Co ze sprintami i kręciołami w 2008?

Dla tych, którzy zaczynają i tych, którzy już wygrywają - dajcie sobie znać, gdzie się można poganiać!

Moderator: SebaSTI

Postprzez SuN » wtorek, 8 sty 2008, 23:27

martin.h i tutaj czegos nie rozumiem. Napisales " ... wracamy do korzeni, bo ważniejsza jest jazda według itinera, a nie "jakieś" tam próby sportowe. " moglbys wyjasnic :?: ksiazka drogowa jest przeciez na kazdym kjs, no chyba ze ja zle zrozumialem twoja wypowiedz :D
Wałbrzyska Grupa Rajdowa!
GG: 2459573
E-mail: ma4c1n@go2.pl
Moja fotografia - https://www.facebook.com/mjagiellicz
Avatar użytkownika
SuN
A6
 
Posty: 1533
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 15:22
Lokalizacja: Wałbrzych


Postprzez martin.h » wtorek, 8 sty 2008, 23:35

Itiner był od zawsze, ale chodziło mi o to, że próby sportowe wrócą z powrotem na placyki pojawią się próby ruszania, hamowania i inne niepotrzebne pierdoły.
Avatar użytkownika
martin.h
A6
 
Posty: 1109
Dołączył(a): środa, 4 sty 2006, 22:45
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez SuN » wtorek, 8 sty 2008, 23:37

aa to juz rozumiem. Z proba hamowania spotkalem sie na mistrzostwach jeleniej gory - to jeszcze moze byc. Ale jakies cofania, wjazdy do "garazy" nie bardzo :?
Wałbrzyska Grupa Rajdowa!
GG: 2459573
E-mail: ma4c1n@go2.pl
Moja fotografia - https://www.facebook.com/mjagiellicz
Avatar użytkownika
SuN
A6
 
Posty: 1533
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 15:22
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez padre-mk3 » środa, 9 sty 2008, 00:15

a nie wydaje wam sie ze po czesci maja oni racje?chodzi tu o zabawe i poprawianie swoich umiejetnosci a nie przyjazd na rajd(w tym wypadku kjs) i zobaczenie jak pan x leci swoim subaru na zlamanie karku.powiedzcie mi co to za zabawa?
niestety w kjs`ach jak i w rsmp robi sie wyscig zbrojen.zero frajdy z jazdy i spotkania sie z innymi ludzmi.tylko tniecie sie na sekundy i pokazywanie sie na kjs`ie w autach na slickach,z hydraulicznym recznym itp.

a chodzi tu o to zeby uczyc uczyc i sie bawic.

no chyba ze sie myle!w takim razie sorki
www.racebook.pl/polishmotorclub
Avatar użytkownika
padre-mk3
A5
 
Posty: 761
Dołączył(a): piątek, 21 kwi 2006, 10:01

Postprzez mortonrally » środa, 9 sty 2008, 08:49

padre2006 napisał(a):a nie wydaje wam sie ze po czesci maja oni racje?chodzi tu o zabawe i poprawianie swoich umiejetnosci a nie przyjazd na rajd(w tym wypadku kjs) i zobaczenie jak pan x leci swoim subaru na zlamanie karku.powiedzcie mi co to za zabawa?
niestety w kjs`ach jak i w rsmp robi sie wyscig zbrojen.zero frajdy z jazdy i spotkania sie z innymi ludzmi.tylko tniecie sie na sekundy i pokazywanie sie na kjs`ie w autach na slickach,z hydraulicznym recznym itp.

a chodzi tu o to zeby uczyc uczyc i sie bawic.

no chyba ze sie myle!w takim razie sorki


to po co wogóle teraz KJS-y lepiej spotkamy sie pod kościołem i sobie poparkujemy przed mszą. Chyba po to są te KJS-y żeby Ci co ich nie stać na PPZM itp mogli się w bezpiecznych warunkach wyszaleć
POGANUS ; WALDEK ; ADAŚ -- GOOO !!!!!!!!!!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
mortonrally
N3
 
Posty: 480
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 16:19

Postprzez SuN » środa, 9 sty 2008, 10:31

padre2006 napisał(a):a nie wydaje wam sie ze po czesci maja oni racje?chodzi tu o zabawe i poprawianie swoich umiejetnosci a nie przyjazd na rajd(w tym wypadku kjs) i zobaczenie jak pan x leci swoim subaru na zlamanie karku.powiedzcie mi co to za zabawa?
niestety w kjs`ach jak i w rsmp robi sie wyscig zbrojen.zero frajdy z jazdy i spotkania sie z innymi ludzmi.tylko tniecie sie na sekundy i pokazywanie sie na kjs`ie w autach na slickach,z hydraulicznym recznym itp.

a chodzi tu o to zeby uczyc uczyc i sie bawic.

no chyba ze sie myle!w takim razie sorki

padre - masz racje. ale chyba lepiej zeby ludzie na slickach i z hydraulikami " bawili" sie na imprezach typu KJS niz na publicznych drogach
Wałbrzyska Grupa Rajdowa!
GG: 2459573
E-mail: ma4c1n@go2.pl
Moja fotografia - https://www.facebook.com/mjagiellicz
Avatar użytkownika
SuN
A6
 
Posty: 1533
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 15:22
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Kisiel » środa, 9 sty 2008, 15:52

Co do amtosfery Padr2006... to nie masz racji.
Nie wiem jak jest w innych okręgach, ale byłem na wszystkich eliminacjach okręgu rzeszowskiego i nie czułem się obco. Każdy każdemu pomoże, pogada, pośmieje, a z walki na sekundy zrobiliśmy zabawę a nie chorą atmosferę.
Wiadomo są wyjątki jak wszędzie, ale większość ludzi jest bardzo wporządku.
zielony listek
Avatar użytkownika
Kisiel
A5
 
Posty: 620
Dołączył(a): sobota, 15 lis 2003, 22:15
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Albert(Zambrów) » środa, 9 sty 2008, 16:06

Atmosfera na KJSach według mnie jest dobra, panuje ogolna akceptacja :) jeśli chodzi o pomoc, wiekszośc sie zyczliwa i chetna, sa oczywiscie i wyjątki ale to juz inna historia.

A co do kjsow, na placach tez da sie cos ciekawego ustawic. Wiadomo, ruszanie i cofanie to jest na egzaminie na prawo jazdy, wiec po cholere to robic w kjsach? mysle ze az tak źle nie bedzie.

Odnośnie interpretacji przepisow, oczywistym jest fakt, że kazdy klub zrobi co zechce, bo i tak on odpowiada za to co sie stanie. Regulaminy mozna naginac i to wiadomo nie od dzis. Czs pokaze jak to bedzie, ale mysle ze i tak warto w tych kjsach troche pojezdzic, przynajmniej ja bez wzgledu na to jak beda wygladaly zamierzam pojezdzic, bo warto.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez Bullit_GSi » środa, 9 sty 2008, 18:36

z tego co się orientuję to zapis o 50 km/h to jest nowośc tegorocznego regulaminu ramowego!

a co do cięcia się na sekundy, no przecież chyba o to chodzi nie? cała w tym zabawa, nie chcesz się ciąc to jedź na luza - nikt nikogo nie gani za taki styl,

nawet zaryzykuję stwierdzenie, że szanuje się tych którym niekoniecznie wychodzi wszystko, ale jeżdżą dla fun'u i to jest spoko!

no i nie oszukujmy się wyścig zbrojeń był zawsze w kjs! zawsze ktoś miał lepsze opony, ktoś szybszą furę, ktoś lżejszą a turbinki to już były ładne kilka lat temu, taki sport, trzeba znaleźc swoje miejsce i walczyc z tym z kim się da, w końcu cała nauka jazdy polega też moim zdaniem na zrozumieniu gdzie jest ten czas i dlaczego tu byłem szybszy a tu wolniejszy... a satysfakcji z objechania kogoś w lśniącej furce, starym prykiem, hamującym na lewe tylne koło, bez połowy kierownicy i na 2 biegach jest nie do opisania ;)

no mniej więcej!
pzdr!
BRT
Bullit_GSi
N1
 
Posty: 60
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 22:45

Postprzez mortonrally » środa, 9 sty 2008, 20:09

co do atmosfery na KJS-ach to w tym sezonie przejechalem caly cykl ANWY Limanowej kilka startów w okregu Rzeszowskim i atmosfera jest jak najbardziej OK. Jak pisza koledzy nieważne czym gdzie i jak. Zdarzyło nam sie ze 2 razy mielismy awarie na dojazdowce i kazda zaloga sie zatrzymala z pomoca nie wazne czy sie znalismy czy nie :wink:
POGANUS ; WALDEK ; ADAŚ -- GOOO !!!!!!!!!!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
mortonrally
N3
 
Posty: 480
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 16:19

Poprzednia strona

Powrót do KJS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron