Moderator: SebaSTI
Gokart napisał(a):Dla zainteresowanych: w ostatnim "Motorze" (chyba z 25.XI) jest niezły artykuł J. Dyszego o zalezności mocy i momentu obrotowego i wpływie tych parametrów na osiągi.
bodziot napisał(a):przypatrywałem sie pewie czas tej dyskusji
i zauważye ze na technice i przepisach znacie sie nieźle ale chcecie wiedzieć dlaczego producenci podająm moc 300KM a mają wiekrzą bo cały sport samochodowy polega na omijaniu przepisów jako takich porostu trzeba tak zbudować auto aby spełaniało wszystkie wymagania a przyokazji znalezieniu furtki umozliwającej uzyskanie wiekrzej mocy mometu oraz leprzego trzymania sie drogi czy też wywarzenia a przykładow mozna znaleźść wiele w róznych dyscplinach a najbardziej widac to w F1 gdzie przepisy zmieniają sie co roku
bodziot napisał(a):przypatrywałem sie pewie czas tej dyskusji
i zauważye ze na technice i przepisach znacie sie nieźle ale chcecie wiedzieć dlaczego producenci podająm moc 300KM a mają wiekrzą bo cały sport samochodowy polega na omijaniu przepisów jako takich porostu trzeba tak zbudować auto aby spełaniało wszystkie wymagania a przyokazji znalezieniu furtki umozliwającej uzyskanie wiekrzej mocy mometu oraz leprzego trzymania sie drogi czy też wywarzenia a przykładow mozna znaleźść wiele w róznych dyscplinach a najbardziej widac to w F1 gdzie przepisy zmieniają sie co roku
nhw220t napisał(a):Od dłuższego czasu zastanawiam się skąd bierze się akurat to 300KM w WRC.
Jedyne pole do popisu konstruktorom silników pozostaje w niższym zakresie obrotów. Tylko tam mogą starać się podnieść moc samochodu (a nie przy obrotach max).
Kuba M. napisał(a):Bo przecież tak naprawdę moment odpowiada za rozpędzanie samochodu, moment w funkcji obrotów dokładnie mówiąc.
Wydaje mi się, że jest to sprawa zwężki. Tzn. przez zwężkę o określonym przekroju silnik możne zasysać powietrze z pewnym maksymalnym wydatkiem objętościowym (ilość litrów powietrza zasysanych na sekunde przez silnik). Silnik nawet kręcąc sie wyżej nie byłby w stanie zassać więcej powietrza gdyż powodowało by to przekraczanie przez nie prędkości dzwięku w zwężce a to drastycznie zwiększa opór przepływu. W tej określonej ilości powietrza można spalić też tylko ściśle określoną ilość paliwa (pewnej teoretycznej wielkości poprostu nie da się przekroczyć - mieszanka zbyt bogata nie spala się całkowicie). Cały przyrost mocy w WRC polega teraz na zbliżaniu się do tej teoretycznej wartości, która daje pewnie troche ponad 300KM. To tłumaczyło by też czemu WRC nie kręcą się wysoko.
schwepes napisał(a):moc tak samo jak moment jest odpowiedzialna za przyspieszenia.. w końcu jest wzór moc = stała * moment * obroty (lub moment = stała * moc / obroty ).. czyli jedno z drugim jest powiązane
ważny jest przebieg mocy/momentu w funkcji obrotów i przełożenie na którym auto się porusza!
nhw220t napisał(a):I słusznie zauważyłeś, że do naszych rozważań wystarczy wykres mocy "zwykłego" 2-litrowca grupy N z turbiną.
No to szukajmy wyresów!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości