Wylacznik wentylatora chłodnicy

[GregHGT]

Czesto jako wyposazenie samochodu rajdowego podawany jest "wylacznik wentylatora chlodnicy". Jaki jest cel montazu takiego wylacznika?? Podczas jazdy oesowej chyba i tak sie wentylator nie wlacza? Ktos ma jakiegos pomysła ?

[mop]

wlacznik wentylatora chlodnicy, zeby Ci sie silnik nie przegrzal

[tomec1]

normalna sprawa, ja sam sobie taki sprawiłem, bo lepiej dmuchać na zimne, dosłownie,polecam, załóż sobie

[wally]

Dokładnie włącznik wentylatora to super sprawa
Tylko nie można zapomniec go włączyć

[!ADI!]

Chodzi o to, żeby jak najbardziej wychłodzić silnik przed OSem. Bo jak wiesz w czasie OSu silnik mocno się grzeje. A po za tym, termostat może się zawiesić a w tedy włączasz wentylator "manualnie"

[sojek1]

Tak jak ADI pisze na OS silnik jest mocno wysilony i się grzeje.
Dlatego między OS-ami warto włączyć wentyl a nie czekać aż załączy go termowłącznik

Poza tym, jeżeli jeździsz w KJS i używasz auta na codzień, to dobrze zrobić sobie termowłącznik równolegle z włącznikiem w kabinie (w mieście możesz zapomnieć o włączeniu wentyla).

[dembol SC]

A zrobienie takiego wlacznika w Seicento powoduje ze automatyczny wlacznik wentylatora przestaje dzialac?

[!ADI!]

NIE!! Skąd. Wiesz co by się działo jakbyś sobie o włączeniu wentylatora w korku [jak ktoś wcześniej napisa]!

Natomiast nie wiem jak to jest, bo widziałem [słyszałem ], że jak w seju wyłączysz silnik to wentylator dalej pracuje. Natomiast u mnie, wyłącza się od razu. Ale oczywiście mogę włączyć wentylator nawet bez kluczyka w stacyjce. Więc może to nie tylko zmostkowanie wyłącznika.

Aha jeżeli masz już taki włącznik, to nie możesz zapomnieć o wyłączeniu wentylatora jeżeli gasisz silnik. bo po powrocie do auta może spotkać Cię przykra niespodzianka

Aha no i jeszcze jedno. W seicentach ten wyłącznik ma większy sens niż w CC, bo w "sześćsetkach" nie ma wskaźnika temperatury silnika .

[GregHGT]

Chodzi o to, żeby jak najbardziej wychłodzić silnik przed OSem. Bo jak wiesz w czasie OSu silnik mocno się grzeje. A po za tym, termostat może się zawiesić a w tedy włączasz wentylator "manualnie"

Wiesz co, to chyba troche bez sensu...co z tego ze przed startem OESu wychlodzisz silnik, jak po pierwszych 4-5 zakretach znowu sie nagrzeje do temperatury "roboczej" ? Poza tym i tak go za mocno nie schlodzisz bo po prostu sie wczesniej zamknie termostat? No i po trzecie wcale tak nie jest ze "zimny silnik to dobry silnik". Silnik ma pracowac w odpowiednim zakresie temperatur a nie w jak najnizszej.

To tyle moich watpliwosci po przeczytaniu Waszych odpowiedzi, ale za wszystkie bardzo dziekuje.

[ZOWA]

ale w jakis patowych sytuacjach mozesz zalaczyc wentylator na odcinku

[sojek1]

Tu nie chodzi o to żeby silnik miał 60st. tylko właśnie żeby utrzymać go odpowiednim zakresie temperatur.
Zwróć uwagę, że Fiat projektując układ chłodzenia raczej nie brał pod uwagę używania samochodu w KJS (czyt. ekstremalne warunki), a złożenie włącznika po prostu pomaga termowłącznikowi.

Moim zdaniem najlepiej byłoby dobrać inny termowłącznik, który załącza wentyl wcześniej i później go wyłącza.

[sojek1]

ADI na chodzący wentyl po wyłączeniu stacyjki też jest sposób:

Włącznik który montujesz w kokpicie puszczasz przez przekaźnik, który odcina prąd po wyłączeniu stacyjki.

[!ADI!]

Chodzi o to, żeby jak najbardziej wychłodzić silnik przed OSem. Bo jak wiesz w czasie OSu silnik mocno się grzeje. A po za tym, termostat może się zawiesić a w tedy włączasz wentylator "manualnie"

Wiesz co, to chyba troche bez sensu...co z tego ze przed startem OESu wychlodzisz silnik, jak po pierwszych 4-5 zakretach znowu sie nagrzeje do temperatury "roboczej" ? Poza tym i tak go za mocno nie schlodzisz bo po prostu sie wczesniej zamknie termostat? No i po trzecie wcale tak nie jest ze "zimny silnik to dobry silnik". Silnik ma pracowac w odpowiednim zakresie temperatur a nie w jak najnizszej.

To tyle moich watpliwosci po przeczytaniu Waszych odpowiedzi, ale za wszystkie bardzo dziekuje.

Akutat to, żeby "przychłodzić" auto przed startem usłyszałem od zawodnika!!

I przecie wentylator nei schłodzi silnika do -20C tylko przychłodzi. A to że po kilku zakrętach się nagrzeje. OK. Ale za to może się okazać, że PRZEGRZEJE się też kilka zakrętów dalej, czyli może za metą. Bo wszystko jest ok gdy trasa jest w miarę szybka. Gożej gdy jest pod górę i kręta.

[!ADI!]

ADI na chodzący wentyl po wyłączeniu stacyjki też jest sposób:

Włącznik który montujesz w kokpicie puszczasz przez przekaźnik, który odcina prąd po wyłączeniu stacyjki.

Ale spoko spoko mi to działa dobrze tylko piszę co się u mnie nie dzieje i nie potrzebuję tego "wyładowywacza" akumulatora :D:D

[dembol SC]

Natomiast nie wiem jak to jest, bo widziałem [słyszałem ], że jak w seju wyłączysz silnik to wentylator dalej pracuje. Natomiast u mnie, wyłącza się od razu. Ale oczywiście mogę włączyć wentylator nawet bez kluczyka w stacyjce. Więc może to nie tylko zmostkowanie wyłącznika.

No wlasnie widzialem to samo Mam seja MPI i u mnie po wylaczeniu silnika wentylator przestaje dzialac, nawet gdy chwile wczesniej jeszcze chodzil. Z tego co zaobserwowalem w SPI jest inaczej - wentylator dziala nawet przy wylaczonym silniku...

Aha jeżeli masz już taki włącznik, to nie możesz zapomnieć o wyłączeniu wentylatora jeżeli gasisz silnik. bo po powrocie do auta może spotkać Cię przykra niespodzianka

Aha no i jeszcze jedno. W seicentach ten wyłącznik ma większy sens niż w CC, bo w "sześćsetkach" nie ma wskaźnika temperatury silnika .

No ja chce zrobic taki wlacznik + wskaznik temp wody.

Jeszcze jedno: wydaje mi sie, ze wlaczenie wentylatora ma sens wlasnie zeby schlodzic silnik po "wysilku", np. po kilku okrazeniach na torze i wylaczeniu silnika - wlaczasz wentylator zeby ci sie conieco nie zagotowało , albo analogicznie po próbie - jak stoisz przed PKC...