Szybkość czy rozwaga?

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Re: Barum 2016

Postprzez viper » środa, 31 sie 2016, 20:07

Tomek K napisał(a):Ale viper, czemu nam nie opowiesz o przebiegu swojej kariery? Przecież z taką wszechstronną wiedzą, to musi być minimum TOP 5 RSMP, albo TOP 3 w klasie. Jesteś za każdym razem tak pewny swoich racji, że po ujawnieniu się, powinniśmy wszyscy tu krzyknąć: wow, ku**a viper, to ON. Masz szansę poprzeć swoje zdanie i przekonanie konkretnymi osiągnięciami, przecież sam podkreślasz co to nie jesteś, czego nie widziałeś i nie zaznałeś. Bo wiesz, w przeciwnym razie, to takie słodkie pierdzenie.

Co do twojej największej porażki ostatnich lat. Powiedz czemu z aktualnie startujących kierowców zdobyła ona najwięcej UWAGA, punktów (!!) (obok Ogiera oczywiście). Tak, właśnie tych stygmatyzowanych przez ciebie punktów. Niebywałe no. Dziki fart. Ciekawsze jest to, że ten, który jest taki regularny od 7 sezonów ani razu nie miał tych punktów więcej. Jak nic spisek. W VW też głupcy trzymają dzwonnika enty sezon, zamiast brać regularnych kierowców. Strasznie to wszystko zagmatwane, ale sądzę, że jak zawsze ładnie nam to fachowo wyjaśnisz, w końcu to były dla ciebie problemy dnia powszedniego.

No domyśl sie czemu :D . Nie bądź śmieszny z takimi teksty. Ja niczego nie podkreślam. Mam swoje zdanie na podstawie pewnego doświadczenia. Jakie to doświadczenie i na ile moge mieć racje daje do interpretacji. Każdy ma swój rozum wiec każdy może mieć swoje zdanie.
Jest pierwszym za fabrykami a dobrze wiemy ze fabryki sa po za zasięgiem tym bardziej ze Hyundai poprawił samochod. Poczekajmy do końca sezonu i zobaczymy czy awansuje. Dzisiaj konkurencja technologiczna dla vw jest tak słaba , ze nawet ostberg jak by dysponował vw to jestem pewien ze byłby max 3 . natomiast latvala vw był rownież potrzebny rownież do poprawianaia auta, bo ogier i michelsen doświadczeniem w wrc na poczatku drogi vw w Wrc to przedszkolaki. Widzisz ze każdy nowy team szuka doświadczonych zawodnikow nawet byłych. Toyota już szukała interesu u hirvonena. Właśnie na tej podstawie zatrudnia sie zawodnikow doświadczonych. Latvala jest jaki jest ale to skarbnica wiedzy dla vw.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: Barum 2016

Postprzez Yrtat » środa, 31 sie 2016, 20:25

Witajcie,
pytanie do admina: czy jest możliwość przeniesienia tej rozmowy na temat, który kierowca jest lepszy do innego wątku?

Tutaj zdjęcie spadania na Trojaku ok 2 km od mety, o którym kilka razy pisałem: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5848F0CA

Tak jak już wcześniej kolega rafalze-ce zauważył pojawił się tam nowy dywanik. Z tego co się dowiedziałem to pół roku temu, więc nikt tego za bardzo nie mógł przewidzieć. Tak czy owa,k jak widać miejscówka bardzo kameralna. A wiem, że wypadł tam Botka oraz Vilcek ale powrócili na trasę.. zawsze ktoś tam wypada. Niestety nowy asfalt troszkę zepsuł widowiskowość miejscówki.. ;/
Avatar użytkownika
Yrtat
A5
 
Posty: 712
Dołączył(a): wtorek, 30 kwi 2013, 17:31
Lokalizacja: Żywiec

Re: Barum 2016

Postprzez żółtodziób » środa, 31 sie 2016, 20:44

viper napisał(a):Ja nic nie wymyśliłem opieram sie na faktach, a punkty w rajdach to sa fakty


To jest tylko część faktów. Jest też milion innych rzeczy, które tworzą kontekst, a których pod uwagę już nie bierzesz.

Nie martw sie o moj system wartości bo on jest oparty o pewna wiedzę praktyczna czy to sie tobie podoba czy nie.


Jak już Ci kolega powiedział - może pochwal się w oparciu o jakąż to wiedzę praktyczną. Bo obawiam się ze niewielką.

To ty Nie przyjmujesz argumentów odnośnie mossa. Voo ci to samo przedstawił a ty swoje. Moss Fangio pod względem tytułów to może buty czyścić i właśnie wymieniłeś nazwisko które właśnie znam z tytułów. bodajże 5 ale nie chce mi sie sprawdzać i faceta nie trzeba tłumaczyć ze jest najlepszy ale ... To jest dobry przykład na przejście do historii.


A komu Ty możesz czyścić buty? Odpuść sobie takie stwierdzenia, będę to tępił "z urzędu". To jest brak szacunku do człowieka, podobnie zresztą jak uporczywe pisanie nazwisk małymi literami. W ogóle uważam, że to w jaki sposób piszesz to jest brak szacunku dla wszystkich. Naćkasz coś, błąd na błędzie, potem masz jeszcze pretensje, że ludzie nie wiedzą o co Ci chodzi. Postaw się raz jeden w sytuacji kogoś kto musi to czytać, bo jak na razie to widzisz wszędzie tylko że cię hejtują. W kwestii merytorycznej - kręcisz. Chwilę wcześniej twierdziłeś że znasz Mossa, a teraz jak nie podpasował do teorii to piszesz, że Fangio znasz lepiej. Taka rozmowa z tobą...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Barum 2016

Postprzez viper » środa, 31 sie 2016, 21:18

żółtodziób napisał(a):
1 To jest tylko część faktów. Jest też milion innych rzeczy, które tworzą kontekst, a których pod uwagę już nie bierzesz.

2 Jak już Ci kolega powiedział - może pochwal się w oparciu o jakąż to wiedzę praktyczną. Bo obawiam się ze niewielką.

3 A komu Ty możesz czyścić buty? Odpuść sobie takie stwierdzenia, będę to tępił "z urzędu". To jest brak szacunku do człowieka, podobnie zresztą jak uporczywe pisanie nazwisk małymi literami. W ogóle uważam, że to w jaki sposób piszesz to jest brak szacunku dla wszystkich. Naćkasz coś, błąd na błędzie, potem masz jeszcze pretensje, że ludzie nie wiedzą o co Ci chodzi. Postaw się raz jeden w sytuacji kogoś kto musi to czytać, bo jak na razie to widzisz wszędzie tylko że cię hejtują. W kwestii merytorycznej - kręcisz. Chwilę wcześniej twierdziłeś że znasz Mossa, a teraz jak nie podpasował do teorii to piszesz, że Fangio znasz lepiej. Taka rozmowa z tobą...


1 biorę wszystko pod uwagę. Mozesz sobie liczyć kalkulować tworzyć konteksty, ale wynikiem bedzie zawsze zdobycz punktowa. To jest tak jak w piłce nożnej. Nie liczy sie gra liczy sie wynik, a zwyciezców sie nie rozlicza.
2 to sie obawiaj dalej :)
3. Pewnie im obydwu, ale na poważnie nie chodzi mi o dyskryminacje człowieka tylko o porównanie jego suksecow. Dałeś przykład który był bezsensem i kolega Voo rownież ci to w ten sam sposób wytłumaczył kto z czego jest znany.
To nie brak szcunku tylko wygoda. Fajnie by było jak by szacunek do kogos zależał od małej albo dużej litery :).
Nic nie kręcę szukasz dziury w całym. Mossa znam dokładnie na tej samej zasadzie co ibisza. Fangio wielokrotnie był uważany za kierowcę wszech czasów i to rownież medialnie. Nawet jak wymieniali ilośc tytułów schumakera w tv to po nim zaraz padało nazwisko fangio potem senna czy prost, wiec masz czysty dowód. Do mossa nigdy nie doszli. Moss to dziadek medialny i jeszcze do nie dawna czynny zawodnik oczywiscie nie na skale pełnych sezonow, ale taki start zawsze wzbudża zainteresowanie mediów tak jak np. Blonqwist czy kankunen jak by wystartowali. W końcu moss nie woził ogonów, wiec przy każdym okazjonalnym starcie nazwisko sie przewijało.uiyu po za tym pamiętaj łatwiej jest utrzymać nazwisko medialnie jak żyjesz., dlatego różnica miedzy fangio a moss jest zasadnicza.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Barum 2016

Postprzez Witcher1990 » środa, 31 sie 2016, 22:03

Latvala największy przegrany ostatnich lat dobrze, że on tego nie widzi :D "Skarbnica wiedzy nt. samochodu", która przychodzi do Wv gdy Polo WRC jest już od dawna gotowe do jazdy i skrojone przez SO, a JML i przez pierwsze 6 rajdów nie do końca potrafi go ustawić. Cytuje z pamięci: "przez kilka pierwsze rajdów starałem się ustawić polo tak jak fiestę. To był błąd. WV to zupełnie inne auto, zrozumiałem to i za rok będę tu szybki"- a może to nawet w Szwecji było.
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00

Re: Barum 2016

Postprzez Mariusz » środa, 31 sie 2016, 22:37

żółtodziób napisał(a):@ Zbyszek - Ostberg przychodzi do Citroena i tam słyszy - dostaniesz auto na kilka rajdów albo wypad z baru. No to dzięki, spadam, nic tu po mnie. Myślisz że taka była rozmowa? Moim zdaniem mówi połowę prawdy. Gadka była taka, ze dostaniesz auto na kilka startów w 2016, ale nie oznacza to że w 2017 damy ci miejsce. Taka sama gadka była z obydwoma kierowcami. Z tym że Meeke auto wziął, wygrał dwa rajdy i możliwe,że będzie miał miejsce w Citroenie na 2017. Ostberg wiedział,że lepiej w tym momencie wziąć kasę i zapłacić Malcolmowi żeby go przyjął. do mediów poszło to co poszło, ale nawet Ogier zgodził się przekiblować w Fabii S2000 kilka startów mając perspektywę pełnego sezonu w dobrej furze, IMo było coś innego na rzeczy,że Mads poszedł do Malcolma.

Tak właściwie to dzwonnik Meeke ma kontrakt z Citroenem do końca roku 2018. A Ostberg nawet nie zaczął jeszcze testować nowego samochodu, choć może po prostu jest w kolejce za Camillim i Tanakiem, których widziano już w nowych fiestach.
A tak naprawdę, to żeby ugrać coś w WRC trzeba mieć przynajmniej trzy rzeczy; umieć zapierdalać jak Lukyanuk, nie robić błędów jak Kopecky i mieć kasy jak lodu. Braki tego ostatniego wykluczają całkowicie z rajdowania, a ci którzy nie do końca jeszcze ogarneli pierwsze dwie jeźdżą w niższych seriach jak WRC2, ERC i dalej w dół. Nie ma się też co złościć, że Lukyanuk robi czasem błędy które skutkują awariami, a Kajto nie chce jeździć tak szybko jak Kubica, bo to ich decyzje i umiejętności, a i tak nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas tutaj rozmawiających mógł im nawet skarpetki prasować jakby przyszło co do czego jeśli chodzi o rajdowanie.
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: Barum 2016

Postprzez viper » środa, 31 sie 2016, 22:48

Mariusz napisał(a):A tak naprawdę, to żeby ugrać coś w WRC trzeba mieć przynajmniej trzy rzeczy; umieć zapierdalać jak Lukyanuk, nie robić błędów jak Kopecky i mieć kasy jak lodu.

W wrc ? W dzisiejszych czasach to musisz mieć to już na poziomie krajowych mistrzostw i to mając jeszcze naście lat jak chcesz mieć oczywiscie przyszłość w wrc i nadzieje na cos więcej niz zabawa za swoje.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Barum 2016

Postprzez żółtodziób » czwartek, 1 wrz 2016, 01:31

viper napisał(a):2 to sie obawiaj dalej :)

teraz to już zyskałem pewność, że nie masz żadnego doświadczenia praktycznego pozwalającego na formułowanie takich sądów. Nie nazywasz się przypadkiem Zarzeczny?

3. Pewnie im obydwu, ale na poważnie nie chodzi mi o dyskryminacje człowieka tylko o porównanie jego suksecow. Dałeś przykład który był bezsensem i kolega Voo rownież ci to w ten sam sposób wytłumaczył kto z czego jest znany.
To nie brak szcunku tylko wygoda. Fajnie by było jak by szacunek do kogos zależał od małej albo dużej litery :).


Pierwsza sprawa - nie używaj takich figur retorycznych. Nikt nikomu czyścić butów nie będzie, to nie jest normalny język. Można porównać sukcesy na różne sposoby, wybrałeś ten najmniej smaczny. Co do wygody - to jest właśnie brak szacunku. Masz to kompletnie gdzieś jak to się czyta, bo tobie jest wygodniej pisać bez przecinków, z całą masą błędów i bez uwzględniania dużych i małych liter. Typowy egocentryzm, wszyscy mają się dopasować do twojego widzimisię, ale ty oczywiście nie bierzesz pod uwagę żadnych uwag pod swoim adresem. Szacunek nie zależy od używania małych i dużych liter, spłaszczasz i ten problem jak wszystkie inne. Ale kompletne ignorowanie praktycznie wszystkich zasad pisowni mimo wielu próśb z mojej i wielu osób strony to zwyczajne olewanie nas wszystkich i to jest brak szacunku. Nie wiem jakiej przeglądarki używasz, ale Firefox podkreśla na czerwono 95% błędów. Cała filozofia sprowadza się do instalacji odpowiedniego softu, nie chcesz tego zrobić odkąd pamiętam. Ja już nie proszę - ja oczekuję że w ciągu tygodnia coś z tym zrobisz, jeśli nie to zacznę ścinać te bardziej niechlujne posty. Lojalnie uprzedzam. Do całej reszty nie mam zamiaru się odnosić, powiedziałem swoje i nadal tak uważam. Nie będę się z tobą dalej wykłócał po próżnicy.

Mariusz napisał(a):A tak naprawdę, to żeby ugrać coś w WRC trzeba mieć przynajmniej trzy rzeczy; umieć zapierdalać jak Lukyanuk, nie robić błędów jak Kopecky i mieć kasy jak lodu. Braki tego ostatniego wykluczają całkowicie z rajdowania, a ci którzy nie do końca jeszcze ogarneli pierwsze dwie jeźdżą w niższych seriach jak WRC2, ERC i dalej w dół. Nie ma się też co złościć, że Lukyanuk robi czasem błędy które skutkują awariami, a Kajto nie chce jeździć tak szybko jak Kubica, bo to ich decyzje i umiejętności, a i tak nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas tutaj rozmawiających mógł im nawet skarpetki prasować jakby przyszło co do czego jeśli chodzi o rajdowanie.


Święte słowa. Każdy kierowca jest inny, ma inne atuty i jakiekolwiek rozliczanie kogoś kto bądź co bądź robi godne uwagi wyniki, że za dużo dzwoni jest zwyczajnie nie na miejscu. Skrajnie przeciwne oceny również są nie na miejscu. Moim zdaniem ten sport jest zbyt skomplikowany, żeby oceniać ludzi według jednego tylko kryterium.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Barum 2016

Postprzez ZbyszekChaosu » czwartek, 1 wrz 2016, 09:58

żółtodziób napisał(a):@ Zbyszek - Ostberg przychodzi do Citroena i tam słyszy - dostaniesz auto na kilka rajdów albo wypad z baru. No to dzięki, spadam, nic tu po mnie. Myślisz że taka była rozmowa? Moim zdaniem mówi połowę prawdy. Gadka była taka, ze dostaniesz auto na kilka startów w 2016, ale nie oznacza to że w 2017 damy ci miejsce. Taka sama gadka była z obydwoma kierowcami. Z tym że Meeke auto wziął, wygrał dwa rajdy i możliwe,że będzie miał miejsce w Citroenie na 2017. Ostberg wiedział,że lepiej w tym momencie wziąć kasę i zapłacić Malcolmowi żeby go przyjął. do mediów poszło to co poszło, ale nawet Ogier zgodził się przekiblować w Fabii S2000 kilka startów mając perspektywę pełnego sezonu w dobrej furze, IMo było coś innego na rzeczy,że Mads poszedł do Malcolma.

Tak jak pisał Mariusz, Meeke podpisał kontrakt na 3 lata, gdyby Ostberg chciał to to pewnie też by mógł taką umowę negocjować. On jednak nie chciał, gdy dowiedział się o niepełnym sezonie to odpuścił dalsze rozmowy bo wiedział że Malcolm chętnie weźmie od niego walizkę kasy na pełen sezon. Ważne jest jednak to, że to była decyzja kierowcy a nie PSA. Teoria o tym, że Citroen wolał "szalonego" Meeke zamiast równego Ostberga po prostu nie trzyma się kupy. Gdyby Kris im się tak podobał to nie musiałby jeździć do Makinena szukać roboty.
Co do tego co planuje Ostberg to sam jestem ciekaw. Nie jest wymieniany w konkescie Toyoty, nie jest wymieniany na liście testerów Fiesty, a jest jeszcze zbyt młody i bogaty aby kończyć karierę.

Wracając do Kajetanowicza to ewidentnie jeździ pod sponsora. Chce tanim kosztem wyjeździć kolejny tytuł. Mam nadzieję, że oznacza to zmianę serii na WRC2. Na Polskim pokazał, że tak bardzo nie odstaje od czołówki. Najlepiej by było gdyby zajął miejsce Evansa w M-Sporcie. Malcolm mógłby go sobie sprawdzić, a Kajto obejrzałby trasy. Niestety jest to tylko myślenie życzeniowe.
Jeszcze co do rajdu to pokazał on jak niski jest poziom ERC. W pierwszej dziesiątce jest aż 8 lokalnych kierowców, zajęli także całe podium. Po połączeniu z IRC wydawało się, że seria odżyje ale jak się okazuje na dość krótko.
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Szybkość czy rozwaga?

Postprzez żółtodziób » czwartek, 1 wrz 2016, 10:33

Dobra, masz rację że za daleko zabrnąłem w domysłach. Niemniej jednak jest w tym coś co się nie dodaje. Facet mając miejsce w fabrycznym zespole poszedł gdzie indziej, gdzie musi położyć swoją kasę na stół? Moim zdaniem jeśli mu zaproponowali kontrakt do 2018 to na prawach pay drivera. Być może dlatego właśnie podziękował za coś takiego i poszedł tam gdzie jest taniej i więcej. Nie robi się tak,że się rezygnuje z możliwości bycia pełnoprawnym fabrycznym kierowcą tylko dlatego,że trzeba będzie przekiblować jeden sezon w niepełnym wymiarze. Decyzja IMO była dziwna, umotywowana moim zdaniem tym,że Citroen tak naprawdę nie zaproponował nic, czego nie mógł zaproponować M-Sport. Meeke zdaje się mieć normalny kontrakt.

Co do tego że Citroen wybrał Meeke'a - pod kątem tego sezonu to była jedynie słuszna decyzja. Ostberg nie jest w stanie wygrać rajdu dopóki nie wysypie się kilku kierowców z czołówki. Meeke jest w stanie wygrać rajd przy wypadnięciu jedynie Ogiera. Nie mówię o tym co teraz powygrywał, ale o tym co było w zeszłym sezonie. Citroen i tak nie walczy o mistrzostwo, więc wybór kierowcy który może wydzwoni, ale może wygrać rajd zamiast takiego który co prawda rajd ukończy, ale na wygraną ma raczej niewielke szanse jest całkiem logiczny. Chodziło mi bardziej o pokazanie takiej sytuacji,że jak się nie ma kierowcy który jest w stanie jeździć i szybko i nie dzwonić to warto mieć w zespole przynajmniej jednego takiego który jest szybki. I takie syt5uacje miały miejsce też w przeszłości. Na przykłąd kiedy Sainz i McRae jeździli Focusami. Mimo,że w punktach stali podobnie to Carlos musiał przepuszczać Colina, co zresztą bardzo nie spodobało się kibicom. dlatego moim zdaniem teoria, że fabryki chcą mieć przede wszystkim dojeżdżających kierowców nie ma sensu. Tak naprawdę jest różnie, czasem chcą, czasem nie chcą. Zależy od tego jaki mają wybór i jakie mają cele.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Barum 2016

Postprzez Jersey » czwartek, 1 wrz 2016, 10:44

ZbyszekChaosu napisał(a):... Wracając do Kajetanowicza to ewidentnie jeździ pod sponsora...

Może i tak może i nie? Co to za sponsor, który nie chce być pokazywany w relacjach z rajdów. Przejrzałem większość relacji z Barum, oficjalne ERC również i ewidentnie Lukyanuk w nich rządzi :) a patrzcie i wydzwonił :) A Kajto pokazany jest może z 2 razy przez parę sekund :(
Avatar użytkownika
Jersey
N1
 
Posty: 80
Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2007, 17:28
Lokalizacja: z Disneylandu

Re: Barum 2016

Postprzez ZbyszekChaosu » czwartek, 1 wrz 2016, 10:49

Jersey napisał(a):
ZbyszekChaosu napisał(a):... Wracając do Kajetanowicza to ewidentnie jeździ pod sponsora...

Może i tak może i nie? Co to za sponsor, który nie chce być pokazywany w relacjach z rajdów. Przejrzałem większość relacji z Barum, oficjalne ERC również i ewidentnie Lukyanuk w nich rządzi :) a patrzcie i wydzwonił :) A Kajto pokazany jest może z 2 razy przez parę sekund :(

Pytasz co to za sponsor? Rządowy :)
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Barum 2016

Postprzez Mad Max » czwartek, 1 wrz 2016, 11:01

Znowu wyjdę na obrońcę Kajta ale w zasadzie cała ta rozmowa przypomina tą która była po rajdzie Estonii i w temacie o tym rajdzie fajnie wszystko napisał piotrg - zmienić nazwiska Simracisa na Kopeckiego i można przyklejać. Tempo nie było najgorsze choć osobiście spodziewałem się że będzie ciut lepiej.
Ogólnie rzecz biorąc przed wszystkim na start Kajta w Barum powinno się spojrzeć w przekroju całego sezonu i celu jaki chce osiągnąć - podpalanie się na Kopeckiego w fabrycznym sprzęcie na swoim terenie to samobójstwo - tym bardziej że Honza nie liczy się w walce o końcowy tytuł. Myślę że podejście do tego rajdu najlepiej obrazuje prasówka po testowym:
KAJETAN KAJETANOWICZ: - Pierwsze kilometry Rajdu Barum za nami, czyli przejazdy treningowe i odcinek kwalifikacyjny. Jestem zadowolony z czasów, feeling jest OK. Myślę jednak, że powinien być nieco lepszy, jeśli chcemy myśleć o poprawieniu czy przynajmniej wyrównaniu pozycji wywalczonej w tym rajdzie rok temu. Natomiast to nie jest najważniejsze na tym rajdzie. Tu musimy myśleć o mistrzostwach. W każdym rajdzie o tym pamiętamy, ale teraz wchodzimy w kulminacyjny moment sezonu. Mistrzostwo Europy jest dla nas bardzo ważne, chcemy znów dopiąć swego. Czy będzie nasze - to się okaże. Na razie staram się skoncentrować na swojej pracy i jak zwykle wykonać ją najlepiej jak potrafię. Chciałbym mieć dużo przyjemności z jazdy, bo te odcinki to umożliwiają. Wiem jednak, że to nie będzie łatwe, bo walczymy z bardzo szybkimi kierowcami na naprawdę wymagających trasach. Aż 40 procent tych oesów jest dla mnie nowe. To partie, na których się nie ścigałem, więc jest to dodatkowe wyzwanie. Dlatego postaram się pojechać jak zwykle - szybko, sprawnie i bez błędów.

do tego wszystkiego dorzucę to co napisał Tomek K (małe sprostowanie tylko - na Kanarach nie było awarii tylko przekombinowali z ciśnieniami opon co spowodowało ich zniszczenie)
Tomek K napisał(a):Nie wiem co chcecie od Kajta. Kanary - "dzięki" niemu wydzwonił Ostberg, pewna, szybka jazda, do momentu awarii spora przewaga nad Lukjanukiem, Irlandia - ponownie bardzo szybko, w końcowym rozrachunku jedynie niecałe 11s za Breenem, Acropolis - bład na 1 oesie, 2 dnia mega szybko, Acores - bardzo szybko, liderowanie na zmianę z Lukjanukiem, awaria na 1 odcinku 2 dnia, Estonia - tu chyba nieco słabiej, chociaż większość straty poniesiona przez awarię, Rzeszowski - wiadomo, Barum, do momentu awarii dość blisko, choć bez bezpośredniej walki z czołową dwójką.
Wyniki bardziej powinny dać do myślenia szefowi krakowskiego oddziału pewnej dużej firmy, a nie samej załodze.
I tu też Tomek K zwrócił uwagę na jeden bardzo ważny aspekt dla którego ten sezon wygląda jak wygląda - awarie najczęściej pojawiają się jak zaczynają się "oszczędności" i moim zdaniem jest tak jak kumpel mi kiedyś powiedział że jednak chajs z Lotosu nie płynie niczym wodospad Niagara tylko przypomina bardziej wiejski rów i gdyby nie majster w zeszłym roku to by Lotos skasował ten program - i uważam że z kasą w tym roku tak różowo nie jest, więc biorąc powyższe pod uwagę KK robi wszystko żeby bez zbędnego ryzyka zdobyć po raz drugi ME - niestety (albo stety) ułatwia mu to konkurencja a raczej jej brak (mówię tu o takich zawodnikach co jeżdżą regularnie) bo Simracis w zasadzie miał jeździć tylko szutry a Lukya jeździ z rajdu na rajd i od jakiegoś czasu każdy jego start może być ostatnim więc zawsze jest szansa że dobry wynik może przynieść efekt w postaci sponsora. Barum w wykonaniu Kajta był taki sam jak kilka innych rajdów - przegrywał z tymi z którymi mógł przegrać, ale tak żeby nie stracić za dużo punktów - a prawda jest tak że jak zdobedzie drugiego ME to za 10 lat nikt nie będzie pamiętał że wygrał jeden rajd w sezonie, o konkurencji nawet nie wspominając.

Gratulacje dla J.Tomaszczyka za Puchar Opla i Ł.Pieniążka z drugi plac w ERCJunior.
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Re: Szybkość czy rozwaga?

Postprzez ZbyszekChaosu » czwartek, 1 wrz 2016, 13:03

@Żółtodziób
Odnośnie kierowców w fabrykach pisałem już kilka razy jakie jest moje zdanie, ale napisze jeszcze raz. Numer jeden w zespole ma walczyć o wygraną w rajdzie, drugi kierowca ma z każdego rajdu przywozić solidne punkty a trzeci kierowca ma się uczyć. Trochę inaczej bywa u Malcolma ale dlatego, że on jest nastawiony na kasę a nie do końca na wyniki. Swoją drogą ciekawe co zrobi teraz skoro już nie będzie mógł sprzedawać nowych WRC. Citroen na ten sezon potrzebował doświadczonego kierowcy na rozwój auta, Loeb im odmówił, Meeke niby inżynier ale mało doświadczenia, Ostberg doświadczenie większe ale słaby na asfaltach. Chcieli wyjść jakoś z twarzą po tym jak stracili Ogiera, Neuville, z Hirvonenem też nie wypaliło a i Sordo wywalili. Kicha u nich z kierowcami ale chcieli zrobić dobrą minę do złej gry. Nie wiedzieli chyba sami na kogo z ówczesnej dwójki postawić ale Mads im ten wybór ułatwił. Wcześniej myślałem, że to dlatego, że ma już zarezerwowane miejsce u Makkinena ale ostatnio nic na to nie wskazuje.
Podsumowując pozostawienie Meeke nie będzie złym wyborem jeśli ściągną lub wychowają sobie kogoś solidnego do drugiego auta (może Breen?). Tak samo jak pozostawienie Ostberga było by dobrym wyborem pod warunkiem, że ściągnęli by np. Neuville albo innego kierowce zdolnego wygrywać w 2017.
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Szybkość czy rozwaga?

Postprzez Anbarra » czwartek, 1 wrz 2016, 14:13

Zbychu, nie trzyma sie to kupy :D Ogier poradzil sobie razem z VW ze zrobieniem fajnego auta - ktos niby napisal ze wzieli doswiadczonego latvale by rozwinal auto, ale okazuje sie ze polo bylo szybkie juz od monte, wiec ten latvala nic im jednak nie dal. Wychodzi na to ze wystarczy szybki kierowca, ktory sam bedzie dobrze czul co chce i co bedzie szybkie, bo mozna tez mierzyc czasy itp i byc sam sobie punktem odniesienia. Pozatym Ogier mial sam doswiadczenie z Citroena. Skoro wiec taki kierowca wystarczyl zespolowi nie majacego jeszcze pojecia o rajdach by zrobic kosiarke, to co powiecie o zespole ktory ma 15 lat doswiadczenia budowy w autach WRC, majacego kierowce z tytulem inzynieram ktorego predkosc jest dokladnie tam gdzie ogiera, i ktory byl polecony przez legende rajdow, Colina McRae? (swoja droga, swoj wybral swego pod wzgledem mentalnosci :D ).

Co do Meek'owego dzwonnictwa to coz, wyobrazcie sobie ze nie macie zadnej kobiety przez kilka lat i nagle odzywa sie do was znikad supermodelka i jest powaznie zainteresowana zwiazkiem. Nie dziwmy sie ze czasem pusci mu jakis nerw, bo dlugie czekanie na taka szanse tez troche nadszarpuje cierpliwosc co sie potem odbija na jezdzie. Z kolei Loeb od poczatku kariery mial pewna ciaglosc i stabilnosc - moze i finansowo byl ciagle na minusie, ale jakims cudem zawsze udawalo sie robic sezony z wynikami i nie mial okresow w ktorych rece swiezbia, a musisz lizac lizaka przez szybe, Jednakze Meeke udowodnil ze potrafi rowniez pojechac czyste rajdy, tak samo jak i Colin ktory w pewnym momencie juz tyle nie dzwonil, ale ze etykietka raz zostala przyklejona to juz ludzie patrza przez jeden pryzmat. Mysle ze w 2017 bedzie tak ze Monte bedzie na podium, Szwecji nie ukonczy, Meksyk dojedzie w czubie, a potem juz zacznie sie stabilna jazda bo w koncu sinusoida sie uspokoi :)
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości