Początek

Dla tych, którzy zaczynają i tych, którzy już wygrywają - dajcie sobie znać, gdzie się można poganiać!

Moderator: SebaSTI

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 16:36

jeśli chcesz opony do ślizgania się przy niskich prędkościach ale tylko do treningu to najlepiej jakieś używki ale nie całkiem łyse i nie za wysoki profil żeby nie ściągało ich z felg idąc bokiem i więcej powietrza naładować.Ja tak robiłem i troche to dało a raz miałem wysoką opone i leciałem bokiem z dość dużą szybkością i oponka zjechała z felgi potem były trzy rolki i głęboki rów.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna


Re: Początek

Postprzez ZbyszekChaosu » poniedziałek, 12 sty 2015, 16:40

Najgorzej trzymają opony eko, czyli te o najniższym spalaniu, warto je jeszcze podpompować mocniej. Wszystko to zmniejsza opory toczenia a w konsekwencji spalanie oraz przyczepność. Wątpię tylko czy samochód będzie reagował na ruchy kierownicą.
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 17:11

Ja zawsze byłem zdania i nie tylko ja i to przetestowałem że na im gorszych śmietnikach nauczyło się panować nad autem i jeszcze lepiej jak panowały trudne warunki to później po ogarnięciu tego o wiele łatwiej jest kontrolować auto na lepszych oponach.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez iceman150 » poniedziałek, 12 sty 2015, 17:26

Zimówki łatwo mogą ci odpłynąć, tylko wtedy to już trdniej będzie odzyskać przyczepność.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 17:44

iceman na zimówki to nie zawsze była kasa w czasach panowania maluchów.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez iceman150 » poniedziałek, 12 sty 2015, 19:46

Wiem, wiem, tylko miałem na myśli propozycję dla anbarry bo on chciał coś co w miarę łatwo będzie wprowadzić w poślizg.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 20:14

no na starych śmietnikach też łatwo o poślizg a zimówki na kjsy zakładało się na szutry nawet latem bo też dawały rade.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez ZbyszekChaosu » poniedziałek, 12 sty 2015, 20:16

Altarir napisał(a):Jak to "Przestał przyspieszać"? 80KM w Fiacie SC to już trochę jest i jakoś nie widzę, jakim cudem takie auto miałoby mieć problemy ze sprawnym rozpędzaniem się tylko dlatego, że opony trzymają się drogi . No chyba, że wsadził opony o większej szerokości i/lub średnicy.

Z całą pewnością były to opony szersze, jak będzie okazja to wypytam go o szczegóły.
Do sc oryginalnie są 155 lub 165 R13, tymczasem popularna R888 na tej feldze to 185 a wskazana przez Ciebie Yokohama to 175. Jakoś nie specjalnie wydaje mi się aby pomogło to przy aucie seryjnym a podobno na początek nie ma co modzić silnika. Myślałem, że opony to najlepszy sposób na poprawę właściwości jezdnych samochodów na początku. Tymczasem za to co pokazujecie to już można zacząć myśleć o wymianie zawieszenia ;)
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 20:22

nie wiem mi się wydaje że podstawa w kajtkach to zawias opony i hamulce no może później kubełki i pasy takie rzeczy jak motorek i klatka to na koniec oczywiście w słabszych klasach bo w 5 czy jaka tam teraz jest najmocniejsza to raczej liczy się silnik bo w takiej imprezie czy evo zawias raczej daje rade.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez Anbarra » poniedziałek, 12 sty 2015, 20:24

krzysiek_swrt napisał(a):Ja zawsze byłem zdania i nie tylko ja i to przetestowałem że na im gorszych śmietnikach nauczyło się panować nad autem i jeszcze lepiej jak panowały trudne warunki to później po ogarnięciu tego o wiele łatwiej jest kontrolować auto na lepszych oponach.


wlasnie taki moj cel :)

@krzysiek

zawias i opony wazne, ale nie zapomnij ile daje cos takiego jak krotka przekladnia kierownicza, i ewentualne krotsze biegi ;) o ile mowimy o prawdziwych kreciolach, czyli "max 3 bieg i juz wracaj na jedynke", a nie o coraz popularniejszych "minirajdach". rowniez wydaje mi sie ze te hamulce niekoniecznie musza byc przeboskie - wazne zeby ich nie braklo, a w ciagu 2-3 minut raczej nie zaczna plonac od temperatury. ale raczej lepiej nauczyc sie hamowac na slabych hamulcach, zanim sie rzucisz na jakies dobre, bo po prostu nie ma sensu placic za eksploatacje dobrego sprzetu, jak mozna jeszcze podszlifowac cos na gorszym. w ogole ma ktos doswiadczenie w kajtkach na aucie z ABS-em? badz chocby "treningowo" powiedzcie jak to jest, bo nigdy nie ujezdzalem takich aut na placach.

swoja droga - chyba nic nie pisalismy o poloskach, i o tym czy/jak mozna zadbac o ten dosc istotny element (wiecie ze w RBR mozna urwac poloske? tylko ze trzeba bylo sie mocno wysilic by to zrobic)
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 20:42

no o krótkiej skrzyni zapomniałem a z abs-em zapomnij bo na wyrypie będziesz przestrzelać zakręty ja nawet w cywilnej jeździe wyciągałem bezpiecznik od abs-u bo mnie wkurzał ten system i nie raz miałbym przez niego dzwona a wbrew temu co piszesz to hamulce są ważnym elementem bo bardzo dużo czasu zyskuje się na opóźnieniu hamowania a na słabych heblach nie opóźnisz hamowania za bardzo.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez ZbyszekChaosu » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:04

Anbarra napisał(a):swoja droga - chyba nic nie pisalismy o poloskach, i o tym czy/jak mozna zadbac o ten dosc istotny element (wiecie ze w RBR mozna urwac poloske? tylko ze trzeba bylo sie mocno wysilic by to zrobic)

W sumie nie wiem co zrobić bo u mnie raptem po kilku imprezach zaczęły się stuki :/
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:18

no to należy przeliczyć po ilu imprezach należy już zmienić półośki i ile kosztują jakieś wyczynowe wzmocnione i na ile wystarczą i ile kosztują bo może się okazać że seria wyjdzie mimo wszystko taniej,zresztą półośka raczej się nie ukręci tylko przegób się skończy,i czy w ogóle do auta ,którym startujesz są dostępne wzmocnione przeguby.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez Altarir » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:25

Ja śmigałem z ABS-em. I w sumie śmigam nadal, zależnie od warunków - w moim aucie to kwestia minuty na wyjęcie przekaźników :). Na luźnym i wybojach jest raczej do bani, ale na równym asfalcie już hamuje się dobrze, no i cały czas masz sterowność. A pamiętam, ze rok temu pojechałem na KJS po śniegu i nie odłączyłem ABSu - świetnie szło aż do momentu jak mi ten ABS zgłupiał na jednym wyboistym kawałku i wyleciałem z trasy. Dobrze, że się tylko zakopałem, a nie było tam jakiś kamieni, czy drzew. Ale przyzwoity wynik szlag trafił :P. Ale już jak trzeba zahamować na równym, jadąc po łuku, to się ABS może bardzo przydać. Także jak zwykle wszystko zależy od specyfiki trasy i warunków.

A zdziwiłbyś się, jak można zagrzać hamulce w dwie minuty :P.

A półosie? Właściwie wszystko mi się już w KJS-owym wozie sypnęło, ale to jeszcze nie ;). Ale w RWD je ciężej ubić :)
Altarir
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): poniedziałek, 29 gru 2014, 15:47

Re: Początek

Postprzez iceman150 » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:27

Dlatego wolę takie małe rajdy w stylu rallysprintów, przeguby i półośki tam tak nie dostają, a i sam rajd nieco bardziej przypomina te prawdziwe. Jest minus, w rallysprintac nie zbiera się pkt do licencji.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do KJS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości