de fast (?) end de fiurios...

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » czwartek, 18 mar 2004, 23:55

psz: wzruszyłem się... jak do tej pory niewiele osób zostało przeze mnie skrytykowanych, choć przez ostatnie 2 dni to grono się zdecydowanie powiększyło. No cóż, nikt ci nie każe tutaj pisać nic w tym topicu jeśli uważasz że nie warto. A starzy bywalcy już wyrazili wcześniej swoje zdanie, o dziwo nie wszyscy się ze sobą zgadzaliśmy ale jakoś obeszło się bez obrażania się na siebie.

ZOWA: nigdy nie pisałem pracy doktorskiej, nawet nigdy nie pisałem pracy magisterskiej, zastanwaiałm się też czy nie kupić pracy licencjackiej, ale tą w końcu jakoś sam zmęczyłem. Nie zasłaniam sie też nigdzie czymś co nauczyłem się /zdobyłem, zawsze OTWARCIE PRZYZNAWAŁEM ŻE W SPORTOWEJ JEŹDZIE SAMOCHODEM JESTEM RACZEJ SŁABY, ale tak się składa że umiem ocenić na czym polega trudność w szybkim prowadzeniu samochodu i nie trzeba być wielkim wyczynowcem żeby ocenić że trudność nie ogranicza się wyłącznie do tego co się dzieje na KJSach i ćwierćmilach. NA DRUGI RAZ JAK STAWIASZ ZARZUT TAKIMI WIELKIMI LITERAMI to znajdź sobie faktyczne dziury w moim toku rozumowania i przytocz dowody. Gdyby nie to że cię szanuję (bo niejednokrotnie na tym forum wykazałeś się) to bym teraz wyśmiał cię jak kolegę z alfą w avatarze.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez ZOWA » piątek, 19 mar 2004, 00:06

ej bez kitu sory za moja moze za mocna wypowiedz ale nie wytrzymalem.i akurat na tobie sie to odbilo.(chodzi mi o caly temat)bo ma do czynienia duzo z ludzmi ktorzy sie zajmuja SR i nie jest tak jak by wam sie wydawalo
ZOWA
A6
 
Posty: 1110
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 13:12
Lokalizacja: Kraków GG1342916

Postprzez schwepes » piątek, 19 mar 2004, 00:48

Naprawdę nie rozumiem motywów niektórych wypowiedzi... to jest chyba forum dyskusyjne i każdy ma prawo wypowiedzieć się NA TEMAT, nieważne jakie by miał zdanie. Niestety po krótkiej wymianie argumentów zazwyczaj dochodzi do jakichś dzwinych osobistych ataków.

Nie zgadzam się z 100% z żółtodziobem co do stritrejcerów, natomiast nie widzę powodu żeby go (czy kogokolwiek innego) z tego powodu obrażać.


A co do samego tematu.. kiedyś wszyscy pisali że stritrejcerzy nie potrafią jeździć i w KJSach dostali by po dupie od maluchów czy CC. Jak się okazało że jednak są w stanie powalczyć to nagle porównuje się ich do zawodników z PPZM.
Prawda oczywiście leży gdzieś po środku. Ja znam np. wypowiedzi kilku osób które twierdzą że bawią się w SR, bo nie potrafią dobrze jeździć kręciołów czy podobnych prób, natomiast część chce się ścigać tu i tu i jeszcze im to dobrze wychodzi.

Sport ten się rozwija bo na razie żeby startować nie trzeba inwestować strasznych pieniędzy (w porównianiu do innych zawodów) żeby mieć tytuł Mistrza Polski, a to jest kuszące!! Żeby w ogóle się pościgać w zawodach rangi MP wystarczy 30zł na wpisowe!!


i tak całkiem na koniec... "Promowanie" się SSS w telewizji moim zdaniem wychodzi żałośnie i może to jest przyczyna że podejście niektórych jest tak negatywne. A może to wina tego że "władze" SSS są bardzo stronnicze i robią "pod siebie" wszystkie regulaminy.. whatever :twisted:
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ZOWA » piątek, 19 mar 2004, 00:54

ja probuje swoich sil i tu i tu.w rownoleglych jezdze volvo a kreciolki cc z roznymi wynikami.raz lepszymi raz gorszymi.jak by ktos byl na kreciolkach to cc na francuzkich to moje.i rownolegle traktuje jako zabawe lub wypelnienie pustki czasowej i czasu w niedziele miedzy kjsami ikrecioklami(w miare zdrowego rozsadku)ale stereotyp typowego SR jest dosc zly w waszych przekonaniach??.a mysle ze po blizszym zapoznaniu z ludzmi ktorzy przyjezdzaja na zloty w krakowie wiele osob zmienilo by zdanie
Ostatnio edytowano wtorek, 7 wrz 2004, 23:28 przez ZOWA, łącznie edytowano 2 razy
ZOWA
A6
 
Posty: 1110
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 13:12
Lokalizacja: Kraków GG1342916

Postprzez schwepes » piątek, 19 mar 2004, 09:02

hehe... widać wałki są nie tylko z regulaminem, ale i z finansowaniem SSS :lol:
http://gospodarka.gazeta.pl/gielda/1,49583,1975403.html
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fluff » piątek, 19 mar 2004, 14:38

Z tego artykulu dowiedzialem sie ze streetracing to rajdy :?
Power Is Nothing Without Control!
Duval ognia!!!
Avatar użytkownika
fluff
A5
 
Posty: 534
Dołączył(a): niedziela, 3 sie 2003, 21:47
Lokalizacja: trojmiasto

Postprzez Kuba M. » piątek, 19 mar 2004, 17:47

fluff napisał(a):Z tego artykulu dowiedzialem sie ze streetracing to rajdy :?


Nie musiałem patrzeć na artykuł żeby wiedzieć w jakim szmatławcu piszą takie rewelacje.

Dla równowagi:
http://www.sss.org.pl/index.php?kat=0&view=3;3d;121;1
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba M.
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): poniedziałek, 15 wrz 2003, 15:19
Lokalizacja: Bytom

Postprzez stein911 » piątek, 19 mar 2004, 18:11

Ciekawe czy to prawda? Jeśli tak, to wyścigi równoległe spotka spory cios.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez micz » sobota, 20 mar 2004, 07:37

Cios żaden nie spotka. Chłopaki od stycznia 2004 nie pełną żadnych funkcji. To jest troszkę tak, jak bym wjechał komuś w dupę wracając spokojnie z pracy a napisali by, że członek SSS spowodował wypadek.
Sprawa z kontraktami nie ma żadnego związku ze stowarzyszeniem. Znam i jednego i drugiego bardzo wiele zrobili dla tej dyscypliny, są w porządku, ale połasili się na kase. Szkoda.

schweps: Dlaczego uważasz, że są jakieś wałki z regulaminem. Na jego temat kilka miesięcy dyskutowaliśmy na forum. No i nigdy nie będzie tak, że wszyscy są szczęśliwi.

A jeżeli chodzi o brak przeróbek i możliwośc wygrania to już w zeszłym roku było trudno. W tym, np w klasie diesel juz samym chiptuningiem nic nie zawalczysz, bo powstaja dwa wozy tylko na 1/4. W innych klasach też trzeba mieć kilka koni pod maską, żeby wjechac na pudło.
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez schwepes » sobota, 20 mar 2004, 10:34

micz napisał(a): Sprawa z kontraktami nie ma żadnego związku ze stowarzyszeniem. Znam i jednego i drugiego bardzo wiele zrobili dla tej dyscypliny, są w porządku, ale połasili się na kase. Szkoda.

a komentarze swego czasu że modlin nie przynosi zysków i oni dopłacają z własnych środków?.. ciekawe którzy się dorzucili najwięcej :lol:

schweps: Dlaczego uważasz, że są jakieś wałki z regulaminem. Na jego temat kilka miesięcy dyskutowaliśmy na forum. No i nigdy nie będzie tak, że wszyscy są szczęśliwi.

nie ścigam i nie mam samochodu który nadaje się do ścigania i mogę na to popatrzeć chociaż lekko obiektywnie i widzę że regulamin jest robiony tak, żeby pewna grupa ludzi związanych z SSS miała 'dobrze'.

przykład? proszę bardzo... OZ podał że na sezon 2004 załatwił sobie błotniki plastikowe żeby odchudzić samochód i nagle dziwnym zbiegiem okoliczności taki zapis pojawia się po kilku tygodniach w zmianach regulaminu na sezon 2004. LOL

A jeżeli chodzi o brak przeróbek i możliwośc wygrania to już w zeszłym roku było trudno. W tym, np w klasie diesel juz samym chiptuningiem nic nie zawalczysz, bo powstaja dwa wozy tylko na 1/4. W innych klasach też trzeba mieć kilka koni pod maską, żeby wjechac na pudło.

Nie było łatwo.. Natomiast wymagało to nieporównywalnie mniejszych środków niż start w jakimkolwiek innym cyklu i dzięki temu ten sport się dość dynamicznie rozwija. Oczywiście w żadnym wypadku to nie jest zarzut, bo dobrze ze są jakieś tanie zawody w których można sobie pojeździć za 30zł jak ktoś lubi. Natomiast 2-3 sezony i całkiem się to zmieni, bo zaczną pojawiać się profesjonalne fury. Zresztą w tym sezonie będzie zapewne kilka niespodziewajek :wink:
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez stein911 » sobota, 20 mar 2004, 19:02

Sprawa z kontraktami nie ma żadnego związku ze stowarzyszeniem. Znam i jednego i drugiego bardzo wiele zrobili dla tej dyscypliny, są w porządku, ale połasili się na kase. Szkoda.


No jednak moim zdaniem ma. Dotyczy założyciela stowarzyszenia i czołowego zawodnika zarazem; czyli grubą rybę w tym środowisku. Każda tego typu afera nie pomaga. Nagle sie okazuje, że bujnie rozgłaszane w prasie plany wzmocnienia wozu mogły być finansowane z zysków z oszustwa etc.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez micz » poniedziałek, 22 mar 2004, 03:18

Zgadzam się, ale ze stowarzyszeniem nie ma to związku chociaż, nie zaprzeczam, może rzucac to cień.

Nie wiem jak w innych klasach, ale w dieslu, bo to moaj klasa, będa na 100% dwa auta wybudowane tylko na modlin.
O tych wiem i znam ich przybliżone parametry. I nie widze możliwości, żeby cokolwiek je objechało. Chyba, że ktoś jeszcze coś takiego szykuje.
Ostatnio edytowano wtorek, 23 mar 2004, 13:26 przez micz, łącznie edytowano 1 raz
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl
Avatar użytkownika
micz
A6
 
Posty: 1338
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 16:18
Lokalizacja: Warszawka

Postprzez schwepes » poniedziałek, 22 mar 2004, 13:29

micz napisał(a):Zgadzam się, ale ze stowarzyszeniem nie ma to związku chociaż, nie zaprzeczam, może żucac to cień.

jeśli jest prawdą to co pisali organizatorzy po kilku pierwszych zawodach, to jednak jest związek (a przynajmniej możliwość 'prania kasy') - zawody były finansowane przez organizatorów z ich kieszeni i były to kwoty kilkudziesięciu tyś. zł, bo sponsorów wtedy jeszcze specjalnie nie było.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez stein911 » poniedziałek, 22 mar 2004, 16:39

W WRC przeczytałem, że w 2004 klasa diesel ma być połączona z klasą diesel plus. Czyli wystarczy, że na starcie pojawi sie jakaś V8 lub nawet V10 i objedzie bolidy Modlin class 8)

jeśli jest prawdą to co pisali organizatorzy po kilku pierwszych zawodach, to jednak jest związek (a przynajmniej możliwość 'prania kasy') - zawody były finansowane przez organizatorów z ich kieszeni i były to kwoty kilkudziesięciu tyś. zł, bo sponsorów wtedy jeszcze specjalnie nie było.


masz rację schwepes
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » wtorek, 23 mar 2004, 02:05

ZOWA: spoko, jeśli traktujesz wyścigi do przodu jako zabawę i faktycznie przynosi ci to frajdę to nie widzę w tym nic złego. I widzę tutaj nawet pewną zgodność między moim stanowiskiem a Twoim, też uważam te wyścigi za zabawę, różnica polega tylko na tym że mnie osobiście to nie kręci. Co mnie wkurza to podejście niektórych streetracerów (wiadomo o których chodzi), którzy uważają się za wielkich mistrzów, a nie to że sobie jeżdżą...

Co do pana Oziębło hmmm... niestety nie on jeden, nie on pierwszy i nie on ostatni usiłuje szukać emocji poza prawem, znam jeszcze kilka innyc przykładów z show busiinesu i sportu, ale ponieważ to ploteczki nie mam zamiaru tego roztrząsać. Natomiast powalająca jest głupota z jaką tego przekrętu dokonano. Nie wiem na co oni liczyli, ale misie obracające ogromną flotą na giełdzie i to w dodatku na rynku futures'ów gdzie ryzyko jest spore to nie są jacyś frajerzy których uwadze umkną takie olbrzymie transakcje. Najlepszy dowód że cytuję:

Tylko zbieg okoliczności, a raczej przypadkowa postawa pozostałych uczestników handlu sprawiły, że zarobiła "tylko " 2,6 mln zł, a nie 6 mln zł.


Na giełdzie nic nie dzieje się przypadkowo, po prostu kolesie szybko się spostrzegli co jest grane i skorzystali. Kolejną jeszcze bardziej zadziwiającą rzeczą jest że obaj panowie, jako byli pracownicy biur maklerskich powinni znać giełdę na wylot do tego stopnia że zrobiliby taką kasę na zwykłych legalnych spekulacjach, nawet na bardzo bezpiecznym rynku podstwowym można było w ostanich miesiącach zarobić całkiem legalnie 1000% włożonej gotówki (np. Getin). Niezależnie czy to zrobili panowie z SSS czy kto inny to zrobili to w sposób totalnie idiotyczno-amatorski. Nie jest sztuką okraść bank, to może każdy debil zrobić, ale debil nie będzie wiedził jak sprawę zatuszować...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron