Finałowa runda Pucharu Toru Słomczyn
To już ostatnia szansa do wystartowania w szutrowym rallysprincie na terenie Słomczyna. 15 września Automobilklub Rzemieślnik zaprasza na finałową V rundę Pucharu Toru Słomczyn. Mile widziani są kierowcy amatorzy jak i zawodnicy z licencjami. W imprezie można wystartować autem seryjnym z ważnymi dokumentami lub autem sportowym dla którego wymagana jest tylko książeczka sportowa.
Na uczestników czekają trzy próby wydzielone w naturalnych warunkach z bardzo ograniczoną liczbą pachołków. Uczestnicy muszą pokonać każdą z prób trzykrotnie. Kolejność wybierania tras jest dowolna, nie ma tutaj punktów kontroli czasu, każdy sam pilnuje swojego czasu, aby wyrobić się przed końcem imprezy. Długość tras dojazdowych została ograniczona do minimum, cała impreza odbywa się na jednym terenie. Odcinki są proste nawigacyjnie więc obecność pilota nie jest obowiązkowa, przed startem odbywa się zapoznanie z próbami w samochodach więc każdy ma szansę na zapamiętanie trasy.
Do dyspozycji oddany zostanie Park Maszyn przy torze Słomczyn. Jest to dobra lokalizacja do szybkich serwisów, zmian opon czy pikniku w gronie bliskich znajomych. A po rywalizacji na próbach, w oczekiwaniu na wyniki, będzie można zetrzeć resztki bieżnika na oponach podczas pojeżdżawki dla uczestników PTS po torze rallycrossowym.
Wszystkie rundy Pucharu Toru Słomczyn 2012 będą liczyły się do eliminacji Mini Max Rally 2012 o Puchar Prezesa Zarządu Okręgu PZM Warszawie. Łącznie ten cykl będzie się składał z 15 eliminacji z czego PTS stanowi pięć rund.
Zapraszamy 15 września do Słomczyna. Więcej informacji na stronie:
www.puchar.ak-rzemieslnik.pl
Napisane: czwartek, 14 cze 2012, 12:45
.Otóż po zapoznaniu trasy przez załogi 
jakiś działacz wpadł na pomysł aby otoczenie tzw. beczki podlewali co jakiś czas stojący w pobliżu strażacy w wyniku czego nikt nie wiedział czy będzie jechał po w miarę suchym czy akurat przeszła ulewa.Ile było śmiechu kibiców i nie tylko z tej decyzji,niektórzy uważali że wodą należałoby polewać głowę autora tego pomysłu którego gorąco pozdrawiam.Myślę że pomysł powinni kupić organizatorzy Barbórki ,skończyły by sie problemy ze słynną beczką.Nie startowałem w tej imprezie tylko stałem przy tej nieszczęsnej beczce i jako kibica powinno mnie cieszyć takie utrudnienie ale jak większość tam stojących uważam że był to durny pomysł.