Rally America

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Rally America

Postprzez jazzzy » czwartek, 7 lut 2008, 00:09

Tak zaczalem to ogladac i mam mieszane odczucia.
Duzy plus nalezy im sie za transmisje w HD bo wyglada to super
oraz za to ze sami umieszczaja relacje w internecie.
Niestety sposob komentowania i relacjonowania jest troche zenujacy,
z calego rajdu bardzo malo roznych ujec. Maja kilka miejsc i pokazuja jedynie dany zakret albo krotki odcinek.

Co do kierowcow to bardzo zastanawiajace ze w tak wielkim kraju tak ciezko o jakichs wybitnych kierowcow. Wiekszosc jezdzi na zblizonym do siebie poziomie wiec zaden powaznie nie odchodzi reszcie. Niestety wrazenie jest takie ze ktos postanawia ze zacznie jezdzic w tych rajdach bo ma ochote a potem wskakuje do czolowki bo nie ma zadnego 'killera'.
Osobiscie wydaje mi sie ze jakby tam wyslac kilka zalog z Polski to by im skopali tylki na ich wlasnym podworku.

Oczywiscie moje odczucia sa bardzo subiektywne i pewnie w wielu rzeczach nie mam racji ale chcialem zaczac jakas dyskusje na temat tych rajdow. Jak widze po Autoklubie to sa ludzie ktorzy tam kibicuja i nawet wrzucaja zdjecia do galerii.
Avatar użytkownika
jazzzy
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): środa, 2 sty 2008, 01:35
Lokalizacja: Kraq


Re: Rally America

Postprzez Cogonieznajom » czwartek, 7 lut 2008, 00:23

jazzzy napisał(a):Osobiscie wydaje mi sie ze jakby tam wyslac kilka zalog z Polski to by im skopali tylki na ich wlasnym podworku.


nie sądze, ale swoją drogą...
...do Polski przysłali Francuza i też...skopał naszym tyłki :wink: :twisted: Więc jest "metoda w tym szaleństwie" :lol:
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez THIM » czwartek, 7 lut 2008, 00:50

Przecież Ś.P. Kulig kiedyś pojechał jakiś rajd N-kową Evo VI-tką i był drugi, między chyba 400-konnymi samochodami i ich szoferami. Tak jak mówisz, Cogonieznajom, Bouffier naszych oklepał z nosem w d... , zresztą Meeke też, i myślę, że nasi Jankesom też by pokazali rury wydechowe.
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez jazzzy » czwartek, 7 lut 2008, 01:09

najbardziej to mnie rozbil tekst o tym jak facet ktory sponsorowal Pastrane nagle stwierdzil ze podobaja mu sie rajdy wiec majac kase i mozliwosci zaczal jezdzic i bum nagle wygrywa jakis rajd i jest lepszy od Pastrany

co dowodzi tego ze albo nagle objawil sie niezwykly talent albo reszta stawki jest do niczego

musze jednak przyznac ze niektore tricki sa niezle, gosc ktory byl kaskaderem samochodowym niezle wyszedl z sytuacji kiedy za bardzo scial zakret i postawilo mu auto na dwoch kolach
Avatar użytkownika
jazzzy
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): środa, 2 sty 2008, 01:35
Lokalizacja: Kraq

Postprzez czarekusa » czwartek, 7 lut 2008, 02:56

no witam witam,
Widze ze zawiazal sie temat w ktorym od niedawna tez siedze.
Od 2 lat zaczalem jezdzic na rajdy Rally America i troche sie juz zdazylem napatrzyc. Pierwszy rajd jaki widzialem to STPR 2005.
Jechalismy z Chicago 11 godzin na rajd jednodiowy na ktorym zobaczylismy 3 OS z czego jeden "wolny przejazd" po czyims dzwonie i jeden w nocy.
Bylem po prostu zalamany poziomem. Samochody 4napedowe z pierwszej 5 jako tako, reszta normalnie zal.
Bylismy na takim ciekawym zakrecie na spadaniu i moze 5 aut wzielo zakret poprawnie. Oska na szutrze dochodzi Subaru na 8km OSu. Polowa ludzi przejezdza zakrety albo na sprzegle albo na jedynce.

Od tamtego czasu troche bardziej sie w to wciaglem i zaczalem jezdzic i robic zdjecia bo lepsze marne rajdy niz zadne.
W zeszlym roku bylem na 3 (Sno*Drift, 100Acre Wood i Lake Superior).
Na wiecej niestety nie moge bo polowa rajdow to kupa drogi od Chicago. Sno*Drift i 100Acre Wood ktore sa najblizsze dla mnie to prawie 600km jazdy.
Poziom sie troche podnosi. Zrobily sie troche bardziej profesjonalne teamy ale to jednak dalej nie to.
Znam wiekszosc naszych polonijnych chlopakow ktorzy probuja sie w to bawic i musze powiedziec ze nawet w pierwszym sezonie sa w stanie robic czasy w pierwszej 10 bo jednak maja troche pojecia o jezdzie.
Obiecujacy kerowcy z Chicago to Piotrek Wiktorczyk, Robert Borowicz i Grzesiek Drozd. Ci chlopacy juz udowodnili ze duzo slabszym sprzetem sa w stanie wbic sie w pierwsza 5 rajdow a nawet stanac na podium.

Tez tak czasem patrzymy przy ogladaniu i zastanawiamy sie jak taki Kajto lub Lubiak czy Frycz by im klepali tylki.
Rajdy w USA sa jednak inne. Wiekszosc ludzi jezdzi dla zabawy jako hobby bo maja pieniadze. Nie maja moze nowego sprzetu ale lepiej byle jakim niz zadnym. Ci co by mogli dobrze pojechac to nie moga bo z budzetem krucho i jak sie uda wystartowac w paru rajdach w sezonie to wszystko. Poza tym dla kogos z Europy czy polski bylo by troche trudniej poniewaz tu nie robi sie wlasnego opistu tylko dostaje sie opis trasy uniwersalny od organizatora. Wyjatkiem byl ostatni Sno*Drift gdzie mozna bylo przejechac rekonesans raz i zrobic sobie poprawki do opisu ktory dal organizator. Dla kilku kierowcow mialo to sens bo wiedzieli o co chodzi, reszta i tak nie wiedziala co dopisac zeby bylo bardziej po swojemu.
Poza tym zimowy rajd bez kolca to tez troche paranoja bo wielu kierowcow walczylo zeby sie utrzymac na drodze nie mowiac juz o sciganiu.

Dlugo by opowiadac, ale mysle ze Polscy kierowcy by tu cos mogli pokazac. Moze niedlugo sie nadazy okazja bo Andrea Mancin planuje sciagniecie samochodu i wystartowanie w kilku rajdach pod koniec sezonu. zobaczymy jak to bedzie.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.

http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com
Avatar użytkownika
czarekusa
A5
 
Posty: 550
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:07
Lokalizacja: Zembrzyce/Elgin, IL. USA

Postprzez jazzzy » czwartek, 7 lut 2008, 10:39

dzieki za przyblizenie tematu a przy okazji to bardzo ladne foty robisz
Avatar użytkownika
jazzzy
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): środa, 2 sty 2008, 01:35
Lokalizacja: Kraq

Postprzez lordpix » czwartek, 7 lut 2008, 12:42

No bo oni umieją skręcać tylko w lewo :wink:
Nie byłem nigdy u nich w kraju ale skoro mają same proste drogi i nie mają tyle dziur co my to nie mają zbytniej wiedzy o kręceniu kierownicą.
A tak poważnie to żeby był jakiś dobry kierownik to dana dyscyplina musi być popularna. Rajdy widać nie są, to i zainteresowanie male i nie ma sposród kogo wyłowić talentu.
Ale temat mnie zaciekawił, muszę trochę pooglądać tych rajdów bo ostatnio MŚ troche mnie nudzą. A jak nie ma Marcusa i jego wypowiedzi to jest komplet:(
gg: 3984793
https://picasaweb.google.com/lordpix moje zdjęcia
Avatar użytkownika
lordpix
N3
 
Posty: 382
Dołączył(a): wtorek, 22 cze 2004, 20:01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / czasem Zawoja

Postprzez czarekusa » czwartek, 7 lut 2008, 16:28

jazzzy napisał(a):dzieki za przyblizenie tematu a przy okazji to bardzo ladne foty robisz

Dzieki,
Za 2 tygodnie nastepny rajd wiec bedzie nastepna porcja.

Z tym talentem to nie do konca tak prawda. Bylo by paru kierowcow ktorzy by mogli cos pokazac ale jak juz wspomnialem, brakuje kasy na starty i powazny zespol. Redbull i inne "energy drinki" cos tam sie zaczynaja w to bawic ale nie ma dalej publiki wiec duza kasa nie moze byc przyciagnieta. W zeszlym roku ESPN2 relacjonowal rajdy ale co z tego jak relacje byly w dziwnych godzinach 2 miesiace po rajdzie.
Szybciej mozna to bylo ogladnac na youtube ale tam to tylko fani ogladaja a dla rozglosu i przyciagniecia sponsorow potrzebny jest czas na antenie zwyklej TV w normalnej porze duzej ogladalnosci.
W tym roku moze byc jeszcze gorzej bo z tego co sie orientuje to ESPN2 na razie nie planuje zadnych relacji a na Sno*Drift 2008 nie bylo ani polowy czlowieka z kamera.

Pastrana, Ken Block, Andrew Pinker i Tanner Foust to na razie czolowka Rally America. Maja oni troche pojecia ale jednak do naszych RSMP im troche brakuje.
Pastrana coprawda startowal w paru rundach PCWRC w zeszlym roku i nawet robil czasy zblizone do naszego Lesia ale to jeszcze nie to. Wazne ze idzie do przodu i zalicza coraz wiecej startow. Z jego odwaga moze nawet byc szybkim kierowca, byle tyko rozwinal sie we wlasciwym kierunku.
Jest to troche bledne kolo, tak jak wszedzie bo mali sponsorzy ktorych sie uda zlapac sa zbyt mali aby wylozyc duze pieniadze. Poza tym, maly lokalny sponsor nie jest zainteresowany reklama na caly kraj poniewaz on ma tylko i wylocznie lokalnych klientow.
Duzy, narodowy koncern tez nie jest zainteresowany rajdami bo ma lepsza widocznosc swojej marki w innej dziedzinie sportu, chocby i NASCAR. Tak wiec kolo sie zamyka i nie bardzo wiadomo co z tym zrobic.

Subaru probuje troche sponsorowac i placa za wygrane i topowe miejsca w grupach ale potrzeba aby inne marki sie do tego wlaczyly. Mozliwe ze cos sie ruszy z Mitsubishi bo juz mocno zaangazowali sie w mistrzostwa Kanady.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.

http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com
Avatar użytkownika
czarekusa
A5
 
Posty: 550
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:07
Lokalizacja: Zembrzyce/Elgin, IL. USA

Postprzez THIM » czwartek, 7 lut 2008, 16:31

lordpix napisał(a):No bo oni umieją skręcać tylko w lewo :wink:


No właśnie, przecież tam się liczy głównie ściganie po owalu! Szuter, asfalt, seryjne auta, wydumki, gokarty, buggy, motocykle (tamtejszy speedway to 20 motocykli krossowych zasuwających kilkadziesiąt kółek razem), wszyscy jeżdżą "100, lewy nawrót bardzo długi, 100, lewy nawrót bardzo długi". Tam to musi być konkurencja.
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez jazzzy » czwartek, 7 lut 2008, 16:32

przydaloby sie zeby ktos lub cos rozruszal ta impreze bo kraj przeogromny i jest tam na pewno tyle swietnych tras ze milo by bylo zobaczyc USA w kalendarzu mistrzostw swiata
Avatar użytkownika
jazzzy
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): środa, 2 sty 2008, 01:35
Lokalizacja: Kraq

Postprzez czarekusa » czwartek, 7 lut 2008, 17:28

THIM napisał(a):
lordpix napisał(a):No bo oni umieją skręcać tylko w lewo :wink:


No właśnie, przecież tam się liczy głównie ściganie po owalu! Szuter, asfalt, seryjne auta, wydumki, gokarty, buggy, motocykle (tamtejszy speedway to 20 motocykli krossowych zasuwających kilkadziesiąt kółek razem), wszyscy jeżdżą "100, lewy nawrót bardzo długi, 100, lewy nawrót bardzo długi". Tam to musi być konkurencja.

No, nie tak do konca prawda.
Tak sie sklada ze "Left Turn Championship" (NASCAR) jest najbardziej polularny wsrod amerykanskich "wiesniakow" z poludnia. Ma najwieksza ogladalnosc wiec jest o nim glosno.
Jest wiele innych seri wyscigowych gdzie jezdzi sie po normalnych torach i jest wielu dobrych kierowcow ktorzy potrafia przejechac na czas trase.
Mamy przeciez US LeMans w ktorym bierze udzial takze czolowka europejska z Aston Martinem na czele.

Rajdy tez sa w miare duze i sa 3 organizacje zajmujace sie imprezami rajdowymi z czego Rally America jest najwieksza.
Mistrzostwa swiata moze by mogly byc ale na razie to marzenia. Jest wiele super tras w Colorado i na zachodzie na ktorych by mozna zorganizowac rajd WRC.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.

http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com
Avatar użytkownika
czarekusa
A5
 
Posty: 550
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:07
Lokalizacja: Zembrzyce/Elgin, IL. USA

Postprzez tomkuk84 » czwartek, 7 lut 2008, 20:19

dosyć ciekawy temat.

Z tego co ja się orientuje to w USA znacznie bardziej popularne są wyścigi tj. nascar, champcars, indy, 1/4 mili oraz drift.
Rajdy to swoisty rodzynek wśród tych dyscyplin. Moim zdaniem wśród amerykanów to tylko Pastrana coś umie pokazać.
Avatar użytkownika
tomkuk84
N1
 
Posty: 96
Dołączył(a): piątek, 30 lis 2007, 12:54
Lokalizacja: katowice [WNC]

Postprzez jazzzy » czwartek, 7 lut 2008, 20:20

tomkuk84 napisał(a):Pastrana coś umie pokazać.


podwojny obrot w powietrzu na motorze :P

http://www.youtube.com/watch?v=S6Fhy9m1CpQ
Avatar użytkownika
jazzzy
N3
 
Posty: 348
Dołączył(a): środa, 2 sty 2008, 01:35
Lokalizacja: Kraq

Postprzez czarekusa » czwartek, 7 lut 2008, 20:48

tomkuk84 napisał(a):dosyć ciekawy temat.

Z tego co ja się orientuje to w USA znacznie bardziej popularne są wyścigi tj. nascar, champcars, indy, 1/4 mili oraz drift.
Rajdy to swoisty rodzynek wśród tych dyscyplin. Moim zdaniem wśród amerykanów to tylko Pastrana coś umie pokazać.

aa zdziwil bys sie,
Trzech innych ktorych wymienilem wyzej tez potrafi tylko nie maja takiego sprzetu i budzetu jak Pastrana w Subaru.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja rajdy.

http://www.mcpimage.com
http://www.amkpwa.com
Avatar użytkownika
czarekusa
A5
 
Posty: 550
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:07
Lokalizacja: Zembrzyce/Elgin, IL. USA

Postprzez tomkuk84 » czwartek, 7 lut 2008, 20:58

czarekusa napisał(a):
tomkuk84 napisał(a):dosyć ciekawy temat.

Z tego co ja się orientuje to w USA znacznie bardziej popularne są wyścigi tj. nascar, champcars, indy, 1/4 mili oraz drift.
Rajdy to swoisty rodzynek wśród tych dyscyplin. Moim zdaniem wśród amerykanów to tylko Pastrana coś umie pokazać.

aa zdziwil bys sie,
Trzech innych ktorych wymienilem wyzej tez potrafi tylko nie maja takiego sprzetu i budzetu jak Pastrana w Subaru.


Właśnie to jest to, trzeba mieć budżet. Sam wcześniej pisałeś, że wielkie koncerny wywalają kasę na inne cele niż rajdy. Ja swoją myśl oparłem na wiedzy jaką posiadam (wiem, że jest niewielka). Spośród kierowców rajdowych z USA słyszałem tylko o Pastranie, który startował w kilku PCWRC oraz w RoC jako kierowca rajdowy.
Należy zauważyć też że wszędzie można znaleźć niedoinwestowanych kierowców, którzy mogli by wiele osiągnąć mając odpowiedni budżet.
Odsyłam do wątku z fans for kramar.
Avatar użytkownika
tomkuk84
N1
 
Posty: 96
Dołączył(a): piątek, 30 lis 2007, 12:54
Lokalizacja: katowice [WNC]


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości