Moderator: SebaSTI
Anbarra napisał(a):ten "kat" i tak ciezko zmierzyc... najlepszym sposobem jest mierzenie kata wychylenia kierownicy, bo to jedyna prawdziwa "stała" jaka mamy.
Mniej więcej można go określić na oko, ale i tak nie ma on wpływu na prędkość pokonania zakrętu.Anbarra napisał(a):ten "kat" i tak ciezko zmierzyc...
Zgadza się. W ten sposób określamy najwazniejszy parametr zakrętu.najlepszym sposobem jest mierzenie kata wychylenia kierownicy, bo to jedyna prawdziwa "stała" jaka mamy.
Można próbować jechać docelowym torem jazdy powoli, chociaż zawsze ryzyko jest, że jakiś wariat nam wyskoczy, niestety.jest tylko kwestia ze jedziemy prawym pasem i kat bedzie troche inny podczas jazdy, ale wystarczy troche doswiadczenia i nasz organiczny procesor juz to przeliczy
Jak ty chcesz podczas hamowania tył dociążyc? Tył się odciąża podczas hamowania, dociąża się przód - ze względu na środek masy powyżej osi kół.czy tez ktora czesc auta nalezaloby dociazyc hamulcem (komendy "przod/tyl/plasko")
ZbyszekChaosu napisał(a):Anbarra napisał(a):ten "kat" i tak ciezko zmierzyc... najlepszym sposobem jest mierzenie kata wychylenia kierownicy, bo to jedyna prawdziwa "stała" jaka mamy.
Nie jestem do końca przekonany, szczególnie na luźnym- najpierw wrzucasz auto w zakręt (skręt kierownicą większy niż wynika z geometrii) a następnie kontrujesz kierownicą w przeciwną stronę niemal w całej długości zakrętu.
Aaltonen napisał(a):Sas generalnie wszystko ok, oprócz tego że piszesz: z kierownicy odczytujes kąt zakrętu.
Anbarra napisał(a):jedyny warunek: do zapoznania uzywasz zawsze tego samego auta, bo wystarczy inny uklad kierowniczy i juz od razu mamy troche inne wartosci.
matt napisał(a):większość zakrętów bywa ślepa, więc ciężko określić jaki jest zakręt zanim się w niego wjedzie (co najwyżej czy jest w prawo czy w lewo). A w momencie jak już się skręci kierownicę, to ten twój "kompas" przestaje spełniać swoje zadanie.
matt napisał(a):w takim razie po co na środku kokpitu niektóre auta z oklejoną kierownicą mają też pasek? wg mnie on tam jest po to, żeby po skręceniu kierownicą dokładnie było widać "kąt" o jaki się wychyliła
sas napisał(a):ale nie chodzi o to, że wchodzisz w zakręt i odczytujesz w zakręcie cyferkę, to nie tak.Aaltonen napisał(a):Sas generalnie wszystko ok, oprócz tego że piszesz: z kierownicy odczytujes kąt zakrętu.
sas napisał(a):Co do paska to można prosić o jakąś ilustrację?
Mocne argumenty wytoczyłeś...Anbarra napisał(a):z wychylenia kierownicy WYCZYTASZ kat zakretu do jasnej cholery... jesli nie rozumiesz tego, to nigdy nie siedziales w samochodzie ani nim nie jechales
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości