No, taki to urok Gran Turismo, że wozy się przerabia żeby jeździły a nie wlokly się po torze. Jasne że pod pewnymi względami gier nie można porównywać, ale można porównać pod względem realizmu jazdy. Moim zdaniem GT3 to wzorcowa gra pod tym względem, choć przyznam że nie miałem okazji grać w takie rzeczy jak Ferrari 355 Challenge, czy zmodowaną F1 2002. Jak byś się chciał bawić ze szperami to już mówię co i jak. Po pierwsze auto musi mieć Full Customize LSD. Wyczynowe bryki mają to w serii, bryki seryjne sie tuninguje i trzeba im takie zabawki dokupić
W czteronapędówkach szpery są dwie, z tyłu i z przodu, w wozach z napdem na jedną oś tylko jedna. Szpera jest regulowana w 3 zakresach: 1. szybkość reakcji, 2. sila blokowania dyfra podczas przyspieszania, 3. siła blokowaia dyfra przy hamowaniu. domyślnie szpery usawione są: szybkość 10, przyspiszanie 40, hamowanie 20. Ale na asfalt to za dużo. Na początku to pomaga, ale potem czuć że dyfer za szybko się spina, wkurzające zwłaszcza w przednionpędówkach i czteronapędówkach bo robią sie cholernie podsterowne. Ja zawsze wszystkie parametry przedniej szpery ustawiam na asfalt na minimum, chyba że to mocna przednionapędówka (Xsara Kit Car), wtedy ustawiam dosyć duża siłę szperowania, przy przyspieszaniu, 20-30 ale na minimum nastawiam szybkość i szperowanie przy hamowaniu, wtedy przy przyspieszaniu z małych prędkosci szpera się blokuje z dużą siłą, co sprawia że opony nie dymią a auto szybciej przyspiesza, ale w ciasnych łukach szpera się nie włącza, bo ma ustawioną słabą reakcję, dzięki temu auto nie wyjeżdża mi na zewnątrz. Jeśli chodzi o tylną szperę to nie ma reguły, trzeba wypraktykować. Generalnie im mocniejszy wóz tym mocniejsze szperowanie trzeba ustawić. Przy czym szperowanie przy hamowaniu prawie zawsze ustawiam na minimum, góra na 15 jeśli auto jest bardzo mocne (800-1000 KM i więcej). Szybkość spinania zależy od stopnia nadsterowności wozu, im wcześniej w nią wpada, tym większą szybkosć trzeba ustawić.