Szybkie i bardzo szybkie szafy&kuferki.

Dyskusja na ogólne tematy w kategorii "Motoryzacja"

Moderatorzy: SebaSTI, skateman

Postprzez stein911 » sobota, 6 mar 2004, 21:57

Żółtodziób:
"godzinie w garażu"


cudzysłowem chciałem wyrazić przenośnię, tak sie chyba robi...

Audi A4, owszem, nie jest mistrzem wśród kuferków. To prawda, ale podobnie jak samochody japońskie samą zmianą chipa mozna w RS4 podnieść moc do np. 420 KM (oferta mtm), co owocuje przyspieszeniem do 100 kmh w 4.1 s. Podobnie jest z większością doładowanych samochodów. Przewaga samochodów japońskich to oferta tuningowa. Kute tłoki do evo wytrzymujące do 1000 KM widziałem na 2 czy 3 stronach. Takie same tłoki do audi czy innej europejskiej marki trzeba robic na zamówienie. Nie tylko skyline'a czy suprę można podkręcić do 1300-1400 KM...tylko po co :?: :?:

A co do m5, to stary model był jak najbardziej OK, ale ten nowy....żygać mi sie chce :!:
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen


Postprzez Kuba M. » niedziela, 7 mar 2004, 00:19

Z serii M to najładniejsza jest, i zawsze była, zdecydowanie trójka. Szkoda, że Bangle zrobił to co zrobił. No i te paskudne X3 oraz X5, niedobrze się dzieje.
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba M.
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): poniedziałek, 15 wrz 2003, 15:19
Lokalizacja: Bytom

Postprzez żółtodziób » niedziela, 7 mar 2004, 01:23

Stein: tak, tylko że nie o wyścig mocy chodzi, ale o cenę. Japonczyki są o połowę tańsze od tego RS4, tylko nieznacznie słabsze i tą nieznaczną różnicę można łatwo zniwelować inwestując nieporównywalnie mniejse pieniądze niż by wyniosła dopłata do RS4. Uczepiłem się tej mocy bo oprócz mocy i hamulców które zresztą i tak dziełem Audi nie są Japończyki są w kwestiach technicznych o wiele doskonalsze od Audicy.

Co do urody BMW to osobna kwestia, dyskutujemy tutaj tylko walory użytkowe, choć przyznam się szczerze że powoli przyzwyczajam się do nowej stylistyki, seria 6 nawet mi się zaczyna lekko podobać. Ale gdybym miał 500 000 na limuzynę to BMW byłoby na ostatnim miejscu, nawet za lekko śmiesznym Mercedesem klasy S. Ale nie ma co ukrywać, najładniejsze limuzyny robią Anglicy, przy Jaguarze i przy Rolssie wszystkie te S-ki, 7-mki A8-mki i Maybachy wyglądają jak wozidła dla wieśniaków.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez stein911 » niedziela, 7 mar 2004, 14:06

Ale nie ma co ukrywać, najładniejsze limuzyny robią Anglicy, przy Jaguarze i przy Rolssie wszystkie te S-ki, 7-mki A8-mki i Maybachy wyglądają jak wozidła dla wieśniaków.


I tu masz pełną rację. Jaguar XJ to perełka wśród limuzyn, nawet jeżeli pachnie troche fordem. Ale już nowy rr :evil:
Ale niestety jaguar to nie tylko XJ, to także S-type, który już aż tak cudny nie jest.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez żółtodziób » niedziela, 7 mar 2004, 16:37

S type tak cudny jak XJ nie jest, ale S type to inna klasa. Audi A6, Mercedes klasy E, BMW 5 postawione przy nim też wyglądają wieśniacko... Nie pasi mi tylko X, fakt ładny jest, znowu tutaj konkurencja nie ma czego szukać, ale wszystko przekreśla przedni napęd. Profanacja...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Itek » niedziela, 7 mar 2004, 19:21

Nie no, nie przyrównujcie RR do Merca, Audio czy Lexusa, bo to zupełnie inna klasa (również cenowa). Z RR to się może równać Bentley.

Impreza jest autem legendarnym tylko w światku rajdowym a jej jedynym i *niezaprzeczalnym* plusem jest przyjemność z jazdy. Pozwolę sobie przytoczyć kilka słów dotyczących najnowszej Imprezy testowane przez Wysokie Obroty (nota bene obecenie moja ulubiona lektura).


Kod: Zaznacz cały
Nad czarnymi platikami unosi się klimat poprzedniej dekady. Nieciekawie wygląda zwłaszcza tunel środkowy z banalną dźwignią zmiany biegów i tandetnymi zaślepkami po przyciskach. To, że kierownica o 40 cm średnicy ma coś wspólnego ze sportem dowiadujemy się po małym napisie MOMO(...)
Z egronomią też nie jest tak różowo, jakby wskazywały na to wygodne kubełkowe fotele. Japońscy producenci z uporem godnym lepszej sprawy udowadniają, że regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach to niegodne samuraja rozpasanie. Ponieważ jednym z moich licznych dziwactw jest ustawianie oparcia fotela w pionie, to jakkolwiek bym się sadowił, albo moje ręce, albo nogi okazują się za długie.
Na dobrą sprawę Impreza w obecnej wersji równie dobrze mogła pojawić się dziesięć lat temu. Na liście opcji nie ma ESP, nawigacji, kurtyn powietrznych, altywnego układu kierowniczego, ksenonów, komputera pokładowego. Proporcja karoserii też są passe, większe zwisy ma chyba Octawia, a rozstaw osi jest aż o osiem centymetrów mniejszy niż w 307 czy Astrze. Rozkład ciężaru? Całkiem przeciętny. Skrzynia? Nic nadzwyczajnego.Układ kierowniczy? Gorszy niż w Focusie. Przyjemność z jazy? FENOMENALNA!


Widać wyraźnie, że Impreza nadrabia muskułami. Podoba się tylko fanatykom. A takie Audi? Nie dość, że prestiżowe to jeszcze kombii, które jest szybsze od aut sportowych. Moim zdaniem wyraźnie widać do kogo kierowana jest takie auto i nie zgadzam się, że jest to wyważanie otwartych drzwi. Uważam, że jest to auto przełomowe. Dawno nie było tak unikatowego autka, łączącego wygodnę, bezpieczeństwo, komfort, markę, prestiż i sportowy dryg.
Dywagacje na temat tego jak i za ile można stworzyć auto podobne osiągami są jednak IMHO niepoważne. Z malca też można zrobić bolid szybszy od EVO:-)
EVO i Impreza to jedna klasa, a Audi, Merc to już inna para kaloszy i jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie, aby można byłoby porównywać te auta do siebie pod każdym względem.
JID: itek (kr) chrome (kr) pl
GG: Mam, ale nie używam.
Avatar użytkownika
Itek
N2
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:55
Lokalizacja: Miasto Kraków

Postprzez Kuba M. » niedziela, 7 mar 2004, 20:28

Ja bym prosił redaktorów w "Wysokich Obrotach" żeby nie pisali głupot na temat Imprezy. Mówię o skrzyni, rozkładzie mas i precyzji układu kierowniczego. Brak ESP na liście opcji też nijak wadą nie jest. W ogóle to oni mieli WRX'a czy STi?

Co do Audi to powiem tyle, że to żaden unikat, prestiż też prawie żaden - przynajmniej dla mnie. Ze sportem to też nie ma prawie nic wspólnego. Cena jest za to dwukrotnie przesadzona. Gdzie ta wyjątkowość?
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba M.
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): poniedziałek, 15 wrz 2003, 15:19
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Itek » niedziela, 7 mar 2004, 21:45

Zawsze może napisać panom z gazety maila:-) To, że Subaru ma kilka irytujących braków wcale nie oznacza, że jest autem złym. Mnie się i tak bardzo podoba i wiele bym dał, aby takie auto posiadać, zawsze głeboko wzdycham na widok subarynki na ulicy. Braki te są równoważone z nawiązką przez: "silnik o doskonałych osiągach i brzmieniu, wygodne fotele, duży komfort resorowania, i rajdowe koneksje" z czym się zgadzam. Za konkurenta uznano Audi A4 3,2 Quatro i BMW 330xi. Więc np. rs6 to inna klasa. Testowany był model WRX.
Podobne zdanie można odnieść po oglądnieniu porównania J. Clarksona. Tylko, że tam testowano Audi S4, Evo 8 i STi. Do jazdy na codzień zdecydowanie wygrąło Audi, jednak jeśli chodzi o radość z jazdy to tylko EVO 8.
Piszę to wszystko, aby pokazać, że audi moim zdaniem słusznie i celowo zbudowało takie mocarne combi. To jest coś wyjątkowego, oryginalnego i zarazem pasującego do Audi. A cena? No cóż, sprawa dyskusyjna. I jak mawia angielskie przysłowie: "Jeśli pytasz o cene to pewnie Cię na to nie stać" Reasumując te dwa auta można jedynie porównywać właśnie w kategorii FUN, bo w każdej innej takie porównanie nie ma za bardzo sensu, właśnie z powodu różnic klasowych.
JID: itek (kr) chrome (kr) pl
GG: Mam, ale nie używam.
Avatar użytkownika
Itek
N2
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:55
Lokalizacja: Miasto Kraków

Postprzez żółtodziób » niedziela, 7 mar 2004, 23:30

Hmmm... brak regulacji kierownicy, brak regulacji foteli, duża kierownica... Ło jezu, auto do dupy!!! Straszne, bez tego w ogóle ni da się żyć!!! Panowie redaktorzy zejdźcie na ziemię, 90% ludzi wsiada do samochodu zapala go i jedzie, często nawet nie zapinając pasów!!! Nie wiedziałem żeby ktoś sobie regulował kierownicę!!! No, ale rozumiem że dla redaktorów nie są ważne takie rzeczy jak niezawodność, trwałość, bezpieczeństwo czynne, tylko liczy się ilość bajerów bez których można się z powodzeniem obyć... Czekam aż ktoś wprowadzi w samochodach wodotryski, napisze jeden redaktor z drugim że to poważne niegociągnięcie że Peugeot 208 albo 209 ma tylko 4 fontanny, podczas gdy Focus III ma ich dziewięć ;-)

Co do rozkładu ciężarów... Chłopczyku redaktorzyku!!! tak się składa że Impreza jest perfekcyjnie zbalansowana!!! Co to znaczuy całkiem przeciętny rozkład mas bo n rozumiem?? Jeśli zdaniem pana redaktora przeciętne jest 50/50 (bo właśnie z małym odchyłem taką dystrybucję mas ma Subaru) to niech mi będzie dane uroczyście wszem i wobec ośwadczyć: właśnie do tego się dąży!! Przednionapędówki mają 60-70% masy na przód!!!

Krótki rozstaw osi to też żaden problem, a nawet zaleta. Umiejętna adaptacja wnętrza zniweluje dyskomfort, a sam w sobie rozstaw osi powoduje że auto lepiej buja się w zakrętach!!


Itek: wspomniałem o Maybachu jako o konkurencji dla RR, moim zdaniem to niemieckie wypakowane elektroniką cudeńko wygląda na tle Rolls Royce'a jak by było odlane z plastiku...

Co do Audi: fakt, na codzień to by było lepsze autko niż Subaru, ale komu potrzebne 380 KM na dojazd do pracy?? Nikomu kto ni chce się przy tym dobrze zabawić, a jako auto sportowe Audi przegrywa z kitajcami. I to o wiele mocniej niż na polu walorów użytkowych. Nie ma zastosowań Audi do których nie nadawałoby się Subaru, za to są zastosowania Subaru, jednym i drugim można przewieźć 5 osób i mniej więcej podobną ilość bagażu, przy zapewnieniu porównywalnego komfortu. Audi po prostu stworzyło bardziej luksusowy image i drze za to kupę szmalu. I wcale nie uważam że cena jest sprawa dyskusyjną, za różnicę między WRX STI a RS4 można sobie wnętrze Subaru wybić w całości skórą i aluminium, można kupić dowolnie wyglądający drążek skrzyni biegów jeśli ten który jest komuś nie odpowiada i jeszcze zostanie kasa na M4 w średnim mieście. Za to ciekawe ile trzebaby dopłacić do Audi żeby była w nim skrzynia biegów którą można katować w rajdach i takowe dyfry i półośki, co w WRX STI jest w standardzie.

Co do malca i szybszego bolidu niż evo: daję ci 10 000 i zrób mi z malca coś co pojedzie szybciej niż Evo bez przeszczepiania silnika i przejedzie 100 000 km. Ja myśle że to ważne jak podatny na tuning jest silnik. To pokazuje na ile dobra jest to jednostka. Owszem, nie chodzi o tuning ekstremalny polegający na przebudowie całego silnika i uzyskani czterocyfrowej liczmy KM, raczej o to ile mocy można uzyskać powszechnie dostępnymi metodami ez obniżania trwałości. Japończyki są jednymi z najlepszych wozów w tej materii.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Kuba M. » niedziela, 7 mar 2004, 23:40

Itek napisał(a):Zawsze może napisać panom z gazety maila:-)


Jak dalej będą wypisywać takie pierdoły to chyba będę musiał tak zrobić.

Za konkurenta uznano Audi A4 3,2 Quatro i BMW 330xi. Więc np. rs6 to inna klasa. Testowany był model WRX.


Myślę, że watpię w słuszność doboru tychże konkurentów. Subaru Impreza WRX to zwyczajny samochód kompaktowy, może trochę szybszy od reszty stawki. Konkurować z nim powinni Focus RS, Octavia RS, Leon Cupra R itp. Wtedy Subaru, nawet w wersji WRX wszystkim nakłada, pomimo tego, że Subaru wcale nie ukrywa, że sportowość tego modelu wcale nie była najważniejsza przy jego konstrukcji - od tego jest STi. Być może panowie z "WO" kierowali się jednak ceną pojazdu. Owszem Subaru jest drogie, ale za dopracowanie techniczne, AWD, turbo i za 35% cło ktoś zapłacić musi.

Podobne zdanie można odnieść po oglądnieniu porównania J. Clarksona. Tylko, że tam testowano Audi S4, Evo 8 i STi. Do jazdy na codzień zdecydowanie wygrąło Audi, jednak jeśli chodzi o radość z jazdy to tylko EVO 8.


Warto wspomnieć, że Clarkson nigdy nie ukrywał, że takich samochodów jak STi czy EVO zwyczajnie nie lubi. Sam Jeremy jeździ zresztą SLK 55 AMG. Do jazdy na codzień dla Clarksona rzeczywiście wygrywa Audi.

Reasumując te dwa auta można jedynie porównywać właśnie w kategorii FUN, bo w każdej innej takie porównanie nie ma za bardzo sensu, właśnie z powodu różnic klasowych.


Masz rację. Audi jest jednak niepotrzebne z tego względu, że od STi jeżdzi gorzej, a kosztuje trzy razy drożej. Ale mi się zrymowało :) Porównywanie tych samochodów rzeczywiście do niczego nie prowadzi. W kategoryi kompaktów Subaru za to za konkurenta ma Audi S3 z haldexem. Audi jest żałosne, coś takiego jak RS6 zbudować może praktycznie każdy producent, może oprócz Daewoo - STi może zbudować już tylko Subaru.
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba M.
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): poniedziałek, 15 wrz 2003, 15:19
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Itek » poniedziałek, 8 mar 2004, 00:03

Ci redaktorzy tylko wytykają błedy, takich ich zawód i chwała im za to. Przecież napisałem wyraźnie, że wrażenie z jazdy według redaktorów są fenomenalne. Ponad to, według nich wady nie będą przeszkadzać ludziom którzy już zasmakują w urokach jazdy tym autem. Radzę przeczytać cały test (powinnien być na stronach wysokich obratów w necie). To, że wymieniłem w sumie jedynie wady Subaru, nie oznacza przecież, że ten samochód nie ma plusów. Zalety każdy zna, znają i potwierdzają to w teście również redaktorzy więc nie widzę problemu. Autko dostało bardzo wysoko ocenę.
I owszem, pozycja za kierownicą jest cholernie ważna, przecież wszyscy tu pasjonujemy się rajdami i chyba rzeczą oczywistą dla nas jest to, że aby jechać sprawnie i bezpiecznie ważna jest pozycja za kierownicą. Poza tym czy nie lubimy komfortowo prowadzić auta? A więc jaki jest cel nie zamontowania tych opcji? Auto będzie przez to mniej sportowe?
Co do rozkładu masy to faktycznie nie wiem o co im chodzi. Według informacji w tym teście wynosiło ono 60% przód i 40 tył. Może wpływało to na podsterowność , która jest w testach subaru czesto podkreślana. Ja nie wiem, tylko zacytowałem.
Nadal nie rozumiem, czemu chcecie przyrównywać Audi do Subaru. Subaru wywodzi się prostej lini z rajdów. Natomiast Audi RS4(6) ma zupełnie inne korzenie i inną klientele. Każde ma plusy i minusy, ale są to na tyle różne klasowo auta, że nie widzę sensu tego porównania sprowadzać do jednego mianownika.
A co do walorów trakcyjnych to oglądając testy na torze Audi radziło sobie niezgorzej (s4 ~330KM). Ze startu zatrzymanego wygrało z STi, ale przegrało zdecydowanie z EVO. Zakręty pokonywało podobnie, całkiem ładnymi poślizgami. A szutry to już nie drogi dla audi:-)

Żóltodziób, twoim problemem jest chyba to, że nigdy nie możesz zgodzić się na żaden kompromis, dla ciebie wszystko jest albo czarne, albo białe. A jak doskonale wiesz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Więc jak będziesz pisał coś następnym razem to zastanów się jakby to wyglądało z innej perspektywy.
JID: itek (kr) chrome (kr) pl
GG: Mam, ale nie używam.
Avatar użytkownika
Itek
N2
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:55
Lokalizacja: Miasto Kraków

Postprzez Kuba M. » poniedziałek, 8 mar 2004, 00:13

Itek napisał(a):Ci redaktorzy tylko wytykają błedy, takich ich zawód i chwała im za to.


W Polsce nie ma redaktorów, są marne redaktorzyny. A ich teksty to nie wytykanie błedów, tylko pisanie artykułów sponsorowanych. Ale to inna rozmowa...

Co do rozkładu masy to faktycznie nie wiem o co im chodzi. Według informacji w tym teście wynosiło ono 60% przód i 40 tył. Może wpływało to na podsterowność , która jest w testach subaru czesto podkreślana. Ja nie wiem, tylko zacytowałem.


Słaby kierowca z każdego samochodu zrobi podsterowną, ryjącą przodem świnię. Ten rozkład jest jakiś dziwny, nie podobny do Imprezy.

Nadal nie rozumiem, czemu chcecie przyrównywać Audi do Subaru.


Nie chcę ich przyrównywać. Uważam po prostu, że połączenie samochodu rodzinnego ze sportowym nie ma najmniejszego sensu.
Kuba
Avatar użytkownika
Kuba M.
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): poniedziałek, 15 wrz 2003, 15:19
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Itek » poniedziałek, 8 mar 2004, 00:17

Myślę, że watpię w słuszność doboru tychże konkurentów. Subaru Impreza WRX to zwyczajny samochód kompaktowy, może trochę szybszy od reszty stawki. Konkurować z nim powinni Focus RS, Octavia RS, Leon Cupra R itp.

Kryterium był przede wszystkim napęd na 4 kołą i mocny silnik.

Warto wspomnieć, że Clarkson nigdy nie ukrywał, że takich samochodów jak STi czy EVO zwyczajnie nie lubi. Sam Jeremy jeździ zresztą SLK 55 AMG. Do jazdy na codzień dla Clarksona rzeczywiście wygrywa Audi.


Mnie się wydawało, że Clarkson jeżdzi Ferrari Cabrio, jakiś klasyczny model. Był nawet program o tym jak ten samochód kupował (od wyboru tapicerki począwszy). Ale może coś się zmieniło. Choć patrząc na film na który się powołuje, mogę odnieść wrażenie, że uczucie jakim darzy SL 55AMG i Sti(Evo8) jest podobne. Wiadomo, rzecz gustu, zwłaszcza jak się ma możliwość pojeżdżenia supercarami, ale nie zauważyłem podczas tego filmu, aby jakoś specjalnie dyskredytował Subaru czy Mitsubishi.

Co do tego, że w Subaru taniej i szybciej to zgoda. Ale są jeszcze inne rzeczy na które zwraca uwagę nabywca z tak grubym portfelem. Subaru dla niewtajemniczonych jest autem brzydkim i nieznanym. Przecież był test Ferrari Maranello i Impreza P1. P1 wygrało w konkurencji: kto szybciej przebędzie drogę z punktu A do punktu B, ale to jednak Ferrari jest autem Grand Turismo i kosztując kilka razy więcej ma wielu nabywców.

I na końcu, zdecydowanie nie mogę się zgodzić, że to audi jest żałosne. IMHO wręcz przeciwnie.
JID: itek (kr) chrome (kr) pl
GG: Mam, ale nie używam.
Avatar użytkownika
Itek
N2
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:55
Lokalizacja: Miasto Kraków

Postprzez Itek » poniedziałek, 8 mar 2004, 00:27

W Polsce nie ma redaktorów, są marne redaktorzyny. A ich teksty to nie wytykanie błedów, tylko pisanie artykułów sponsorowanych. Ale to inna rozmowa...


Czytam WO od kilkunastu numerów. Z założenia pismo to miało traktować o rzeczach, na myśl których serce od razu zaczyna mocniej bić. I tak jest cały czas. Testy są obłedne. Przynajmniej osobiście testują auto, a nie tłumaczą z niemieckich magazynów. Czy to źle, że wytykają błedy? No ale po co ta dyskuja? I oni, i wy i ja mamy takie samo zdanie o Subaru. Jest to auto wyjątkowe w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Słaby kierowca z każdego samochodu zrobi podsterowną, ryjącą przodem świnię. Ten rozkład jest jakiś dziwny, nie podobny do Imprezy.


Ale według testów Suburu zdecydowanie łatwiej zrobić podsterowną niż EVO. Wystarczy jednak lekka kontra przed zakrętem i wszystko wraca do normy.

Nie chcę ich przyrównywać. Uważam po prostu, że połączenie samochodu rodzinnego ze sportowym nie ma najmniejszego sensu.


Tak samo jak kupowanie SUVa po to, aby żona mogła wygodnie jeździć na zakupy:-)
JID: itek (kr) chrome (kr) pl
GG: Mam, ale nie używam.
Avatar użytkownika
Itek
N2
 
Posty: 148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:55
Lokalizacja: Miasto Kraków

Postprzez żółtodziób » wtorek, 9 mar 2004, 01:33

Itek: chyba sam najlepiej wiem czy pojmuję świat na czarno-biało czy ze wszystkimi odcieniami szarości :? .

I mnie się właśnie wydaje że moje dostrzeganie odcieni szarości plus obserwacja zachowań kierowwców, plus własna praktyka pozwalają mi ocenić auto pod kątem rzeczywistych zalet a nie listy wyposażenia.

Przyznaj się z ręką na sercu, do czego ci potrzebna nawigacja satelitarna i elektronicznie ustawiane fotele i kierownica?? Mój boże, przecież nikt tego prawie ne używa, raz ustawia się te rzeczy i to wszystko. Pewnie fajnie jak takie rzeczy w ogóle są, ale nie róbmy z tego jakiejś nie wiadomo jak wielkiej zalety, która czyni dane auto bezkonkurencyjnym do jazdy na codzień... To samo wystrój wnętrza, pewnie, Audi jest ładniejsze, na pewno lepsza jest jakość tapicerki, ale tak na prawdę to w czym to przeszkadza? Czy dlatego że deska jest brzydsza to auto jest gorsze w codziennej eksploatacji?

Lekko wnerwia mnie to co wypisują redaktorzy w pismakach, WO nie jest tu żadnym wyjątkiem , choć WO szczególnie nie trawię ze względu na Agorowe pochodzenie (sorki, ale jak słyszę Michnika to ciężko mi złapać oddech, mam wrażenie że się facet za moment udusi a ja razem z nim). Robią resty?? nie rozśmieszaj mnie... Pewnie test wygląda tak że odpalaja Gran Turismo 2 i na pdstawie tamtejszych wrażeń z jazdy opisują rzeczywistość. Najlepszy dowód to ic twierdzenie o rozkładzie mas Subaryny, kompletny bullshit, nie dość że nie łaska było samemu zważyć to jeszcze nie łaska było dotrzeć do sensowanych danych.

Wracając do głównego wątku: Owszem Audi zrobiło RS4 na swój sposób, w przeciwieństwie do kitajców na pewno zadbało bardziej o pierdółki i wykończenie, ale nie zmienia to faktu że RS4 to ten sam segment rynku co Evo 8 i WRX STI. Audi robi tylko promocję mającą na celu wmówienie klientom że to jednak jest coś innego, dokłada do tego swój image, ale tak na prawdę wyważa otwarte dawno drzwi. Idąc tym tropem należałoby stwierdzić ze VW Golf to inny segment rynku niż Toyota Corolla, bo przecież Corolla jest gorzej wykończona niż Golf... nie dajmy się zwariować... RS4 tak na prawdę to konkurencja Evo i STI, nieco mniej skomplikowana technicznie, nieco lepiej wyposażona i wykończona, ale to drobiazgi, bardziej nię RS4 od Imprezy różni się Porsche od Ferrari, Porsce i Ferrari traktowane sa równorzędnie, dlaczego więc nie traktować tak Audika i Subaru?? Dlatego że tak w gazecie napisali... ech...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość