Witam
Ten wątek było już raczej kilka razy poruszany, ale ja także robię przymiarki do auta. Jak na razie wiek (17lat) pozwala mi tylko na gdybanie:) Mam zamiar startować z kolegą (pilot) i dzielić się kosztami po połowie. Nasz budżet to maks 1500zł. W tej cenie musi zmieścić się wszystko, czyli auto + mody. Pierwsza myśl to oczywiście maluch. Tylko pojawia się problem znalezienia dobrego egzemplarza :/ taki ok. 15 letni maluch to zazwyczai ruina. Pytanie- szukać dobrego, zadbanego egzemplarza (drogiego) czy auto do remontu blacharki itd (tańszego) ? Teoretycznie większośc prac można wykonać samemu, ale teoria i praktyka to dwie rózne kwestie. Kolejna myśl to Polonez lub 125p - jednak rozstaw osi, zwrotność, stan itd raczej je dyskwalifikują. Następna - Ibiza, Uno, Golf mk1 - tylko że każde z tych aut będzie pewnie "pełnoletnie" i też wymagało wkładu finansowego. Pozostaje jeszcze Łada Samara lub Skoda Rapid, ale to raczej padaki. Myślałem także nad Garbusem lub Trabantem 1.1 - co o nich myślicie?
Oczywiście 1 sezon posłuży tylko jako zbiór doświadczenia. Maluch jest chyba najlepszym autem do tego? Poza tym daje całkiem duże możliwości rozwojwe w przyszłości (swap). Na pewno najpierw zainwestuję w zawiechę. Mam kilka pytań jeszcze:
- czy warto kupowac używane pasy, kubły, kierownicę itd ?
- jaki jest koszt klatki do malucha i czy warto ?
- czy startując w KJS trzeba należeć do jakiegoś automobilklubu?
Pozostaje także kwestia klasy od której zacząc startować na początku. także koszty utrzymania mają spore znaczenie.