Bieżnikowane zimówki do KJS ?

[Lajkonik]

Witam, chciałbym się dowiedzieć, czy opony bieżnikowane nadają się do śnieżnych KJS'ów ? Wiadomo, że nie każdy ma budżet teamu rajdowego tylko ciuła grosz do grosza ale jednocześnie chce jeździć. Ktoś może już ten temat przerabiał i ma na ten temat jakieś wyrobione zdanie. Wiadomo, że sposób produkcji takich opon zmienił się znacznie w kilku ostatnich latach in plus oczywiście więc jeśli ktoś miał przykre doświadczenia z tymi oponami np. 5 lat temu może nie mieć przełożenia na dzień dzisiejszy.

[_Mateo_]

Ja przejechałem 4 KJS na zimówkach bierznikowanych i to w lecie Dla chcącego nic trudnego. Generalnie to fachowe są na szuter i dość fajne na śnieg, chociaż dębica frigo w moim odczuciu trochę lepsze. Zdecydowany minus to na deszczu przy temperaturze powyżej 7 stopni BARDZO śliskie. Ale jakbym brał jakieś tanie zimówki do upalania to znowu bierznikowane.

[Albert(Zambrów)]

Zimówki bieżnikowane spisują sie nawet dobrze na szutrze. W zime tez chyba daja rade, ale napewno ustępują trochę nowym i oryginalnym zimówkom. Myśle, że dobra alternatywa dla kogos kto sam ciuła budżet

[!ADI!]

Co do szutra to się nie wypowiadam.
Ale raz zainwestowałem w bieżnikowane zimy, bo były strasznie miękkie, a nie z powodu, nazwijmy to budżetowego i strasznie żałowałem. Przeliczyłem się. Po przejechaniu 1km wiedziałem, że są kijowe. No i jazda w ruchu ulicznym po suchym asfalcie MASAKRA!!! Płyną jak górski potok.
Niby ciągną, ale frigo2 a te zimy to jak niebo a ziemia!!

Niby do nowego frigo trzeba dopłacić jeszcze połowę ceny "nalewki" ale moim zdaniem warto.