fizyka zbyt odbiega od reala. nie jechlem nigdy autem wrc ale roznica zwinnosci enki i wrc nie bedzie w zyciu kolosalna. dobra mamy pewnien uskok, ale to dalej troche masy i mamy i tak dos spora bezwladnosc bo to w koncu kawalek blachy jest. enke juz upalalem w realu, i jest bardzo podobna do tego ci jest w rbr na NGP. porownanie dirta do rbr-ngp wypada blado. auta zbyt ostro skrecaja na szutrze a na asfalcie sie kleja. jesli ja nic ewidentnie nie spieprze to nie ma szans na wypadek. normalnie to jeden maly blad moze juz doprowadzic do wycieczki 100 metrow pozniej a w dircie caly czas mozesz sie jeszcze ratowac nawet przy ponad 130kmh. generalnie dlugosc poslizgow w dircie jest tak nienaturalna, ze ten element to juz w cmr2 byl blizej reala
zawieszenie tez jakos za duzo wybacza.
w moim chlopskim rozumowaniu fizyka pewnie zostanie jaka jest bo ludzie sie przyzwyczaili. no chyba ze zrobi sie zmasowany atak na fora, ze trzeba cos tu jeszcze zrobic.
chociaz mam nadzieje ze sie bede mylil. jechac deszczowy oes i widziec kaluze na drodze, musiec dobrac odpowiednio linie, jechac nocny deszczowy oes tak ze te kaluze sie odbijaja w lampach i nie widac jak dokladnie jechac... rajdowy symulator ürzez duze S z dobra grafika bylby czyms mega
konkluzja jest taka ze po graniu w rbr na ngp spokojnie jestes gotowy na to co dziejensie w rajdowce (trzeba tylko nauczyc sie jak dzialaja przeciazenia na ciebie ale to juz robisz prawdziwym autem). po graniu w dirt rally mamy duzo wiecej nawykow ktore nie beda pasowac.
swoja droga dziwna jest fiesta WRC. takie wnetrze ze albo widac droge, albo nie widac biegu na ktorym jade
w rbr tak samo, nie da sie ustawic kamery tak by bylo "normalnie".