przez beeper_ » poniedziałek, 1 sty 2007, 14:11
W całości się z Tobą zgadzam, niestety zmiana systemu nie wchodzi w grę. No i kto by miał zostać królem? Jak dla mnie to co obecnie się tworzy to nie jest problem wyłącznie najblizszych lat. Od "władzy" powinno się oczekiwać modelowania poglądów społeczeństwa. Powinni jasno powiedzieć: "chcecie niskie podatki? to ucinamy zapomogi dla darmozjadów i becikowe". Niestety, u nas się mów: "Zwiekszamy zasiłki dla bezrobotnych, damy wieksze becikowe, dowalimy biznesmenom bo przez nich jesteście biedni, znajdziemy agentów bo jak im zabierzemy to Wy bedziecie miec wiecej, a gospodarka? przeciez ma się dobrze". Nikt nie mysli o przyszlości, społeczeństwo powinno sie nauczyć ze nic nie ma za darmo i ze komuna sie skonczyla i ze "panstwo da", przeciez to są nasze pieniądze wiec komu zabierze zeby innym dać? Wiec nie tyle obecna wladza lezy z propozycjami na uzdrowienie sytułacji w kraju, co na tym, ze wprowadza naród w wiekszy ciemnogród niz jest obecnie.