DonCorrado napisał(a):Zajcev napisał(a):Witcher1990 - No co Ty, przecież tutaj 3/4 osób otwierało szampana gdy Kubica ogłosił rezygnację z M-Sportu, przecież to Malcolm był zły, podmieniał części na gorsze itp.
Zespół prywatny miał być dużo lepszy od M-Sportu, Pirelli miały dawać przewagę,
Wymień po kolei nickami kto był ZA, a kto PRZECIW bo sam wychodzisz na hejtera pisząc: a każdy kto pisał inaczej, uważany był za hejtera
Po pierwsze - nie krzycz. Pisanie wielkimi literami oznacza krzyk i jest zabronione również regulaminem tego forum, jeśli będzie się to powtarzać to będę takie wpisy kasował w całości.
Po drugie - nie powinienem się udzielać i pewnie Sebie się to nie spodoba, ale muszę to napisać, bo sprawa jest za gruba żeby ją tak zostawić. Ja pamiętam dokładnie jak było i chłopak ma rację. Większość piszących w tym temacie była zachwycona faktem, że Kubica nie będzie jeździł w M-Sport, twierdząc jednocześnie,że prywatna Fiesta na oponach Pirelli będzie wymiatać że głowa mała a już na pewno nie będzie się psuć. Spora część tej większości nazywała hejterami wszystkich (włączając w to moją skromną osobę, ponieważ nie zabraniałem tego typu wpisów zostałem uznany za osobę stronniczą, trzymającą stronę "hejterów"), którzy śmieli to posunięcie oceniać negatywnie, którzy merytorycznie zwracali uwagę na to, że jak by nie patrzeć była fabryka (nazwijmy M-Sport fabryką dla uproszczenia wywodu) a jest prywatny zespół i to w dodatku bez doświadczenia w WRC. Duża część z tych osób przestała się tu udzielać, również uczciwie trzeba przyznać,że były osoby, które pomimo zachwytu nad odejściem Kubicy z M-Sportu nie wyzywały od hejterów osób, które miały odmienne i jak się okazało jednak uzasadnione merytorycznie zdanie. Jeśli mimo to oczekujesz, że ktoś ci te posty pokaże to mam do powiedzenia tylko tyle,że wyszukiwarka nie gryzie. Wszystko jest i jak nie wierzysz to sam sobie poszukaj.
Dodam jeszcze, że ja nie lubię jakiegokolwiek triumfalizmu i pisania postów w stylu "a nie mówiłem", szczególnie w wydaniu wiadomo kogo. Jeśli takie posty będą się teraz pojawiać uprzedzam,ze będę je ścinał. Niemniej jednak nie zamierzam tolerować działań w drugą stronę, czyli próby wmówienia,że żadne bezpodstawne fanbojskie próby oskarżania ludzi o hejt nie miały miejsca. Mały, walczyłem z tym i przez tę walkę sam zostałem przez ładnych parę osób zaklasyfikowany jako hejter. Ja nie oczekuję, że ktoś się teraz będzie kajać i przepraszać, ale oczekuję, że przynajmniej w żywe oczy nie będziecie zaprzeczali faktom. Trudno, że ułożyły się one w całość, która jest kompletnie nie po Waszej myśli ale przynajmniej miejscie cywilną odwagę przyznać, że przeginaliście, a jeśli nawet na tyle Was nie stać to przynajmniej nie odwracajcie teraz kota ogonem, że żadna nagonka nie miała miejsca. To się nie działo tak dawno,żeby o tym łatwo zapomnieć.
I jeszcze uprzedzając ewentualne reakcje
vipera - to ze napisałem to co napisałem, nie oznacza, że przestałem oczekiwać od Ciebie że odpuścisz sobie pisania tekstów, co do których można mieć pewność, że wkurzą Don Corrado i parę innych osób. Zbyt wiele razy sytuacja się powtórzyła,żebyś nie był świadom tego jak ci ludzie mogą zareagować. Wpisy ewidentnie nieprawdziwe będę pozwalał prostować, ale na wkładanie kija w mrowisko nie pozwolę. Duża część z tych osób przestała reagować na Twoje wpisy, czas na jakiś ruch z Twojej strony. Tu nie chodzi o to kto ma rację, chodzi wyłącznie o to,że nie ma co liczyć na jakikolwiek konsensus, dlatego
jedynym rozsądnym wyjściem jest nie prowokowanie się nawzajem.