Maserati Kubang

[:alfan:]

W jakim to terminie się odbywa? Ale ja wyścigów nie lubiem, zresztą, siem zobaczy.

Tak gdzies w przyszłym roku Mowię ci że jak sobie obejrzysz live to polubisz-zwłaszcza w tak zacnym towarzystwie

Multijet? Czy multijet to diesel? Czy Maserati posrało kompletnie?

Tak to diesel.$^%$%^%$^& Posrało Fiata raczej.Choc nie wiadomo ile to jeszcze Fiat bedzie właścicielm Maserati.

żółtodziób życzę miłego ataku śmiechu

[Kuba M.]

Tak gdzies w przyszłym roku Mowię ci że jak sobie obejrzysz live to polubisz-zwłaszcza w tak zacnym towarzystwie

Hehe, a na Barbórce nie będziesz? Wogóle co to jest Kraina Podziemnej Pomarańczy? Ułatwi mi to rozeznanie

Ale racja, trzeba zobaczyć jakiś wyścig żeby móc o tym mówić, do Modlina też się muszę zresztą wybrać, i jakąś rundę Rallycrosu też zaliczyć.

[:alfan:]

Hehe, a na Barbórce nie będziesz? Wogóle co to jest Kraina Podziemnej Pomarańczy? Ułatwi mi to rozeznanie

Ale racja, trzeba zobaczyć jakiś wyścig żeby móc o tym mówić,

Kraina Podziemnej Pomarańczy to Pyrlandia czyli Poznań.

Na Barbórce chyba bedę,no ale wyscigi fajniejsze.

Hmmm a może tobie chodzi o to,zeby zobaczyc prawdziwe wyścigi.Jak tak to zonk,trza bedzie co najmniej do Brna jechać

[żółtodziób]

Tak to diesel.$^%$%^%$^& Posrało Fiata raczej.Choc nie wiadomo ile to jeszcze Fiat bedzie właścicielm Maserati.

żółtodziób życzę miłego ataku śmiechu

Wiesz, mnie wcale nie do śmiechu... raczej do płaczu...

Maserati samo zaczęło się staczać,odchodząc od sportu,dlugo przed przejeciem przez Fiata.Dopiero teraz wrociło na tory z pucharem Maserati.Co to za auto sportowe,które ciężko zobaczyć w sporcie(vide:Lamborghini

samo może i się zaczęło staczać, ale dzieła zniszczenia dokończył Fiat...

A w latach 50tych Ferrari dopiero było na rozruchu...Porsche robiło głownie troche mocniejsze Garbusy.Ówczesne Maserati lepiej porównac z Jaguarem C-Type,Mercedesem SL czy Alfą 158....że tak tylko rzucę hasłowo.

Po pierwsze wbij sobie to do głowy że tylko pierwsze modele 356 były mocniejszymi garbusami. Pod koniec produkcji 356 dzieliło z VW parę pierdasznych części.

Po drugie nawet jeśli było w Prosiakach więcej części z garbusa to i tak w całości tworzyły one jedne z najszybszych maszyn tego okresu.

Po trzecie Maserati znaczyło wtedy więcej niż Benz i Jaguar.

[:alfan:]

Po trzecie Maserati znaczyło wtedy więcej niż Benz i Jaguar.

Jako marka na pewno.Ale niektore modele Mercedsa czy Jaga dorównywały im.356 nie dorównywał.To był może nienajgorszy wózek,ale do rywalizacji z Gullwingiem na przykład bym go nie wystawiał.
IMO jako marka Maserati dzis też wiecej znaczy niz niż Mercedes.Czy wiecej niż Jaguar...hmm nie wiem,jak na razie Jag też się stacza i też bym się nie zdziwł widząc wkrótce SUVa w ich ofercie.

[Kuba M.]

jak na razie Jag też się stacza i też bym się nie zdziwł widząc wkrótce SUVa w ich ofercie.

Więc się nie zdziwisz Jag pracuje nad SUVem. Jakby wsadził tam Diesla to też się nie ma co dziwić, wszak Jagi jest z Dieslem za pan brat.

[żółtodziób]

Nie sądzę żeby obecne Maserati więej znaczyło jako marka od MB czy Jaga. Może dla Ciebie i dla mnie tak, ale jakoś więcej się sprzedaje droższych SLi niż 3200 GT. Bogaci wolą wydać więcej na merola mniż mniej na maserati....

356 to był lekki samochód sportowy, prędzej stanowił konkurencję dla Lotusa niż dla Gullwinga. Gullwing był jak na owe czasey tym samym czym dziś jest SL i CL. Miał owszem dużą moc, ale był ciężki. W rezultacie miał zbliżone osiągi do Porsche Spydera ciut lepiej przyspieszał do pierwszej setki ale miał ciut mniejszą V max nż Spyder, który może i był słabszy ale też o połowę lżejszy, przez co na pewno w zakrętch od Gullwinga był szybszy. Sama zaś konstrukcja silnika Spydera wyprzedzała o całą epokę podrasowany silnik 300SLki pochodzący z modelu 300D Adenauer. Cztery zawory na cylinder, sterowane wałkiem królewskim, wał wsparty na łożyskach igłowych... W cywilnych odmianach ten 1.5 litrowy boxerek dwał 130-150 KM, jak na owe czasy było to nie w kij dmuchał. Zresztą nawet dziś tylko w motocyklach są seryjnie montowane jednostki 1,5 litrowe o tak dużej mocy.

[Kuba M.]

Znacie może te fotografie?

Kombiak Ferrari:
http://www.geocities.com/sul288us/

SUV Bentleya:
http://www.autoweek.nl/forum/read.php?f=11&t=25503&a=1

Fajne, prawda?

[żółtodziób]

Boshe... Cayenne przy tym Bentleyu jest prynajmniej ładne... Fajfusy z VW potrafią wszystko sprofanować...

A co do ferrari: równie żałosna koncepcja jak Cayenne... A ten F 50 Bolidy i Mythos to wiejski tuning w czystej postaci... okropne...

[Kuba M.]

(...)A co do ferrari: równie żałosna koncepcja jak Cayenne... A ten F 50 Bolidy i Mythos to wiejski tuning w czystej postaci... okropne...

Mnie zaciekawił ten fragment:
Brunei is a small country located in South-East Asia which is blessed with large oil reserves.

The head of the Brunei's monarchy is Sultan Hassanal Bolkiah - commonly known as the Sultan of Brunei. With his considerable family fortune and obvious love for motorcars (the more exotic the better it seems) he has amassed a collection of more than 3000 cars. With a desire for the exotic and rare it seems many of the world's manufacturers could not resist the potential sales available by producing one-off specials for the Sultan.

The cars listed and described here are not all confirmed, the reason being that many never made it past the motor show circuit (if were seen at all) and don't officially exist - ask a manufacturer about them and you will no doubt get an answer to that effect.

The cars
Ferrari F40
One in each colour thanks, Red, White, Black...Ferrari are reported to have refused selling multiple F40's to the Sultan - so legend has it - he went into the secondary market and purchased the cars he wanted - probably at a significant premium.

Ferrari F50
Again - one in each colour, Red, Silver, Black, Yellow...

Ferrari 456GT Venice
Ferrari designer Pininfarina is said to have designed and built 9 special 456's for the Sultan in 1997. 3 convertibles, 3 four-door wagons and 3 four-door sedans. The wagon/estate/shooting-brake is reportedly called the 456GT Venice and is quite a good looking car! Four-doors are based on a stretched wheelbase and all have regular 456 running gear.

Ferrari Mythos
Only appeared as a showcar. The Sultan has at least 2. Unlike the one that was shown on the motorshow circuit - both these were fully functional and had closed top designs. They are also said to have air-conditioning. Red, Blue, Designed by Pininfarina.

Ferrari FX
F512M based car complete with F1-style paddle shift - this car was never seen publically. The paddle-shift is reportedly a version engineered by Ferrari for the F50, but was not actually used in the production run. Another Pininfarina produced car - like the Mythos, these cars must have had approval from the Ferrari factory as they feature full badging. Has at least one in Black.

Aston Martin AM2
A twin-supercharged (based on the V8 that powers the A-M Vantage) 5.3 V8 powered coupe, not dissimilar to DB7 or Vantage project car. Again the work of Pininfarina. This one is finished in Red, with red-leather interior.

Bentley Java
Only a showcar according to the factory. Based on a purpose-built chassis and Rolls-Royce engine (not the 5-series platform and V8 engine the showcar had) - and not in fibreglass - but real metal. The Sultan has a few to choose from including a silver estate version.

Bentley Grand Prix
A never seen car from Bentley - apart from some heavily disguised high-speed testing at Nardo, Italy in 1996 - where is was mistaken by many as a BMW Z8/9 prototype. Large coupe body style, looks to have headlights not dissimilar to a Porsche 911, high-boost turbo V8 power.

Bentley Pegasus Estate
A car that was spied in an AutoCar magazine a few years back - but never made it into production. Based on a Continental T chassis - stretched to have a four-door or estate body. One in Blue.

Rolls-Royce Limo
A large not-seen-before limo produced by Rolls-Royce. Does not appear to use the panels from any production R-R but the headlights look like an early run of the later Silver Seraph model, one in Black.

Bentley Dominator
A Bentley 4x4 - made before the current rush towards SUV's and luxury 4x4's, this one was produced on a custom chassis with Range Rover driveline and Bentley V8 turbo power - incredible. At least 2 in Black.

Mercedes 600 Pullman
A replica of the greatest limo ever. These cars were specially built by AMG (they had a large section of their factory geared specifically towards producing cars for the Sultan - known as the Sultans Room). They are special in that they have modern S-class power and modern automatic gearboxes, electric windows, airbags and interior. Hand-built - at least one in Black.

Mercedes 300SL
As above - hand-built replica's of the real thing, complete with modern running gear and auto-gearboxes. Why doesn't Benz sell these!!! A few Gullwing's and a few Roadsters spotted. Black.

Dauer 962
These cars were road going Porsche 962's produced (re-engineered really) by Dauer. These are said to be the fastest cars in the entire collection (no mean feat). The Sultan is reported to own 6 of them - 2 spotted in Yellow and Red.

McLaren F1
8 F1's reside in the Sultans garage - ranging from the humble (errrr...) road car to many racing LM's. In one photo I have seen, a black LM can be seen with 'UENO Clinic' stickers and the number 50 on the side - didn't this car win Le Mans in 1995??? There is also a Gulf-liveried LM in the same shot. >>>>

Ten gość to sobie może tjunować co chce, robić SUVy Bentleya, kombiaki Ferrari i tylko on sam wie co jeszcze.

[żółtodziób]

Dauer 962
These cars were road going Porsche 962's produced (re-engineered really) by Dauer. These are said to be the fastest cars in the entire collection (no mean feat). The Sultan is reported to own 6 of them - 2 spotted in Yellow and Red.

jedyny przejaw dobrego gustu Sułana Brunei...

A tak nawiasem: co za debil powiedział że pieniądze szczęscia nie dają?

[Kuba M.]

A tak nawiasem: co za debil powiedział że pieniądze szczęscia nie dają?

Pewnie jakiś multimilioner, którego rzuciła laska, albo jakiś koleś, który przez całe życie się dorobić nie umiał, w każdym bądź razie jakiś frustrat.

Lepsze jest: "Pieniądze szczęścia nie dają, ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym"

[WRCfan]

po raz klejny stykamy sie z okrutna komecjalizacją niestety...choć pewnie bym nie pogardzil takim Kubangiem...sprzedałbym i kupił sobie WRX Sti
Pozdro