aut jest teraz masa, znajdz takie ktore nie bedzie wymagalo inwestycji na starcie w wysokosci zakupu samego auta
polecam sierre choc moze byc ciezko znalezc , golfa II 1.8 tu moze byc latwiej, polo 1.3, p106 jakis 1.4 wspomniane juz CC
nawet jakis escort 1.6 16 90KM bedzie juz mial jakas moc jak tylko bedzie mial podluznice i podloge

przegladniesz auto, zmienisz klocki czy tarcze jak trzeba bedzie, plyn hamulcowy bym nawet polecal zmienic i przegladnac przewody, jakas opone zalozsz zeby miala kilka a nie 10lat
na upartego za 100 kupisz kubelek, pasy jeszcze tansze i heja
kilka imprez przelecisz zobaczysz ze bedzie troche za miekko ze auto bedzie bujac sie w szybszych zakretach
ze hamulce moga byc za slabe na dluzsza mete ale pojezdzic sie da i uczyc sie mozna
ja swojego MKII kupilem za 400 zl mial pod maska mocarne 1.6 i juz po paru testach skonczyla sie tarcza sprzegla... koszt niewielki (70-80zl) ale skrzynie trzeba drzec, kilka godzin roboty jest jak nie potrafisz samemu koszta jakies to wygeneruje
i trzeba sie z tym liczyc ze zawsze cos moze pasc nieprzewidzianego
dlatego tak jak pisalem za 2 tys poszukac cos przyzwoitego seryjnego i od tego zaczac zabawe, jak bedziesz mial wystarczajaco duzo samozaparcia to cos z tego bedzie

i uwaga bonus


a jakbys chcial przepis na tanie sciganie made by vw to wal na pw