Driftingowe MP

[Gąsior]

No tak ale auta ustawione były na sucho i przy takiej mocy nie mogły się odepchnąć. Byłem, widziałem.
Za 2 tygodnie mają być zawody koło Jeleniej Góry na zamarzniętym stawie, na kolcu wygooglaj Podgórzyn Drift
O ile pogoda się zmieni i coś podmrozi, bo na chwilę obecną marnie to wygląda.

[Jarek55511]

Aha dzięki za odpowiedź. Tylko żeby zima dopisała

[MSG Racing]

Drift, calkiem ciekawa sprawa. Widzialem jakies zawody w Sosnowcu i calkiem, calkiem. Widowisko jest niesamowite i nie dziwie sie ze rajdy przegrywaja. Mialem nawet mysl czy by nie przeniesc sie do driftu i miec calkiem w powazaniu pzm. Jednak troche malo jezdzenia, troche malo zakretow i malo zmiennosci. Nie dociera tez do mnie to ze czyjas ocena moze miec wplyw na moj wynik.
Wlasnie Banan, Ty wiesz o co z tym chodzi. Moglbys to wyjasnic? To oraz ta jazde parami.
Osobiscie jak nic sie nie stanie to melduje sie na Salmopolu.

Ps. Wybaczcie literowki, pisze z tel.

[Banan]

Wlasnie Banan, Ty wiesz o co z tym chodzi. Moglbys to wyjasnic? To oraz ta jazde parami.

Chodzi Ci o zasady oceniania? Pierwszego dnia, podczas kwalifikacji kazdy z zawodnikow ma trzy przejazdy oceniane, z ktorych wybierany jest najlepszy. W przypadku uzyskania takiej samej liczby punktow przez kilku zawodnikow o wyzszym miejscu decyduje drugi najlepszy wynik. Podczas kwalifikacji oceniana jest glownie linia przejazdu, kat wychylenia i odleglosc od clipow, czyli miejsc w ktorych trzeba jak najblizej przejechac przodem lub tylem samochodu.

Podczas jazdy w parach stosowany jest system pucharowy - Z 32 robi sie 16, pozniej 8, 4 i finaly. Tutaj juz chodzi o jak najwiekszy show dla kibicow, a wiec oceniana jest agresja - im blizej drugiego samochodu, tym lepiej. Do tego zawodnik jadacy z tylu musi nasladowac linie tego z przodu. Oczywiscie role sie zamieniaja i sa dwa biegi. Punktuje sie na przewagi, lub rozdziela miedzy dwoch zawodnikow 10 punktow, np. 10-0, 7-3, 5-5.

Tak mniej wiecej wyglada sprawa oceniana w ogole, ale kazde zawody maja swoje wytyczne, przedstawiane na briefingach dla zawodnikow. Sedziowie informuja kierowcow na czym im najbardziej zalezy na danej rundzie, raz moze byc punktowana wysoko poprawna linia, a innym razem kat wychylenia lub predkosc.

[Kajto18]

No muszę przyznać, że to robi wrażnie;) Byłem na edycjach w Karpaczu 2011 i 2012. I mówiąc szczerze wcześniejsza edycja mimo mniejszej reklamy dużo lepiej wypadła. Zarówno w sprawach zabezpieczenia jak i rywalizacji. Natomiast w roku 2012r przyjechało już dużo bananowych dzieci jak i ludzi o dziwnych stanach umysłu.. Dlatego też wyszło jak wyszło... szkoda..

[viper]

Drift, calkiem ciekawa sprawa. Widzialem jakies zawody w Sosnowcu i calkiem, calkiem. Widowisko jest niesamowite i nie dziwie sie ze rajdy przegrywaja. Mialem nawet mysl czy by nie przeniesc sie do driftu i miec calkiem w powazaniu pzm. Jednak troche malo jezdzenia, troche malo zakretow i malo zmiennosci. Nie dociera tez do mnie to ze czyjas ocena moze miec wplyw na moj wynik.
Wlasnie Banan, Ty wiesz o co z tym chodzi. Moglbys to wyjasnic? To oraz ta jazde parami.
Osobiscie jak nic sie nie stanie to melduje sie na Salmopolu.

Ps. Wybaczcie literowki, pisze z tel.

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze rajdy przegrywają, bo według mnie ze wszystkich sportów motorowych rajdy są najwyżej. Świadczą o tym fora ilośc kibiców tv, którędy kulawa, ale jest, wiec trochę nie rozumiem twoich argumentów.

[pawlosi1]

Drift według mnie i pewnie wielu osób to najbardziej ciekawy sport motorowy w Polsce. Z rajdami widzimy jak jest. W drifcie oprócz widowiskowości mamy też ciekawe maszyny, jak i rywalizację, bo naprawdę jest co oglądać W drifcie przyszłość. Niestety robi się coraz droższy, ale też jest coraz więcej do oglądania.

[Mr.J]

drift się dobrze trzymie, bo nie ma prawie nic wspólnego z PZM.... Ale to dobrze, bo polscy drajwerzy mają uznanie w europie jak i reszcie świata.

[Kajto18]

No właśnie. Brak PZM to duży ++ , młoda krew itd. Szkoda, że nie da się tak zrobić w rajdach z pzm..

[MSG Racing]

Drift, calkiem ciekawa sprawa. Widzialem jakies zawody w Sosnowcu i calkiem, calkiem. Widowisko jest niesamowite i nie dziwie sie ze rajdy przegrywaja. Mialem nawet mysl czy by nie przeniesc sie do driftu i miec calkiem w powazaniu pzm. Jednak troche malo jezdzenia, troche malo zakretow i malo zmiennosci. Nie dociera tez do mnie to ze czyjas ocena moze miec wplyw na moj wynik.
Wlasnie Banan, Ty wiesz o co z tym chodzi. Moglbys to wyjasnic? To oraz ta jazde parami.
Osobiscie jak nic sie nie stanie to melduje sie na Salmopolu.

Ps. Wybaczcie literowki, pisze z tel.

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze rajdy przegrywają, bo według mnie ze wszystkich sportów motorowych rajdy są najwyżej. Świadczą o tym fora ilośc kibiców tv, którędy kulawa, ale jest, wiec trochę nie rozumiem twoich argumentów.

Dlaczego przegrywają.
O ile w srodowisku rajdowym drifting jest z dystansem traktowany to wsród ludzi spoza rajdów drifting góruje bo jest widowisko (nie tylko sam drifting ale cała otoczka) wszystko własciwie w jednym miejscu, czyli piknik jak na wyscigach. Nie trzeba nigdzie jeździć gonić łazić po krzakach, choć są od tego wyjątki.
Do tego są media, tv, co pozwala na pozyskanie sponsorów.
Może za dużo powiedziałem mówiąc, że przegrywają rajdy. Ale powiem inaczej. Drift rosnie w siłę strasznie szybko.
Przykład. PZM i Automobilkluby nie dostawały zgody na jakie kolwiek zawody na Salmopolu. Raz się udało zrobić wyscig górski i tyle. Zarząd dróg nie pozwolił na więcej. A tu proszę nagle DMP się będzie tam odbywać.

[viper]

Dlaczego przegrywają.
O ile w srodowisku rajdowym drifting jest z dystansem traktowany to wsród ludzi spoza rajdów drifting góruje bo jest widowisko (nie tylko sam drifting ale cała otoczka) wszystko własciwie w jednym miejscu, czyli piknik jak na wyscigach. Nie trzeba nigdzie jeździć gonić łazić po krzakach, choć są od tego wyjątki.
Do tego są media, tv, co pozwala na pozyskanie sponsorów.
Może za dużo powiedziałem mówiąc, że przegrywają rajdy. Ale powiem inaczej. Drift rosnie w siłę strasznie szybko.
Przykład. PZM i Automobilkluby nie dostawały zgody na jakie kolwiek zawody na Salmopolu. Raz się udało zrobić wyscig górski i tyle. Zarząd dróg nie pozwolił na więcej. A tu proszę nagle DMP się będzie tam odbywać.

Nie znam sie na drifcie i go nie rozumiem, ale widzę jedna zależność. Kwoty zaczynaja być kosmiczne i idzie to w kierunku burżuazji, bo rocznikowo są to często stare trupy, ale technologicznie grube pieniądze. Mówię oczywiście o czołówce.
jaka telewizja jakie media pomijając regionalne nic sie nie dzieje, a ogólnie TVN turbo wszystko pokazuje wlacznie z wyscigami plaskimi. Załatwienie zgody to są często układy. To o czym ty mówisz.
Natomiast gonienie po krzakach to kwestia wyboru, a nie udreki. Jeżeli ktos woli szachy to drifting dla niego bedZie nudny, wiec co to za argument, ze w środowisku driftu wola drift . Natomiast jeżeli chodzi o ilośc kibiców to jest to złudzenie porównując do rajdów , bo wszystko jest w jednym miejscu. Przyjdź na prolog rajdu w centrum miasta to zobaczysz ile ludzi jest na samym prologu. Ja oczywiście nie mam cię zamiaru przekonywać to rajdów jak wolisz drift, ale rajdy w Polsce maja najwieksza ilośc kibiców. Wystarczy spojrzeć na ilośc portali rajdowych i ilośc komentarzy.

[Gąsior]

Ja tam wolę rajdy, ale jakbym miał laika w 1 dzień przekonać do driftu lub do rajdów to zabierając go na eliminację RSMP i DMP na pewno ta osoba stwierdzi, że drift jest fajniejszy. Tylko jak dla mnie to nie do końca sport - trochę jak łyżwy figurowe. Niby wszystko jasne ale i tak nie do końca wiadomo co się dzieje.

[Banan]

O ile w srodowisku rajdowym drifting jest z dystansem traktowany to wsród ludzi spoza rajdów drifting góruje bo jest widowisko (nie tylko sam drifting ale cała otoczka)

Jeżeli ktos woli szachy to drifting dla niego bedZie nudny, wiec co to za argument, ze w środowisku driftu wola drift .

Nie chodzilo o to, ze w srodowisku driftu wola drift, bo to jest oczywista oczywistosc. Chodzilo o to, ze poza srodowiskiem sportow motorowych, dla kogos, kto nie interesuje ani rajdami, ani driftem, ani wyscigami, ani F1 itd. drifting bedzie lepszy od rajdow, bo jest bardziej widowiskowy.

PS. Stare trupy zaczynaja byc powoli zamieniane na samochody z salonowych wyprzedazy.

[Gucio]

A ja się nie zgadzam z tym, że w środowisku rajdowym drifting jest brany z dystansem!
Może być tak tylko dlatego, że blado rajdy wypadają na tle driftu i tyle. Sport mniej budżetowy niż rajdy(choć i to się zmienia od paru lat)
Po Elmocie 2010 wpadłem przypadkowo na Drift Open we Wrocławiu. Zaraziłem się strasznie i tkwię w tym po dziś dzień Uwierzcie mi, że nie ma większych emocji od tego. Oglądając to z pozycji fotografa jest to jeszcze bardziej miarodajne niż np. z wałów na Torze Poznań na który was serdecznie zapraszam Niedowiarków jest na pewno sporo!
Polecam zerknąć na kilka galerii moich na mojej stronie www, albo fp fejsbukowy
http://www.facebook.com/imagesportnet
W tym sezonie też mam zamiar zaliczyć większość rund

[speedyzxz]

To ja dodam coś od siebie, na pewno warto się wybrać na jakąś rundę jeśli ma się możliwość, jednak w moim przypadku z czasem opadły emocje przejazdami. I bywało że trochę zaczynało mnie to nużyć.
Ale sam sport jest łatwiejszy dla laika nie wydaje być się taki hermetyczny jak rajdy.
ale górska runda to jednak coś co bym zobaczył bo to była by nowość dla mnie

Także kto nie widział (lub widział dawno temu) niech się wybiera

Gucio Ciebie to chyba dawno tu nie było