Clio, Saxo VTS, 106, AX GTI... - co lepsze na początek

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Postprzez Krzysiek_WrC » piątek, 30 lis 2007, 13:03

Bujaka Jamajka napisał(a):A tak serio to jak Ci dobrze pójdzie to nie będziesz musiał wogóle jechać :P przynajmniej dopóki będziesz mieszkał z Rodzicami bo Prace nie jest wcale Trudno znaleść ...

Jasne że nie jest,tylko za jakie psie pieniądze?
Krzysiek_WrC
A6
 
Posty: 1518
Dołączył(a): czwartek, 22 sty 2004, 22:19
Lokalizacja: Stadniki


Postprzez AndreWRC » piątek, 30 lis 2007, 16:40

Dokładnie Krzysiek

Wole przepracować 1 wakacje na zmywaku w Anglii niż rok po szkole np. drałowac z ulotkami. Zwłaszcza że mam siosre w Angli 8)
KAJTO OGNIA !!
Avatar użytkownika
AndreWRC
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): czwartek, 26 lip 2007, 15:47
Lokalizacja: Kraków N-H

Postprzez mortonrally » piątek, 30 lis 2007, 16:56

sam zakup samochodu to nic trzeba liczyc jakies 20% na ewentualne naprawy a wiadomo ze nauke zaczyna sie na swoich bledach zawsze pojdzie jakas felga blotnik itp. a to tez sie liczy np. do seja wszystko masz za grosze w porownaniu do np. clio sport
POGANUS ; WALDEK ; ADAŚ -- GOOO !!!!!!!!!!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
mortonrally
N3
 
Posty: 480
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 16:19

Postprzez Albert(Zambrów) » piątek, 30 lis 2007, 19:55

Dlatego dobra alternatywą jest CCS albo SCS. Autka tanie, małe, zwinne, idealne do KJS na początek. Sam teraz mysle o przesiadce do cc, bo zeby sie konkurencyjnie scigac w klasie do 2000, to trzeba miec nawet w kjsach dosyc spory budzet. Nie ma sie co oszukiwac, auta sa coraz lepiej doinwestowane i trzeba coraz wiecej kasy wkladac w ich przygotowanie.

Pozatym cc gwarantuje niskie koszty startow i konkurencje wszedzie, bo wszedzie tego kupa jeździ. Tak jak kiedys maluchów dzuo jezdzilo, teraz duzo jezdzi cienkasow.

Krotko mówiąc, chyba najrozsądniej na poczatek jest kupic cc/sc. Jak cos zniszczysz albo wyladujesz, to cc/sc poskłada Ci pan Heniek w garazu, a Clio Sport to juz trzeba konkretnych mechanikow szukac, nie wspominając o cenach częsci.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez RallyMAN » piątek, 30 lis 2007, 21:07

Albert(Zambrów) napisał(a):Dlatego dobra alternatywą jest CCS albo SCS. Autka tanie, małe, zwinne, idealne do KJS na początek. Sam teraz mysle o przesiadce do cc, bo zeby sie konkurencyjnie scigac w klasie do 2000, to trzeba miec nawet w kjsach dosyc spory budzet. Nie ma sie co oszukiwac, auta sa coraz lepiej doinwestowane i trzeba coraz wiecej kasy wkladac w ich przygotowanie.

Pozatym cc gwarantuje niskie koszty startow i konkurencje wszedzie, bo wszedzie tego kupa jeździ. Tak jak kiedys maluchów dzuo jezdzilo, teraz duzo jezdzi cienkasow.

Krotko mówiąc, chyba najrozsądniej na poczatek jest kupic cc/sc. Jak cos zniszczysz albo wyladujesz, to cc/sc poskłada Ci pan Heniek w garazu, a Clio Sport to juz trzeba konkretnych mechanikow szukac, nie wspominając o cenach częsci.


Dobrze mówi! :)
Avatar użytkownika
RallyMAN
A5
 
Posty: 659
Dołączył(a): piątek, 12 lis 2004, 17:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez mortonrally » piątek, 30 lis 2007, 23:34

a co wiecej scs mozna wyciagnac generalke w kjs jak sie jest dobrym driverem !! przytocze kolege R.Murdzinskiego wyciagal generlake w cyklu ANWA i to nie raz gdzie nie raz jechaly subarynki,vts-y itp
POGANUS ; WALDEK ; ADAŚ -- GOOO !!!!!!!!!!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
mortonrally
N3
 
Posty: 480
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 16:19

Postprzez Beret » sobota, 1 gru 2007, 00:29

a szymek lewandowski wyjal PPAiK ale to nie zwykly sej tylko potwor... dzika srzynia, szpera i naprawde mocny silnik. dodam ze i tak uwazam ze szymek jestkierowca-fachura :)
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez AndreWRC » sobota, 1 gru 2007, 12:04

Wiem że do cc i sc to nawet pan wiesiek z osiedla wszystko zamontuje i części tanie ale.... Nie wiem dlaczego ale od dzieciństwa :) od dawna :) jakoś wydaje mi się że cc i sc nie jest zbyt bezpieczne, może za dużo wypadków widzialem w ich wykonaniu nie wiem.... musiałbym się kiedyś przejechać sejem i poczuć jak się jeździ może wtedy zmienie zdanie :?
KAJTO OGNIA !!
Avatar użytkownika
AndreWRC
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): czwartek, 26 lip 2007, 15:47
Lokalizacja: Kraków N-H

Postprzez Bujaka Jamajka » sobota, 1 gru 2007, 12:18

a ja tam sobie Malca Kupie :P albo Coś mocniejszego Typu Corsa albo Fiesta... ;P
"RWD jest jak SEX, po co jeździć na ręcznym skoro można dać w pizdę" ...

Zdobysław Bucki fotografia rajdowa (i nie tylko) :)
Avatar użytkownika
Bujaka Jamajka
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): czwartek, 27 wrz 2007, 07:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mortonrally » sobota, 1 gru 2007, 14:11

AndreWRC napisał(a):Wiem że do cc i sc to nawet pan wiesiek z osiedla wszystko zamontuje i części tanie ale.... Nie wiem dlaczego ale od dzieciństwa :) od dawna :) jakoś wydaje mi się że cc i sc nie jest zbyt bezpieczne, może za dużo wypadków widzialem w ich wykonaniu nie wiem.... musiałbym się kiedyś przejechać sejem i poczuć jak się jeździ może wtedy zmienie zdanie :?


kazde auto jest niebezpieczne, ale patrzac z perspektywy rajdow nie wiem po czym wnioskujesz ze jest niebezpieczne,a na kjs-ach znow nie rozwijasz strasznych predkosci wieksze nie znaczy bezpieczniejsze :D
POGANUS ; WALDEK ; ADAŚ -- GOOO !!!!!!!!!!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
mortonrally
N3
 
Posty: 480
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 16:19

Postprzez Albert(Zambrów) » poniedziałek, 3 gru 2007, 17:38

Wczoraj jechalem na prawym kjs własnie w ccs. Powiem tyle ze na 100% utwierdzilem sie w decyzji ze szukam takiego wlasnie auta. Do KJS nie ma lepszego samochodu. Na na poczatek startow, to jest wogle rewelacja i polecam kazdemu kto chce zaczac jezdzic.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez Beret » wtorek, 4 gru 2007, 23:36

akurat uwazam ze do rajdow czy nawet kjsow im szybsze auto tym bezpieczniejsze. dzieki temu mozna wczesniej hamowac i mniej "walczyc na zakrecie". oczywiscie musza za tym isc rowniez hamulce.
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez prezes-tk » środa, 5 gru 2007, 09:15

Beret napisał(a):akurat uwazam ze do rajdow czy nawet kjsow im szybsze auto tym bezpieczniejsze. dzieki temu mozna wczesniej hamowac i mniej "walczyc na zakrecie". oczywiscie musza za tym isc rowniez hamulce.


Ciekawa teoria.
Prezes-tk
www.pensjonatrafa.ta.pl
Avatar użytkownika
prezes-tk
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): sobota, 13 sie 2005, 13:52

Postprzez Albert(Zambrów) » środa, 5 gru 2007, 20:22

Jak dla mnie to im auto szybsze to tym łatwiej jest wypaśc z drogi. więcej mocy => większe osiagi => wieksza szybkośc.

Według mnie, na poczatek najlepiej jest sie uczyc podstaw na wolnym samochodzie. W aucie wolniejszym wszystko dzieje sie wolniej i siłą rzeczy masz więcej czasu na reakcje.

Wiadomo ile ludzi tyle zdań, ale ja twardo stoję przy swoim, ze na poczatek wolniejsze auto. W miare rozwoju i zdobywania doswiadczen przesiadka do szybszego.
...każdy ponad każdym, wszyscy najmądrzejsi...

Rajdy wporzO!

Banasik Rally Team OGIEŃ :!:
Avatar użytkownika
Albert(Zambrów)
A6
 
Posty: 1350
Dołączył(a): czwartek, 28 sie 2003, 13:04
Lokalizacja: Zambrów

Postprzez Beret » czwartek, 6 gru 2007, 00:12

ale nie poweidzialem od razu w szybkie. jak najbardziej podstaw rajdowania uczyc sie w czyms niezbyt predkim typu omowione wczesniej ccs czy scs. natomiast pozniej wsiadac juz w szybsze auto. albert, masz woja racje, ale uwazam ze mocniejsze bezpieczniejsze bo wlasnie na zakretach mozesz sobie pozwolic na wolniejsza jazde i nadrabiac to pozniej na rozpedzaniach. a wlasnie to zwieksza bezpiecenstwo. wez pod uwage ze jednak wiekszosc dzwonow odbywa sie na zakretach a nie na prostych. le przyznaje: szybkie auto trzeba umiec okielznac.
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość