Awaryjność samochodów a umiejętności i styl jazdy

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Postprzez rav » sobota, 10 maja 2003, 21:19

Masz rację. Jechał w A7, ale wątpie żeby ten samochód znacznie różnił się od N-kowych Opli. Pewnie miał jakieś lekkie modyfikacje.Wygrał generalkę. Zastanówcie się jeszcze nad tymi torami z asfaltowymi poboczami. Dla mnie to by miało sens gdyby tor był otoczony barierką z przezroczystego plexi przez które samochód przejeżdża bez trudu, ale łamie sobie przy okazji spojler i urywa koło. Takie coś ma sens, ale nie tor o szerokości 200 metrów. Musi być jakaś kara za popełnienie błędu. Sędziowie by mieli zbyt wiele do roboty i znów byście mieli pretense że wyścig roztrzygnął się przy stoliku. A tak jest jesność. Wyleciał w piach i się zakopał, albo wyleciał w trawę i stracił 10 sekund. Zastanówcie się też dlaczego szykany na rajdowych OS-ach buduje się z betonu, a nie z opon. Po co zatrudniać ludzi do poprawiania opon i doliczania sekund. Jest jasność. Jak ktoś popełnił błąd to nie trzeba się nim zajmować (najwyżej odwieźć do szpitala). Betonowe pobocza są złe. Nie widzieliście co się działo w Melbourne. Zrobili taki pantent na ostatniej szykanie. W rezultacie każdy kierowca sciął szykanę pare razy, ale tylko niektórzy dostali za to karę.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez żółtodziób » sobota, 10 maja 2003, 22:34

ja bym proponował robić ten asfalt skoro tak jest bezpieczniej, ale postawić fotokomórki czy coś w tym rodzaju, jedną 1 metr od trasy a drugą 5 metrów od jezdni, jak się włączy pierwsza 10 sekund kary, a jak druga to czarna flaga. Auto niezniszcone, kierowca cały i zdrowy (wiesz rav, ja jestem za tym żeby ryzyko ograniczać a nie zwiększać skoro i tak istnieje) ale kara solidna, na tyle solidna że nikt się nie odważy wyjechać za linię. Poza tym asfalt który byłby na poboczu zrobić na tyle nierównym że spowalniałby auto, żeby nie zaczęli się bawić w nowa zabawę pt. kto podjedzie bliżej fotokomórki...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Tomisny » niedziela, 11 maja 2003, 00:20

Styl jazdy zawodnika ma decydujacy wplyw tak i na awaryjnosc, jak i na kapcie i oczywiscie wszelkie dzwony...
Nic sie nie dzieje przypadkowo... Nie rozumiem kiedy pisze sie w relacjach z rajdu, ze ktos mial pecha, bo przywalil w bariere albo skale i uwal kolo lub opuscil droge... Przeciez to smieszne! To sa rzeczy ktore decyduja o wyniku w tym sporcie... Jeszcze smiesznij jak widze komentaz w stylu "wyczerpal juz limit pecha w tym rajdzie..." bueheheh
Przy kapciach to samo...nie ma tak ze wszyscy lapia kapcie... A kto je lapie, musial zrobic cos nie tak...najczesciej jest to ciecie tam gdzie nie trzeba. (nie wykluczam tu 100% pecha ale to zdarza sie rzadko).

Tak samo jest z awariami. Wiadomo, ze czasem moze poprostu cos nawalic, ale tu tez mozna znalezc prawo serii... To tak samo jak z kierowcami na publicznych drogach. Jeden ma stluczki lub wypadki co iles tam kilometrow, a drugi nie mial zadnej w zyciu choc moze i wiecej przejechal kilometrow...
Ten pierwszy bedzie to tlumaczyl pechem... a drugi bedzie wydawal mniej kasy na naprawy i ubezpieczenie...
W rajdech ten pierwszy bedzie sie tlumaczyl pechem (patrz Colin, Holek) a drugi bedzie wygrywal rajdy i zgarnial tytuly...
A to wszystko jest styl jazdy, tak po drogach jak i po osach... Nie ma cudow, jeden bardziej uwaza i nie podejmuje niepotrzebnego ryzyka, a drugi nie ma wyobrazni lub robi to specjalnie i liczy na to ze jakos to bedzie...

Taka jest moja koncepcja.... tak ja to widze...
Tomisny
Avatar użytkownika
Tomisny
N3
 
Posty: 351
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez TommiCrazy » wtorek, 27 maja 2003, 14:23

Po czym mozna poznać ze w nowym aucie jeździ młody kierowca ?
- wystarczy popatrzyć na tarcze sprzęgła :)
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez pwrc » wtorek, 22 lip 2003, 19:29

koval napisał(a):Tak na marginesie to Campos ukończyl 52 rajdy pod rząd :!:


z tego co mi wiadomo to ukonczył 58, Sata Rallye Acores był 59-tym
biorac pod uwage jego dotychczasowa skutecznosc oraz ilosc aut, które nie ukonczyły tego rajdu, nic to Miguelowi nie ujmuje.
To naprawde wielki talent!!

Co do stylu jazdy, Campos, choc grzecznie, skrytykował styl jakzdy polskich kierowców, głównie zbyt czeste i głebokie ciecia.
I chyba jest w tym nieco racji, kapcie Kuliga trudno zliczyc.
Ogladajac Trave w zeszłym sezonie łatwo było zauwazyc, ze jego styl jazdy jest zupełnie inny niz Kuliga i Kuzaja.
Biorac pod uwage skutecznosc Travy, nasze asy powinny popracowac nad stylem.
Prosty wniosek, ze styl jazdyjest tak samo wazny jak sprzet i znajomosc trasy.

pozdr
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez żółtodziób » środa, 23 lip 2003, 01:23

z tymi cięciami to zgodzę się, ale nie do konca. Czasem widzę jak mocno tną Loeb czy Panizzi, gdzieświdziałem foto Loeba z zeszłorocznego dojczlanda, cięcia tak głębokie że koła po wewnętrznej odbiły się od ziemii, ALE tam dzie ciął była równióśka trawa. Trzeba mieć bardzo dokładny opis trasy i nie ciąć tam gdzie leżą jakieś smiecie. Styl jazdy polskich kierowców moim zdaniem wynika z jazdy na pamięć, na swoim podwórku znają każdy zakręt i wiedzą dzie i ile mogą ciąć, jak jadą za granicę przywyknąwszy do częstego cięcia tną na ślepo i łapią kapcie. Dlatego powinno się walczyć z nielegalnym zapoznaniem, zaraz by się nauczył jeden z drugim robienia dobrych opisów i jazdy z opisu a nie z głowy...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez pwrc » piątek, 25 lip 2003, 10:10

żółtodziób napisał(a):Styl jazdy polskich kierowców moim zdaniem wynika z jazdy na pamięć, na swoim podwórku znają każdy zakręt i wiedzą dzie i ile mogą ciąć, jak jadą za granicę przywyknąwszy do częstego cięcia tną na ślepo i łapią kapcie. Dlatego powinno się walczyć z nielegalnym zapoznaniem, zaraz by się nauczył jeden z drugim robienia dobrych opisów i jazdy z opisu a nie z głowy...


trudno sie nie zgodzic, ale to temat na inna dyskusje

pozdr
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Poprzednia strona

Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron