Polska idzie w Europe i juz niedlugo w salonach tak jak w sklepach spozywczych bedziemy mieli po kilka produktow roznych producentow.
Niby to dobrze bo nie trzeba chodzić po salonach zeby znalesc auto dla siebie. Ale czy w Polsce ludzie masowo chodzą po salonach Każdy kto chce kupić auto ma juz swojego faworyta i jedzie do autoryzowanego delera aby zapoznac sie z ofertą i samym pojazdem.
Gdy w salonie bedzie stać 10 różnych aut innych producentów to nie będzie można liczyć na fachową informacje. Ogólnie mam wrażenie zrobi się bałagan i spadnie jakość usług.