przez Tarzan » czwartek, 13 sty 2005, 14:16
No Wilu witam w klubie:) miałem to samo ale Qbus mi poradził aby tak na obrotach nie szpulować auta i faktycznie podziałało od tamtej pory ani razu uszczelki mi w Hultaju nie wydmuchało. Ja poradze jeszce coś, uważaj na redukcjach aby obroty zbyt często nie wskakiwały popwyżej 5,5k obr/min to właśnie wtedy najczęściej psuje się silnik i objawiasię to tak jakby nie chciał ciągnąć. Co do długiego trzymania na wysokich obrotach przy dużych prędkościach patrz USA o dziwo nic się działo nawet na średniej skrzyni.
acha co zauważyłem z kuzynem to w Cytrynie dzieje się to samo.
Jeszcze jedno co do redukowania biegów, lepiej po kolei dość wolno je zmieniać nie to co w Colinach i tego typu produkcjach że mozna było trzy biegi albo i więcej zrzucic na 10 metrach(lub w czasie 1 sekundy).
p.s. jakie malowanie preferujesz na Hyundaiu, ja mam Tomka Kuchara z Zimowego
dawaj Grisza dawaj
gadu 1498477