oryniak napisał(a):JA koledzy też tam jechałem mój czas to 3:50:9 Honda CRX
Różnica wynika tylko i wyłącznie z warunków w jakich się ścigamy "elmot" idzie w Kwietniu gdzie np ostatnio było wiele wody albo temparatury około 10 stopni. Na Kryterium mamy wiele opon na cięciach ustawionych, które raczej pomagają niż przeszkadzają bo nie ma Syfu na trasie.
W Niedziele było cieplutko sucho asfalt czyściutki więc nic tylko kręcić dobre czasy.viper napisał(a): Tym bardziej ze kamionki nie wymagają specjalnych umijetnosci ani na opis ani na odwagę. Są typowo mocowe. Niech kolega wystartuje równocześnie z MP i będziemy porownyc i bić brawo. Gwarantuje ze nie wiedząc dlaczego ta roznica wzrośnie.
Z tym się nie zgodzę
Moc ma znaczenie to prawda ale podchwytliwych miejsc przejeżdżanych na odwagę i wymagających dobrego opisu i/lub znajomości każdego centymetra drogi też nie brakuje.
Dawid gratki
Kolego jekiego opisu . Znam takich co po 20 razy już tam jeździli. Ba jestem pewien ze większość zawodników tam startujących tyle razy już tam jechało. Pamiętaj ze czołówka rownież w pierwszej pętli nie ma syfu , bo nie ma go kto na jeść i dzięki cieciom zyskują a nie tracą, a podchwytliwych miejs jest jak na lekarstwo. Pan Dobosz jest na wojennej ścieżce z PZM , ale nie jest idiotą, zeby puszczać zawodników na trasę która grozi nadmiernym niebezpieczeństwem. Nie wierze w bajki zeby kadet miał taki sam czas jak r4, bo sekundę na kilometrze to r4 zyskuje na samej zmienia biegow niż ten kadett , a to by oznaczało ze to auto jest szybsze od r4. Bez urazy oczywiście ale w cuda ja nie wierze.