Najlepsze rajdy w grze to zdecydowanie: Japonia - swietne waske trasy w deszczu bardzo techniczne i zdradzieckie, UK ladne urozmaicone tarski wiele ceikawch partii, chcoc miescami widac brak pomyslu - ciezko dobrac opony, Szwecja - dosc prosta w sumie do przejscia ale za to model trzymania slugiego kolca powala z nog podobnie jak odbicia od niktorych band. Rajd szybki i przyjemny.
Australia - daje rade
Sredniaki to cala reszta - FInlandia - bardzo mizernie sie jedzie nie podoba mi sie troche na sile robione chwilami nie wiesz gdzie jedziesz przez galezie drzew; szybko z bardzo dziwnie zrobiona przyczepnoscia

, Hiszpania dla asfaltowcow trasy dosc ciekawe czasem bardzo waskie czasem autostrady w gorzystym terenie - troche zbyt proste wydaje mi sie, Grecja - nawet nielze sie hula trasy ciekawe i chytre - szkoda tylko ze na very hard tak duzo sie nadrabia do innych, USA - najwieksza porazka gry trasy jak stol -jedna przypomina Pikes Peak hehe.
Ogolnie niektore trasy robione troche na siłe i bez pomyslu od bardzo ciekawych (mniejszosc) po nudne i proste... Zaledwie kilka tras spelnia moje oczekiwania odnosnie cmr3 - reszta jakby dla ludzi z przedzialu 5-13.
Model jazdy zaluguje na uzanie najbradziej na sniegu wg mnie - reszta jakos dziwna jakby bardziej arcadowa nawet porownoujac do cmr2. Ogolnie mysle co najwyzej dreptanie w miejkscu w jednych aspekltach poparawa fizyki (albo zlosliwe utrudnie mam wrazenie) w innych smiesznie wprost zubozenie i uproszczenie. - NA TO NAJBRADZIEJ LICZYLEM I SPORO SIE ZAWIODLEM
W tybie stages nie mozna ustawiac i zmieniac nic w aucie tak jak w demie,
JEdynie zmiany to championschip z jednym sejwem na karierze (a w karierze ulepszasz auto zdobywasz czesci) i przez to nie da sie pojechac jakiejkolwiek trasy topowym wozem - tylko hura do przodu juz 3 po kolei nudnawe mistrzostwa - teraz jade na very hard i wcalnie nie jest tak very... Nie wiem co bedzie jak ukoncze - napisze
Sama koncepcja gry - porazka - w CHAMIPONSHIP za pierszwym razem ok chetnie oglada sie animiacje strefy czy wzjadu na rampe itp - pozniej to tylko zabiera czas. Podobnie pomiar czasu i klasyfikacja - moze sie nie podobac. I choc przed kazdym Osem wyskakje nam generalka w malej tabelce i to na 2 sek.

Po Osie 5 kazdego rajdu juz nic nie wiemy na pewno ile i czy cos nadrobilismy... przejezdzamy 6 i 7 (SSS) i dopiero wiemy jak stoimy z czasami - gdy juz koniec rajdu. Dotyczy to momentu gry prowadzimy w mistrzostwach i nikt przed nami ni jedzie co bedzie czeste. Co gorsza trzeba przejsc po kolei pod najprostszego poziomu trudnosci co potrafi znudzic.
Pozytyw to model uszkodzen - trzeba uwazac na kilu hopach - po nich auto jest lzejsze o koło zderzak maske drzwi i itp - fajnie wygla moment ladowania hehe, zadkie ale sie zdazaja - awarie ogumienia. Jak sie w miare czysto jedzie nie ma problemu Troche taktyki i odpuszczania zalatwia sprawe niemniej jak dzwona sie wykona konkretnego auto jedzie bardzo lipnie.
OSow malo - jedynie 56 a czesc z nich wogolnie nie zaluguje na uwage zapinasz 6 i tniesz co sie da...
Graficznie - modele aut oczywiscie super, uszkodzenia itp. Grafika tras taka sobie od monotonej po chwilami ciekawsza.
Dzwieki - nie podoba mi sie glos silnika - slabo oddaje wysokie obroty i jest jakos dziwnie cichy tak do 6 tys... Pozatym jakie WRC kreca sie do
8 tys?? Dziwne i niezrozumiale,,, Pilot - sciemnia ze glowa boli opis slaby i baaardzo uproszczony sporo pomylek i nierownego tempa - chwilami to bardzo irytuje (poki co tras nie znam na pamiec). Fajne sa czasem odglosy zmiany nawierzchni, ladowan z hopek i z kamery wewnatrz jest barwniej pood wzgledem dziweku.