Otwór centrujący felgi

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Otwór centrujący felgi

Postprzez maciekd » niedziela, 1 lut 2004, 16:19

Stoję przed problemem zakupu felg. Jest kilka parametrów, które muszą się zgadzać a niestety w moim przypadku nie jest to takie proste. Poszukuję felg 15" 4x100 ET<37 i otworze centrującym 54,1 mm. Niestety na rynku felg używanych wybór jest bardzo niewielki. Jestem w kontakcie z dwoma oferentami. Obydwaj oferują felgi, które niby pasują, ale rożnią się jedna kwestią. Otwór centrujący w obu kompletach ma 57,1mm średnicy zamiast 54,1mm. Niby lepiej większy niż mniejszy, bo wejdzie, ale zastanawiam się, i tu potrzebuję rady osób zorientowanych, czy jest to bardzo istotna sprawa. Czy felga może się trzymać na samych śrubach? Zaznaczam, że felgi będą przeznaczone do jazdy w KJS, więc nie będzie to takie znowu zwykłe użytkowanie. A może moge przymknąć na to oko i osadzenie na 4 szpilkach wystarczy na bezproblemowe użytkowanie...?

Proszę o radę,
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
maciekd
A6
 
Posty: 1148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:08
Lokalizacja: Szczecin


felgi

Postprzez axgt » niedziela, 1 lut 2004, 17:00

Słyszałem że to nie jest dobrze.Chociaż w moim AX przy seryjnym rozwiązaniu:śruby a nie szpilki (do tego tylko 3 ) i seryjnych felgach ,mam wrażenie że ten "kapsel" na którym opiera sie otwór centrujący nie wiele daje...jest z bardzo miękkiego metalu.
A co do tego że lepiej większy niż mniejszy otwór to nie tak chyba ,bo dobry ślusarz Ci wywierci (powiekszy) ten otwór i bedzie ok.
Tak mi sie wydaje ale dla zasady i dobra postu dodam:
Zawodnicy radżcie!!!
gg 6392176
axgt
N1
 
Posty: 88
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 19:01

Postprzez żółtodziób » niedziela, 1 lut 2004, 17:34

Bez dopasowania otworu centrującego nie złożysz prosto felg. Na śrubach lub szpilkach zawsze jest trochę luzu, ten luz pozwoli na krzywe założenie felgi jeśli nie będzie kapsla centrującego lub jeśli otwór w feldze będzie za duży. Sam kapsel w zasadzie nie przenosi żadnych obciążeń, felgę trzymają śruby. Krzywo założone koło będzie wprowadać wibracje i zużywać elementy zawieszenia i półośki, w skrajnym wypadku może się oderwać (choć na pewno nie w przypadku tak małego odchyłu od normy na aki pozwala luz na szpilkach/śrubach, niemniej jednak nie jest korzystne tak jeździc.

Ja bym pomyślał czy jest możliwość wytoczenia pierścienia redukcyjnego, poączonego z niedużą (1 cm) nabą dystansową, po prostu wystawałoby coś takiego z pierścienia dystansowego i sprawa załatwiona. Myślę że każdy tokaż jest w stanie to zrobić.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości