tryme napisał(a):1) Na jakim zawieszeniu jeździło się kiedyś po torach pucharową Alfą 156? Ewentualnie co lepszego warto teraz kupić?
Jeżdzili na Bilsteinie o nieregulowanej z zewnątrz charakterystyce. I biorąc pod uwagę dostępność oraz rozsądny ekonomicznie serwis (Zerkopol) z profesjonalnym doradztwem (doświadczenie p. Bieńczyka, customowe rozwiązania) to jest warta rozwagi opcja (budżetowo B8, konkretniej B14/B16 PSS9/10). Z innych opcji to budżetowe zestawy z ChRL/Taiwanu (K-Sport/D2/XYZ - to jedno i to samo) lub EU (Spax, GAZ, AVO), lepsze jakościowo dalekowschodnie BC Racing oraz Tein (niższe referencje tego producenta), a potem to już coraz to wyższa półka (Intrax, Moton, AST) itd.
2) Jakie tarcze oraz klocki najlepiej się wówczas sprawdzały?
To pytanie raczej nie ma uzasadnienia. Wtedy to była bodaj "święta trójca", czyli produkty Brembo/Ferodo/OMP. Teraz te marki też mają sporo do zaoferowania, ale są też inne, a dobór zależy od zasobności portfela, przeznaczenia, oczekiwań, stylu jazdy.
3) Jaki rozmiar kół oraz opon (chyba będę celował w
Federal 595Rs-R) kupić, żeby było w miarę optymalnie?
W PAR jeżdzili na 15-tkach i diagonalnych, wyścigowych oponach Dunlop.
Nie ma sensu przesadzać z rozmiarem felg, zwłaszcza przy seryjnych zaciskach (sugeruję modyfikację na bazie zestawu z GTA), zatem max 17cali. Szerokość i profil opon to też sprawa indywidualna, ale wstępny wybór do skorygowania +/- może stanowić 225/45 (przy semi-slickach).
Może znacie jakieś linki do regulaminów technicznych pucharu Alfy 156?
Sprawdzę w wolnej chwili, ale również polecam kontakt z Piotrkiem Bany lub chłopakami z poznańskiego POL-CARu, którzy na PAR "zjedli zęby".
Pozdr.