Kiedyś żywo interesowałem się kit carami, ale nie rajdowymi tylko takimi co się składa w garażu. Byłem mocno napalony na Tigera, ale w swoim czasie wziąłem się za takzwane samozatrudnienie w które trzeba było wpompować troszkę gotówki i musiałem dać sobie sianka. Teraz powoli dochodzę do jakiejś sensownej kasiory za jakiś czas będę sobie mógł pozwolić na takie auto, więc znowu zaczynam zaglądać na strony producentów zestawów. U Bartka Cielucha jak zwykle, piękne repliki Lotusów, aż się prosiżeby takie mieć w garażu. Z głupia frant zajrzałem jednak co u konkurencji Pana Bartka, czyli u Sternickich... to co ujrzałem woła o pomstę do nieba... I wcale nie chodzi o to, że oferują replikę Cobry z silnikiem 2.8 V6 albo z czymś jeszcze bardziej dychawicznym, to jeszcze jestem skłonny zrozumieć w dobie benzyny po 4.09, choć owo zrozumienie nie przychodzi mi łatwo... najgorsze jest to:
http://www.easer.com.pl/galeria_gtr.php
http://www.easer.com.pl/english/gallery ... GTR_11.JPG - rzut okiem na wspaniale spasowane elementy...
http://www.easer.com.pl/english/gallery ... GTR_10.JPG - rzut oka na perfekcyjne wykonanie wnętrza, takie rzeczy to ja robiłem na ZPT w 4rtejklasie podstawówki... Czy na prawdę tego skaju nie szło równo naciągnać i jakoś sensowniej zrobić łaczeń?
Ale to wszystko jeszcze nic, to coś to jest dopiero miazga :
http://www.easer.com.pl/english/gallery ... _EX_07.jpg
http://www.easer.com.pl/english/gallery ... _EX_08.jpg
Chciałem to w pierwszej kolejności wrzucić w temat najohydniejszych wozów, ale to wymaga oddzielnego wątku. Ciekawe kto takie coś w ogóle kupuje, nie dość że do oryginału to jest ledwo podobne to jeszcze jakość fatalna....