. Ale teraz działamy jawnie, rząd nie może nas zabić bo to jest spełnienie proroctw. Wiedzą, że przybywamy w pokoju. Kiedy 20 lat temu otworzyliśmy sakwę wiedzieliśmy już o tym, co nazywacie "dziurą w powłoce ozonowej". Ale wtedy nikt nie chciał nas słuchać. Ale teraz musimy podzielić się naszą wiedzą ze światem, albowiem nadszedł Czas Przebudzenia. Czaszki przynoszą posłanie dla całej ludzkości. A głosi ono, że nie należy zanieczyszczać Ziemi, nie wolno powodować konfrontacji. Czaszki mówią, że musimy szanować Stworzyciela i siebie nawzajem. Musimy szanować naszą Matkę Ziemię, naszych braci i siostry zwierzęta, naszych starców drzewa, nie zanieczyszczać rzek, jezior i oceanów żeby można było na Ziemi oddychać. Nie musimy być właścicielami tego pałacu, nie musimy być właścicielami Ziemi bo ona do nas nie należy. Ona jest naszą matką a my wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami - skały, rośliny, zwierzęta, wiatr i deszcz. Nie możemy się dzielić, bo stanowimy jedność. Wszyscy jesteśmy żywymi istotami i mamy wspólną świadomość. Musimy położyć kres skażeniu środowiska, zanieczyszczeniem są także negatywne myśli i lęki. Bo gdy kierujemy się negatywnymi emocjami myślimy wyłącznie o sobie i przestajemy kochać, to także zanieczyszczamy planetę i powietrze którym oddychamy. Czaszki niosą przesłanie, że Ziemia nie jest naszą własnością, nie możemy jej kalać i niszczyć. Najwięksi władcy muszą zrozumieć, że planeta nie należy do nich. Ziemia jest nasza tylko wtedy gdy żyjemy, gdy umrzemy zostanie przekazana naszym dzieciom. Jeśli dalej będziemy tak postępować, jak dotychczas, nie będą miały domu. Zachód dał nam naukę, ale my mamy wiedzę. Wiemy, jak kontaktować się z czaszkami. One pokazują nam, co może się zdarzyć. Mówią, że istnieją sprawiedliwe, naturalne prawa. Wkrótce zrozumiecie, że technologia bez zrozumienia Stwórcy jest destrukcyjna, lecz wiedza w połączeniu ze zrozumieniem Stwórcy nie ma granic. Wsłuchajcie się w swe serca. Matka Ziemia was woła, zwraca się do wszystkich za pośrednictwem czaszek. Prosi, abyśmy ją uzdrowili, a w ten sposób i siebie. Nadszedł czas aby wysłuchać Matki Ziemi i zmienić sposób życia i zachowań zanim będzie za późno. Jeśli to nadal będzie trwało, obecny cykl po prostu się zakończy, a nowy dzień nie nadejdzie. Bo jeśli umrze Matka Ziemia, to oznacza śmierć dla nas wszystkich. Nic na tym świecie nie jest wieczne, wszystko ma swój czas. To samo dotyczy cywilizacji. Powstają prawie z niczego, dojrzewają i kwitną a potem zawsze umierają. Gdziekolwiek spojrzymy, tam widać ich szczątki. Wielu mieszkańców miast nie widzi, co dzieje się z Ziemią. A wygląda to tak, jakby biały człowiek wypowiedział naturze wojnę. Świat natury stał się jego wrogiem. Skażenia i trucizny wyniszczają całe gatunki roślin, zwierząt i ptaków. Ludzie którzy tu przybyli widzą te zniszczenia każdego dnia, lecz wielu traktuje to jak wojnę toczącą się w odległym kraju - jest to smutny fakt, ale ich bezpośrednio nie dotyczy. Ale wkrótce zacznie dotyczyć wszystkich. Jak już wcześniej wspomniałem, ludzkość znalazła się na rozdrożu. Jeśli podąży właściwą drogą wszystko dobrze się skończy. Jeśli jednak wybierzemy zły kierunek, to będzie to miało tragiczne skutki dla wszystkich. Ten proces już się rozpoczął. Wszyscy obserwujemy zmiany w pogodzie a także inne zmiany, które zgodnie z proroctwem zaczynają już być widoczne. Dzieje się tak z powodu marnotrawienia zasobów Ziemi, co prowadzi do ocieplenia klimatu. Nastaną susze i powodzie, załamie się cała światowa ekonomika. Przyjdzie głód, trzęsienia ziemi i spustoszenia na szeroką skalę. W końcu my sami wyginiemy jako gatunek, wskutek własnej zachłanności. Jeśli nie przestaniemy gonić za dobrami materialnymi, to sami sobie zgotujemy tragiczny koniec".
Avatar użytkownika
PLayer
N3
 
Posty: 441
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 17:41
Lokalizacja: Będzin (obecnie Lincoln UK)

Postprzez Zajcev » wtorek, 7 lut 2006, 17:53

Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję.Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulicę, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?



leże;)
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez jasqo » wtorek, 7 lut 2006, 20:11

a nie bylo dalszej czesci historyjki ?? :> :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :?: :?: :?: :!: :!: :!: :wink:
Avatar użytkownika
jasqo
N1
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 15:37

Postprzez Zajcev » środa, 8 lut 2006, 09:36

niestety nie:) jest to post pewnego użytkownika forum podrywacze.pl :]] i dotyczył tylko kwestii tych tarcz:)
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez GUTi » środa, 8 lut 2006, 11:34

Kulig no 1<br>
<a href="http://www.kucharfans.dbv.pl.dbv.pl/"><img src="http://img520.imageshack.us/img520/1052/beznazwy1tm4.png" border="0" alt="KucharFans.dbv.pl"/></a>
Avatar użytkownika
GUTi
N3
 
Posty: 405
Dołączył(a): piątek, 2 lip 2004, 22:44
Lokalizacja: Mogilany

Postprzez jasqo » środa, 8 lut 2006, 12:06

ciekawe czy da sie ja napelnic i pic :wink: :D
Avatar użytkownika
jasqo
N1
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 15:37

Postprzez JoannaXP » środa, 8 lut 2006, 19:29

tylko troche male to wygląda :) http://www.metku.net/mods/whiskypc/14_Working1.jpg jak w tym w ogole mozna bylo cokolwiek pomiescic?
"Janusz żyje wśród nas ,my kibice nigdy o Nim nie zapomnimy" [']
Avatar użytkownika
JoannaXP
N4
 
Posty: 2430
Dołączył(a): niedziela, 22 lut 2004, 00:45

Postprzez Wilu » środa, 8 lut 2006, 20:41

PLayer konkretny artykuł, tak to już jest, że ortodoksyjna współczesna nauka wpaja nam zakrzywioną wizję rzeczywistości ... wszelkie tematy które nie pasują do ichniejszych teorii, są wyśmiewanie lub przemilaczane ...

wszechwiedzące społeczeństo otumaniane przez media, zapomina o jednej podstawowej rzeczy; wydaje się nam, że wiemy już prawie wszystko, natomiast historia rozwoju naszej żenadnej cywilizacji ukazuje, że wiemy tak naprawdę nic, teorie naukowe, były, są i będą dalej obalane, tak więc stan naszej wiedzy jest conajmniej wątpliwy.

o starożytnych cywilizacjach nie wspominam, bo to temat rzeka, ale podobnych tematów jest naprawdę sporo ...

warto sobie zlukać film o fizyce kwantowej:

„What the bleep do we know?” (tłum. Co do tak naprawdę wiemy?)

kto jeszcze nie widział, powinien koniecznie

pzdr.
Leeeszek !
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez Convert » środa, 8 lut 2006, 21:02

Mam nadzieje ze nie było :D imo niezle...

http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148, ... l?skad=rss
Obrazek
Avatar użytkownika
Convert
N3
 
Posty: 307
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 18:28
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez ŁukaszWRC » środa, 8 lut 2006, 23:30

Prawdy absolutne, które wynosisz z kina

Ogromne nowojorskie apartamenty sa dostepne dla kazdego przecietnego mieszkanca, wszystko jedno czy jest bezrobotny, czy nie.

Przynajmniej jedno dziecko z kazdej pary bliźniaków jest diablem wcielonym.

Jesli musisz rozbroic bombe i zastanawiasz sie, który kabel przeciac, nie martw sie, zawsze wybierzesz wlasciwy kolor.

Wiekszosc laptopów ma mozliwosc ominiecia zaklócen komunikacyjno-transmisyjnych spowodowanych przez OBCYCH.

Nie ma znaczenia, na jakim poziomie znasz sztuki walk Wschodu (jesli w ogóle znasz). Twoi wrogowie beda spokojnie czekac i atakowac cie jeden po drugim, tanczac wokól ciebie dopóki ich nie unieszkodliwisz.

Kiedy zgasisz swiatlo w sypialni wszystko wokól ciebie bedzie swietnie widoczne, tylko lekko niebieskawe.

Jesli jestes ladna blondynka, bardzo prawdopodobne jest, ze w wieku 22 lat zostaniesz swiatowym ekspertem od energii nuklearnej.

Uczciwy i ciezko pracujacy policjant jest zwykle zastrzelony na kilka dni przed emerytura.

Zamiast marnowac zwykle kule maniakalni zabójcy wola mordowac swoich zacietych wrogów za pomoca wymyslnych metod, np.: skomplikowanych maszyn z zapalnikiem, smiercionosnych gazów, laserów i rekinów-ludozerców, które to metody pozostawiaja wrogom co najmniej 20 minut na ucieczke.

Wszystkie lózka maja specjalna posciel, w której koldra jest w ksztalcie litery L, tak, ze zakrywa kobiete po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.

Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawieraja przynajmniej jedna bagietke.

Kazdy moze pilotowac samolot i, co lepsze, wyladowac bezpiecznie, jesli tylko na dole, w wiezy kontrolnej jest ktos, kto bedzie mówil, co i kiedy robic.

Raz pomalowanych ust nigdy nie trzeba poprawiac. Szminka nie zetrze sie nawet podczas nurkowania.

Na pewno przezyjesz kazda bitwe, chyba ze popelnisz kardynalny blad i pokazesz komus zdjecie ukochanej, która czeka w domu.

Jesli chcesz wcielic sie w niemieckiego czy rosyjskiego oficera nie musisz znac jezyka, wystarczy odpowiedni akcent.

Wieze Eiffla widac z kazdego okna w Paryzu.

Kazdy bohaterski mezczyzna wytrzyma najgorsze tortury, ale gdy kobieta zacznie opatrywac mu rany bedzie zwijac sie z bólu.

Jesli widac ogromna szybe, za kilka chwil niechybnie ktos zostanie przez nia wyrzucony.

Jesli kobieta nocuje w opuszczonym domu, bedzie sprawdzala kazdy, najlzejszy szmer w swojej najseksowniejszej bieliznie.

Nawet jesli bohater jedzie prosta droga, konieczne jest, zeby krecic kierownica w prawo i w lewo co kilka chwil.

Wszystkie bomby sa wyposazone w duze czerwone zegary, dzieki którym dokladnie wiadomo, kiedy wybuchnie.

Detektyw rozwiaze sprawe tylko wtedy, kiedy jest od niej odsuniety.

Jesli zdecydujesz sie jednak, zeby zatanczyc na ulicy; natychmiast przekonasz sie, ze wszyscy przechodnie znaja odpowiednie kroki.

Departamenty policji daja pracownikom odpowiednie testy psychologiczne tylko po to, zeby wybrac dwóch partnerów, którzy w niczym sie nie zgadzaja.

Wszyscy zagraniczni wojskowi i delegaci wola rozmawiac ze soba po angielsku.

Podczas sledztwa policjanci musza choc raz odwiedzic bar ze striptizem.

Wszystkie numery w Stanach zaczynaja sie na 555

Wiekszosc psow jest niesmiertelna

Jesli scigasz kogos po ulicy niezaleznie od pory roku natkniesz sie na parade z okazji dnia Sw. Patryka

System wentylacyjny budynku jest znakomita kryjowka. Nikt cie tam nie znajdzie i bez problemu mozesz dotrzec do kazdego zakamarka.

Jesli potrzebujesz przeladowac bron zawsze, niezaleznie od tego czy brales ze soba jakies, masz kilka naboi pod reka

Szef policji jest zawsze czarny.

Jesli placisz za taksowke nigdy nie zagladaj do portfela. Wyciagnij pierwsze z brzegu banknoty- na pewno ich suma zgodzi sie z nalezna taksiarzowi oplata.

W kuchniach nie ma wlacznika swiatla. Jesli wejdziesz do kuchni zamiast wlaczac swiatlo, otworz lodowke dla zapewnienia zrodla swiatla

Na ekranie komputera nigdy nie widac kursora. Widac za to: ENTER PASSWORD NOW

Matki zawsze przygotowuja na sniadanie jajka, bekon i tosty nawet jesli ich mezowie i dzieci nie maja czasu tego zjesc.

Samochody po wypadku prawie zawsze wybuchaja

Szefowie policji prawie zawsze zawieszaja swojego najlepszego policjanta, badz daja mu 48 godzin na rozwiazanie sprawy

Ludzie w sredniowieczu mieli doskonale uzebienie

Nie ma potrzeby mowic "Halo" lub "Do widzenia" podczas rozmowy telefonicznej

Zawsze bez problemu mozna zaparkowac przed budynkiem do ktorego sie udajemy

Jesli zostaniesz pozbawiony przytomnosci przez cios w glowe, nie martw sie. Po oprzytomnieniu nie groza ci zadne nieprzyjemnosci w postaci urazu mozgu

Nikt uczestniczacy w wypadku samochodowym, porwaniu przez kosmitow, wybuchu wulkanu etc. nie bedzie nigdy w szoku

Kiedy nikt ich nie widzi wszyscy obcokrajowcy zwracaja sie do siebie po angielsku

Zawsze znajdziesz pile lancuchowa jesli tylko jest ci potrzebna.

Kazdy zamek w drzwiach otworzysz w kilka sekund za pomoca spinki do wlosow, badz karty kredytowej- chyba ze drzwi prowadza do pokoju, w ktorym jest pozar, a w lozeczku spi male dziecko

W telewizyjnych wiadomosciach po wlaczeniu telewizora zawsze informuja o sprawach zwiazanych z prowadzonym przez ciebie sledztwem.

System wentylacyjny budynku jest znakomita kryjowka. Nikt cie tam nie znajdzie i bez problemu mozesz dotrzec do kazdego zakamarka. bez sladu zabrudzenia a kanaly az lsnia od czystosci.

Samochody po wypadku prawie zawsze wybuchaja a jezeli spadaja to wybuchaja w powietrzu za nim na trafia na przeszkode.

Uciekajacy przed poscigiem nie ma potrzeb fizjologicznych.

Jezeli ktos klamie, to doskonale to po nim widac, ale oszukiwany i tak uwierzy.

W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po ktorej spi jego zona.

Monitor komputerowy wyswietla obraz na twarzy pracujacego przy nim czlowieka.

Czlowiek, ktory nigdy nie mial broni w reku strzela celniej od doswiadczonego bandyty.

Na profesjonalnym oprogramowaniu najlepiej znaja sie dzieci.

W kazdym laboratorium naukowym znajduja sie retorty z kolorowymi plynami, ktore paruja, a w sprzyjajacych warunkach eksploduja.

Podsluch policyjny daje slyszalnosc o jakosci "studyjnej".

Wszystkie zdjecia (zwlaszcza te przechowywane w systemach komputerowych) mozna powiekszac w nieskonczonosc aby odczytac dowolnie male szczegoly.

Zwykli gangsterzy nie maja szans zabic glownego bohatera, nawet w przewadze 100 na 1.

Jakbys sie nie rozgladal po mieszkaniu ukryty bandzior i tak zaatakuje Cie niespodziewanie z tylu.

Jezeli sprawdzisz, ze w szafie nikogo nie ma i westchniesz z ulga w tym samym momencie zostaniesz zaatakowany.

Jezeli jestes mistrzem karate, Twoi przeciwnicy odloza bron palna i pozwola Ci sie pokolei zmasakrowac.

Bombe na ogol uda Ci sie rozbroic, gdy do wybuchu pozostanie 1 sekunda.

Wszyscy kosmici znaja angielski.

Kosmici uzywaja tych samych jezykow programowania co ludzie.

...i tych samych protokolow sieciowych. Ludzkie programy i wirusy skompilowane na byle czym, zawsze u nich dzialaja.

Amerykanie zawsze zwyciezaja.

Bandyci zawsze maja przewage liczebna nad policja.

Zwykli, uczciwi policjanci moga jezdzic najdrozszymi samochodami.

Weze i inne gady zawsze najpierw atakuja kobiete, chocby byla w obecnosci 30 mezczyzn

Jesli glowny bohater przesluchuje automatyczna sekretarke zwykle najwazniejsza wiadomosc bedzie, ktoras tam z kolei. Najpierw nie wazne: "Czesc tu John, zadzwon do mnie" BEEP "Joe, jestes w domu? Zadzwonie pozniej" BEEP i w koncu "Hi, morderca jest...". jesli natomiast spodziewa sie waznej informacji zawsze jest pierwsza i przewaznie jedyna wiadomoscia na sekretarce.

Kiedy bohater patrzy przez lornetke zawsze widzimy na ekranie dwa polaczone kolka zamiast jednego )))

Mozesz jesc ile chcesz, nigdy nie bedziesz musial zapychac do klopa.

Jesli jestes sam na tylnim siedzeniu badz pewny, ze zawsze bedziesz siedzial na srodku

Przypadkowi ludzie uciekajacy przed poscigiem zawsze biegna przed siebie zamiast wczolgac sie gdzies, gdzie samochod nie ma prawa wjechac

Podczas jazdy kabrioletem wiatr nigdy nie rozwiewa czupryn bohaterow

Samochod nigdy nie zapali za pierwszym razem jesli uciekasz przed bad guyem

Samochody po wypadku zawsze wybuchaja. Chyba, ze kieruje glowny bohater. Wtedy zdazy wyjsc na zewnatrz i krzyknac do gapiow "Uwazajcie! Zaraz wybuchnie!"

Gdy rabujesz bank badz pewny, ze trafisz na kasjera, ktory dopiero pierwszy dzien pracuje na tym stanowisku

Podczas wojny gina zawsze ci, ktorzy maja najwieksze plany na zycie po wojnie.

Bohater pozytywny zawsze umiera w otoczeniu przyjaciol.

Jesli bohater badz bad guy korzystaja z windy zawsze bad guy badz bohater moga dogonic winde biegnac po schodach. Nawet na 30 pietro

Podczas pojedynkow przy uzyciu broni bialej zawsze jest scena, gdy nie widac bohaterow, a jedynie walczace cienie

No i amunicja nigdy sie nie konczy gdy bohaterowie strzelaja z kalachow albo czegos w tym stylu. W pistoletach czasem sie konczy.

Swoja droga zauwazylem dwa rozwiazania ww problemu. Albo jak mowisz amunicja sie nie konczy, albo magazynek jest pusty juz po pierwszych kilku strzalach. Natomiast "zuzyta" bron bohater prawie zawsze wyrzuca.

Zaloga zaglowca z wieku XVIII lub wczesniej po miesiacu na morzu jest czysta i czysto ubrana, zas oficerowie sa zawsze gladko ogoleni i maja odprasowane biale koszule.

Ci sami oficerowie po dwu tygodniach na szalupie nie sa juz ogoleni i nie maja bialych koszul, ale ich rzeczy sa nadal czyste a wlosy nie przetluszczone.

Zaglowiec nawet przy najwiekszym sztormie ma postawione wszystkie mozliwe zagle.

Jezeli glowna role gra kobieta, to jest zawsze pieknie umalowana, niezaleznie od tego, czy wstaje rano z lozka, czy wedruje drugi tydzien przez pustynie.

W czasie stosunku biodra mezczyzny znajduja sie POWYZEJ bioder kobiety lub sa od nich oddalone bardziej, niz poprzednio byly w tancu.

Im bardziej niedoswiadczeni i spragnieni sa kochankowie, tym wieksze prawdopodobienstwo rownoczesnego orgazmu.

Kobieta, ktora nosi peruke i dlugi plaszcz jest psychopatyczna morderczynia.

Kiedy mezczyzna wybierze sie do kwiaciarni po kwiaty dla lubej, na pewno spadnie ulewny deszcz.

Najczesciej uzywanym poleceniem Unixa jest 'ps -ef', a w celach agresywnych 'kill -9 313'

Kobieta, chocby nie wiem jak szybko biegla i tak nie ucieknie przed kulawym "Kuba Rozpruwaczem", czy innym zboczencem.

Najlepszym sposobem ucieczki przed scigajacym nas samochodem jest bieg srodkiem szerokiej ulicy.

Dane na temat kazdej zbrodni, ze zdjeciem mordercy mozna latwo odszukac w komputerze.

Podobnie latwo przy pomocy komputera mozna odnalezc dowolna zaginiona lub ukrywajaca sie osobe.

Mozesz napisac fikcyjny raport na jakis temat, a wkrotce okaze sie, ze zawiera on prawde, tylko prawde i cala prawde.

Jezeli udalo Ci sie schowac przed jakims monstrum w bezpiecznym miejscu mozesz byc pewien, ze zaraz bedziesz musial wyjsc, aby naprawic jakis generator lub odnalezc jakiegos gnojka, ktory nie zdazyl schowac sie na czas.

Walczac z fanatykiem nie wystarczy zastrzelic go, obciac mu glowe, rozjechac samochodem, utopic w wannie, a resztki spalic i rozrzucic na cztery strony swiata, kiedy najmniej sie bedziesz tego spodziewal jego zakrwawione lapsko chwyci Cie za gardlo.

Nawet najslabsze panstewko bedzie sie staralo toczyc wojne powietrzna z USA.

Jezeli Rosjanie wymysla lepszy sprzet (samolot, okret) od USA, amerykanski bohater i tak im go wykradnie.

Sad wyznaczy zawsze taka kaucje, ktora jest pestka dla przestepcy, no chyba, ze oskarzony jest niewinny, wtedy kaucja bedzie astronomiczna.

Broniacy prawa szeryf, czy komandos zabije kilkudziesieciu ludzi i nie ma z tego powodu zadnych konsekwencji.

Grzmot i blyskawica zawsze widac/slychac jednoczesnie

Dzwoni telefon, ktos mowi "wlacz telewizor na kanal dwunasty", gdy bohater to zrobi zawsze zobaczy wazna wiadomosc od samego poczatku.

Bohater przewijajacy tasme wideo do okreslonego punktu zawsze trafi tam za pierwszym razem

Zdjecia zawsze mozna przyblizyc tak bardzo, ze bez problemu zobaczy sie kolor nitki, ktora przyszyty byl guzik

W wiezieniu musi byc brutalny straznik i jeszcze gorszy dyrektor

Kobiety po porodzie zawsze sa dokladnie umalowane

W wiezieniu zawsze jest ktos, kto potrafi bez problemu zalatwic chocby i walec- trzeba miec tylko odpowiednia ilosc fajek do zaplaty

Swiezo narodzone dzieci w filmie zawsze sa ogromne, na dodatek czyste no i maja suche wlosy

Policja nigdy nie przesluchuje bohatera, nawet gdy przed chwila zabil dziesiec osob i wysadzil w powietrze pol miasta

Videotelefony zawsze wyswietlaja obraz rozmowcy patrzacego wprost do kamery. Innymi slowy kamera musi znajdowac sie na srodku ich ekranu telefonu

Akordeony w filmie graja same. Bohater nie musi nawet palcami poruszac

Jesli rzucasz nozem ostrze zawsze pierwsze dosiegnie celu

Dzieci przewaznie nie gina. Nawet dotykajac plotu pod napieciem, ktore skutecznie moze zabic dinozaura

Dzieci to najlepsi na swiecie hackerzy

Dziecko zawsze wie wiecej niz dorosly

Jesli tracisz dlon, ramie widocznie sie wydluza

Uderzenie w glowe zwykle wystarczy aby spowodowac amnezje

Krwawienie z nosa glownego bohatera zwykle ustaje po kilku sekundach

Statek kosmiczny wielkosci Australii bez problemu mozna rozwalic jednym sidewinderem

Standardowa podroz z ziemi do statku kosmicznego na orbicie trwa trzy pociagniecia cygara

Ludzie slyszac cos dziwnego w drugim pokoju zazwyczaj zagladaja do niego ulamek sekundy po tym jak wlamywacz sie ulotnil

Ludzie nigdy nie wychodza z domu, gdy w srodku czeka na nich morderca/potwor etc.



Jakie prawdy przebijaja z polskich filmow?

Wszystkie kobiety to k...y.

Najlepsi policjanci to byli SB-ecy.

W Polsce zawsze wieje porwisty wiatr.

Dobry glina zwykle jest rozwiedziony, topi smutki w wodce. Zazwyczaj sie opierdala, ale jak go wkurza to wybije do nogi cala ruska mafie.
Avatar użytkownika
ŁukaszWRC
A5
 
Posty: 976
Dołączył(a): sobota, 13 sie 2005, 22:47
Lokalizacja: RKR

Postprzez jasqo » czwartek, 9 lut 2006, 22:53

Avatar użytkownika
jasqo
N1
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 15:37

Postprzez Buncol » czwartek, 9 lut 2006, 23:05

pewien australijski farmer dziwił się, dlaczego owce na jego farmie w ostatnim czasie znikały z oszałamiającym tempie.
po paru tygodniach znikania owiec, postanowił wreszcie założyć elektryczne ogrodzenie, czy po naszemu - pastucha
oto co znalazł po pewnej nocy
http://img.photobucket.com/albums/v247/ ... c09455.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v247/ ... c13491.jpg :shock:

edit: http://www.ebaumsworld.com/snake-kangaroo.html
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron