przez żółtodziób » czwartek, 14 sie 2003, 00:02
jeśli zaś o mnie chodzi to uważam że przesolili z tym Expertem, do dupy że widok jest tylko ze środka. To by było fajne, ale pod warunkiem posiadania Force Feebacka, stabilnego obrazu i gdyby widok przesuwał się w kierunku zakrętu.
Do tej pory w jakąkolwiek grę rajdową bym nie grał to odnoszę wrażenie że ludzie którzy ją pisali nigdy nie mieli okazji prwadzić wozu po wertepach. Obraz mocno skacze, to bez sensu, normalnie przecież jadąc wozem po wybojachnawet jak głowa się trzęsie to wzrok zawsze zawisa na jednym punkcie, przez co obraz widziany jest stabilny, stąd właśnie bierze się między innymi choroba lokomocyjna, organizm odczuwa drgania przez dłuższy czas, ale wzrok ich nie odbiera...
Po drugie kazdy kierowca nie lampi się do przodu, ale podąza wzrokiem za zakrętem, nie spotkałem się jeszcze z grą w której kamera ze środka nie była przymocowana na stałe, no, może oprócz Ferrari F355 ale nie na skrzynki tylko na automat, z ekranami po bokach...W ten sposób wszystkie zakręty robią się ślepe, nie idzie jechać...
Po trzecie nie bardzo wiadomo czy wóz wpada w poślizg czy jeszcze można trzymać gaz, choc tu Force Feedback rozwiązuje sprawę, przynajmniej częściowo...
No więc w związku z powyższymi średnio podoba mi się pomysł braku możliwości zmiany widoku w trybie Expert, nawet jeśli spełnią dwa moje pierwsze postulaty, to i tak trzeba będzie dokupić sobie jakąś kierownicę z FF, a to już spory wydatek... No, prawda jest taka że każdy szanujący się ścigant konsolowy i tak musi coś takiego mieć, niemniej jednak wolałbym żeby gra poszła w kierunku realizmu nie wyciągania ludziom kasy z portfela...