Trzeba nie mieć wstydu...

Dyskusja na ogólne tematy w kategorii "Motoryzacja"

Moderatorzy: SebaSTI, skateman

Trzeba nie mieć wstydu...

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 24 kwi 2006, 02:05

Kiedyś żywo interesowałem się kit carami, ale nie rajdowymi tylko takimi co się składa w garażu. Byłem mocno napalony na Tigera, ale w swoim czasie wziąłem się za takzwane samozatrudnienie w które trzeba było wpompować troszkę gotówki i musiałem dać sobie sianka. Teraz powoli dochodzę do jakiejś sensownej kasiory za jakiś czas będę sobie mógł pozwolić na takie auto, więc znowu zaczynam zaglądać na strony producentów zestawów. U Bartka Cielucha jak zwykle, piękne repliki Lotusów, aż się prosiżeby takie mieć w garażu. Z głupia frant zajrzałem jednak co u konkurencji Pana Bartka, czyli u Sternickich... to co ujrzałem woła o pomstę do nieba... I wcale nie chodzi o to, że oferują replikę Cobry z silnikiem 2.8 V6 albo z czymś jeszcze bardziej dychawicznym, to jeszcze jestem skłonny zrozumieć w dobie benzyny po 4.09, choć owo zrozumienie nie przychodzi mi łatwo... najgorsze jest to:

http://www.easer.com.pl/galeria_gtr.php

http://www.easer.com.pl/english/gallery ... GTR_11.JPG - rzut okiem na wspaniale spasowane elementy...

http://www.easer.com.pl/english/gallery ... GTR_10.JPG - rzut oka na perfekcyjne wykonanie wnętrza, takie rzeczy to ja robiłem na ZPT w 4rtejklasie podstawówki... Czy na prawdę tego skaju nie szło równo naciągnać i jakoś sensowniej zrobić łaczeń?

Ale to wszystko jeszcze nic, to coś to jest dopiero miazga :

http://www.easer.com.pl/english/gallery ... _EX_07.jpg

http://www.easer.com.pl/english/gallery ... _EX_08.jpg

Chciałem to w pierwszej kolejności wrzucić w temat najohydniejszych wozów, ale to wymaga oddzielnego wątku. Ciekawe kto takie coś w ogóle kupuje, nie dość że do oryginału to jest ledwo podobne to jeszcze jakość fatalna....
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Fryta » poniedziałek, 24 kwi 2006, 12:49

Jednego obu modelom nie możesz zarzucić - zwracają uwagę (czy brzydotą czy pięknem to już przecież kwestia gustu). Dlatego skłonny jestem zaryzykować, że mimo Twojej wyraźnej antypatii ktoś jest w stanie kupić takiego typu pojazd... ;)
Avatar użytkownika
Fryta
N3
 
Posty: 436
Dołączył(a): piątek, 2 wrz 2005, 11:19
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez nick555 » poniedziałek, 24 kwi 2006, 18:56

A ja powiem tylko tyle że po obejrzeniu tych wynalazków mój ojciec zdecydował sie na to że zrobi własnymi rękoma podobne auto. Plan ma na Lotusa ale co mu wyjdzie... kupił sobie granade rozebrał ją i bedzie montował motor 2.3 V6 to jest dopiero rakieta :)trzymam za niego kciuki i bede kontrolował żeby nie wyszło jakieś coś jak ten "mercedes"...
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez piter306 » poniedziałek, 24 kwi 2006, 20:44

Po co się stresować, świat bez takich dziwadeł byłby chyba nudny (Boże co jo godom :D ), żółtodziób ty masz kasę i ty rządzisz, jak ktoś nie chce to chyba takiego wynalazku nie kupi. Sam marzę o 306 w budzie kit-cara, jakie u Żabojadów robią, ale cóż life is brutal.[/code]
Czas leci a człowiek jakby coraz głupszy.
Avatar użytkownika
piter306
A5
 
Posty: 697
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 20:38
Lokalizacja: Mysłowice

Postprzez RallyMAN » wtorek, 25 kwi 2006, 00:44

U mnie po Glwicach jezdzi żółta replika Coutach'a... problem w tym, ze to nawet podobne nie jest... Ja jestem zdania, ze jezeli ktos ma kase i robi repliki to niech je robi dokladnie... zeby to przynajmniej wizualnie bylo podobne...
Avatar użytkownika
RallyMAN
A5
 
Posty: 659
Dołączył(a): piątek, 12 lis 2004, 17:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez żółtodziób » wtorek, 25 kwi 2006, 01:34

No dokładnie, jak coś robić to albo dobrze albo wcale. Inaczej budzi tylko politowanie.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Marmetal » wtorek, 25 kwi 2006, 19:18

RallyMAN napisał(a):Ja jestem zdania, ze jezeli ktos ma kase i robi repliki to niech je robi dokladnie... zeby to przynajmniej wizualnie bylo podobne...


żółtodziób napisał(a):No dokładnie, jak coś robić to albo dobrze albo wcale. Inaczej budzi tylko politowanie.


Popieram. A jeśli już "twórca" chce wprowadzić trochę właśnej inwencji to przynajmniej niech nie zeszpeci auta. Ale jak wspomniał piter306, świat bez takich wynalazków byłby nudny :).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez MSG Racing » czwartek, 27 kwi 2006, 10:54

Jest jeszcze jedna rzecz. Niektóre "kit cary" nie są robione na repliki tylko ktoś robi swój wałasny projekt (ta limuzyna). Nie zmienia to faktu że powinno to być porządnie zrobione auto.
wiele też zależy od umiejętności manualnych właściciela takiego kit bo przecież takie auto się kupuję głównie po to by zrobic je samemu. Jeżeli ktoś nie ma takich umijętności to potem wychodzi takie coś jak na zdjeciu. Gożej jeżeli tak robi "producent".

Zółtodziób dam Ci dobrą radę nie zagladaj na strony z "pl" na końcu jak nie będziesz pewny ich trześci. Zaoszczędzisz nerwów sobie i nam.
"Nasi producenci" kitów to w większości... nie mam słów jak to opisać i jak wymyśla swój projekt to potem są takie efekty. Aż nerwica bierze jak widzę że ktoś kto zrobił jedną z najleprzych replik Cobry (jeśli się ni pomyliłem) robi takie g....
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez żółtodziób » sobota, 29 kwi 2006, 01:25

Ja bym aż tak nie generalizował, wspomniany już przeze mnie, od czasu do czasu udzielający się na tym forum Pan Bartosz Cieluch robi na prawdę ładne autka, którymi nie wstyd wyjechać na ulicę. Kłopot zaczyna się jak ktoś na siłę próbuje podrobić bardzo trudny projekt. I nie dotyczy to tylko i wyłącznie polskich rzeczy, gdzieś widziałem jak jakaś zachodnia firma oplasticzytła Hondę NSX na wzór Ferrari F 50. Fakt że spasowane to było nieźle, ale wyglądało to to jak F 50 po wypadku i złożeniu w harmonijkę, zero wyczucia proporcji, ktoś kto ma minimum zdolności porównawczych bez trudu wyczuł by podróbę.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość