motorsport.com

przez **Kuba M.** » wtorek, 10 lut 2004, 23:59

sumo napisał(a):Czyżby ludzie zapomnieli że 7 lat temu (jak sie nie myle) zmarł tak wybitny rajdowiec?

B. Herink zmarł dokładnie 10 stycznia 1998 roku.

[`]

przez **WRCfan** » środa, 11 lut 2004, 01:19

przez **WAPNO** » środa, 11 lut 2004, 15:49

przez **micz** » czwartek, 12 lut 2004, 18:42

Ja ostatnio dzięki uprzejmości Bartka-właściciela Rajdowego Pubu eNka z Olsztyna miałem okazję obejrzeć na wideo relację ze wszystkich eliminacji RSMP sezon 96. Kulig z wąsem, młody Kuzi i inne podobne akcje. Natomiast z przyjemnością obserwowałem jazdę Herinka. Nie zdobył wtedy MP ale widac było, że jest świetnym kierowcą. Dla mnie pełen PRo i SZACUNEK za to.

przez **Kuba M.** » wtorek, 11 sty 2005, 22:09

Odkopuje temat. Wczoraj minęła 7 rocznica śmierci Bogdana Herinka.

[`]

przez **piter306** » wtorek, 11 sty 2005, 23:00

Szkoda że trzeba umierać...

przez **pwrc** » wtorek, 11 sty 2005, 23:53

miło, że ktos jeszcze o Nim pamięta

jakiś czas temu wrzuciłem na rallymovies krótki film z Motowizji
o Bogdanie, mozna zobaczyc kilka ujęc fajnego autka - Clio Maxi

PS: i jeszcze plotka-czy prawdziwa nie wiem

Bogdan Herink miał wrócic do rajdów w sezonie 98
w blizniaczym do Januszowego Megane Maxi
sponsorem miał byc jeden z browarów
niestety

przez **golden** » środa, 12 sty 2005, 00:07

raz widzialem go na zywo chyba na wisle 94 albo 95, ale slabo pamietam
na filmach wymiatal nieslychanie!
harnaś [i] to juz 7 lat:(

przez **tomi_kl** » środa, 12 sty 2005, 00:58

Na rallymowies była tez zajawka z Polsatu , podająca tą tragiczną wiadomość. Serce nie wytrzymało...

[*]

przez **sumo** » środa, 12 sty 2005, 16:45

przez **Szambelan** » środa, 12 sty 2005, 17:26

Ja Pana Bogdana widziałem w akcji tylko raz - podczas Barbórki Warszawskiej 1995. Wtedy zobaczyłem coś czego nie zapomnę nigdy - podjazd Bogdana do rozgrzanych opon.... Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt z jaką precyzją i szybkością odwrócił auto na wąskiej drodze między spacerującymi ludźmi... Poniżej fotka wykonana chwilę później...

Obrazek