żółtodziób napisał(a):zastanów się czy mądre jest w ogóle kupowanie wozu po tuningu, wiadomo jak ludzie którzy tuningują wozy później je traktują. Ja bym nie dał ani grosza za wóz który z regularnością występowania zlotów tuningowych palił tyle opon ile udało się kupić na okolicznych shrottach...
żółtodziób - masz 100% racji, taki zakup jest zwykle mocno ryzykowny
czytałem kiedys ciekawy artykuł o kupowaniu aut podsportowinych (GTi,GSi itp..) z drugiej ręki, całkiem sensowny tekst, który dawał do myslenia
takie auta kupuja najczęsciej ludzie młodzi, bynajmniej nie po to,
zeby co niedziele pojechac z rodzina do kościoła
ceny takich aut w porównaniu do wersji podstawowych sa czasem wyzsze o duże kilkadziesiat %, za te same pieniadze mozna kupic auto klasy wyzszej i to niezle wyposazone
ale potencjalnemu nabywcy, jak wiemy, nie o to chodzi
podsumowując - mamy niewielkie szanse kupic tego typu auto,
które nie jest po przejściach
co do ubezpieczenia - chyba mozna doubezpieczyc auto o wartośc dodatkowego wyposażenia, ale tez sugeruje tel do ubezpieczyciela