Znaczki na aucie

[TommiCrazy]

tak tylko chcialem wam pokazac jak IDIOCI mogą sobie zrobic pożytek z znaczków na naszych autach ( między innymi ktos kiedys mojego) a taki zazwyszczj w salonie nowy niekosztuj emało bo w moim przypadku trzeba go sporowadzać niewiadomo z kąd bo rocznik bo model itp itd!!!

http://fotka.pl/osoba.php?id=92311

jest tam znaczek subaru :/ wrrrrrrr

[tomas]

ludzie którzy kradna takie znaczki i potem jeszcze się tym chwalą to kompletnie idioci, gówniarze... szkoda słów. wiem co to znaczy Tommi bo moim rodzicom kiedyś też taki znaczek zginął

[żółtodziób]

blachara zwykła...

[TommiCrazy]

u mnie w aucie brakuje loga sprzodu, z tyłu kolo napisu mitsubishi , oraz przy oznaczeniu GLSi brakuje "i" czyli ktoś urwał mi wtrysk paliwa (injection) .
nikt mi niepowie ze to mogło samo spaść bo ta "WADA FABRYCZNA "powstała w ciągu jednego wieczoru!! :/

[Kris_WRC]

Dla mnie to jest po prostu idiotyzm i wiem jak to wkurwia bo mamy dość rzadkie auto KIA konkretnie shuma a tam o znaczek jest [przejebane, a nam po prostu jakiś debil urwał. A jeszcze apropo znaczków powiem Wam ciekawostkę. GM kupił DAEWOO i na Ruskim rynku DAEWOO będzie jeździł ze znaczkiem chewroleta PROFANACJA !!

[Kuba M.]

Profanacja czego? Chevy jest uważane za oceanem za jedną z najgorszych marek. Dlatego właśnie Daewoo będzie jeżdziło z logiem Chevy

[Wilu]

ba jeśli wieżyć doniesieniom prasowym to koncern GM Daewoo w ramach już słynnego offsetu ma produkować tak tak na Żeraniu właśnie koreańskie pudełka z nazwą Chevroleta, na rynek europejski. takie tam "kolosy" "takumy" "lanosy2" z innym logiem. takie prawa rynku. nam chyba przyjdzie się cieszyć jeśli ktokolwiek zajmie się Żerańską fabryką, tzn nie doprowadzi jej do rozsypki totalnej.

[+RAFAŁ+]

Z tego co mi wiadomo to nowe modele Daewoo są oceniane coraz lepiej. Inne koreańskie marki także są coraz lepsze jakościowo. Odstają oczywiście od europejskiej konkurencji, ale w porównaniu z tym co reprezentowały sobą wczesniej to zrobili duzy postęp.

[tomas]

konkurencja nie śpi. nie tylko marki koreańskie zrobiły postęp. Daewoo nadal jest marką dla mniej zamożnych ludzi niż posiadacze VW czy Fordów. tak było i będzie. każdy zna swoje miejsce w szeregu.
pozdrawiam.

[Kuba M.]

Daewoo to jest po prostu solidna, tania marka. Zawsze wysoko sobie ceniłem Lanosa i Nubirę, szczególnie za jednostki napędowe, może trochę nazbyt głośne i paliwożerne, ale jednostka napędowa jest od napędzania, a nie od oszczędzania paliwa

O VW nie mówcie, na samo wspomnienie tej nazwy mam odruch wymiotny.

[żółtodziób]

Daewoo może i jest solidne, ale przestarzałe aż do bólu. Kolega ma Matiza, autko mimo wielu wad jeździ bez jakiegokolwiek naprawiania już 5ty rok, zaliczył przegląd wymienili to i owo, ale przedtem miał CC i po trzech latach trzeba było wydech i zbiornik paliwa wymieniać, były problemy z elektryką, silniak zaczął dziwnie hałasować (Fiat twierdził ze wszystko jest OK... Ogólnie sporo lepszy jest ten Matiz. ALE makilka conajmniej dziwnych rozwiązań konstrukcyjnych, najgorsze jest to że nigdy nie stoi prosto, zawsze jest pochylony w jedną stronę, wyważeniem widać nie za bardzo się przejmowali. Z kolei w 5cio letnich lanosach jeśli często się parkuje jednym kołem wyżej niż pozostałymi to wyskakują problemy z owieraniem i zamykaniem drzwi. Buda jest papierowa jak rzadko, czuje się to od nowości na kierownicy, chdzi strasznie nieprecyzyjnie, jak z czasem rozciąga się tak że po wjeździena krawężnik drzwi się klinują. Ani przez chwilę nie daje zapomnieć że powstał na płycie kadetta sprzed ćwierć wieku. To jak dla mnie niedopuszczalne w dzisiejszych czasach. To był chyba gwóżdź do trumny koreańców, w państwach rozwiniętych auta zmienia się góra co 5 lat, więc trwałość i niezawodność nie jest tak ważna jak pierdoły na które my nie zwracamy aż takiej uwagi, na zachodzie ludzie po prostu tego nie kupili.

[Kuba M.]

na zachodzie ludzie po prostu tego nie kupili.

Dlatego nie kupują. Większość Daewoo sprzedawała się w Polsce i na Ukrainie.

Daewoo, fakt, ma strasznie przestarzałą konstrukcję, dużo palą, mają tragiczne zawieszenia itp. Ale dawali np. 3 lata gwarancji, wcale nie na wskroś, bo Daewoo uchodzą raczej za mało awaryjne samochody.

Pozatym było, mineło, teraz na Daewoo nalezy patrzeć przez pryzmat Chavroleta Lacetti i Kalosa, to mogą być tanie dobre fury, właśnie dla Polaków choćby. GM coś wprawdzie bamboli o podbijaniu rynków europejskich, ale jakoś nie wierze, że im się uda. Chociaż Kia np. wyszła na prostą, wspomnę tylko Sorento, to już nie byle co.

[TommiCrazy]

No to co teraz , polonezy staną sie chevroletami? hie hie
POLONEZ CA(MA)RO

[WRCfan]

juz widze oczyma wyobraźni amatorów wieś-tuningu i znaczki Chevy'ego na ich Polonezach i 125p z ręcznie malowanymi pasami przez cale nadwozie:)