Kierowca bez rąk marzy o rajdzie, czyli Bartek Ostałowski.

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez miklaj » niedziela, 31 paź 2010, 22:21

Pigal masz racje jak widze on lepiej jezdzi od sprawnych fizycznie a nie można go skreślać tylko dlatego że stracił ręce...
http://www.rallycup.bytom.pl Obrazek
Avatar użytkownika
miklaj
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): czwartek, 29 kwi 2010, 12:56
Lokalizacja: Bytom


Postprzez MarcinRally » niedziela, 31 paź 2010, 22:32

CZUCZU napisał(a):to samo na wózku jeździ i to rozumiem. bez rąk sorry jedna noga gaz i hamulec, druga kierownica a jak auto poszlo za duzym bokiem nie był w stanie skontrować szybko. Chłopak ma marzenia ale poza jazdą na torze spauzowałbym na jego miejscu


Czuczu bez obrazy, ale Bartek by chyba lepiej obrał tor jazdy w Załużu jak ty..
Avatar użytkownika
MarcinRally
A5
 
Posty: 749
Dołączył(a): niedziela, 25 lut 2007, 10:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez tryme » niedziela, 31 paź 2010, 22:40

Jak dla mnie zasłużył na specjalne warunki.
Avatar użytkownika
tryme
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 29 sie 2006, 13:07
Lokalizacja: Opole

Postprzez CZUCZU » niedziela, 31 paź 2010, 22:50

marcinw załużu to ja zrobiłem dwie jazdy zapoznawcdze i zepsułem auto wiec ciezko mówic o torze gdzie poznawałem dopiero trase.
http://www.czuczu.estrefa.pl

Głośno i bokiem na przednich łapach..
Avatar użytkownika
CZUCZU
N3
 
Posty: 425
Dołączył(a): wtorek, 29 sie 2006, 10:03
Lokalizacja: Stalowa Wola

Postprzez krist » niedziela, 31 paź 2010, 23:52

niestety wydaje mi się że nie ma szans dostać licencji, nie widze jak dopuszcza Go lekarz medycyny sportowej, i jak zalicza testy psychotechniczne.
A pewnie szkoda bo w końcu każdy ma jakieś ograniczenia, psychiczne fizyczne i inne, i na dobrą sprawę wobec każdego można by używać argumentów że sobie może nie poradzić, nie zdążyć z kontrą i tak dalej.
krist
N3
 
Posty: 370
Dołączył(a): czwartek, 3 lip 2003, 13:45

Postprzez miklaj » poniedziałek, 1 lis 2010, 10:09

Dlatego trzeba wierzyć że mu się uda. Jeśli chce i dąży do tego to może nie będzie tak źle z licencją.
http://www.rallycup.bytom.pl Obrazek
Avatar użytkownika
miklaj
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): czwartek, 29 kwi 2010, 12:56
Lokalizacja: Bytom

Postprzez knaustychy » poniedziałek, 1 lis 2010, 12:19

Moje zdanie jest podzielone. Bardzo dobrze, że chłopak mimo wypadku ma dalej pasje. Ale z drugiej strony nie widze szans zeby "pędził 150" na oesie po wybojach. Jedyna opcja to wyscigi. Pozdrawiam i
www.YouTube.com/KnausTychyPL
Avatar użytkownika
knaustychy
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): niedziela, 6 lip 2008, 08:34
Lokalizacja: Tychy

Postprzez rocky » poniedziałek, 1 lis 2010, 13:22

knaustychy napisał(a):Moje zdanie jest podzielone. Bardzo dobrze, że chłopak mimo wypadku ma dalej pasje. Ale z drugiej strony nie widze szans zeby "pędził 150" na oesie po wybojach. Jedyna opcja to wyscigi. Pozdrawiam i


Podzielam Twoje zdanie, ale ja też tego nie widzę... OS-eowa jazda wymaga nie tylko umiejętności prowadzenia pojazdu ale także "ratowania się". Przecież mam kolegę któremu uciekają oczy (tzw "zez") i miał problemy a co dopiero jazda bez rąk. Oczywiście życzę Bartkowi jak najlepiej. Jak ktoś mówił niech się sprawdzi jako samochód C bądź B na jakimś rajdzie lub na jakimś super sprincie np w Tychach czy gdzie miałby bliżej. Cóż ukrywać chłopak jest zdolny.
http://www.fotosik.pl Obrazek
Avatar użytkownika
rocky
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek, 14 sie 2007, 12:16
Lokalizacja: Zaborze k. Chybia || AK Cieszyński

Postprzez Niedźwiedź » poniedziałek, 1 lis 2010, 14:13

CZUCZU napisał(a):marcinw załużu to ja zrobiłem dwie jazdy zapoznawcdze i zepsułem auto wiec ciezko mówic o torze gdzie poznawałem dopiero trase.


kolego a moze wina twoich niepowodzeń w limanowej czy też w załużu leży w twoich gabarytach i wadze, jak dla mnie ma to duży wpływ na wytrzymałość i zużycie materiału/podzespołów mechanicznych 8)

Nikt sie nie czepia ciebie, wiec daj i szanse innym .

Jazde bartka podziwiałem na Superoesie w Nowym Saczu 2 tyg temu, gdzie jego niepełnosprawności nie udało się dostrzec.

Jestem za tym by miał szanse pokazania się , bo każdy z nas powinien ją mieć ale nieod razu na szeroką wodę.
Wedłóg mnie to niech spróbuje tor/wyścig górski potem rajdy.

PEACE
Avatar użytkownika
Niedźwiedź
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): wtorek, 10 lip 2007, 18:30
Lokalizacja: czchów

Postprzez MarcinRally » poniedziałek, 1 lis 2010, 14:42

CZUCZU napisał(a):marcinw załużu to ja zrobiłem dwie jazdy zapoznawcdze i zepsułem auto wiec ciezko mówic o torze gdzie poznawałem dopiero trase.


rozumiem że psuło się auto, ale chyba ten tor jest tak monotonny że można dobrać jakiś tor jazdy, chyba właśnie po to masz podjazdy zapoznawcze. Dobra koniec OT.

Nie wiem jak z Bartkiem będzie, ale wielki szacun, i trzymam kciuki :)
Avatar użytkownika
MarcinRally
A5
 
Posty: 749
Dołączył(a): niedziela, 25 lut 2007, 10:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Cogonieznajom » poniedziałek, 1 lis 2010, 19:50

Nie widzę gościa na prawdziwym odcinku specjalnym - mimo całego szacunku za to jak daje radę zamiatac po parkingu tą beemką... nie pozwoliłbym mu na start na prawdziwym oesie (nie mówimy o kjs-ach dookoła "trzepaka").
Jak napisaliście, odcinek specjalny to bardzo ciężkie warunki...dziury, hopy, ratowania. Jak utrzymać auto w ryzach bez rąk? Niestety bardzo przykro mi to pisać, ale nie widzę tego.
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez CZUCZU » poniedziałek, 1 lis 2010, 20:59

Tak dzisiaj o tym dyskutowałem w szerszym gronie. Skoro już ma jeździć to np pełen cykl superoesów w miedzanej górze i sprawdzić jak sobie poradzi. Niedźwiedź ma pewnie spory wpływ. Jeżeli wszystko się uda to za rok problemu nie będzie już wogóle ale to już zalezy od kochanego nfztu
http://www.czuczu.estrefa.pl

Głośno i bokiem na przednich łapach..
Avatar użytkownika
CZUCZU
N3
 
Posty: 425
Dołączył(a): wtorek, 29 sie 2006, 10:03
Lokalizacja: Stalowa Wola

Postprzez Anbarra » wtorek, 2 lis 2010, 01:02

Nie wiem jak on sobie poradzi z trzymaniem kiery po ostrej hopie, badz z jazda po mocnym wyrypie... Zanim puscilbym go na oes przetestowalbym go ostro, na jakism wymagajacym ale wzglednie bezpiecznym terenie. Mimo wszystko sami widzicie, mimo kalectwa nie mozna sie wyleczyc z rajdow :D
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Postprzez evo » wtorek, 2 lis 2010, 22:13

A ja myślę ze każdy zasługuje na szanse ,tak jak przedmówcy pisali sprawdzić jak sobie daje rade w trudnych warunkach. Czasami i nawet sprawni kierowcy nie mogą ogarnąć tego co się dzieje za kółkiem wiec ja jestem za
http://www.martins.ubf.pl
Avatar użytkownika
evo
N2
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 22:38
Lokalizacja: London/Myslenice

Postprzez Air Black » środa, 3 lis 2010, 22:12

Nie jestem znawcą , ale czy regulamin jest równy dla wszystkich zawodników?
Jeżeli chce wystartowac w prawdziwym rajdzie nie musi jechać w rajdowych butach z homologacja ?
Może pikuś ale pewnie pogarsza czucie kierownicy itp.
A skoro nakładają kary za brak skarpetek to co dopiero buty.

nie widze też co w razie wypadku gdy pilot jest nieprzytomny , kibiców nie ma , jak wypnie sie z pasów , jak stanie z SOS , jeszcze gorzej jak auto sie pali i trzeba jeszcze wynieść pilota.

Ktoś powie ,że fantazjuje ale rajdy to sport gdzie różne sytuacje widziano
Avatar użytkownika
Air Black
N3
 
Posty: 272
Dołączył(a): czwartek, 22 mar 2007, 18:25

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości

cron