DZWONY

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » niedziela, 18 maja 2003, 00:12

maciekd i !ADI!: macie rację, to był szybki lewy... skleroza nie boli, ale to co najważniejsze (jezioro) jednak zapamiętałem :wink:
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Baca » niedziela, 18 maja 2003, 16:24

LIPciu napisał(a):a propo zbyszka steca widział ktoś moze jego dzwona po którym zakończył kariere??


To było na Rajdzie Polski w 1999. Odcinek Łapanów - Czasław, czyli dokładnie ten sam na którym spłonął Escort WRC.
Pożar miał miejsce gdy przejeżdżąno ten odcinek po raz pierwszy (OS 9), a Stec miał wypadek podczas drugiego przejazdu (OS 12)
Baca
A5
 
Posty: 704
Dołączył(a): czwartek, 20 lut 2003, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez LIPciu » niedziela, 18 maja 2003, 16:47

200 metrów przed metą lotną na takim trójkowy lewym...
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Barski Adam » niedziela, 18 maja 2003, 17:49

Tak, to był ostatni lewy na spadaniu, przed metą oesu Łapanów-Czasław. Błąd Zbyszka polegał na tym, że zaczął hamowanie..... kilka metrów za wcześnie. Tak, to nie pomyłka. Na hamulec nacisnął na tzw. buli, gdzie działała duża siła odśrodkowa skierowana ku górze ( a było tam ok. 180km/h). Jak zablokował koła, tak poszedł prosto w las, nie próbując nawet skręcać. Gdyby to uczynił, prawdopodobnie skutki wypadku byłyby gorsze...Drzewo, w które uderzył, to był taki chojniak, ok. 10-12 cm średnicy. Na nieszczęście wytrzymał!
adam z krakowa
Barski Adam
 
Posty: 47
Dołączył(a): wtorek, 29 paź 2002, 13:14
Lokalizacja: Małopolska

Postprzez Glitol » poniedziałek, 19 maja 2003, 08:00

Zbychu miał wtedy farta, bo wypakował między baobaby (dosłownie lusterka poskładał :!: ). Gdyby uderzył w te drzewa byłaby tragedia. Ten oes w tamtym rajdzie to był w ogóle pechowy: na 1 przejeździe Ibize rozbił Ratajczyk, na 2 spalił się Escort Janusza a na 3 wypakował Zbychu.
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Baca » poniedziałek, 19 maja 2003, 09:29

Kontynuując wątek dzwonów na ziemi krakowskiej. Na stronie:
http://www.kkr.org.pl/modules.php?name= ... eA&show=10

pojawił się dzwon Gryczyńskiego podczas 23 Rajdu Krakowskiego
Baca
A5
 
Posty: 704
Dołączył(a): czwartek, 20 lut 2003, 18:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 19 maja 2003, 10:38

pamiętam to ponoć awaria samochodu i wypakowal w pole :P
stałem na mecie lotnej z 200 m dalej.
a jak już jesteśmy na ziemi krakowskiej to widził ktos może "kasacje przystanku przez gademastera"??? to było cos ma ktoś fotki albo jakieś video??
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 19 maja 2003, 16:02

Baca napisał(a):Kontynuując wątek dzwonów na ziemi krakowskiej. Na stronie:
http://www.kkr.org.pl/modules.php?name= ... eA&show=10

pojawił się dzwon Gryczyńskiego podczas 23 Rajdu Krakowskiego

dopiero teraz zobaczyłemten film. zwróccie uwage na zachowanie kibiców!
z czym do europy. smutne typ sie rozbija a tam tylko pełno gapiów chcących zrobić sobie zdięcie (najlepszy jest ten typ co przebiega droge tylko po fotke -ładny błazen) nikt nie podbił do roberta z pytaniem czy coś mu sie stało itp.
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez +RAFAŁ+ » piątek, 23 maja 2003, 21:57

Ja na Rzeszowskim 2002 widziałem 1-ego dnia Polo które wylądowało w rowie ale wyjechało. Następnego dnia widziałem jak Lubiak wpada na betonową barierkę(samochód został na górze-mórek poleciał na dół(robią u nas lepsze mórki niż w Monte Carlo :?: :D )), pucharowego Peugeota ocierającego się o barierki.
Na Bieszczadzkim widziałem Micre lecącą bokiem z zakrętu i zatrzymującą się na niedurzym drzewku i Cinquecento ratujące się przed rowem.
Elmot 2003-dach dwóch zer(jak ktoś chce 2 duże zdjęcia po dachu to niech pisze na maila), Junior dewastujący drewniany płot.

To tyle. Co do dzwonów to wspomnę tylko słowa ojca:"ja wolę jak szybko i ładnie jadą niż jak mają wypadać z drogi. przyjemne to dla nikogo nie jest(no może poza "durnymi" kibicami* którzy czekają na czyjeś nieszczęście)."

*nie chodzi o prawdziwych kibiców
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez żółtodziób » piątek, 23 maja 2003, 22:51

przyjemne nie jest, ale jeśli nic się nikomu nie stało, a sytuacja jest niecodzienna to nie wydaje mi się żeby żartowanie z tego (oczywiście tak żeby nie przekroczyć granic dobrego smaku) nie jest chba niczym karygodnym...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez +RAFAŁ+ » piątek, 23 maja 2003, 23:00

Żółtodziób zgodzę się, ale nie akceptuję takiej sytuacji gdy ktoś jedzie na rajd tylko po to, żeby zobaczyć dzwona, a znam takich.
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez żółtodziób » piątek, 23 maja 2003, 23:21

niektórzy posuwają się jeszcze dalej i celowo wyrzucają na trasę różne rzeczy... w takim kraju przyszło nam żyć... ja bym takich lał, ale prawo ich chroni...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez czarekusa » piątek, 23 maja 2003, 23:22

Jesli chodzi o krowy to ja pamietam na Safari 2000 jak kankunen skosil krowe w glowe jak przechodzila przez OS. bylo nawet na Eurosporcie jak KKK wyskoczyl zza krzaka a tam stado krow przechodzilo akurat.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.

http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com
Avatar użytkownika
czarekusa
A5
 
Posty: 550
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:07
Lokalizacja: Zembrzyce/Elgin, IL. USA

Postprzez TomekW » piątek, 23 maja 2003, 23:46

Największy zbiór dzwonów w jednym miejscu to krakowski 96, na odcinku do Łapanowa pod koniec odcinka. Na jednym szybkim zakrecie wyleciał: 1. najpierw Z. Stec jadący otwierającym escortem cosworthem z 00. Hołek ledwo się wyratował. 2 Potem wypakował Herba w Aralowskiej Celicy którą mocno gonił Hołka, dzwon Herby zrobił duże wrażenie kilka razy przez dach ale stanął na kołach i dojechał do mety. 3. Potem Herink w clio maxi, dużo się nie działo ale się wycofał, 4. baniowski 100m dalej wyleciał w las i dachował nissanem sunny GTR, jeszcze jeden koleś wyładował starą centralnie w drzewo corollą i na koniec Zaborowski astrą przydzwonił niesamowicie odbiło go od stodoły i walnął niesamowicie w mostek, tak że z auta nic nie zostało a tylni wachacz przeleciał nad głowami ludzi. Zabrali go do szpitala wraz z pilotem i krążyła plotka że zginął, była długa przerwa w rajdzie. Na rajdy jedżę 8 lat ale tego odcinka nigdy nie zapomnę, 6 wypadków na długości 100m jednego odcina i wszytsko widziałem. Mam to na kasetach VHS mogę zrobić divxa.

pozdrawiam
TomekW
pozdrawiam
------------------------------------
TomekW
http://www.rajdykrakow.strefa.pl
------------------------------------
Avatar użytkownika
TomekW
N1
 
Posty: 77
Dołączył(a): sobota, 11 sty 2003, 19:59
Lokalizacja: Kraków

Postprzez maciekd » piątek, 23 maja 2003, 23:51

To zrób :!: :!: :!: ...please 8)
Avatar użytkownika
maciekd
A6
 
Posty: 1148
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron