rocznik 1989, leciwy juz sprzęcik, ale jeździ dobrze

Przebiegu na tę chwilę nie jestem w stanie podać. Co do eksploatacji, przy silniku 2.0 16V C20XE, spalanie jest na trasie przy sredniej predkosci 120-130 7l na 100km, ale to chyba mało istotny fakt

KJS przejeżdzamy za okolo 200-250 zł, licząc wpisowe. Czyli kolo 100-150 zł są koszty paliwa. Co do awaryjsnosci, silniki w Kadettach zawsze były dobre. Szczególnie c20xe, nie do zajechania. Sa problemy z uszczelką pod głowicą, może sie pocic, ale ilosci oleju uciekającego są śladowe i to jest feler tego silnika. To samo jest w Calibrach czy astrach. Kierowca auta(braciszek

) po porzednim sezonie okreslił Kadetta mianem czołgu. W dupe dostał duuuzo, a jedyne co robilismy to prostowalismy felge i bodajrze przebuby zmienione. Teraz po około roku startów od wymiany, nic złego sie nie dzieje. Auto lata jak marzenie.
Jest co prawda jeden mały mankament jeśli chodzi o charakterystykę, nie ma dołu. W 16v momenty obrotowy wynosi 196 NM przy 4800 obr/min, moc 150km przy 6000 obr/min. Dla porównania 8V (c20ne) moment: 170Nm przy 3000 obr/min, a moc 115KM przy 5400 obr/min. Dane katalogowe. Przyśpieszenie w 8v jest nie wiele słabsze, a na KJS gdzie uzywasz z reguły predkosci obrotowych od 2500 do 5500 to 8v jest lepszy. jednak 16V jest nieco trwalsza i bardziej odporna na przeciążenia.
jako ciekawostkę dodam fakt w naszym kadecie mielismy taką sytuacje, ze na lewych oporowych lukach, olej moze sie dostawac do komór spalania. Na pocżatku mysleliśmy ze jebneły uszczelniacze, ale jak to okleslili ludzie "ten typ tak ma". Generalnie jak wlejesz za duzo oleju, ale na miarce masz max lub nieco mniej, czyli teoretycznie dobrze. My zawsze wlejamy wiecej, bo auto na zakretach sie przechyla i siła odśrodkowa działa na olej, który w krtycznym momencie, moze wogóle nie smarowac silnika, bo poprostu odpłynie. W takiej sytuacji, gdu jest duzo oleju moze kopcić i jest odczywalna strata mocy, bo siłą rzeczy olej w komorach zmniejsza ciśnienie.
Podsumowanie: Auto dobre do rajdów, do KJSów tez niezłe, ale jeśli zamierzasz ścigac sie tylko w KJS, poszukaj czegosc mniejszego. Ja sie rozgladalem za Corsa GSi, ale to juz inny temat

Wa razie jakis wątpliwosci, wal na gg 3087599. z chęcia pomogę i doradzę jeśli bede w stanie
A co do jazdy w KJSach, maluchem cięzko jest wygrać generalke, ale miałem na myśli to, że auto codzienne siłą rzeczy oszczędzasz. Ale chyba teraz mysle ze lepiej jest kupic codzienne a szybkie, a na rajdach sobie jakos radzić.