ALE JA JESTEM GŁUPI...

Tematy trochę mniej związane z motoryzacją, jednak to forum nie służy do nabijania postów. Proszę zapoznać się z regulaminem na forum ogólnym.

Moderator: SebaSTI

Postprzez JoannaXP » piątek, 30 wrz 2005, 20:40

no fakt,tez niesadze zeby ktos chcial zapinac pas ,bo jak to w autokarze njaczesciej jest samowolka ,a nawet nieraz swobodnie sobie lazilismy po autokarze ,a juz na pewno nikt nie siedzial spokojnie w miejscu.ale jakby byl to obowiązek to musieliby zapinac.A nawiazujac jeszcze do dzisiejszego wypadku to mysle ,ze z pasami potrwaloby to jeszcze dluzej bo w panice nie wiem czy tak szybką czynnoscia byloby odpiecie pasa.Nie wiadomo w koncu czy to pozar spowodowal tyle ofiar czy wlasnie sila uderzenia i utrata przytomnosci i pozniejsza juz niemoznosc.Przy hmmm mniejszych zdarzeniach w momencie gdy wszyscy lecą to pasy bylyby dobrym rozwiazaniem.dla mnie to niebyloby problemem bo bez pasa i tak czuje sie jakos nieswojo
"Janusz żyje wśród nas ,my kibice nigdy o Nim nie zapomnimy" [']
Avatar użytkownika
JoannaXP
N4
 
Posty: 2430
Dołączył(a): niedziela, 22 lut 2004, 00:45


Postprzez Albert(Zambrów) » piątek, 30 wrz 2005, 21:52

Dziś jak usłyszałem informacja o tym tragicznym wypadku poprostu zastygłem. Nie wiedzialem co ze sobą zrobić. Ledwie rok temu sam podróżowałem w tym samym celu, do tego samego miejsca. Bawiłem sie świetnie, ale myslac że mogłem skończyć tak jak dziś skończyli Ci nieszczęśnicy, widze ze "zycie choć piękne tak kruche jest" :( speedy, nie wiem w jakiejs szkole sie uczysz, ale pewnie znałaś kogos z tych ludzi. Wtrazy wielkiego współczucia bliskim ofiar i wszystkim tym, którzy razem z miastem Białystok łączą sie w żałobie. ['] ['] [']

P.S.- co do pasów, napewno poysł obowiązku ich montowania jest dobry. Jednak zawsze, przynajmniej w autobusach szkolych panuje samowolka i freestyle, praktycznie nikt nie siedzi tak jak powinien. W sytuacji jaka miała miejsce dzis, pasy raczej by nie pomogły, bo jednak w kłebach dymu, duszac sie, ciązko było by znaleźć klamrę od pasów. A lakier samochodowy palie bardzo szybko.

Jeszcze raz wracam do tragedi, połączmy sie w modlitwie za zmarłych: "Ojcze nasz..." :cry: :cry:

P.S.2 - Pan Rysiek, kierowca BUS-a ktory uczestniczyl w wypadku to mój kumpel, dobry kierowca, jemu i kilku jego pasazerom nic sie nie stalo.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez micz » środa, 5 paź 2005, 23:51

Gucio napisał(a):Dzisiaj miałem taka sytuacje w Radomierzu za Jelenią Górą...jechałem w kierunku Wrocławia i widziałem jak za mną "cisnie" sie do wyprzedzania jakiś "łeb"z dupencją golfem zbliżamy się do długiej prostej a po środku tego odcinka dwa przejścia dla pieszych i podwójna ciągła, a ruch jak cholera...tak sie dziwnie złożyło, ze już z daleka widziałem policję z radarem...mrugnąłem mu prawym kierunkiem i wyskoczył, a pan z lizakiem wyszedł i HALT!
Nie mówie, że jestem z siebie dumny czy coś, ale jesli czyta to ten gość tutaj to niech ... pomyśli najpierw zanim wyprzedzi na przejściu dla pieszych...pewnie ze 300 dostał.
Ludzie myślmy jednak głową a nie dupą !!


Brawo, brawo. Zachowałeś się jak typowy polski .... Pewnie jeszcze jeździsz 40 kmh lewym pasem, przyśpieszasz jak cię ktoś wyprzedzić i masz wysoko ustawione światła rażące wszystkich. Super...panie nauczycielu.

A tak na marginesie. Czym jeździsz?
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez +RAFAŁ+ » czwartek, 6 paź 2005, 00:46

A co sie micz za przeproszeniem przypierdalasz? Bardzo dobrze zrobił. Postapilbym tak samo. Niech sie debil czasem zastanowi co robi, a jak ma problemy z mysleniem to trzeba jakos zareagowac. Sam nie jezdze wolno i nie zawsze przestrzegam przepisow, ale jesli jest duzy ruch, przejscia dla pieszych itd to zdejmuje noge z gazu. No ale Pan jest z Warszawki. Wszystko wie lepiej, bo on w końcu ze STOLYCY jest, no nie?
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...

ryspol.net.pl
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez Ohlins » czwartek, 6 paź 2005, 07:30

+RAFAŁ+ napisał(a):A co sie micz za przeproszeniem przypierdalasz? Bardzo dobrze zrobił. Postapilbym tak samo. Niech sie debil czasem zastanowi co robi, a jak ma problemy z mysleniem to trzeba jakos zareagowac. Sam nie jezdze wolno i nie zawsze przestrzegam przepisow, ale jesli jest duzy ruch, przejscia dla pieszych itd to zdejmuje noge z gazu. No ale Pan jest z Warszawki. Wszystko wie lepiej, bo on w końcu ze STOLYCY jest, no nie?

zgadzam sie w 100% jak koleś sie chce zabić to niech jeździ jak chce ale tam gdzie nie ma ruchu przejśc dla pieszych i nie jedzie z laską
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez rutino78 » czwartek, 6 paź 2005, 07:57

racja, to nie jest tak że dopoki komus wariat krzywdy nie zrobi to niech jezdzi jak chce. takze gucio bardzo dobrze zrobił.
mozna jechac szybko na zwykłej drodze tylko gdy jest całkiem pusta
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez psz » czwartek, 6 paź 2005, 08:42

A ja mysle, ze przenoscnych fotoradarow jest na tyle duzo (i tak chamsko je policja chowa za krzakami), ze wielu wariatow drogowych niedlugo zacznie oszczedzac ;-)
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez Sergiey » czwartek, 6 paź 2005, 10:41

Troche nie ładnie z twojej strony. Jak chciales go pouczac trzeba bylo sie zatrzymac i mu wyjasnic to i owo. Ostatecznie poinformować policję, a nie wypuszczać go w taki sposób. Mam nadzieje ze nie widział twojego kierunku i wyprzedzał mimo wszystko, w przeciwnym razie nie ładnie sie zachowales.
gg://1569993 Gadu-Gadu
---
Auto racing, bull fighting, and mountain climbing are the only real sports ... all others are games.
Ernest Hemingway
Avatar użytkownika
Sergiey
A5
 
Posty: 594
Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2003, 08:43
Lokalizacja: Kraków-Żory

Postprzez micz » czwartek, 6 paź 2005, 14:22

Z kolegami, którzy maja kompleksy w związku z miejscem w którym mieszkają dyskutować nie będę.

A w temacie. Mignąłeś mu prawym co on odebrał jako zachętę do wyprzedzania. I załóżmy, że po twojej zachęcie trafiłby kogoś na przejściu. Co byś wtedy zrobił. Zawsze mogłes mu mignąc w chwili gdy z przeciwka zbliżał się TIR. Wyeliminował byś tego bandytę raz na zawsze.
Jak dla mnie debilizm i kurestwo. Nic więcej.
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez sumo » czwartek, 6 paź 2005, 14:43

nie skomentuje... niektorzy są po prostu śmieszni
sumo
N4
 
Posty: 2110
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 20:56

Postprzez Albert(Zambrów) » czwartek, 6 paź 2005, 18:04

Zdzadzam sie z miczem. Jeśli sie zbieram do wyprzdzania, i nie mogł sie zebrac, jego problem. Ale nie zachowuje sie jak baran, i nie wystawiam innych. To jest "kurestwo" nic innego.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez piter306 » czwartek, 6 paź 2005, 18:08

Gucio ile tam można było jechać i ile jechałeś?
Czas leci a człowiek jakby coraz głupszy.
Avatar użytkownika
piter306
A5
 
Posty: 697
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 20:38
Lokalizacja: Mysłowice

Postprzez majkos » czwartek, 6 paź 2005, 18:39

Mały wtręt do tej dyskusji:
Czy gdzieś w przepisach lub w zwyczaju jest zapisane, że muszę wyprzedzać gdy ktos daje mi znak prawym migaczem?????????? Chyba najpierw trzeba się upewnić na 1000 %, że mogę wyprzedzić, a z opisu Gucia wynika, że nie wolno było. Ludzie, zastanówcie się nad sobą albo ten topic jest w sam raz dla was........ A że go "wystawił"??? Może nastepnym razem się zastanowi.... Oczywiście "baran", który tam wyprzedzał, a nie Gucio
Avatar użytkownika
majkos
A5
 
Posty: 637
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 23:16
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez micz » czwartek, 6 paź 2005, 18:53

Oczywiście, że trzeba się upewnić. Ale jest taki zwyczaj, że migasz jak widzisz, że można Cię wyprzedzić. Więc nie dość, że kolega mignął widząc policję to jeszcze mignął widząc przejście. Piszcie jakbyście nie jeździli autem. Nie zdarzyło się wam wyprzedzać tira przy ograniczonej widoczoności w chwili gdy on migał wam lewym.

Zresztą ostrzeganie przed policją długimi też jest zabronione. I co z tego.

Gucio- pomyśłałeś sobie wtedy "Jaki ja jestem głupi"?
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez majkos » czwartek, 6 paź 2005, 19:10

Micz: jeżdże naprawdę dłuugooo już. Ale ani razu mi się nie zdarzyło wyprzedzać bez upewnienia się że wszystko będzie OK. Człowieku - tam był teren zabudowany i były pasy więc chyba nie znasz kodeksu..... Watpię by Gucio jechał tak wolno by mozna go było wyprzedzić bez przekroczenia prędkości. A znasz zasadę ograniczonego zaufania??????? Więc radze więcej rozwagi i mniej zaufania do innych uzytkowników drogi. I jeszcze jedno - wyprzedzłeś kiedyś gdy ktoś Ci zjechał na szerokie pobocze?? A zastanowiłes się, że w tym momencie (np. na łuku) ktoś z drugiej strony robi to samo??? Jeśli nie i jedziesz "bo przecież on zjechał i dał mi drogę" więc nie wróżę Ci, że sobie długo pojeździsz.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
majkos
A5
 
Posty: 637
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 23:16
Lokalizacja: Kłodzko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron