
Super rajdzik, proby co najmniej bardzo atrakcyjne, szkoda tylko ze taki wyryp na Radanie (i ten jeden nawrot na Kanaku, na ktorym trzeba bylo reczny ciagnac z przymusu

). Frajda z jazdy nesamowita jak dla mnie
Pilota mialem zawodowca - Sumo dyktuje zarabiscie, starczylo jego sluchac, nie musialem w czasie jazdy szukac w glowie schematu proby itd., wszystko w tempo, ogolnie wielkie dzieki SUMO za pilotowanie, jechalo sie super!
A i autko sie spisalo, szkoda tylko, ze opony mam takie starte po bokach teraz, sam juz nie wiem, jakie na taka impreze trzeba cisnienie pompowac, zeby bylo optymalnie...
No i wielkie dzieki za "oprawe medialna"

dla Kermona (ktory to w sumie chyba pochytal wszystko

), Lukasa , Kasi i Olka za focenie i filmowanie

(jak o kims zapomnialem to bardzo przepraszam...)
Generalnie /jak mnie ojciec nie zabije za opony i wydech (o wydechu juz wie, o oponach jeszcze nie mowilem, mam nadzieje, ze sie nie skapnie zanim je pozamieniam na druga strone

)/ mam super wspomnienia z SRS'a
P.S.
Moral z tego taki, ze do rajdow, nawet tych amatorskich, trzeba miec rajdowke. Odkrywczy jestem
