Kuba M. napisał(a): Oczywiście, że są to wartości ze sobą powiązane. Jednak samochód przyspiesza przewagą momentu na kołach nad oporami wszelakimi. Czyż nie?
równie dobrze można porównywać przewagę mocy nad mocą oporów (zresztą na wykresach z hamownii właśnie rysowana jest całkowita moc oporów)... ale reszta się naturalnie zgadza

przykład:

Tak sobie pomyślałem, czy aby w Polsce jest hamownia przystosowana do mierzenia mocy czteropędów? Jeśli nie, to trzeba szukac na zagranicznych stronach chyba.
jest przynajmniej kilka.. jak bardzo chcecie to wykres jakiejś ponad 300-konnej Imprezy (niestety nie A ani N-gr.) się znajdzie

Shwepes! Ja świetnie rozumiem, że za moc odpowiedzialne są kształty komór, wtryski itd. Pisałem jednak o pewnej teoretycznej wartosci, której nie przeskoczysz choćby nie wiem co. Jak do silnika dostarczysz tyle a tyle powietrza i tyle a tyle paliwa w jakims czasie to teoretyczna moc obliczona dla 100% sprawności procesu spalania da sie policzyc. Wtryski, kształty, zapłony itd. jedynie mają za zadanie sprawność jak najbardziej zbliżyć do 100% ale nigdy jej nie przekroczą.
To właśnie pojemność, wartość ciśnienia doładowania i średnica zwężki są jedynymi potrzebnymi parametrami do obliczenia krzywej teoretycznej mocy silnika. Jak nie chcesz mieć krzywej tylko moc max. to wystarczy Ci znać średnice zwężki.
no i tu się muszę nie zgodzić

teoretyczną moc rzeczywiście da się obliczyć, ale w przypadku 2-litrowego silnika z turbo na pewno nie będzie to 300KM.. wystarczy napisać że te silniki mają ponad 300KM (tu się zgadzamy, choć pewnie nie co do konkretnej wartości
