Początek

Dla tych, którzy zaczynają i tych, którzy już wygrywają - dajcie sobie znać, gdzie się można poganiać!

Moderator: SebaSTI

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:36

wracając do do abs-u to mi się udało przełamać psychikę że bez abs-u potrafię odpuścić hamulec w kluczowym momencie ale nim to wyćwiczyłem to kilkadziesiąt razy byłem w plenerze i zwiedzałem rowy ale teraz nie mam z tym problemu i abs wkurza mnie strasznie.A zeby wyćwiczyć jazde bez abs-u najlepiej na jakimś placu ustawić karton i próbować w ostatniej chwili puszczać hamulec i go omijać jak nie wyjdzie to szkody nie będzie ale po pewnym czasie zacznie się to udawać i abs przeztanie być potrzebny.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna


Re: Początek

Postprzez kij » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:40

Anbarra napisał(a):
krzysiek_swrt napisał(a):Ja zawsze byłem zdania i nie tylko ja i to przetestowałem że na im gorszych śmietnikach nauczyło się panować nad autem i jeszcze lepiej jak panowały trudne warunki to później po ogarnięciu tego o wiele łatwiej jest kontrolować auto na lepszych oponach.


wlasnie taki moj cel :)

@krzysiek

zawias i opony wazne, ale nie zapomnij ile daje cos takiego jak krotka przekladnia kierownicza, i ewentualne krotsze biegi ;) o ile mowimy o prawdziwych kreciolach, czyli "max 3 bieg i juz wracaj na jedynke", a nie o coraz popularniejszych "minirajdach". rowniez wydaje mi sie ze te hamulce niekoniecznie musza byc przeboskie - wazne zeby ich nie braklo, a w ciagu 2-3 minut raczej nie zaczna plonac od temperatury. ale raczej lepiej nauczyc sie hamowac na slabych hamulcach, zanim sie rzucisz na jakies dobre, bo po prostu nie ma sensu placic za eksploatacje dobrego sprzetu, jak mozna jeszcze podszlifowac cos na gorszym. w ogole ma ktos doswiadczenie w kajtkach na aucie z ABS-em? badz chocby "treningowo" powiedzcie jak to jest, bo nigdy nie ujezdzalem takich aut na placach.

swoja droga - chyba nic nie pisalismy o poloskach, i o tym czy/jak mozna zadbac o ten dosc istotny element (wiecie ze w RBR mozna urwac poloske? tylko ze trzeba bylo sie mocno wysilic by to zrobic)


Akurat zawieszenie i hamulce powinny byc zawsze na pierwszym miejscu. Jaki Ci sie skonczy silnik, skrzynia czy polos, to nie pojedziesz. Ale jak bedziesz mial problem sie zatrzymac, albo przez kiepski zawias autko powiezie Cie tam gdzie fizyka bedzie chciala, a nie Ty, to moze sie zle skonczyc.
Inna rzecz, ze i na dobrych wlasciwosciach jezdnych i na dobrym hamulcu mozna wiecej zyskac, niz na wiekszej mocy, krotkiej skrzyni, bo nie bedzie trakcji i ciezko ta predkosc bedzie wytracic.
Jak Ci sie klocki albo tarcze przegrzeja, zagotuje plyn to nic ciekawego i przyjemnego, co nie jest takie trudne, jak bedziesz deptac lewa, czy to w celu zwalniania, ustawiania auta, czy na wyjsciach zeby wewnetrzne kolo nie mielilo bez celu. Pare razy tego doswiadczylem. Na torze nie bylo to jeszcze niebezpieczne, ale jak kiedys przegrzaly mi sie tarcze w cywilu rodzicow (czlowiek byl mlody i glupi) to sie spocilem.

Polosie to w kosc najbardziej dostaja jak masz szperunek. Przy zwyklej skrzyni, na kreciolach przeguby sie sypac beda szybciej (duzo mielenia na skreconch kolach). W RBRze masz do dyspozycji wszelkie bajery, zeby w realu to miec, to porzeba worek salaty, najlepiej bez dna, wiec warto w pierwszej kolejnosci inwestowac w bezpieczenstwo, a dalej to w siebie, jezdzac, bo i tak najwazniejszym skladnikiem predkiego autka jest lacznik kierownica-pedaly.
Avatar użytkownika
kij
N3
 
Posty: 307
Dołączył(a): piątek, 22 mar 2013, 21:24

Re: Początek

Postprzez Kajtofan » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:45

Jak można w ogóle myślec o sportowej jeździe z abs-em?

Dziwie się też, że nikt nie wspomniał do tej pory o korektorze siły hamowania.
Kajtofan
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): poniedziałek, 29 gru 2014, 16:43

Re: Początek

Postprzez Anbarra » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:50

no i one sa troche mniej bezpieczne jesli nie masz klatki
co do abs-u to ja wole jezdzic bez niego, niz z nim... jako ze jestem w technikum elektronicznym, to nie ufam komputerom :D a to pytanie to zadalem z ciekawosci. nie ma to jak ten dreszczyk emocji gdy musisz tym hamulcem balansowac. czasem na luznym przyblokowanie kol moze uratowac sie nawet z opresji

krzysiek_swrt napisał(a):wracając do do abs-u to mi się udało przełamać psychikę że bez abs-u potrafię odpuścić hamulec w kluczowym momencie ale nim to wyćwiczyłem to kilkadziesiąt razy byłem w plenerze i zwiedzałem rowy ale teraz nie mam z tym problemu i abs wkurza mnie strasznie.A zeby wyćwiczyć jazde bez abs-u najlepiej na jakimś placu ustawić karton i próbować w ostatniej chwili puszczać hamulec i go omijać jak nie wyjdzie to szkody nie będzie ale po pewnym czasie zacznie się to udawać i abs przeztanie być potrzebny.


tu sie przydaje wyobraznia, wyobrazasz sobie ze opozniasz hamowanie do szykany :D pozatym lepiej wejsc w zakret na "resztce hamulca" tj po hamowaniu na limicie powoli ten hamulec puscic, i zsynchronizowac to ze skreceniem kol.

kij napisał(a):Polosie to w kosc najbardziej dostaja jak masz szperunek. Przy zwyklej skrzyni, na kreciolach przeguby sie sypac beda szybciej (duzo mielenia na skreconch kolach). W RBRze masz do dyspozycji wszelkie bajery, zeby w realu to miec, to porzeba worek salaty, najlepiej bez dna, wiec warto w pierwszej kolejnosci inwestowac w bezpieczenstwo, a dalej to w siebie, jezdzac, bo i tak najwazniejszym skladnikiem predkiego autka jest lacznik kierownica-pedaly.


albo ustawic w rbr hamulce na wartosc 2000 przod i 700 na tyl, i wtedy wytrenujemy brak hamulca :lol:
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Re: Początek

Postprzez krzysiek_swrt » poniedziałek, 12 sty 2015, 21:58

kiedyś gadałem z Pawłem Dytką jeszcze za czasów jak Rajd Polski był w Kłodzku i mówił że w grupie n można było mięć wyłącznik abs-u i na jakiejś śliskiej partii przy dojeździe do jakiegoś nawrotu można było włączyć abs żeby dohamować bez walki z autem ale ja wole od początku jechać ze świadomością że abs-u nie mam.
krzysiek_swrt
N3
 
Posty: 454
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2011, 22:58
Lokalizacja: Piława Górna

Re: Początek

Postprzez Wujeek » piątek, 16 sty 2015, 01:36

Mam pytanie:
Co to za sytuacja ze Po zniknięciu licencji P, minimum które trzeba spełnić żeby pilotować w RO jest posiadanie przez pilota licencji RN.
A żeby uzyskać taką licencję zawodnik musi ukończyć 6 KJS jako KIEROWCA. " to co nie moge pilotowac w KJS bez tej licencji RN ?
Citroen Total Abu Dhabi World Rally Team
Avatar użytkownika
Wujeek
N2
 
Posty: 194
Dołączył(a): poniedziałek, 11 mar 2013, 21:26
Lokalizacja: Na Cięciu

Re: Początek

Postprzez woocasch » piątek, 16 sty 2015, 09:38

Albo coś pomieszałeś albo ja nie rozumiem Twojego pytania. Przecież w KJS może startować każdy po spełnieniu następujących wymagań:
- kierowca - musi posiadać ważne prawo jazdy,
- pilot - musi mieć ukończone 17 lat.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Początek

Postprzez ZbyszekChaosu » sobota, 31 sty 2015, 18:19

Mam pytanie odnośnie kierownicy. Czy zanim wymienię sobie na zamszową warto inwestować w jakieś rękawice, np skórzane (samochodowe) lub kartingowe? Czy może szkoda na to pieniędzy. Czy takie rękawiczki zrobią dużą różnice na zwykłej, plastikowej kierownicy?
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek

Postprzez posejdon » sobota, 31 sty 2015, 19:38

Jak zamszowa kiera to i zamszowe rękawice muszą być. Inaczej to nie spełnia zadania. A jak skórzana czy tam plastikowa to rękawiczki też skórzane albo wcale.
Jestem Kubicomaniakiem!
Avatar użytkownika
posejdon
A5
 
Posty: 718
Dołączył(a): wtorek, 13 paź 2009, 21:21
Lokalizacja: Bródno

Re: Początek

Postprzez ZbyszekChaosu » sobota, 31 sty 2015, 19:47

posejdon napisał(a):Jak zamszowa kiera to i zamszowe rękawice muszą być. Inaczej to nie spełnia zadania. A jak skórzana czy tam plastikowa to rękawiczki też skórzane albo wcale.

Tyle to ja wiem, pytanie było czy warto w te skórzane rękawiczki inwestować, podobno kartingowe też się sprawdzają. Chciałbym jednak usłyszeć opinie użytkowników.
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek

Postprzez iceman150 » sobota, 31 sty 2015, 20:00

na plastikowej kierownicy to te rękawiczki się nie sprawdzą.
Jeśli chcesz zamszową kierownicę to kup zamszowe rękawice nie wytrze Ci się tak szybko i nie ubrudzi. Podałeś tak wiele wariantów w stwoim pytaniu, że właściwie nie wiadomo co planujesz i o co pytasz.
Skórzane rękawiczki rozumiem że od wewnętrznej strony też skóra? wg mnie średnio się nadają, jeśli kartingowe będą od wew. strony zamszowe to do zamszowej kiery będą moim zdaniem ok. Najlepiej przy zakupie możesz podpytać sprzedawcy.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Początek

Postprzez ZbyszekChaosu » sobota, 31 sty 2015, 20:18

Zostawcie ten zamsz w spokoju. Jak kiedyś będzie kasa na zamszową kiere, rękawiczki a do tego nabę to się kupi.
Ja się pytam czy warto inwestować w jakieś rękawiczki do fabrycznej kierownicy. Jeśli tak to jakie i ile to da. Z zamszowymi sprawa jest oczywista więc proszę nie drążyć tematu.
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Początek

Postprzez iceman150 » sobota, 31 sty 2015, 22:11

a oto Ci chodzi. Niejasno troszkę zadałeś pytanie. :P

Ja na fabrycznej kierownicy w CC jeździłem odcinki po ok 4km i nigdy mi się ręka nie poślizgnęła, a i chwyt pewny. Jeśli miały by być skórzane to musiałyby być dość cienkie.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Początek

Postprzez Cairo » sobota, 31 sty 2015, 23:25

Chłopaki no nie ma szans jazda rajdowa z ABSem. O czym Wy wogóle mówicie?
ABS działa i super jest jak robią dziennikarze testy na równiutkiej drodze, jednak w momencie gdy asfalt nie jest taki idealny to ABS mocno wydłuża droge hamowania.
Nie musicie wierzyć na subiektywne odczucia, ale opiszę pewną sytuację z przed 8 lat.

Jeden z moich pierwszych wyjazdów na tor. Samochód Honda Civic 1.8 VTi. Ogólnie w moim przeświadczeniu ( a jakże!) byłem świetnym kierowcą. Jakie było moje zdziwienie jak po pierwszych przejazdach trackdayowej próby na lotnisku w Ułężu lądowałem na ok 20 miejscu (ponad 40 zawodników). Nie mogłem w to uwierzyć, że tyle osób jest szybszych ode mnie. Wziąłem od kolegi Hondę Integrę TypeR i od razu zrobiłem 3 czas. Pierwsze moje wrażenie - Kurde! Jak to auto hamuje! - to była największa różnica w między moim autem a jego. Szybko się zorientowałem że on miał wyłączony ABS. Po dwóch kółkach Integrą, wpadłem do mojego auta, wywaliłem bezpiecznik ABSu i uwaga.. na próbie której pokonanie zajmowało ok. 4 minut przy pierwszym podejściu bez ABSu zrobiłem 11s lepszy czas! Potem jeszcze kilkakrotnie się poprawiłem. Nie wiem, być może obecne ABSy są lepsze i lepiej radzą sobie nawet na nierównościach, ale w samochodzie z końca lat 90tych to wogóle nie działa.

Inna sprawa, że przy włączonym ABSie nie da się ustawić samochodu w zakręt kopnięciem w hamulec. Nie no wogóle, sportowa jazda i ABS się wykluczają.
www.cairo.com.pl - części do samochodów marki Honda - Kraków
Avatar użytkownika
Cairo
N2
 
Posty: 141
Dołączył(a): niedziela, 9 gru 2007, 13:05

Re: Początek

Postprzez viper » niedziela, 1 lut 2015, 00:35

ZbyszekChaosu napisał(a):Zostawcie ten zamsz w spokoju. Jak kiedyś będzie kasa na zamszową kiere, rękawiczki a do tego nabę to się kupi.
Ja się pytam czy warto inwestować w jakieś rękawiczki do fabrycznej kierownicy. Jeśli tak to jakie i ile to da. Z zamszowymi sprawa jest oczywista więc proszę nie drążyć tematu.

Ja bym sobie dał spokoj. Szkoda kasy. Zamszowe rękawice na seryjnej kierownicy beda sie ślizgać.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do KJS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości