Olej w SC 1.1

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Olej w SC 1.1

Postprzez GrYzLy » środa, 19 paź 2005, 23:06

Hej, wiem ze lekki off... ale pomozcie... nareszcie nabylem upragnione sc :) 1.1 ... jest w kolorze subaru :) i ma przejechane 70tys km... Nie mam zielonego pojecia jakim olejem jest zalany teraz silnik. I mam dylemat... czy zalac syntetykiem... czy pol syntetykiem... Podobno przy syntetyku istenieje prawdopodobienstwo rozszczelnienia silnika... Jakie firmy preferujecie? Myslalem o Mobilu lub Valvolinie... Dzieki za pomoc...
"Mam nadzieję, że ten francuski wynalazek wytrzyma." L.Kuzaj
Avatar użytkownika
GrYzLy
N3
 
Posty: 357
Dołączył(a): czwartek, 19 sie 2004, 17:56
Lokalizacja: Kraków


Postprzez Gonzo » środa, 25 sty 2006, 23:04

Hey.Mam dokładnie taki sam model, jednak ja od początku zalewałem go syntetykiem, troszku trudna decyzja.Ja bym na początek dał pół-syntetyka a ewentualnie potem syntetyka.Ja mam zalany Selenią, i żyje :)
Gonzo
Gonzo
 
Posty: 19
Dołączył(a): sobota, 14 sty 2006, 01:08
Lokalizacja: kraków/okolice

Postprzez !ADI! » czwartek, 26 sty 2006, 11:53

Hm ja bym uważał z tym syntetykiem. Lepiej wlej pół syntetyka i obserwuj w razie czego przejdziesz na mineralnego. Co do synetyka, osobiście uważam, że istnieje duże ryzyko jego utraty.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez Ari_Krakow » czwartek, 26 sty 2006, 14:04

Nie ma na co uważać. Tylko syntetyk. Co do rozszczelnienia, to chodzi jednyie o to, że jeżeli silnik jest zużyty to jest częściowo uszczelniony przez osady a syntetyk je rozpuszcza i może zacząć więcej brać. Ale jeżeli tak jest to remont i tak tzreba zrobić (grosze). Syntetyk=dłuższy przebieg bez remontu. Zwłaszcza w naszych warunkach klimatycznych i przy ostrej jezdzie. A jeżeli trzymać autko w zimie pod chmurka to tylko syntetyk - 0w40 lub 5w50.
www.witekmotorsport.com
Avatar użytkownika
Ari_Krakow
N3
 
Posty: 240
Dołączył(a): niedziela, 2 sty 2005, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez !ADI! » sobota, 28 sty 2006, 01:06

Ari_Krakow napisał(a):Nie ma na co uważać. Tylko syntetyk. Co do rozszczelnienia, to chodzi jednyie o to, że jeżeli silnik jest zużyty to jest częściowo uszczelniony przez osady a syntetyk je rozpuszcza i może zacząć więcej brać. Ale jeżeli tak jest to remont i tak tzreba zrobić (grosze). Syntetyk=dłuższy przebieg bez remontu. Zwłaszcza w naszych warunkach klimatycznych i przy ostrej jezdzie. A jeżeli trzymać autko w zimie pod chmurka to tylko syntetyk - 0w40 lub 5w50.


Jakbyć coś wiedział na temat bloków 1.1 to byś tak nie pisał.
Nawet jakby jakiś dziadek jeździł tym samochodem, to i tak zwykle po jakimś czasie zaczyna ciec z pod głowicy.
A po drugie o ile dobrze wiem to tych silników nawet fabryka nie zalewała syntetykiem, najwyraźniej mieli jakiś powód.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez prezes-tk » sobota, 28 sty 2006, 11:04

Panowie, zjeżdżam już któreś z kolei auto CCS i SCS. Były to zarówno auta cywilne jak i przygotowane do sportu. Ostatnio nawet zmuszony byłem do użytkowania VK do jazdy na codzień. Przebiegi tych aut byłu różne (jeden nawet ponad 100 tys. km) sposób eksploatacji jeden (w zasadzie pełny gwizdek). Wszystkie zalewałem Castrolem RS lub TWS Motorsport 10W60 (i te, które miałem od nowości jak również te, które kupiłem z drugiej ręki) i jedno co mogę powiedzieć, że miałem różne problemy z nimi, raczej drobne ale nigdy auta nie zużywały oleju w sposób zauważalny (od zmiany do zmiany, co 10 tys. km. bez dolewki)
Wycieki tylko spod pokrywy ale FAP wprowadził w pewnym momencie nową uszczelkę i jeżeli się ją dobrze założyło (z silikonem przy obudowach panewek wałka rozrządu) to nie ma problemu. Jak ktoś nie wierzy, to dwa auta w każdej chwili do wglądu.
Prezes-tk
www.pensjonatrafa.ta.pl
Avatar użytkownika
prezes-tk
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): sobota, 13 sie 2005, 13:52

Postprzez Pio » poniedziałek, 30 sty 2006, 15:05

Jak ma niedajborze minerala to będzie problem. Jak syntetyk już chcesz lac ryzykowac to zalej castrola 10/60. On jest dosc gesty nei ma takich wlasciwosci myjacych i wyplukujacych przy okazji troche wytrzymlaszy na wysokie temp. Jak masz dobre fundusze to motul. 15/60 mineral z estrów i będziesz bardzo zadowolony, a przynajmniej film olejowy nigdy cie nie zawiedzie 8)
WWW.Ridaz-Unit.pl -najszybszy klub sr w miescie. Tanie kredyty gotówkowe, bankowe, bez poręczycieli od 2 do 300tys zł, decyzja w 15 min. Atrakcyjne warunki 608077976
Pio
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela, 29 sty 2006, 23:37
Lokalizacja: Ridaz-unit.pl


Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość