BREWKI

wszystko o tuningu...

Moderator: SebaSTI

Postprzez Kris_WRC » piątek, 10 paź 2003, 23:12

Działa działa :) idopshe bo bym chyba nie wytrzymał dnia bez wiejskiego tuningu :P
Avatar użytkownika
Kris_WRC
A6
 
Posty: 1343
Dołączył(a): środa, 12 mar 2003, 09:29
Lokalizacja: KBC


Postprzez żółtodziób » sobota, 11 paź 2003, 11:10

Kris: Forum już działa! Na chacie sam nie wiem kiedy będziemy mogli się zgadać, mam ostatnio sporo zajęć... Na pewno dziś w nocy ale nie wiem jak późno... powaga, podłapałem fuchę w pubie i kończymy jak wyjdzie ostatni klient :) Mam lepszy pomysł: odezwę się do Ciebie na GG, w ten sposób zawsze łatwiej jest się "złowić" w sieci...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kris_WRC » sobota, 11 paź 2003, 16:08

No właśnie gg:) Miałem to zaproponować :) A jesli forum jush działa to super :) A że w nocy to się nie przejmuj ja schodze z neta tak koło 2,3 w nocy... Wiesz uczucia :)
Avatar użytkownika
Kris_WRC
A6
 
Posty: 1343
Dołączył(a): środa, 12 mar 2003, 09:29
Lokalizacja: KBC

Postprzez TommiCrazy » sobota, 11 paź 2003, 17:57

Ja uważam ze ten Colt jest ok !!
przeciez przedni zderzak jest z lancera ( moze i podruba , ale chyba o orginalnych rozmiarach) przeciez colt miał taki sam prżód jak lancer , evo 4, wiec nieuwazam zeby był tu jakis większy problem z aero!
co do tyłu to już cudacne zdobienai tylnego zdeżaka nimają wpływu tak bardzo na aerodynamike tylko na rozburzanie strumieni powietrza za autem !!!
niebardzo znam sie na siatexach, sam pewnie nieodruznie zwykłej od jakiejs profesjonalnej, o ile taka jest, no ale czasem widywałem takie grile w wyscigowych autach i uważam ze są ok !!

do co wlotów na masce to lepiej chyba jesli sa to wyloty !! kótre dają ulot gorącemu powietrzu ( robią przeciąg) przecież na filtr czy turbo robi sie takie malutkie wlociki , lancer ma kształt trujkącika , jest mały i wystarcza mimo ze ma 300hp, zas widziałem polówke z seryjnym silnikiem co wlot musiłą dawać powietrza chyba silnikowi co by miał z 600hp :D ale brzmiało to jak seryjne 80.

zresztą niewiem , ja sie nieznam, jak pojade do usa to przywioze se pakiet tuningowy do galanta i bedzie fajnie :) juz z zewnątrz nic niezmienie ( chyba tylko aerografy)
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez żółtodziób » niedziela, 12 paź 2003, 01:00

Tommi: tłumaczę po kolei:

Zderzak od Evo w Colcie nie jest aerodynamicznie OK. Z prostej przyczny, chociaż dzób jest taki sam Colt nie ma silnika 2.0 turbo i nie ma 300 KM.Niepotrzebuje dosisku jaki funduje przedni zderzak Lancerowi (oczywiście kosztem oporu aerodynamicznego, no bo nie ma nic za darmo) nie potrzebuje także tak ogromnych ilości powietrza dochłodzenia silnika i intercoolera jak Evo, lepiej więc dać ślepy zderzak który rozbije strugę powietrza zamiast wykorzystywać je do docisku i chłodzenia.

Wlocik: no więc w Lancerze te duże trójkątne dziury fakrtycznie pełnią funkcję wyletów i rbią przeciąg, po to żeby ułatwić odchodzenie powietrza jest to przetłoczenie przed tym wylotem, chroni ono prze "zatkaniem wylotu przez strugę powietrza opływającą maskę... ale to co ma ten colt to jest akurat wlot powietrza na intercooler od Celiki GT Four, wspawany ch.. wie po co.

co do tyłu to już cudacne zdobienai tylnego zdeżaka nimają wpływu tak bardzo na aerodynamike tylko na rozburzanie strumieni powietrza za autem !!!


No i to właśnie jest aerodynamika. W idealnej sytuacji samochód powinien rozcinać powietrze jak statek wodę, tzn. przeodem je rozcinać, a tyłem złączać z powrotem. Wtedy właśnie powstają najmniejsze opory aerodynamiczne. Owszem, czasem w niektórych wozach Ferrari F50, Ferrari 360 Modena) robi się dyfuzory zeby uzyskać dodatkowy docisk, ale po piewsze dyfuzory takie działają tylko wtedy jeśli specjalnie wyprofilowana jest podłoga, po drubie też stwarzają dodatkowy opór aczkolwiek mniejszy niż spoilery) a po trzecie montuje się je żeby poprawić stabilność auta przy prędkościach których ten Colt nie ma szans rozwinąć nawet z górki...

Siatexy: dla mnie to trochę obciachowe jak widzę zderzak Evo spod którego nie prześwituje intercooler i chłodnica tylko błyszczy się siatka za 10 złotych. Śmiech na sali, od razu widać że to atrapa i ktoś w ten sposób leczy kompleksy... W autach wyścigowych na pewno nie widywałeś takich grilli bo w wyścigówkach w ogóle się takiego syfu nie używa, tu każdy cm sześcienny powietrza jest ważny, nie ma sensu zakłócać tego jakąs siatką. Otwory na ogół są puste, niczym nie zabezpieczone bo i po co... Mogłeś natomiast i na pewno widziałeś siatkę w rajdówkach, w rajdach to ma sens, bo na trasy rajdowe nie są tak czyste jak tory wyścigowe i trzeba jakoś chronić auto przed śmieciami. Ale nawet jeśli jest użyta siatka to jest pomalowana na czerno, żeby jej nie było specjalnie widać. Niemalowana wygląda faktycznie jak w WC-cie...

I jeszcze jedno: na miłość Boską, nie maluj wozu aerografem! Zawsze mnie trzęsie jak widzę coś takiego... Jak Ci powiem dlaczego to chyba zrozumiesz. Jakieś 6-7 lat temu w moim mieście był koncert WOŚP. Nie byłem na nim, ale przyjechała pewna gwazdka, wtedy jeszcze maciupkiego formatu z której wszyscy robili sobie jaja. No, ale gwiazdka miała kompleksy bo chiała być duża i wymalowała sobie autko aerografem. Efekt został osiągnięty, gwiazdka w przechodzonym wypaćkanym we wszystkie kolory tęczy i napisem na tylnej klapie reklamującym zespół owej gwiazdki BMW serii 7 paradowała po mieście licząc że komuś zaimponuje. Załuje że nie pstryknąłem wtedy fotki, teraz kilka osób by się zdziwiło bo dzięki dużej promocji ze strony TVP i głupocie naszego narodu Michał Wiśniewski zrobił ostatnio oszałamiającą karierę... Tak, tak, auto lidera Ich Troje można by teraz wrzucić na honorowe miejsce na stronce o Wiejskim tuningu. Nie ma w tym ani grama ściemy, wszystko co piszę to prawda. Już wtedy wiedziałem że gosć ma coś z garem i żeby jego płyt nie kupować... I nie stylizować sobie wozu aerografem...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kris_WRC » niedziela, 12 paź 2003, 01:46

żółtodziób zaraz mnie szlag trafi!! Loguje sie na forum wiejskiego tuningu i wyświetla mi napis : Jesteś zalogowany jako Kris_WRC , ale jeśli chce coś zrobić to mam jakiś napis, że nie jestem zalogowany ;( chyba sie potne :/
Avatar użytkownika
Kris_WRC
A6
 
Posty: 1343
Dołączył(a): środa, 12 mar 2003, 09:29
Lokalizacja: KBC

Postprzez !ADI! » niedziela, 12 paź 2003, 02:04

Widzę żółtodzibie, że zaczynasz wyznaczać modę:
Wiśniewski NIE
siateksy NIE
aerograf NIE


Nikt nie każe chodzić Ci do galerii, żeby oglądać wystawy i tak samo nikt nei każe Ci oglądać tego Colta. Nikt Ci nie każe słuchać "Ich Troje". Ale gdybym zapytał "Po co Ci sprzęt audio skoro on życia nie ratuje? Tylko jest po to, żeby muzyki posłuchać i czemu nie wybrałeś się na dojczland jako fan rajdów, tylko kupiłeś sobie coś do zestawu audio?".

Nie chcę zrobić wojny, tylko się pytam, skoro coś się komuś podoba i coś lubi to czemu Ty próbujesz mu udowodnić, że to jest NIEPOTRZEBNE?

Mogę równie dobrze powiedzieć, że głośne dźwięki niszczą słuch.

Sam napisałem pierwszy post w tym temacie. I dalej to podtrzymuję, że brewki nie są najlepszym pomysłem. Tak samo jak dystanse, przez które opony wystają kilka cm po za obrys auta. Czy maluch z wolnym i strzelającym wydechem. I nie mówię, już o tym vanie, który w razie jakiego kolwiek potrącenia pieszego, ucina ofierze nogi. Oraz pozostałe ułomne pomysły naszych rodaków, rodem ze stodoły.
Ale ten Misiek jest inny, ciekawy. I o to tu chodzi. Nie jest kolejnym Coltem na ulicy. Pomijam fakt, czy jego właścicielem jest takiś burak, albo drech. Ale tu chodiz o auto. Bo żeby zrobić coś takiego trzeba się troszkę napracować.

Pewnie to co za raz napiszę Was wszystkich rozśmieszy ale skoro obraz na którym są kwadraty, koła i kleksy jest sztuką, to czemu nie można powiedzieć, że tuningowanie jest sztuką. I tak jak są dobre obrazy to także są i te gorsze. Bo nie każdy ma talent ale skoro nikogo nie obraża, to niech tworzy. I analogicznie: malczaki WRC mnie śmieszą i przerażają. Bo to zwykle auta bez zawiech, hamulców, itd... i to zwykle są przejay sztuki niższych lotów.

Ciekawe co mi napiszesz[napiszecie] w odpowiedzi.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez TommiCrazy » niedziela, 12 paź 2003, 09:09

zoltodziobie , to ja chyba stane sie wrogiem WIEJSKIEGO TUNINGU COMPANY, juz niedługo kupuje aerograf i zaczynam brac sie za furki i motocykle, jak dotą zajmuje się tuningowaniem ludzkiej skóry w malunki i jest dobrze , wiec dla urozmaicenia przezucam sie na blache !!


Zdrugiej strony AEROGRAF - pewnie ze mozna swietnie zburaczyc malunki na aucie jak sie ich nieprzemysli( nawali kolorów tęczy itp), ale raz kiedy widziałem pewnego GMC na germanskich tablicach z 8 lat temu to dotej pory mam ten obraz przed oczami i wiem ze bede takim czymś sie zajmował !!
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez żółtodziób » niedziela, 12 paź 2003, 13:48

Kris: nie wiem co jest grane, u mnie wszystko OK...

ADI:
Nikt nie każe chodzić Ci do galerii, żeby oglądać wystawy i tak samo nikt nei każe Ci oglądać tego Colta. Nikt Ci nie każe słuchać "Ich Troje". Ale gdybym zapytał "Po co Ci sprzęt audio skoro on życia nie ratuje? Tylko jest po to, żeby muzyki posłuchać i czemu nie wybrałeś się na dojczland jako fan rajdów, tylko kupiłeś sobie coś do zestawu audio?".



Rajd Deutschland też nikomu życia nie ratuje. Audio to dla mnie hobby na równi ze sportami samochodowymi, jednocześnie tak samo pożyteczna forma wydawania pieniędzy jak rajd, nie widzę żadnej różnicy. Nie samym chlebem człowiekk żyje. Jednak uważam że jak uprawiać hobby to z głową. Jeśli ktoś zbiera znaczki to nie kupuje tych które są ładniejsze, tylko kompletuje serie, zbiera rarytasy, patrzy co jest wartościowsze. Jeśli ktoś się bawi w tuning niech te robi to z głową a nie tylko taż żeby było ładnie. Bo to czy coś jest ładne czy nie to kwestia gustu, ale czy coś spełnia określone zadanie czy nie to akurat bardzo latwo zweryfikować.

Nikt mi nie każe słuchać ich troje i oglądać tego Colta, ale teżnikt mi nie zabrania krytykować skoro już widziałem. Ja na prawdę nie jestem wrogiem tuningu, ale pod warunkiem że jest to tuning racjonalny, na miejscu Tommiego wziąbym się za zawieszenie, silnik, Mitsubishi Galant to samochód dający duże pole do popisu dla tuningowców, na prawdę nie trzeba zaczynać od bazgrania po nadwoziu, oplasticzania i osiatexowywania. Jestem gorącym zwolennikiem pomocy aerodynamicznych, wlotów powietrza itd ale pod warunkiem że czemus służą. Postawione same dla siebie na wiwat zawsze mnie śmieszyły. Jeśli chodzi o malowanie to faktycznie, ani nie ziębi ani nie parzy, nie wnosi nic dobrego, pod względem technicznym ale też nie jest szkodliwe, jednak zwykły seryjny wóz wymalowany aerografem wygląda dla mnie po prostu śmiesznie. Od razu widać że prowadzi go jakiś desperat który chce się wyróżnić za wszelką cenę... można to robić na końcu i przyzwoicie (bez kiczu), jeśli fura jest szybka można pobawić się w jakąś agresywną stylizację, przemalować całe nadwozie na czarno (na przykład) i ozdobić jakimiś mało nachalnymi wzorami...

Nie chcę zrobić wojny, tylko się pytam, skoro coś się komuś podoba i coś lubi to czemu Ty próbujesz mu udowodnić, że to jest NIEPOTRZEBNE?



Próbuję zwrócić uwagę że zewnętrzny tuning nie jest najważniejszy jeśli ktoś od tego zaczyna to błądzi. Interesuję się sprzętem audio, ale mój zestaw nie ma ani jednego bajeru który mają miniwieże w supermarketach, to zwykłe, czarne pudła z masą nudnych przycisków, jednak pod względem akustycznym jest 10 razy lepszy niż najbardziej zbajerzona wieża. Trzeba mieć świadomośc czego się potrzebuje, jeśli chcesz dobre urządzenie (nie ważne czy audio czy samochód) to najpierw musi być OK pod względem technicznym, jeśli tak nie jest to wygląd mu nie pomoże, a nawet może zaszkodzić jeszcze bardziej. Tak samo jak spoilery w samochodach smieszą mnie ogromne wyświetlacze w sprzęcie audio. Oczywiscie, są ludzie którym to się podoba, ale mają one negatywny wpływ na dźwięk.

Mogę równie dobrze powiedzieć, że głośne dźwięki niszczą słuch.



Takie subwoofery w samochodach na pewno. Poza tym dobry sprzęt audio wcale nie musi być głośny, moje kolumny na przykład mają tylko 60W z siodłem w okolicach strojenia bass reflexu do 10W. Mylisz dwie kwestie, chodzi o jak najwierniejszy a nie o jak najgłośniejszy dźwięk. Wzmacniacze Nelsona Passa kosztujace fortunę mają 10-40W mocy. Zdziwiony? Mój wzmacniacz w czystej klasie A oddaje tylko 25W przy 4R, przy 8R około 15 W. Zapraszm na odsłuch, zdziwisz się jak to może dobrze grać...

Sam napisałem pierwszy post w tym temacie. I dalej to podtrzymuję, że brewki nie są najlepszym pomysłem. Tak samo jak dystanse, przez które opony wystają kilka cm po za obrys auta. Czy maluch z wolnym i strzelającym wydechem. I nie mówię, już o tym vanie, który w razie jakiego kolwiek potrącenia pieszego, ucina ofierze nogi. Oraz pozostałe ułomne pomysły naszych rodaków, rodem ze stodoły.
Ale ten Misiek jest inny, ciekawy. I o to tu chodzi. Nie jest kolejnym Coltem na ulicy. Pomijam fakt, czy jego właścicielem jest takiś burak, albo drech. Ale tu chodiz o auto. Bo żeby zrobić coś takiego trzeba się troszkę napracować.


Nie chodzi o właściciela. chodzi wyłącznie o wygląd. Może się komuś podoba, może komuś nie, ale na pewno nie stanowi połączenia estetyki i funkcjonalności. Tym się różni dobry tuning od złego, zły, nawet jeśli się komuś wizualnie podoba przynosi szkody lub w najlepszym razie nie przynaosi żadnych efektów. Dobry powoduje ze oprócz tego że auoo się wyróżnia poprawie ulegają jego parametry. W przypadku tego Colta śmiało można stwierdzić ze tak nie jest.

Tommi: jeśli wyjdzie Ci to dobrze to niech ci będzie, jednak przyznasz że rozsądniej zamiast w przemalowywanie całego nadwozia (niekoniecznie na czarny, może być inny kolor, ale ten szary co jest w tej chwili będzie tragocznie korespondował z jakąkolwiek grafiką) byłoby zabawić się w silnik który w Twoim aucie do herkulesów nie należy... To samo wkładam ADIemu do glowy, jeśli cała fura jest ekstra można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa, jednak pakowanie forsy w samochód tylko po to żeby się wyróżniał to lekka przesada. Pewnie, kup sobie aerograf i ćwicz malowanie, jeśli ktoś będzie chciał żeby mu wymalować auto to proszę bardzo, czemu się trochę nie powprawiać i nie zarobić kasy, jednak odpowiedz sobie na pytanie co jest ważniejsze, mechanika czy wygląd... Myślę że dla każdego fana sportów motorowych ważniejsze jest jak auto jeździ a nie jak wygląda...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez TommiCrazy » niedziela, 12 paź 2003, 14:52

no jest jasne ale wez po uwage co ja mowilem o tuningu mojego wozu, na dzien dobry bede musial miec od 10k do 15k złotych zeby zrobic to co bede chciał miec w misku!!! wiec wszystko jest wporzo bo wszystko bedzie miało swoje miejsce
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez żółtodziób » niedziela, 12 paź 2003, 15:29

tak, pytanie tylko które miejsce... Ja bym nie brał się za wygląd dopóki nie zrobiłbym z tego rasowej maszyny... a tak na marginesie: sprawdzałeś możliwość przeszczepienia napędu od Galanta VR4?
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez TommiCrazy » niedziela, 12 paź 2003, 15:45

pytałem o to w fanklubie galanta , jest to mozliwe ale jednak pociąga za sobą duze ilosci przeróbek !! choc wydawało mi sie ze auto jest bazowe ! ale pocieszne jest wersja bloku silnika kóra jest jednak wspolna w vr4 jaki w eclipsach czy lancerach evo, moge załozyc dowolną głowice od tych modeli i cieszyc sie wzrostem mocy, oczywiscie jeszcze komputer dotego, skrzynie moge zostawic bo podobno róznią sie tylko jednym pierwszym biegiem , tzn mam ją dłuższą 75kmh a gti ma 65kmh , podobno to na zmianie silnika ze starą krzynią biegów daje strate okolo sekundy , wiec moge to jakos przeżyć, bo to jesli chodzi o start , a kto w czasie ostrej jazdy wrzuca jedynke?
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez !ADI! » niedziela, 12 paź 2003, 15:49

a ja żółtodziób próbuję Tobie włożyć do głowy, że może ktoś chce mieć auto z zewnątrz a nie z wewnątrz.

Chodzi mi o to, że nie rozumiesz, że ktoś może mieć inne cele niż Ty w tym co robi. Że mogą podobać się mu inne rzeczy.

Hm.. co do funkcjonalności. To mam propozycję, rozejrzyj się po świecie, który cię otacza i zastanów się nad ergonomią i funkcjonalnością[lub jej brakiem] tych rzeczy które zobaczysz. NIE WSZYSTKO MUSI BYĆ TAKIE JAK CI SIĘ WYDAJE. Bo czasami celem nie jest przydatność, tego co się twoży. Ktoś nosi spodnie z krokiem w kostkach, czy to jest funkcjonalne? Raczej nie ale chce pokazać swoją przynależność. Tak samo, czy garnitur jest funkcjonalny? Też nie ale jest przyjęte, że w pewnych sytuacjach, trzeba mieć go założonego [sam takich okazji nie nawidzę], ale za to niekórzy lubią się tak ubierać. No i OK.

Ale pomyśl. Co byś wolał:
a)armię ospojlerowanych K-Shell'i z baranami za kółkiem
b)armię 40KM K-Shell'i z baranami za kółkiem
*-nie istnieje odpowiedź "ani tego ani tego".

Taki malczak może uratować Ci życie!! Bo on przez te spojlery i kit jedzie zwykle wolniej, żeby tego nie pogubić. Tuning optyczny, to jest zwykle mniejsze zło!

Co do muzyki to w cale nie sądzę, że słuchasz jej głośno, bo wiadomo, że nie o to chodzi. Ale chyba byś skłamał, gdybyś powiedział,że słuchasz jej po cichu.
To o niszczeniu słuchu to był tylko taki przykład, nie mający z Tobą[jak wnioskuję] nic do czynienia.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez żółtodziób » niedziela, 12 paź 2003, 16:52

a ja żółtodziób próbuję Tobie włożyć do głowy, że może ktoś chce mieć auto z zewnątrz a nie z wewnątrz.



Tak, tyle że jak robi sobie auto z nastawieniem że tylko z zewnątrz ma się rzucać w oczy to takim wozem nie powinien wyjeżdżać na ulice. Pal diabli juz aerodynamikę, stać go na benzynę to proszę bardzo, ale te wszystkie plastikowe zabawki stwarzają potencjalne zagrożenie. Nie po to producent rozwala dziesiątki prototypów i manekinów żeby jakiś czubek przyspawał sobie wlot na maskę który rozwali głowę dziecku które wyleci przed maskę po piłkę która mu wypadła. To samo dotyczy spoilerów. Zwykle montuje się je na taśmę obustronną, czasem na jakiś klej. Niezwykle rzadko na śruby ale i taki montaż nie zapewnia bezpieczeństwa, może śruba zostać w zadwoziu z kawałkiem plastiku a reszta pofrunie. Nawet jak jedziesz ostrożnie to niechktoś w ciebie przywali, spoiler odleci i zrobi komuś krzywdę? Spoiler tylny w tym Colciaku jest przyklejony do szyby, w razie wypadku na pewno będzie fruwał. Zbyt niskie zawieszenie też jest niebizpieczne. Nie wszystko co nas otacza jest funkcjonalne, ale nie wszystko porusza się z dużą prędkością i waży około tony, spodnie z krokiem w kostkachteż mnie śmieszą, ale nie bulwersują bo krzywdę może sobie zrobić co najwyżej właściciel jak zaplączą mu się nogi i rypnie o glebę... Dobry spoiler musi być po pierwsze opracowany w tunelu aerodynamicznym, po drugie sprawdzony na wytrzymałość, po trzecie dobrze przymocowany. Taki dodatek na pewno nie będzie tani, już na pewno nie tak tani żeby opłacało się to założyć na przechodzonego colta. Pseudo - tuningowcy jednak nagminnie to bagatelizują, biorą się za coś o czym nie mają pojęcia i za to należy ich gnoić i każą wpadać w zachwyt na widok swoich plastików i za to należy ich karcić. Jeśli ktoś się chce bawić wsamą stylistykę to proszę bardzo, istnieje coś takiego jak customising...

Chodzi mi o to, że nie rozumiesz, że ktoś może mieć inne cele niż Ty w tym co robi. Że mogą podobać się mu inne rzeczy.



Doskonale rozumiem, ale życie nie składa się z z samych przyjemności, trzeba się kierpować przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Mnie się na przykład bardzo podoba się żona sąsiada, ale nie pójdę z nią do łóżka bo to by było niemoralne. Tak samo jest z stylingiem samochodów, pewnych rzeczy robic się nie powinno.


Ale pomyśl. Co byś wolał:
a)armię ospojlerowanych K-Shell'i z baranami za kółkiem
b)armię 40KM K-Shell'i z baranami za kółkiem
*-nie istnieje odpowiedź "ani tego ani tego".

Taki malczak może uratować Ci życie!! Bo on przez te spojlery i kit jedzie zwykle wolniej, żeby tego nie pogubić. Tuning optyczny, to jest zwykle mniejsze zło!



Nie jest prawdą że przez spoilery rice-boye jeżdzą wolniej. Owszem wolniej się rozpędzają, bo spoilery przeszkadzają jak cholera, ale jak już się rozbuja do tych 80ciu to nie zdejmuje palant nogi z gazu. To i tak za szybko jak na ten samochód. W razie stłuczki oplasticzony maluch jest bardziej niebezpieczny bo ma więcej wystających lub/i mogących odpaść przedmiotów. Z dwojga złego wolałbym armię nawet 100 konnych kaszli, bo jak by się jeden palant z drugim obrócił na zakręcie to by wiedział, że nie wolno cisnąć gazu w podłogę bez względu na wszystko, nauczyłby się panować nad samochodem. A tak jest głupi i ciśnie gaz w podłogę...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez !ADI! » niedziela, 12 paź 2003, 17:45

Nie zgodze się z Tobą jeśli chodzi o te maluchy. Pomyśl jakie zagrożenie stanowi samochód który się rozpędza szybciej, ma większą prędkość maxymalną. A taki oklejony w plastik. Jak już będą mieli kogoś potrącić, to i tak mu krzywdę zrobią. Choć osobiście wolałbym plastkikiem oberwać niż blachą. A przy stłuczce to wolę mieć kontakt z plastikiem niż blachą. I ni eprzesadzaj z tym wlotem. Czasami wyolbrzymiasz fakty.

W ogóle to taki zderzak raczej nie odleci, bo jest chyba przykręcony. Nie wydaje mi się że utrzymałby się na dwustronnej taśmie klejącej.
A czy nie wydaje Ci się, że spojler wkręcony w blachę ma zbyt małą bezwładność, żeby odlecieć? Przecie chybaby już odpadł przy dużych prędkościach. Bo o ile wiem, to powietrze przy wyższych prędkościach, przykłada dosyć dużą siłę nie tylko odrywającą czy dociskającą ale także skierowaną poziomo.

Nawet jak jedziesz ostrożnie to niechktoś w ciebie przywali, spoiler odleci i zrobi komuś krzywdę

W jaki sposób? Przecie nie udeżysz w spojler, bo on jest na klapie. I zwykle jest za duży, żeby wpaść do środka. A po za tym, to nawet gdyby ktoś wpadł na ciebie od tyłu, to spojler zgodnie z prawem bezwładności powinien mieć podobną prędkść do pojazdu, do którego był przyczepiony.

Popatrz na wyniki testów potrąceń. I ile gwiazdek za bezpieczeństwo pieszego, mają auta, które są bezpieczne dla pasażerów?

Gdyby spojlery stanowiły tak wielkie zagrożenie, to pewnie już w niektórych państwach by ich zakazali.

Która część jeszcze może odpaść i zrobić komuś krzywdę?
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tuning

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron